Witajcie!
Mam nową zabawkę, z którą próbuję się zaprzyjaźnić. Ciężko mi to idzie, ale zadzwonić, napisać i wysłać SMS, a także odebrać jedno i drugie już potrafię. Także z wiadomościami meilowymi nie mam problemu. Zdjęcie też zrobię, ale MMS-a nie wyślę.
Przyjdzie Paweł, to mnie jeszcze podszkoli. Chciałabym też nauczyć się takiego korzystania z internetu, by mieć kontakt z Wami na forum podczas pomieszkiwania na działce. Mam wymagania, ale głównie dla tej ostatniej korzyści kupiłam sobie tego utrapieńca.
Natalko - u mnie dzisiaj praktycznie cały dzień słoneczny, z maleńkimi przerwami.

I dość ciepły.
A siewki jak na razie rosną, jednak by nie było zbyt słodko, mam i porażki.

Pierwszą jest brak siewek papryki drzewiastej. Strasznie mi głupio, bo z nasionek od forumki. Trudno, jakoś muszę połknąć tę żabę.
Danusiu - proste....
Dla kogo proste, dla tego wielkie chapeau bas!
Telefon mi mówi za dużo jak na moje możliwości, ale spoko, ja uparta baba i pokonam tego drania.
Dziękuję w imieniu siewek.
Dorotko - nawóz drożdżowy stosuję wyjątkowo oszczędnie i tak: na 250ml butelkę wody daję zaledwie dwie łyżki stołowe nawozu dla siewek niepikowanych. Pikowanym zwiększam dawkę do czterech łyżek nawozu na 250ml wody.
Nawozem ze skorupek do siewek nie stosuję, więc nie podpowiem, bo jeśli sama czegoś nie sprawdziłam, to nie chcę wprowadzić w błąd. Ten nawóz stosuję wyłącznie na działce pod rośliny nie lubiące zakwaszonej ziemi, np. pod ciemierniki, sasanki, powojniki, dzwonki: karpacki i skupiony, piwonie, jeżówki, żurawki, goździki, orliki i liliowce.
Wśród roślin doniczkowych zasadowe podłoże lubią grubosz, kliwia, sansewieria i te dobrze jest nawozić skorupkowym nawozem.
Tylko część pomidorów wysiałam, takie do tunelu. Pozostałe będę siać 26 lutego, bo ten dzień i następny po nim są najkorzystniejsze dla nich.
Z telefonem załatwiłam się na cacy

Bawię się nim teraz i bawię, by jak najszybciej opanować sztukę posługiwania się tym ustrojstwem, bo stary, mały, wygodny stracił aktualność. Ten nie dość, że wieli i ciężki, to jeszcze niewygodny w noszeniu po kieszeniach.
Alu - może on i fajny, ale wielki, ciężki i niewygodny.
Siej pomidorki 26 i 27 lutego, bo to najkorzystniejsze w tym miesiącu dni dla siewu i pikowania tych roślin.
Ja jedne w tych dniach będę pikowała, inne siała.
Pozdrawiam wzajemnie i przyjemnego piątku życzę.
Ponieważ nie mam zdjęć z lutowej działki, to jeszcze powspominam. Dzisiaj moje ukochane lelijki.
Dobrej nocy.
