Różyczki u Ewki cz. IV
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Zapisałam sobie Tereniu La Reine Victorię, ale to chyba nie ona. Chciałabym móc ją kiedyś zobaczyć w realu, aby móc porównać.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
148. Rhapsody in blue to róż,która uwodzi przede wszystkim zapachem. Kiedy ją kupiłam jako maleństwo w doniczce z dwoma mizernymi kwiatami, zwróciłam uwagę własnie na jej zapach - intensywny i cudny. Szybko zaczęła się rozrastać,a jej przyrosty każdego roku przyprawiały o bicie serca. Od dwóch lat dopada ją plamistość, mimo to całkiem nieźle się krzewi i kwitnie. Ubiegłe lato nie było dla niej najlepsze, oczekiwałam może bujniejszego kwitnienia, ale przy prażącym słońcu i suszy i tak się sprawdziła, choć kilka pędów nie przeżyło, co martwi mnie ogromnie. Cudnie komponuje się z żółtymi różami.








- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
149. Roald Dahl niestety ginie w oczach. Mimo, że teraz będzie jej trzeci sezon, jest malutka i niepozorna. Pierwsze ze zdjęć jest z czerwca. Trawa była nisko przycięta, więc zobaczyć, jak i Roald jest nieduży. No cóż. Potem było tylko gorzej. Kolejne kwitnienie na cieniutkich pędach zaowocowała dwoma kwiatami. Zobaczymy, co przyniesie kolejny rok, ale na zbyt wiele nie liczę.




- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
150. Rosarium Uetersen piękna, duża, fantastycznie kwitnąca i kolczasta róża, którą polecam tym, którzy szukają pewniaka. Rośnie przy pergoli, bo w przeciwnym razie leżałaby na ziemi, zdecydowanie wymaga podwiązywania. Rozpycha się na wszystkie strony, efektem czego jest to, że pędy rosną i w górę i w pionie. To zaś sprawia, że kwitnie cały krzew ( i góra, i środek, i dół), Zdecydowanie należy do moich ulubionych róż. Plamistość, która i jej nie ominęła, nie przeszkadza w pełnym kwitnieniu.








- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
O tak! Rosarium Uetersen to róża, która odważnie prezentuje swoją urodę. To nie żadna tam subtelna gra kolorów, żadne tam delikatne niuanse, które dostrzega tylko koneser. Jak kwitnie, to na rabacie jest pierwsza. Masz Ewo piękny egzemplarz tej róży. Podobnie okazały mijam po drodze na działkę. Mój jest o wiele mniejszy i nie potrafię sprawić aby się wykazał bardziej. Do tej pory pomimo okrywania wymarzała ale może tegoroczna łagodna zima oszczędzi jedną z moich ulubionych róż.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Podpisuję się dwiema rękami pod opinią o RU. Cudo, które ja też mam
.

Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Witaj Ewuniu - Rosarium U. przepiękny krzew mam młodego , ale jest mniejszy , mam nadzieję ,ze dorówna Twojemu.
Wiesz jestem zdumiona ,że Roald Dahl Ci niknie , ja swojego nawet nie podlewałam , bo tylko nowe podlewam róże , ale ładnie kwitł i się zagęścił , rośnie w słońcu pod małym drzewkiem, nie dbam za bardzo o niego. Poczekaj jeszcze ten rok podsyp jego przekompostowanym nawozem końskim takim suchym ,pozdrawiam


Wiesz jestem zdumiona ,że Roald Dahl Ci niknie , ja swojego nawet nie podlewałam , bo tylko nowe podlewam róże , ale ładnie kwitł i się zagęścił , rośnie w słońcu pod małym drzewkiem, nie dbam za bardzo o niego. Poczekaj jeszcze ten rok podsyp jego przekompostowanym nawozem końskim takim suchym ,pozdrawiam

- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Dziewczyny - Cieszę się, że nie tylko ja jestem fanką RU. Im bardziej rozpowszechniona, tym ładniejsze będą nasze ogrody.
Wiem, że końskie złotko to skarb dla róż, niestety dla mnie niedostępny. Co więcej w moim ogrodzie brak jest jakiegokolwiek kompostownika. Tak więc albo róże sobie radzą, troszkę odsypywane kupionymi nawozami, albo wyglądają jak Roald Dahl.
151. Rose de Resht niewątpliwie największą zaletą tej róży jest jej zapach. Nie wiem, jak wygląda dorosły krzew, bo moja de Resht jest młoda, ale myślę, że ze swoimi trochę jakby u dzikiej róży liśćmi będę kiedyś się nią zachwycać. Posadziłam ją jednak blisko tarasiku nie ze względu na wygląd, a właśnie ze względu na zapach. Czytałam, że podobnie jak i z innych róż historycznych powstaje wyśmienita konfitura.



Wiem, że końskie złotko to skarb dla róż, niestety dla mnie niedostępny. Co więcej w moim ogrodzie brak jest jakiegokolwiek kompostownika. Tak więc albo róże sobie radzą, troszkę odsypywane kupionymi nawozami, albo wyglądają jak Roald Dahl.
151. Rose de Resht niewątpliwie największą zaletą tej róży jest jej zapach. Nie wiem, jak wygląda dorosły krzew, bo moja de Resht jest młoda, ale myślę, że ze swoimi trochę jakby u dzikiej róży liśćmi będę kiedyś się nią zachwycać. Posadziłam ją jednak blisko tarasiku nie ze względu na wygląd, a właśnie ze względu na zapach. Czytałam, że podobnie jak i z innych róż historycznych powstaje wyśmienita konfitura.



- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
154. Roter Korsar to całkiem przyjemna róża, dość długo kwitnie i dobrze powtarza, ale... To nie jest jeszcze to, na czym mi zależy najbardziej. Może miejsce nie takie? ( rośnie w miejscu, w którym kiedyś rosły sosny), może potrzebuje więcej zasilania? Kupiona w 2017 nadal potrzebuje delikatnej podpory, bo inaczej jej pędy ( przynajmniej niektóre) leżałyby na ziemi. Niespecjalnie podoba mi się cały krzew, wydaje mi się niezdrowa i pewnie nie kupiłabym kolejnej. Nie potrafię oddać prawdziwego koloru tej róży ( w realu kolor jest ciekawszy). Jeśli kiedyś zakwitnie większą ilością kwiatostanów , pewnie odszczekam to, co wcześniej o niej napisałam.












- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
155. Rout 66 fantastyczny kolor i zapach. Całkiem nieźle się rozrasta. W ubiegłym roku trochę podupadła na zdrowiu i cały sezon 2019 się odbudowywała. Kwitnie bardzo obficie i w pierwszym i kolejnym kwitnieniu. Moja łapie plamistość, ale choć bywa pół-łysa, na czubkach zachwycają kwiaty. Ma ponad 1m. Niewątpliwie jest różą, która zwraca na siebie uwagę każdego, kto przychodzi do ogrodu. Jest jedną z faworytek na miss.










- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
156. Royal Copenhagen w jej pierwszym cz drugim roku zachwyciłam się nią tak bardzo, że przez kolejne lata czekałam na nią z nadzieją. Niestety jest różą bardzo wrażliwą ( wszystkie opinie o wymienianych różach dotyczą oczywiście moich krzewów, są więc całkowicie subiektywne) na deszcz ( natychmiast pojawiają się plamki na płatkach i po deszczu kwiat u niej szybko "gnije"). Mimo dobrego miejsca kiepsko się krzewi. Jest zupełnie niefotogieniczna. Gdybym miała wskazać różę,której nie potrafię oddać uroku -to pierwsze miejsce zajęłaby właśnie ona. Roter Korsar przy niej to pikuś. Royal ma powyżej trochę 1 m, ale tylko 3-4 pędy ( ciągle te same, żadnych nowych!). Kwitnie raczej ubogo.








- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
No i tym sposobem doszłam do końca prezentacji róż na literę R. Jest ich 11, należą do różnych hodowców i rodzajów.Są wśród nich młodsze i starsze, trudno więc być obiektywnym. Wśród tych, które mi się naprawdę podobają i które mogłabym polecić jest Rosarium , Rout 66, Rhapsody in Blue. Jeszcze w ubiegłym roku wskazałabym też na Rosemary Harkness Którą zabrałabym na bezludną wyspę? Pewnie, gdybym chciała mieć w pamięci swojski, polski ogród byłaby to Rosarium ( choć nie jest rodzimą różą, to kojarzy mi się z naszymi ogrodami), gdyby mi zależało na zapachu, byłaby to chyba Rout66 ( bo u niej jest i zapach i obfite kwitnienie ). Mimo wszystko, ponieważ stawiam na długość kwitnienia, zdrowotność, a co się z tym wiąże - estetykę, oznajmiam, że Miss róż na R Rosarium .