andriu53 pisze:Wiesz Ewuniu , że to jest przyjemne zmęczenie , szybko się regeneruję , czasami zapominam nawet o jedzeniu . Róż mam około 300 krzaków , to jest przy czym robić . Na zdjęciach nie mam wszystkich , w tym sezonie uwiecznię wszystkie , to będzie co oglądać .
Pozdrawiam cieplutko Zosia
Zosiu jestem pod wrażeniem, kiedy znajdujesz czas na odpoczynek? Róże tak dopieszczone- no widać rękę fachowca i miłośnika, inne rośliny nie mniej! Ja mam zaledwie 40 krzaków i latem łaziłam tylko koło nich tocząc walkę z coraz to nowym szkodnikiem

A jak Ty sobie poradziłaś z 300 krzewami??
