
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Pomidorki 8 lutego zakodowane, tez kilka wrzucę do doniczek 

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko na poprzedniej stronie Misia wśród kwiatów wygląda jak arystokratka na włościach
Pięknie roślinki kiełkują
no niestety na razie pogoda się popsuła
nie masz możliwości doświetlić heliotropów?

Pięknie roślinki kiełkują


?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko jak już pisałam u siebie nasionka wysłane.Za jakieś trzy dni powinnaś otrzymać.
Chwalę się
deszcz pada.Ostatnio kocham deszcz.
Miłego dnia z deszczykiem.
Chwalę się




Miłego dnia z deszczykiem.

- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko, pięknie poszybował Ci hibiskus, pierwsze dwa listeczki zaliczone, teraz zacznie się wyścig w górę.
Fajny, bo bezobsługowy rododendron, czy to tego czerwonego hibiskusa rozmnażasz.
Heliotropy muszą Cię kochać, skoro tak pięknie rosną. 


Fajny, bo bezobsługowy rododendron, czy to tego czerwonego hibiskusa rozmnażasz.


- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko a kiedy siejesz werbenę patagońską?
Mam nadzieję, że hibiskus bylinowy pomimo, że nasion nie ponacinałam wykiełkują.
Mam nadzieję, że hibiskus bylinowy pomimo, że nasion nie ponacinałam wykiełkują.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko piekna wiosenka, Hibiskus oszałamiający, jakie wielkie kwiaty
Rododendrona białego to chyba nie widziałam. Zapowiada się na fajny krzew, okrywasz go na zimę ? jak mam raptem 2 szt, w tym roku są bez okrycia...
Trzymam kciuki za Twoje siewy, koleusy i heliotropy są wspaniałe, nadają ogrodowi ciekawego koloru.
Od paru lat jestem pod wrażeniem Twoich siewów. Teraz takie maleństwa, a potem gęstwiny masz w domu

Trzymam kciuki za Twoje siewy, koleusy i heliotropy są wspaniałe, nadają ogrodowi ciekawego koloru.
Od paru lat jestem pod wrażeniem Twoich siewów. Teraz takie maleństwa, a potem gęstwiny masz w domu

wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko trzymam kciuki za hibiskusy! Mój bylinowy bardzo późno zakwita i czasem nawet nie zdążę się nacieszyć tym kwitnieniem bo zimno je zabija, a już nasion to na pewno nie zdąży zawiązać. Kupiłam go w ogrodzie krakowskim gdzie kwitną wcześniej i jak szalone...może po latach będzie lepiej.
Pierwiosnek to ja taki miałam z nasion kupowanych ale jakoś inaczej go nazwali, muszę poszukać w starych wątkach bo po przesadzaniu w związku z wykopami zniknął
Trzymaj się cieplutko i zdrowo ...

Pierwiosnek to ja taki miałam z nasion kupowanych ale jakoś inaczej go nazwali, muszę poszukać w starych wątkach bo po przesadzaniu w związku z wykopami zniknął

Trzymaj się cieplutko i zdrowo ...


- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2531
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Witaj Lucynko widzę, że już posiałaś ja w tym roku z braku miejsca nie sieję kwiatków w domu, dopiero do gruntu, resztę będę kupowała na rynku lub targach. Trzymam kciuki niech Ci zdrowo rosną Pozdrawiam 

Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Nareszcie doczekałam się deszczu. Dzisiaj cały dzień pada, nie leje, dzięki czemu spokojnie wsiąka w ziemię.
Kilka razy dziennie podglądam kuwetki z wysianymi heliotropami i koleusami, ale nic tam jeszcze się nie zazieleniło. Czekam niecierpliwie i zapewne nieraz jeszcze dzisiaj do nich zajrzę. Jutro będę siać paprykę, więc będzie więcej do doglądania.
Juleczko - wiosna coraz bliżej, trzeba siać.

Natalko - M nazywa Miśkę księżniczką, a ja królową, bo nie ja nią rządzę, tylko ona mną.

Heliotropy doświetlam zawsze, jeśli słońca za oknem nie widać.

Danusiu - ale mi wstyd...




U mnie też się rozpadało i ładnie moczy.


Stasiu - rozmnażam tego właśnie hibiskusa, a także jeszcze innego z nasion od Danusi,


Jak chodzi o heliotropy to mówiłabym o miłości wzajemnej,



Dorotko - ja nie siałam nigdy werbeny patagońskiej, zawsze na mojej działce była obecna, sama się rozsiewa. Gdybym jednak musiała siać, to zrobiłabym to już teraz. Wysiałabym do kuwety i postawiłabym ją w tunelu. Skoro sama się sieje, to oznacza, że nasionkom nawet mróz niestraszny. W tunelu szybciej wzejdzie i wiosną już gotowe siewki można sadzić w przeznaczone dla niej miejsca.

Trzymam kciuki za Twoje hibiskusy.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Właśnie zorientowałam się, że wczoraj nie wysłałam tego, co napisałam. Zostało w przechowalni i dopiero dzisiaj to odkryłam i najpierw wysłałam wczorajsze odpowiedzi, a teraz odpowiem na kolejne posty.
Zacznę jednak od tego, że u mnie dzisiaj sypnęło śniegiem, ale ponieważ mrozu nie było, cały śnieg do rana stopnieje. Jednak zdjęcie pamiątkowe zdążyłam zrobić.

Mam jeszcze jedną fotkę. Koleusy pokazały kiełki.

Zdjęcie zrobione zza przeźroczystej folii, stąd lekko zamglone.
W kuwetce z heliotropami wypatrzyłam dwa kiełeczki, sfotografuję, gdy pokaże się ich więcej.
Dzisiaj wysiałam na ligninę paprykę drzewiastą od Igi, a ósmego lutego do ziemi pójdą nasionka pomidorów. Pierwotnie planowałam wysiać po kilka nasionek dwóch odmian, ostatecznie jednak zdecydowałam się na trzy: 'Big Mama', 'Cornabel' i 'Marzano'.
Asiu - rododendrona nie okrywam, ofiarodawczyni zapewniła mnie, że to twardy zawodnik i nie wymaga specjalnej troski. Tak jest w istocie, bo ta pani już od trzech lat ciężko choruje, na swojej działce nie bywa, w sumie nikt o tę działkę nie dba, a rododendron cały był obsypany kwiatami. To już ogromny krzew, otoczony niesamowitą ilością chwastów i ani one, ani susza mu nie zaszkodziły.

Dziękuję za kciuki i dziękuję za miłe słowa pod adresem moich parapetowo - działkowych poczynań.

Marysiu - dziękuję za kciuki.

Mój hibiskus bylinowy też zawsze bardzo późno kwitł i tylko w ostatnim sezonie mocno się pośpieszył, zresztą tak samo jak ketmie.

Jeśli masz na myśli pierwiosnek japoński, to jego łatwo z nasion wyhodować, a jeśli dobrze pamiętam, to Ci jego nasionka posłałam.
Trzymam się jak mogę, dziękuję.


Alu - ja mam to sianie tak zakodowane, że nie dałabym rady bez.

Za kciuki pięknie dziękuję,


Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko prawda, prawda z Heliotropem, cudnie pachnie, ja wiosną kupuję czasem kilka dla zapachu właśnie
, kolejne wschody widzę, no to się zaczęło
, u Ciebie lekko zima się pokazała, u nas nadal jesień, teraz to ta gorsza z deszczem, pada drugi dzień z małymi przerwami, ale niech tam, niech pada, bo deszcz potrzebny, dobrych wschodów Lucynko 



- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Nareszcie dotarłam do Ciebie, a tu nowy wątek
Przez tego mojego urwisa nie ma jak oglądac i pisać.
Kiedy czytałam Twoje komentarze na początku stycznia, to miałam wrażenie, że mieszkamy w innym mieście.
Ty pisałaś o słońcu, a ja tego zupełnie nie pamiętałam. Jednak całodniowy pobyt w pracy zmienia zupełnie spojrzenie na świat.
Ja pamiętam tylko te pochmurne dni, jakie mieliśmy ostanio
A u mnie śnieg leży do tej pory. Nie taki jak rano, ale jednak.
Widać, że u mnie chłodniej
Przez tego mojego urwisa nie ma jak oglądac i pisać.
Kiedy czytałam Twoje komentarze na początku stycznia, to miałam wrażenie, że mieszkamy w innym mieście.
Ty pisałaś o słońcu, a ja tego zupełnie nie pamiętałam. Jednak całodniowy pobyt w pracy zmienia zupełnie spojrzenie na świat.
Ja pamiętam tylko te pochmurne dni, jakie mieliśmy ostanio
A u mnie śnieg leży do tej pory. Nie taki jak rano, ale jednak.
Widać, że u mnie chłodniej
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko chodzę i oglądam swoje wysiewy z niecierpliwością, Tobie już kiełkuje, a w moich doniczkach cisza, wiem mam dużo niższą temperaturę i to zapewne powód.
U nas też pokropiło, wczorajszy wiatr bardzo uciążliwy, ale śniegu nie posypało.
Deszcz niech kropi, bo ziemia tego bardzo potrzebuje.
U nas też pokropiło, wczorajszy wiatr bardzo uciążliwy, ale śniegu nie posypało.
Deszcz niech kropi, bo ziemia tego bardzo potrzebuje.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko pisałam u siebie i teraz piszę u Ciebie nasionka dotarły za co bardzo dziękuję.Koper strasznie pachnący,czy zielony też tak pachnie?
Szałwię oglądałam w internecie,piękna,taka pełna.wielkie dzięki.Zdobyłam jeszcze jedną fajną roślinkę.
Pogoda u nas w kratkę.Trochę pada i trochę słońca.
Miłego dnia.
Szałwię oglądałam w internecie,piękna,taka pełna.wielkie dzięki.Zdobyłam jeszcze jedną fajną roślinkę.


Pogoda u nas w kratkę.Trochę pada i trochę słońca.
Miłego dnia.

- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko jak fajnie zobaczyć troszkę zimy nawet przez okno... jesteś niesamowita z tymi zasiewami
Ja dopiero po 15 lutego jak wrócę od wnusia... A 06 lutego jadę po kolejną porcję zastrzyków do Krakowa... Będę podglądać Twoje roślinki. 


Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa