W moim ogrodzie cz.40

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42372
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Igo na pewno mam cieplejsze i zimniejsze miejsca. Te osłonięte i koło domu to zupełnie inna strefa niż na otwartej łące.
Rośliny, o które pytasz to Wilczomlecz chyba Ascot Rainbow (ale muszę sprawdzić na znaczniku). Druga to właśnie Kalina różowa, o której piszemy i Martą64 . Kwitła wiosną i kwitnie teraz.
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

PROSZĘ SIE PRZYZNAĆ, bo mi całe spektrum perswazji przychodzi do głowy: Obrazek Obrazek Obrazek
Pod jakąś wielką szklarnią siedzi ten twój ogród ;:167
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Katiusha pisze:PROSZĘ SIE PRZYZNAĆ, bo mi całe spektrum perswazji przychodzi do głowy: Obrazek Obrazek Obrazek
Popieram Kasię w całej rozciągłośći. ;:108 ;:108 Ciekawość zżera mnie od środka tak, że wkrótce tylko cień po mnie się ostanie. ;:110 ;:113 ;:32 ;:32

A ogród taki, że jeszcze przyjemnie Ci się po nim spaceruje ;:215 ;:65 ;:65 Słoneczko dla uprzyjemnienia spacerków potrzebne, ;:108 niech więc świeci całe dni. ;:3 ;:3 ;:3
Zdrówka. ;:167 ;:196
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witaj Marysiu :wit . Chyba nie dokonałaś jakiejś zbrodni i do więzienia Cię nie wsadzą jak nam powiesz ;:218 ;:224 . Krzewy owocowe mówisz?? To właśnie tak jak planowałam bo jednak z drzewami łatwo nie jest. Świdośliwy są na mojej liście ;:138 . Miałam sadzić w tym roku ale jednak się wstrzymałam bo chcę lepiej przemyśleć miejsce. Mam w planach kilka sztuk bo widziałam jak obłędnie kwitną ;:oj . Do tego chciałabym jakiś agrest sobie sprawić i porzeczki bo mam tylko czarne. W przyszłości planuję też jakieś odporne winogrono najlepiej białe ale na razie nie mam planu gdzie i jak bo to wymaga podpory ;:173 . Powoli będę zapełniała te swoje ary ;:108 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

A widzisz Marysiu jak to jest, ciekawość wszystkie nas zżera ;:306 ;:306 ;:306 ;:306
Ogród masz bardziej kolorowy niż u mnie, choć i u mnie Kalina zapączkowana jest, a u nas jeszcze przymrozków nie było właściwie ;:215 a U Ciebie już bywają ;:oj
Marysiu piszesz, że będziesz patulić jaśmina, to znaczy mam go opatulić i ja ;:108
Babciabenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1640
Od: 10 maja 2012, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Swoją drogą to niech ta zima już zawita ,bo wszyscy nadal siedzą w ogrodach ,oj odpoczywamy kochani :wit
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, ale masz jeszcze kolorków w ogrodzie ;:138 Pokaż kurki ;:180
Pozdrawiam - Justyna
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu nie nadrabiam zaległości bo wiem, że Ty poruszasz się po forum jak Pendolino więc tylko się wpisuję i pozdrawiam aby zaistnieć po tej nieobecności u Ciebie.

:wit
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, a co to za poruszenie wywołałaś na forum? Ty się lepiej przyznaj co zmalowałaś, bo nadszedł czas bez ogrodowania, to jest go więcej! Jak się dziewczyny skrzykną, zrobią Ci najazd i wytrząchną z Ciebie informacje, a Katiusha, jak widać jest niebezpieczna i uzbrojona :;230
Chciałabym żeby moja kalina zakwitła też wiosną i niech się wtedy nazywa jak chce! Dziwne jest to, że ona ma wszystkie liście i kwiatki, a nawet w Anglii takie kaliny kwitną teraz i przez całą zimę, ale na gołych pędach!
Jaśmin Stefana jest fascynujący, zimozielony i w dodatku pachnie, nie to co nagokwiatowy. Mocno trzeba go okryć? A jeszcze podziel się wiedzą w temacie mrożenia agapanta! Bo to on jest na zdjęciu, a nie akant. Ja swojego skrzętnie chowam przed mrozem i już nie pamiętam kiedy mi kwitł, to może trzeba go podmrozić? Mam obawy, bo dwa straciłam jak zapomniałam je schować ;:131
Petunie masz takie twardzielki, czy chowasz jak zimniej? A chryzantemy szaleją ;:oj
Niech im i Tobie jak najdłużej pogoda sprzyja ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2885
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Katiusza dzięki za wykład ilustracyjny o metodach perswazji ; brzmisz profesjonalnie musze powiedzieć ;:306 :
Maska pokażesz te rasowe kureczki?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42372
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam!
Dobra ! poddaję się! przekonałyście mnie najazdem z całym wyposażeniem Katiushy (https://www.fotosik.pl/zdjecie/9266963f1c270e53 ) tzn to co jest po prawej od portretu. Ale muszę Was rozczarować nie zabiłam, ani nie zakopałam nikogo w ogrodzie...dokonałam czegoś na miarę ogrodnika ze szmatławym charakterem! Przyrzekałam, że już koniec, że nic więcej a dałam się skusić i kupiłam 6 host, 4 piwonie, 4 liliowce i irysy. Obawiałam się wirów znad Arktyki że nie będzie co z tym zrobić, ale aura sprzyja wariatom ogrodowym i wszystko zabezpieczone tzn w donicach zadołowane w tunelu czeka do wiosny.
Rozczarowane....no przykro mi! wybaczcie ;:4

Kasieńko przyznałam się...co znaczy mieć uzbrojoną koleżankę na FO Obrazek
Nie mam szklarni nad ogrodem a jedynie niewielki tunel w którym obecnie jedynie dołuję wrażliwe roślinki. Chryzantemy to takie późnojesienne rozjaśniacze ogrodów.

Lucynko w obawie, że cień który z Ciebie zostanie nie wyprodukuje tyle cudownych rozsad na wiosnę ...przyznałam się ;:168
Niestety ze słoneczkiem gorzej, bo nawet jak próbuje to dostaje chmurami po głowie i chowa się.
Nad chmura jest widziałam u Marty na zdjęciach z samolotu!
Ściskam Cię kochana i odsapnij ;:196

Ewelinko co prawda w ogrodzie zakopane wiele trucheł ale nic z tych rzeczy. To albo ofiary naszego huskyego ale padnięte kury Obrazek
Tak krzewy są bardzo bezpieczne a i dzieciom łatwiej objadać owoce. Agrest pewnie niejeden, bo odmian dużo a każda ma inny smaczek. Winogrona polecam najlepiej altanowe i nie musisz mieć podpór bo pewnie jakaś altanka czy pergola dla cienia powstanie. Polecam jeżynę bezkolcową i maliny ...ja preferuję jesienne bo nie mają lokatorów. Do czerwonych może żółte, bo czarne mają kolce. Do tego poletko poziomek...dzieci to uwielbiają i kilka krzaczków truskawek ;:333 Drzewa też posadź tylko popytaj w okolicy co się udaje bo to od klimatu i gleby bardzo zależy. Widzisz jak Ci ładnie ogród urządziłam Obrazek
Powodzenia w wyborach! :wit

Iwonko sprawa się rypła Obrazek Mam fragmenty bardziej zaciszne może to przez wąski teren i jak widziałaś ciasnotę :D Swojego jaśmina opatulałam przez chyba 5 zim, a najczęściej stawiając mu karton na nim. Rok temu jak urósł jedynie dołem włókniną opatuliłam a w tym roku jest tak wielki że tylko usypie kopczyk bo jakby była zima jak straszą to może chociaż odbije. O widzisz przypomniałam sobie, że chyba białego miałam od Ciebie dostać, to zrób tam sadzonkę na następny rok! ;:180

Bożenko ja dziękuję...nie chcę, bo to się wiąże z uciążliwościami kurnikowymi. jak najdłużej niech tak będzie, a potem może być mroźnie byle krótko.

Justynko pokażę, ale na razie są płochliwe i siedzą w kurniku co je zachęcę do wyjścia zaraz wracają :D Stare kury je gonią!

Krysiu nooo! zwolniłam sporo teraz już zwykły pospieszny ;:306 Ściskam i pozdrawiam serdecznie ;:168

Martusiu Ty to masz siłę przekonywania! Obrazek Kasią mnie mocno postraszyłaś Obrazek Ale taki najazd byłby bardzo sympatyczny ;:4
Skoro u mnie kwitnie kalina dwa razy to i u Ciebie zakwitnie. Jaśmin kupiła mi przed laty jedna z forumek jak jeszcze Brico u nas nie było. Początkowo drżałam o niego ale teraz chyba mocno się zakorzenił bo rośnie wysoko jak róża Semiplena. Cały czas jest zielony. Posadzony koło tunelu więc osłonięty z jednej strony. Jak nic złego go nie spotka tej zimy to odkopię Ci odrost i popróbujesz hodowli u siebie. Okrywałam go jedynie kartonem coraz to większym, a potem już tylko opatuliłam włókniną. Jak na razie gdzie od 5 lat nawet nie omarzł.
Agapant kwitnie bardzo oszczędnie i krótko a akurat byliśmy u kolegi w czerwcu i jak zobaczyłam kwiaty zapytałam jak to robi. Powiedział że przetrzymuje donice do przymrozków i liście całkowicie usychają. potem chowa i podobno dzięki temu kwitnie tak ładnie. Mój wytrzymał wszystkie przymrozki liście ma zielone jak latem i nie wiem co będzie z kwitnieniem....pewnie to samo. Może są różne odmiany, bo mam niewielkiego variegata i ten liście po przymrozku stracił, ale jak na razie nigdy mi nie kwitł.
Petunie są w skrzynkach na tarasie i nie okrywałam ani razu. :D z chryzantemami coraz gorzej :wink:
Życzę słoneczka na Wyspach i miłego pobytu ;:196

Igo dzisiaj się zasadzę z aparatem na kurki i postaram się pokazać, bo są bardzo ładne i nie wiem czy z czasem nie wymienię na takie skoro to rasa z moich stron. :wit

No to idę zrobić sesję! ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witaj Marysiu :wit . No to pięknie, słowo dane samej sobie złamałaś :;230 . Tak to czasem bywa i ciężko się powstrzymać. Dobrze, że masz gdzie te rośliny przechować ;:108 . Faktycznie urządziłaś mi fajny zakątek roślin owocowych :tan . Wszystkie pomysły świetne ;:215 . Od wczoraj wertuję internet i szukam fajnych i sprawdzonych odmian agrestu bo jest ich sporo ;:108 . Oj będzie się działo wiosną. Trzeba jeszcze pomyśleć gdzie to fajnie, strategicznie posadzić ;:224 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

JESTEM Z CIEBIE DUMNA!!Obrazek Piękne zakupy :tan Niech szybko na wiosnę rośnie i cieszy oko ;:215 A ten przybytek po prawej stronie portretu to 0,7% (puste już) :;230 takie "kwiatki" dostałam na dzień kobiet w tym roku, bo powiedziałam małżowi kiedyś, że ciętych kwiatków nie lubię ;:306 To stwierdził, że oryginalnie i militarnie będzie ;:209
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42372
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Ewelinko masz całą zimę na zastanowienie. Agrest i tak musi róść parę lat nim pokaże co potrafi. Mam ich kilka i każdy najlepiej smakuje po ok 5 latach rośnięcia. Kupiłam świetną odmianę (starą) kiedyś od faceta z All to rolnik, bo miał takie gospodarskie rzeczy i tylko dwie doniczki z agrestem. Kupiłam i nie żałuję jak chcesz to przysypię gałązkę, ale smaku nie poznasz od razu. Najlepiej posadzić i zapomnieć :D ja w ogóle uwielbiam w lecie stanąć przy krzaku i zajadać...wszystkie owoce tak jem ;:306
Takie to słowo hobbysty (nałogowca) ...odda ostatni grosz ;:306 Udanych łowów! :wit

Kasiu to to jest flaszka? ale się dałam nabrać ;:306 Jak zobaczyłam Twoje zakupy to poczułam ulgę, że nie tylko ja uległam ;:306 Doskonale Cię rozumiem ja też wolę z korzeniami kwiatuszki...ale tak trudno to wytłumaczyć mojemu M... dopiero jak zaczął jeździć ze mną na spotkania ogrodowe to coś dotarło! :D
Niech nam wszystkim ładnie rośnie i cieszy...byle do wiosny! ;:168

Chciałyście kurki, ale to takie płochliwe maluchy że za nich najpierw nie chciały wyjść z kurnika a potem co ja chciałam zdjęcie zrobić to one całe w nerwach.
No to taka namiastka, lepsze zdjęcia będą w czasem!


Obrazek

Obrazek

Jest ich pięć.
Dobrej nocy!
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Śliczne są. Pewnie, nie ma co ich stresować - później będą lepsze zdjęcia.
Pozdrawiam - Justyna
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”