Moja już dojrzała działka cz. 14

[plocczanka]

Iwonko, kochana, u Ciebie jeszcze bardzo kolorowo! Mnóstwo czerwieni i różu, nie mówiąc o zieleni!
Zdjęcia takie żywe, rośliny na nich soczyste, a ta fotka śliczniutka:https://www.fotosik.pl/zdjecie/8ef6efc58a10cfb4

Mój najstarszy syn też jest leworęczny i gdy tylko zaczął brać do rączki ołówek, to ja mu wyjmowałam go z lewej i przekładałam do prawej. W ten sposób nauczyłam go pisać prawą ręką, ale piłkę rzucał lewą ręką, kopał lewą nogą i aktualnie jest oburęczny. A żeby było ciekawiej, żonę też ma leworęczną.

Pozdrawiam i ciepełka życzę. Zdrówka.

[korzo_m]

Iwonko grzyby u mnie możemy jeść pod każdą postacią. Mój M uwielbia zupę grzybową.
Co to za roślinka jest na tym zdjęciu, ma bardzo ładne nasienniki https://images92.fotosik.pl/263/c898102be872193bmed.jpg

[iwona0042]

Jadziu oj ostro to chyba nie, ale jutro planuję od rana coś zrobić, mają nam postawić kontener na zielone, więc musze to wykorzystać , ja jedyną dalię jaką mam wykopię i schowam, jak przezimuje, to pomyślę o większej ilości, a doniczkowe jeszcze stoją na zewnątrz.
Lucynko lubię taka kolorową jesień, jest piękna, ale krótka , no to Twój syn tak jak ja, jestem oburęczna
Dorotko to jest dziurawiec ale jaki to nie wiem, mam go sporo na starej działce, piszę starej, ale to długa historia nie będę pisała, kiedyś ją opisywałam, jak na początki mojego ogrodowania zajrzysz to tam właśnie jest stara działka. Jeśli byś chciała to wiosną mogę Ciebie obdarować Teraz za kopanie jeszcze się nie biorę.

Ciąg dalszy jesiennych widoków

[JAKUCH]

Zażółciło się i poczerwieniało w Twoim ogródku Iwonko. Teraz typowo jesienne kolory przybierają ogrody ,aż żal ,że tak szybko sie kończy ten sezon.U mnie obecnie pada drobny deszczyk i jest cieplutko

[Margo2]

Właśnie, ja mam za mało roslin przebarwiających się na czerwono
Jak w ciągu sezonu nie lubię tego koloru tak teraz wręcz go pragnę.
Muszę pomyśleć co z tym zrobić
Cieszę sie, że z łapką już jest dobrze.
Zawsze to utrudnienie.
Jeszcze jakby to się stało zimą, to pół biedy, ale teraz?
Nareszcie nadrobisz zaległości

[anabuko1]

Piękna Jesień .
Już się złoci i żółci.
Ja też mam za mało roślin przebarwiajacych się na rudo i czerwono. Trzeba nad Tym coś pomyśleć.

[korzo_m]

Iwonko to mamy podobnie stara i nowa działka Dziękuję za dobre serducho, jeżeli nadal propozycja aktualna to z chęcią wiosną sadzonkę przyjmę.
Ładne jesienne widoki.

[plocczanka]

Iwonko, teraz żółcie, brązy i czerwienie najpiękniej zdobią nam otaczający nas świat.
Takie są prawa jesieni i niech jeszcze słoneczka nam nie żałuje, byśmy mogli cieszyć się tymi barwami jesieni.
Ciepłego, słonecznego i zdrowego weekendu Wam życzę.

[Beaby]

Ależ masz jeszcze śliczny dziurawiec, i ma tyle czerwonych owocków jeszcze
Cieszę się, że już jest ok z ręką
Pozdrawiam.

[stasia_ogrod]

Iwoneczko jak to dobrze, że władasz już obiema łapkami teraz porządkowanie działeczki pójdzie jak z płatka.
Grzybów to w tym roku, wszyscy mamy pod dostatkiem, całe rodziny się zbieraniem zajmowały, nawet takie wnuczusie jak Twoja.
Gorzej z ich czyszczeniem, niektórym brak cierpliwości do tej żmudnej czynności.
Masz działeczkę samoobsługową, wytrzymała bez Twojej intensywnej opieki a nawet przywitała Cię soczystymi, zdrowymi roślinkami i wspaniałą paletą barw.
Bezimienny dziurawiec to gatunek barwierski, lubi się rozsiewać jak już sama wspomniałaś a jego owoconośne pędy są wykorzystywane w bukieciarstwie. Ja miałam kiedyś Autumn Blaze ale Twój to chyba Sweet Flair, bo ma więcej korali.

[iwona0042]

Witajcie kochani
Pracowity tydzień za mną, były dni pracy ale i grzybobranie i działeczka również, na reszcie jestem w swoim żywiole
Stasiu porządkowanie działeczki rozpoczęte, szykuję zielsko do kontenera, który mają nad postawić niedługo, grzybków nazbieraliśmy sporo, a w lesie jak super markecie wszystkie gatunki do wyboru i koloru, takie zbieranie to mi sie podoba , za nazwanie dziurawca dziękuję Stasiu
Beatko i ma nawet nazwę, dzięki Stasi. Pozdrawiam również
Lucynko weekend był bardzo ciepły i owocny , a teraz pada i żółcie i czerwienie odeszły prawie w niepamięć, ale tak jak mówisz, taka kolej rzeczy, pozdrawiam
Dorotko napisz mi i przypomnij, a sobie zapisz również, mam go sporo
Aniu tak, pomyśl nad tym koniecznie, tak pięknie te kolory wyglądają o tej porze roku
Małgosiu nadrabiam już zaległości i nie chwalę się, ale dużo mi nie zostało, no jeszcze muszę posadzić roslinki i to mnie jeszcze meczy bo z kopaniem mam jeszcze kłopot, sił w ręce brak
Jadziu piękne kolory, lubię właśnie taka kolorową jesień, ale słoneczko nam gdzieś uciekło i deszczyk pada, kolory zniką za pewne niedługo

No a teraz chwalę się
Na grzybobraniu byliśmy kilka razy, ale ten jeden raz najbardziej owocny bo były prawdziwki, podgrzybki, maślaki, kozaki, kozie brody, kanie, kurki i zajączki, a widziałam jelenie, sarny, żubry, dziki i miałam widzieć wilki, ale nie widziałam, a tego prawdziwka koleżanka do zdjęcia trzyma







Takie sterty zielonego uszykowane do wywozu, a to tylko trochę, bo nie wszystko uprzątam na zimę



Kwitnień mało ale jeszcze coś tam kwitnie

[marpa]

Iwonko grzybobrania zazdraszczam lubię ale ostatnio nie bywam ... Najbardziej spacerku w lesie żałuję choć te skrajem lasku odbywam i nawet muchomory fotografuję!

[Maska]

Iwonko lasy obdarowały nas w tym roku swoim bogactwem!
Niestety jesień błyskawicznie postępuje i w ciągu paru dni najpierw przymrozek, potem ocieplenie i wszystko pożółkło i z brązowiało. Kolorowe liście z aronii spadły z dnia na dzień. U Ciebie widzę bez przymrozku skoro nasturcja żyje. Dzisiaj pogoda zaczęła się psuć...chłodniej i chmurzasto! Pozdrawiam

[anabuko1]

Co to jest pod krokusami ??
Wszystkie barwne kolory jesieni bardzo ładnie pokazała Iwonko.
Marcinki niebieskie bardzo lubię.Bo są nie wielkie i kępiasto rośną.
A to juka tak na pniu ?? Fajnie wygląda.

[JAKUCH]

Iwonko, ależ bogate grzybobranie to się rozumie w ogródku tez jeszcze kolorowo a tych kolorów mnóstwo Sporo śmieci ja na bieżąco do kontenera wrzucam juz się śmieją ci z wywozu śmieci mówią ma pani znów pusty pojemnik może pani sypać U Ciebie nawet powojnik jeszcze kwitnie, moje dawno poszły spać, ale też szału nie mam w ich kwitnieniu .Moje niektóre róże poszybowały w niebo bez opamiętania Jednak za chwilkę sprowadzę je do parteru