Jakieś róże,marcinki,gaura,i niewiele ponadto się oparły...
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
U mnie przymrozek zaszalał
... ale ma i dobrą stronę bo przyśpieszył wykopanie karp zmarzniętych dalii i aksamitek ..Na ich miejscu zadołowałam donice z tulipanami
Ja się nimi już bądź co bądź nacieszyłam a prace jesienne na rabatach poszły chcąc nie chcąc do przodu ...
Jakieś róże,marcinki,gaura,i niewiele ponadto się oparły...
Nic to!!!

Jakieś róże,marcinki,gaura,i niewiele ponadto się oparły...
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Jaki ciekawy ten marcinek na pierwszym zdjęciu.
Jednak jeszcze kwitną u Ciebie różne marcinki.
U nas dziś padał deszcz i znowu nie pojechałam na działkę.
Życzę dużo
Jednak jeszcze kwitną u Ciebie różne marcinki.
U nas dziś padał deszcz i znowu nie pojechałam na działkę.
Życzę dużo
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko jesteś szczęśliwa, możesz jeszcze cieszyć oczy pięknymi rabatkami.
Jaki oryginalny jest ten marcinek https://images89.fotosik.pl/262/1a0a1a68e321fe81med.jpg dobrze, że napisałaś co zacz, bo bym długo się zastanawiała.
Ostatnie dni są ciężkie, huśtawka pogodową okropna, samopoczucie gorsze, idą cieplejsze dni, czekam na piękną jesień.
Rozumiem Waszą troskę o gołąbki, nawet nie wiesz jak ja się wczoraj ucieszyłam gdy dostałam trzy worki z gołębim dobrobytem

Jaki oryginalny jest ten marcinek https://images89.fotosik.pl/262/1a0a1a68e321fe81med.jpg dobrze, że napisałaś co zacz, bo bym długo się zastanawiała.
Ostatnie dni są ciężkie, huśtawka pogodową okropna, samopoczucie gorsze, idą cieplejsze dni, czekam na piękną jesień.
Rozumiem Waszą troskę o gołąbki, nawet nie wiesz jak ja się wczoraj ucieszyłam gdy dostałam trzy worki z gołębim dobrobytem
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Wstyd się przyznać, ale choć dzisiaj był piękny słoneczny i dość ciepły dzień, mnie się nie chciało pojechać (bo nawet nie pójść na nogach) na działkę. Nic mi się nie chciało. Absolutny leń mnie opanował i nic na to poradzić nie potrafiłam, przeciwnie: poddałam się bez oporu.
Iwonko0042 - załatwione.
Maryniu - mnie cieszy brak mrozu, bo moje letnie kwiaty muszą jeszcze posiedzieć na rabatach. Czekam na M, by mi podziabał wcześniej wyrwane czy wykopane rośliny i wrzucił do kompostownika. Ja nie umiem machać siekierą ( wersja dla małżonka), więc ktoś musi to zrobić.
Pewnie jutro będę musiała na działkę pojechać, bo to wstyd tak leniuchować w domu, podczas gdy działka do zimy nieprzygotowana.
Danusiu - Tobie deszcz przeszkadza, a mnie jakiś robal, który cuchnie leniem.
Masz rację, że ten marcinek jest ciekawy, bo urodą to on nie grzeszy.
Dorotko - oryginalny powiadasz... Pewnie tak,
Gołębie złotko dobre złotko, a ja minionej jesieni przeszarżowałam z nawożeniem i w tym roku wszystko mi strasznie mocno w górę zasuwało, a niektóre rośliny poszły w liście, nie wydając ani jednego kwiatka. M.in. część kosmosów.
Jako że dzisiaj leń zatrzymał mnie w domu, to pokażę Wam, co jeszcze w poniedziałek kwitło na działce.




























- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
No to dałaś całą serią ...po oczach Lucynko
Ja też dzisiaj nie byłam na działce bo padał deszcz do południa i było zimno. Może jutro dam radę bo w domu nuda mnie żre a do roboty lenia mam
!
Dobrej nocy!

Ja też dzisiaj nie byłam na działce bo padał deszcz do południa i było zimno. Może jutro dam radę bo w domu nuda mnie żre a do roboty lenia mam
Dobrej nocy!
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2921
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Cudne kwitnienia; radosne kolory; jak latem
Moje kosmosy też wybujały na ponad 2 m mimo że ich nie dokarmiałam. Mam nadzieje że sie wysieją same w przyszłym sezonie. A u ciebie się wysiewają?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko dotarłam w końcu i do Twojego wątku
nieźle pędzisz, od wiosny nie dość że nowa część, to jeszcze całe mnóstwo stron
Tylko wypatrywać części 12
Czyli nie tylko mnie urosły kosmosy-potwory
Moje może nie były aż tak ogromne (góra 1,5m), ale za to bardzo potężne, łodygi grubaśne, liście soczyście zielone... Chyba się tak upasły na zeszłorocznym poplonie 
Czyli nie tylko mnie urosły kosmosy-potwory
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko -leniuszku witaj.
Kwiatków u Ciebie moc.U mnie niestety ostatnie.
U mnie też było parę kosmosów ogromnych.
Miłego dnia życzę.
Kwiatków u Ciebie moc.U mnie niestety ostatnie.
U mnie też było parę kosmosów ogromnych.
Miłego dnia życzę.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Plany są po to, żeby je zmieniać, dlatego spędziłam dzień daleko od działki, ale za to nastrój sobie poprawiłam i będę spokojnie spała.
Na dworze nieciekawie: chmury i deszcze. Jednak podobno zmierza ku nam ciepełko, więc trzeba się cieszyć.
Maryniu - co miałam, to dałam.
Iguniu - tak było, a jak jest... może jutro zobaczę.
Kosmosy się u mnie sieją wszędzie, nawet między płytkami, dużo siewek wyrzucam. Na szczęście nie wszystkie w choinki urosły.
Natalko - cieszy mnie Twoja obecność. Bardzo.
Ciekawe, co spowodowało takie rozpasanie kosmosów w tym roku.
Danusiu - witaj, pracusiu!
Nie byłam na działce od poniedziałku, tak więc nie wiem, co tam jeszcze kwitnie. Mam nadzieję, że przynajmniej dalie i gazanie, ewentualnie jeszcze rudbekie.
A w mieście jesienne obrazki.




- Igala
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2921
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Ale ładne jesienne kolory
fajnie że sobie pozwoliłaś odpocząć i naładować akumulatory
na czekającą cię ciężką prace w nadchodzące ładne dni; przynajmniej tak obiecują; oby się sprawdziło

Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Jesień jest piękna tylko po co te przymrozki były.
Dużo pięknych radosnych kwitnien u ciebie Lycynko widzę.
Dalijki śliczne. U mnie tylko wspomnienie.
Kobea cudna. Rozchodniki
I te śliczne jak róże kapustki.
Dobrego dnia
Dużo pięknych radosnych kwitnien u ciebie Lycynko widzę.
Dalijki śliczne. U mnie tylko wspomnienie.
Kobea cudna. Rozchodniki
I te śliczne jak róże kapustki.
Dobrego dnia
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Piękna jesień widziana z góry
czasem trzeba odpocząć i od grzebania w ziemi, w końcu to nie ma być kara, tylko przyjemność 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Witaj Lucynko.Nie taki znowu pracusiu bo też nie byłam.Dziś też nie pojechałam.Rano było pochmurno,zimno i wietrznie ,poszłam więcdo miasta.Jak wróciłam około 10 to było za póżno na autobus nie zdążyłam.Oczywiście teraz świeci słońce i wieje.
Dużo zdrówka .
Dużo zdrówka .
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Nareszcie wzięłam się w garść i pogoniłam lenia.
Uporządkowałam grządki warzywne, a nawet skopałam, zostawiając ziemię w ostrej skibie do wiosny.
Pomogłam też M przy budowie, a dokładnie przy dźwiganiu ciężarów. Czuję, że mam kręgosłup, ale to dobrze, przynajmniej wiem, że jeszcze żyję.
Przymrozków rzeczywiście nie było, wszystkie ciepłoluby mają się dobrze i nawet kwitną, ciesząc moje serducho.
Iguniu - już dzisiaj porządnie sobie popracowałam. Ciepło było, świeciło słoneczko. Od razu lepiej się poczułam i jestem zmotywowana do dalszej roboty.
Aniu - moją działkę, na szczęście, przymrozki ominęły, dzięki czemu jeszcze trochę kolorków na rabatach widnieje.
Dziękuję za ciepłe słowa pod adresem moich kwiatuszków.
Natalko - bardzo mnie podniosły na duchu Twoje słowa,
Danusiu - a ja dzisiaj zmobilizowałam się, bo żal mi było M, którego czekało dźwiganie ciężkich elementów do budowania gołębnika.
Zdrówko przytulam. Zawsze się przydaje. Dziękuję i odwzajemniam.
A na rabatach ciągle jeszcze kwitną cieploluby, choć coraz mniejszą ilością kwiecia.
Dalie.











- Igala
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2921
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
To się nazywa mieć szczęście
słabe przymrozki i wszystkie kwiaty cudnie kwitną
Aż radość oglądać!
Mam nadzieje,że nie przedobrzyłaś z tymi ciężarami i kręgosłup ok? Jak taka ładna aura to chce się żyć i działać w ogrodzie,prawda? Pięknego i
weekendu 
Mam nadzieje,że nie przedobrzyłaś z tymi ciężarami i kręgosłup ok? Jak taka ładna aura to chce się żyć i działać w ogrodzie,prawda? Pięknego i
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2

