Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Malwa76
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 11 wrz 2019, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

"Przestroga grzybiarza" ;:111

Złota jesień, wiatr melodie niesie
a my znów jesteśmy w lesie.
Runo z tego słynie, że bogactwo w nim płynie.
Świetnie jest w lesie,
zwłaszcza, jak się z niego coś wyniesie.
Borowiki czy maślaki,
wybór jest nie byle jaki!
A czerwone muchomorki,
niejadalne są i basta!
Więc gdy chcesz, grzybiarzu miły,
by cię żadne bóle nie trapiły,
nigdy do koszyka swego,
nie zrywaj grzyba obcego!
autor: Joanna Gryz

to już drugi :heja
Obrazek
dodatkowo ;:306
Obrazek
Piękne jest to, co podoba się całkiem bezinteresownie... Immanuel Kant
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3366
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Jejku Lucynko wiedzieć a zobaczyć naocznie,no,no, ;:oj ;:oj ;:224 ,aż mnie zatkało.

Miłego i słonecznego dnia życzę. :D :wit ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Wymiotłaś tymi grzybkami. ;:215

Poważnie te kapustki to Twoje wysiewy?
Wow, no to jestem w szoku. Też kiedyś je siałam i nie dorosły, a pracę uznałam za bardzo mozolną. Dlatego też jestem pod wrażeniem Twoich. Są przepiękne, nie tylko z wyglądu ale i jako osiągnięcie w wysiewie.

Zdrówka i lepszego samopoczucia!
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42152
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Witaj Lucynko!
Ja też cierpię na niemoc...jeszcze coś poczytam ale z pisaniem gorzej, najpierw przerwa wyjazdowa a teraz odrobić się nie mogę :wink: Dzisiaj trochę lepiej, bo ostatni grzyb się dosusza :wink:
Fantastyczne zbiory tym bardziej, że jak piszesz na niewielkiej powierzchni zebrane, czyli nie uchodzili się ale za to się urobiłaś :;230 Cudowny jest kontakt z lasem a w dodatku z lasem pełnym grzybów ;:333
Dalie ładnie jeszcze kwitną, u mnie nawet niektóre jakby ładniej niż latem :lol:
Ślicznie mi kwitnie marcinek od Ciebie i co koło niego przechodzę to mam Ciebie przed oczami ;:167
Zdrówka i ciepełka Wam życzę, bo jesień wdziera się paskudnie szybko ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11366
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Grzybobranie super! Zazdraszczam ale roboty z tym zbiorem już nie :roll: ... Nie lubię robienia przetworów!Dzisiaj byłam na lokalnym ryneczku i nabyłam trochę suszonych pachnących grzybów..Za niewielkie pieniądze bo podaż przewyższa popyt...Ale przyjemności ze zbierania - brak ;:oj tej nic nie zastąpi a to lubię! Niestety nie składa mi się wyjazd do lasu ..moja przewodniczka i prowokatorka wyjazdów na grzyby niestety.... :( Odeszła ;:145 miesiąc temu i zbiera grzybki bo to uwielbiała gdzieś w zaświatach...Mój M niestety może mnie zawieźć ale na chodzenie za grzybami się nie pisze... ;:185 Ja sama też nie mam ochoty...

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16663
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

:wit Witajcie!
Dzisiaj nie byłam na działce, ale wczoraj tak i trochę przesadziłam z robotą, a dodatkowo zmarzłam w oczekiwaniu na otwarcie bramy, by móc wyjechać. Gospodarz zamknął cztery godziny wcześniej i sobie poszedł do domu. Dwie godziny czekaliśmy na jaśniepana, by raczył się pofatygować i wypuścić ludzi do domu. Nagle zmieniono godziny otwarcia bramy bez powiadomienia działkowców. Takich delikwentów jak my było kilkunastu i nie napiszę, jakie życzenia padały pod adresem zarządu, bo by Wam nie uszy lecz oczy zwiędły.
Działka bardzo nieciekawie się już prezentuje, w związku z tym powyrzucałam na kompost większość letnich roślin, zdjęłam jabłuszka z jedynej obficie owocującej jabłoneczki, dosadziłam jeszcze kilkadziesiąt tulipanów kupionych w Biedr..., do której dopiero teraz dowieziono cebulki, pomogłam M przy budowie, by na koniec zdenerwować się w oczekiwaniu na wyjazd do domu.
W domu też jest co robić i nawet się nie obejrzałam, gdy nastał wieczór.


Iguniu - kocham grzybobranie, ale pod warunkiem, że jest co zbierać. ;:306 Dawniej lubiłam przemierzać las w poszukiwaniu ich, teraz już wolę mniej chodzić, więcej zbierać.
U mnie już by deszczu wystarczyło. Ziemia bardzo głęboko przemoczona i jeśli więcej popada, zaczną gnić cebulki.
Zastanawiam się, dlaczego jest tak, że albo zbyt sucho, albo za mokro, że nie może być normalnie....
Może podmucham na chmury, niech popłyną w Twoje strony, skoro ciągle u Ciebie susza.
Staram się pozyskać jak najwięcej nasionek tej szałwii. Zobaczymy, czy uda mi się ta sztuka. ;:218

Dorotko - nie wiem, jak to jest, że ciągle brakuje mi czasu. Czy ja już tak mocno się zestarzałam i tak bardzo zwolniłam obroty, że czas ucieka mi przez palce... ;:223
Biedne te Twoje zwierzaczki. Oby jak najszybciej wróciły do zdrówka. ;:168 Mizianko dla nich obowiązkowe.

Iwonko0042 - na ostatnim zdjęciu jest jeden z moich marcinków. Tak nietypowo kwitnie. Odmiany nie znam, niestety, ale rozrasta się całkiem, całkiem. ;:303

Iwonko1 - szczęściaro, do lasu możesz sobie pojechać rowerkiem, a ja muszę autem, bo bardzo daleko, ale choć traci się co najmniej godzinę na dojazd, to i tak bardzo to lubię. ;:306
Na szczęście wysyp był baaardzo duży, grzybki już przerobione, nie musimy powtarzać wyprawy.
Pozdrowienia przyjmuję z radością i z równą radością odwzajemniam. ;:196

Aniu - dziękuję, kochana. ;:167

Malwinko - jakże się cieszę Twoimi odwiedzinami! :tan
Dziękuję za piękny prezent w postaci mowy wiązanej i ilustrację doń w formie zdjęć Twoich zdobyczy. ;:196

Danusiu - to niech Cię odetka, a za życzenia dziękuję, choć słoneczka nie było, ale było miło. :lol:

Majeczko - nie zniechęcaj się nieudanym wysiewem kapustek. Ja kilka razy podejmowałam próbę ich uprawy z nasion i dopiero w tym roku ta próba mi się powiodła. Taka ze mnie uparta baba. ;:224
Zdrówko przytuliłam i już jest dobrze, samopoczucie też nienajgorsze, za co serdecznie Ci dziękuję. ;:196

Marysiu - dawniej lubiłam szukać grzybów, przemierzając las, nawet jeśli nic nie znalazłam. Teraz już cieszy mnie tylko wysyp i zbieranie na niezbyt dużej przestrzeni. Zestarzałam się i nic na to poradzić się nie da. ;:224
Dalie u mnie też już powoli kończą, coraz mniej kwiatów rozwijają, bo pogoda nieciekawa, mało słońca.
A mój granatowy (chabrowy?) marcinek dopiero dwa pączki próbuje otworzyć. Nic to, poczekam, byle tylko jakiś mróz się nie napatoczył.
Dobre życzenia przyjmuję z entuzjazmem i odwzajemniam całym ;:167 ;:196

Maryniu - lubię zbierać i lubię zajęcia z grzybami w kuchni, tylko maślaki mnie denerwują, bo trzeba je obierać, ale M przepada za nimi, a czego się nie robi dla miłości życia. :D
Wieczny odpoczynek dla Twojej towarzyszki grzybobrania, niech zbiera rajskie borowiki w rajskich lasach.
Sama też nie wybrałabym się do lasu, zgubiłabym się. ;:124


Nie tak łatwo pokazać mężowską budowę, zwłaszcza że ciągle w trakcie, ale spróbuję.

Obrazek Piwniczka.

Obrazek Szkielet gołębnika nad piwniczką.

A na rabatach coraz smutniej, choć coś tam jeszcze przyciąga wzrok.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Udanego, pełnego słońca weekendu. ;:4

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2661
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Zazdroszczę ci (ale tak pozytywnie!) piwniczki bo to wspaniała sprawa! Budowla M solidna robota :) ;:333
Zawsze dziwi i smuci mnie taka ogromna ludzka niefrasobliwość i nie liczenie sie z ludzmi pracującymi ciężko na działkach w tak juz krótkim dniu :( Pan miał szczęście że tylko miał ataki werbalne :wink:
Cudowne jeszcze masz kwitnienia! A ten rodzynek brazylijski (?) taki dorodny :) mam nadzieje że się nie przeziębiłaś?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11649
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko begonie i pelargonie jeszcze takie ładne. Moje już w kompostowniku. Nie mam coś do nich szczęścia. Obejrzałam wczoraj Twoje kapusty, warto było o nie zabiegać, pięknie Ci rosną. Miechunka cudnie czerwona. ;:oj
Nic dziwnego, że czasu na forum mniej, przerobić taka ilość grzybów. :shock:
M z synem wykonali już dużo pracy, ;:180 gołębnik będzie wielofunkcyjny. ;:215
Współczuję przygody z bramą, jakoś trudno zrozumieć bezmyślność człowieka, który zamyka bramę wiedząc, że ludzie na działkach jeszcze pracują. Przecież to nie igły, że nie widać.
Miłego weekendu w słońcu. ;:196
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3366
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Nie wiem czy mnie odetkało bo w gardle coś mnie gryzie.Musiałam kupić tabletki do ssania. :evil:
Masz jeszcze sporo kwiatków.Niestety u nas zapowiadają przymrozki.Przyjrzałam się moim bagiennym.Tak to raczej będą nasienniki,ale czy
dojrzeją.?

Miłego dnia. ;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25146
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

super zapowiada się ta piwniczka i gołębnik
Jestem bardzo ciekawa jak to będzie wyglądało
A u mnie w tej chwili nawet sporo kwiatów się pokazało
Zupełnie inaczej niż latem, Muszę nad tym popracować
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42152
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko witam Cię w zimny niedzielny poranek!
Jakoś te pory roku zmieniają się drastycznie, a nie przechodzą łagodnie jedna w drugą. Najgorzej, że organizm potrzebuje trochę czasu żeby się dostosować :wink: .
Piwniczka to super sprawa! Ja mam malutką pod schodami w domu, a właściwie miałam bo odkąd zamieszkała w niej mysz to piwniczkę straciłam. Nawet nie wiem jak dalie tam przechowam skoro na wszystkim zostawia ślad wrednych ząbków. Przegryzła metalową siatkę, zjada z pułapki wszystko na co chcemy ją złapać, zjadła paczkę żelowych smakołyków i ciągle jest ;:oj Gołabeczki też będą miały śliczny nowy apartament na zimę ;:215
Kwiatuszki jeszcze kwitną, dalie jednak są niezawodne.
Życzyłaś słońca ale go nie ma już od dwóch dni listopad za oknem a na najbliższe noce straszą przymrozkami.
Ogród częściowo musi wejść do domu i tak już do maja.
Może u Ciebie będzie piękna złota jesień więc Ci jej życzę i ciepełka ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5199
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Ten rok Lucynko to raj dla grzybiarzy, można kupić lub samemu nazbierać, żeby zimą delektować się ich wspaniałym smakiem i aromatem. ;:215
Ja również mam spiżarnię nimi zapełnioną, dużo ususzonych a jeszcze więcej zamrożonych, bo w zimie smakują jak świeżo zebrane. ;:92
Co do regulaminów działkowych, to kiedyś zarządy były bardziej przyjazne działkowiczom, teraz rządzą służbiści.O tej porze roku brama nie powinna być wcale zamykana,bo ludzie zwożą nawozy,ziemię do wiosennych wysiewów, korę itp.oraz ziemniaki i warzywa korzeniowe na zimowe wykorzystanie. Jest też rozpoczętych wiele prac budowlano polowych, które są możliwe dopiero po zbiorach.
Dzień jest krótszy a pogoda to loteria i gdy dopisuje trzeba to do maximum wykorzystać, jak sama się przekonałaś. ;:108
Mam nadzieję, że budowę zakończycie przed zimą i gołąbki będą miały gdzie mieszkać, czego z serca życzę. ;:333
Przymrozkowe prognozy skłoniły mnie do schowania begonii, ich bulwy już się ładnie suszą w szklarni a potem zabiorę je do domu.
Twoje dalie nadal świetnie się prezentują a dojrzały rodzynek brazylijski świetnie smakuje. ;:63 ;:138
Pogoda teraz zdradliwa, więc nie szarżuj, tylko ciepłej się ubieraj, żeby potem nie narzekać. ;:167 Przytulam cieplutko. ;:168 ;:79
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16062
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Szkielet gołębnika naprawdę świetny! Ja to bym chciała mieć taki szkielet na rozmaite pnączą, róże, wisterie, powojniki i tym podobne. Nie prosiłaś mężusia o drugi taki egzemplarz na rośliny właśnie?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”