Moje nasionka przetacznika wzeszły w niecały tydzień i to w zadawalającej mnie ilości (szybko, bo na opakowaniu pisało, że wschodzi ok.30 dni)- są maleńkie, ale mam nadzieję, że szybko podrosną - już jest więcej słoneczka a parapet południowy.
A te kupowałam na fuchsiahybryda, w ubiegłym roku:
Przetacznik rozesłany Aztec gold. Cudna okrywowa roślina na słoneczne miejsca, murki i obwódki. Mam pytanie - czy długowieczna? Warto zadarnić lekko osłonięte miejsce?
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff Monika - "Przy malowniczej drodze"
Przeniesiono tu mój przetacznik, ale to zupełnie inna odmiana niż tu omawiane. Może jednak ktoś coś wie...
Przeniesiono,bo tu są omawiane wszystkie odmiany przetacznika/K.
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff Monika - "Przy malowniczej drodze"
Teraz to już nie ma sensu, sezon się kończy i niedługo przytniesz całość.Pilnuj w przyszłym sezonie i opryskaj profilaktycznie, albo przesadź roślinę, bo może miejsce jej nie odpowiada.