Jadziu, 'Convoitise' spisuje się u mnie świetnie i zyskała uznanie w oczach kolekcjonerów, którzy chcą ją mieć u siebie.
'Black Jack' i u mnie popsuł się, obawiam się, ze jest zawirusowany i wylatuje. Tobie też radzę podjąć radykalne kroki, bo szkoda miejsca i czasu. Ja zresztą zdobyłem już nową sadzonkę, która pięknie zakwitła:
Spodobała Ci się Jadziu 'Anna Marie'? To kolejna jeleniorożna w tej kolorystyce:
Kasiu, 'Harvest Moonlight' budził i moje wątpliwości, choć liczyłem, że kolejne kwiaty będą inne. Ale chyba faktycznie to pomyłka.
U mnie 'Black Jack' został wymieniony na zdrowszy egzemplarz, bo muszę dbać o zdrowie całej kolekcji i muszę działać radykalnie.
Wiele odmian jeszcze nie zakwitło ale to nic; na pewno się poprawią w następnym sezonie. Wciąż jeszcze zakwitają kolejne. Na przykład ta piękność zakwitła dopiero teraz:
dalia od Ciebie też dopiero teraz zakwitła, a bardzo lubię ten typ dalii:
Co do 'Treby Dainty' to chyba mogę potwierdzić, że mam tę właściwą:
Blueberry, to smutne, co piszesz ale prawda jest taka, że przy obecnych długich okresach suszy, dalie bez podlewania nie są w stanie prawidłowo egzystować i cieszyć oczy. Moje też ucierpiały, bo dostawały dawkę wody na przeżycie i dopiero teraz się rozbujały. Ale grunt, że dały radę

Np. ta, która zdobywała nagrody w ub. roku:
