W ogrodzie Doroty cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Och jakie tropiki, wszystko zwiędnięte, po południu musiałam podlewać. Większość dnia spędziłam w kuchni robiąc dżemiki śliwkowo- jabłkowe pyszne wyszły ;:215
Wokół wszędzie pada, a u nas jak zawsze nic nie kapnie.

Aniu dziękuję ;:196 w imieniu moich kwiatków.
Nie znam nazwy tych kwiatów, mam sadzonki od forumowiczek, jednego roku udało mi się kilka sztuk samej ukorzenić.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Wątek powoli zamiera, trudno się dziwić na takie upały nic się nikomu nie chce.
W piątek doczekałam się porządnego deszczu, takiej ulewy dawno nie było, burza przyszła późnym popołudniem, najpierw bardzo delikatnie pokropiło, a później jak się rozlało, że woda do domku drzwiami wejściowymi i balkonowymi się wlewała, trzeba było szybko ratować podłogi. Nawet przez moment grad z nieba sypnął, na szczęście nie miał dużych kul, intensywność spadania nie miała dużej siły rażenia. Ulewa dość porządnie naruszyła wygląd surfinii, chyba trzeba będzie skrzynki zdjąć i pożegnać się z szpeciakami.
Poranne wczorajsze powietrze super, jednak w południe powróciła duchota, dzisiaj kolejny upalny ciężki dzień.
W nadchodzącym tygodniu ma być lepiej, to zabiorę się za przygotowanie grządki pod truskawki, wykopię ziemniaki i posieję poplon. Muszę zająć się pomidorami, pozrywać dojrzałe, przetworzyć je, a krzaki bez owoców powyrywać, papryka też czeka na przerobienie.

Zawsze pokazuję moje kwieciste rabatki, a dziś zmiana, czas pokazać warzywnik, przynajmniej jego wybiórczą część.
Takie mam zbiory tegoroczne cukinii, jeszcze mnóstwo małych cukinii rośnie. Razem z cukiniami problem, co z nimi zrobić ;:oj Ja ją mogę jeść pod różną postacią, natomiast mój mąż niekoniecznie, po ostatniej zupce usłyszałam komentarz, że taka jak dla przedszkolaków ;:7 faszerowana cukinia też mu nie pasuje, jednego roku robiłam sałatki z cukinią do słoików i też mu nie podeszła.
Siałam w tym roku odmianę o żółtych owocach, a tu jeden krzak zaskoczył ma owoce zielone ;:306

Obrazek

Późną wiosną dostałam "gazetowe" nasiona dyni, pomyślałam muszę posiać bo darczyńca nasion może się obrazić, a ponieważ miałam już w warzywniku wszystko obsadzone upchałam nasionka w wąski pasek między malinami. Miałam nadzieję, że nie będą kiełkować w końcu to nasiona gratisowe doklejane do irlandzkich gazet. Długo nie kiełkowały, a jak się pokazały to żal mi było, podlewałam, kwitły ale bez wiązania owoców. Dziś wiem, że za szóstym liściem trzeba wierzchołek wzrostu uszczyknąć. Ja to zrobiłam nie wiem za którym liściem, ale tak mi się rozrosła, że zasłoniła ścieżkę, poszła nie tam gdzie ja ją chciałam. I wtedy szok :shock: owoce zaczęły się wiązać. Dzisiaj się zastanawiam co ja z nimi zrobię, będą dekoracją, bo zupki dyniowej mogę ugotować jedynie dla siebie. Zapomniałam jaką mam odmianę, może ktoś rozpozna

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Posiałam na jesienny zbiór rzodkiewkę i koperek, nie wiem dlaczego wiosenny siew nigdy mi się nie udaje do tego zawsze mam jakieś robaki

Obrazek

Obrazek

Moje pomidorki, po których już widać, że niedługo przyjdzie ich kres i zaraza załatwi. Najlepszym pomidorem dla mnie tego sezonu, był żółty Janek od Mirka, nasionka mam już wysuszone, na pewno w przyszłym sezonie posadzę więcej krzaków tej odmiany.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

i papryki

Obrazek Obrazek

no i dojrzewające malinki, na razie jest ich mało na bieżące podjadanie z krzaka, dzisiaj po południu mam małych gości na pewno wszystkie będą zjedzone

Obrazek

dojrzewają winogrona, one jak każdego roku pójdą na przerób winiarski

Obrazek

od kolegi dostałam ogromną dynię, druga jest mniejsza, postawiłam na wędzarni jako dekorację

Obrazek

Teraz myślę ile przy tym wszystkim jest pracy, zabiegów, podlewania, nic samo nie urośnie, trzeba o wszystko zadbać. Mam ogromną satysfakcję, że coś mi wychodzi, coś mi się udaje, pomimo suszy, marnej gleby rośnie. Tego sezonu daję radę sama wszystko ogarnąć, mam moc ;:215
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, zbiory na bogato u Ciebie ;:oj Oj będzie co robić... ;:138 Co planujesz z cukinii? Mam fajny przepis na sałatkę obiadową oraz polecam keczup :) Ja już przetwórstwo zakończyłam, chociaż cukinia obdaruje mnie pewnie owocami, ale wczoraj z niej zrobiłam zupkę (podpatrzyłam od naszej Marysi) a z kolejnych to już placuszki pewnie...
Czy wiesz może jak długo można ją przechowywać w piwnicy?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko gratuluję wspaniałych zbiorów...
Pracy sporo, ale za to ile satysfakcji ;:215
Jak to mówią... same to rosną tylko chwasty ;:306
Teraz tylko przerobić te zbiory i już można wspominać lato... ;:168
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko podziwiam pięknie kwitnący ogród. :D
Z tego co widzę to zbiory warzyw ogromne i na pewno większość przerobiona siedzi w spiżarni.
Ja też robiłam jak Baśka ketchup z cukinii, cukinia jest świetnym zagęszczaczem. A na bieżąco było leczo z kiełbaską lub mięsem i pomidorami.
Miałabym chęć próbować przechować cukinię bo mam sporo maleńkich owoców ale nie mam doświadczenia jak i gdzie je trzymać.
Serdeczności ;:167 ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Pogoda nam się zmieniła, po ciężkiej nieprzespanej dusznej nocy (dobrze, że męczące upały się skończyły) ruszyłam do ogrodu. Plan był pozrywać pomidorki. Chyba to już ostatni tak duży zbiór, dwa krzaki już ZZ załatwiła, szybko rozejdzie się ona na inne krzaki. Jak kończyłam deszczyk zaczął padać, no i się rozlało na dobre.
Z foliaka powyrywałam krzaki bez owoców, uporządkowałam co się dało, szkoda że tak szybko pomidory się kończą.

Basiu cukinię rozdaję, 4 sztuki już poszły, może z jednej usmażę placki. Sałatki z cukinii robiłam kilka lat temu wg trzech różnych przepisów, robiłam też buraczki z cukinią, ale u mnie te słoiki nie miały wzięcia. Nie robię więcej. Za ketchupem nie przepadam, jedynie syn je, ale woli kupny. Zupkę cukiniową tylko ja lubię, a dla siebie nie będę osobno gotowała. Po co ja cukinię sadzę nie wiem ;:124
Myślę, że w chłodzie może leżeć długo.

Ewo ta satysfakcja jest najważniejsza, smaku pomidorów nic mi nie zastąpić, takich nie kupię nigdzie.
Nie wspomnę o oszczędności.
Chwasty po deszczach szaleją jak zwariowane, nie nadążam ich wyrywać, a rosną takie dorodne, że szok ;:202
Słoików mam jeszcze bardzo dużo po zeszłym sezonie, tego roku skromnie robię przetworów.

Elu jak dawno Cię nie było, cieszę się że wróciłaś. Zbiory są, ale tego roku nie takie obfite jak zeszłego sezonu.
Coś w tym roku mało przerabiam, mam jeszcze sporo zeszłorocznych zapasów.

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, te żółte "margerytki" to złocień krzewiasty"Butterfly", na sadzonki chyba za wcześnie, ja robię pod koniec września, ale możesz próbować.
Zdarzało mi się też ukorzeniać w grudniu, rósł w donicy balkonowej, jest odporny na niewielkie temperatury minusowe, sadzonki ukorzeniałam tuż przed Świętami.
Widzę, że"Janek" robi furorę wśród tegorocznych odmian, mnie też smakował, nie pobierałam nasion, bo owoce były ze skazami, zostało sporo niedojrzałych owoców, ale nie wiem, co zastanę po powrocie z wakacji, więc, jakby co, to uśmiechnę się do Ciebie o nasionka.
Pozdrawiam Irena
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Irenko nie wiem czy pamiętasz dwa lata temu urwałam sadzonki u Marty, był to wtedy 12 listopad, wszystkie mi się ukorzeniły, a zeszły rok totalna porażka wszystko umierało w oczach. z moich sadzonek nic nie było, Ty przywiozłaś gałązki do ukorzenienie też nic. Mam dwie sadzonki w tym sezonie jedna od Ciebie druga od Marysi. Będę próbowała ukorzeniać, może też wykopię te co rosną i spróbuję przechować.
Pomidor Janek jest rewelacyjny ;:215 mam nasionka wysuszone także dostaniesz. Posadziłam go w foliaku w ilości 3 sztuk, dwa krzaki nie były wysokie, miały mało owoców, za to jeden najwyższy zaowocował. Szkoda, że tak szybko te pomidorki dojrzały, właśnie wczoraj krzaki wyrywałam.
Ja jestem na miejscu i nie uchroniłam pomidorów przed ZZ, a teraz po deszczach i chłodnych nocach chyba wszystko trafi. To nie był rok pomidorowy, przynajmniej dla mnie. Próbowałam kilku nowości, ale nie powaliły mnie smakiem, za rok wracam do odmian rosyjskich sprawdzonych, na pewno będzie też Dwarf od Ciebie i dwie odmiany koktajlówek, bo były pyszne ;:215

Dzisiejszy dzień jest odpoczynkiem od prac ogrodowych, do południa padało dość intensywnie, ja na zakupach, a po południu pojechałam poprawić swój wizerunek. Akurat jutro w planach mam kopanie ziemniaków to do kopacza, wiader będę się porządnie prezentowała ;:306

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bardzo lubię zimowity, dla mnie to zwiastun nadchodzącej jesieni.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Piszesz ze nic się nie dzieje, a nawaliłaś stron odkąd mnie nie było ze ho ho. Wspaniale czytać dobre wiesci. A oglądać kwiaty jeszcze milej.
Dynia ktorą masz to chyba butternut.Zbiory cukini oszałamiające! Aż zazdroszczę bo u mnie kiepsko.
Czy jesteś mi w stanie powiedziec co to za kwiatuszek ?
https://m.imgur.com/HOhn11H
O ile się nie mylę to jest coś co mijam w opuszczonym ogródku jak odprowadzam młodą do przedszkola, strasznie mi sie to podoba a nie wiem co to. Tylko to u nas jest fioletowe.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Piękne róze.
Pięknie ci eukomisy kwitną .Czy dobrze widzę,ze masz je posadzone w donicy ??I potem z donica zimujesz ?
Zimowity już ,Piękne.Ja swoje przesadzałam na wiosenkę.Tak, tak z liściami nawet.ciekawa jestem czy mi zakwitną ?
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Witaj Dorotko ;:196
Przede wszystkim gratuluję pomyślnego zakończenia spraw najważniejszych i życzę Wam spokojnej realizacji podjętych zamierzeń, zdrowia i sił w pokonywaniu trudów dnia codziennego. ;:97 ;:97
A teraz ogród. Twój ogród zachwyca również jesienią, nie tylko wiosną, jak pisałaś kiedyś. ;:108 Masz naprawdę bardzo dużo pięknie kwitnących roślin ;:215 , a mnie szczególnie zauroczyły eukomisy, które fantastycznie prezentują się w donicach. ;:138 Nigdy nie pomyślałam, by właśnie w taki sposób potraktować swoje, które w gruncie rosły, już dawno przekwitły, a cebule wysuszone i zapakowane do przechowania.
Cukinie rzeczywiście w tym roku dają popis ;:63 , moje też. Ja przerabiam je na leczo, które wszyscy uwielbiamy, a zwłaszcza płockie dzieci, zarówno syn i synowa, która wcześniej nie znała tej potrawy. Zajadamy się nim na bieżąco i mrożę na zimowe smakowanie.
Dyń w tym roku nie sadziłam, bo mi miejsca brakło, a malinki też zbieram i co się zje, to się zje, a jednocześnie dużo soku malinowego narobiłam. Przyda się do zimowej herbatki.
Podziwiam tę ogromną dynię od kolegi, ale też Te wyhodowane własnoręcznie przez Ciebie. ;:138 ;:138
Cieszę się, Dorotko, razem z Tobą i życzę, by każdy kolejny dzień był dla Was pełen optymizmu i radości życia. ;:cm ;:cm
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Witaj Dorotko ;:168 Fantastyczne, dorodne warzywa , kwiatki urzekają :tan Czytam o deszczu , i tak mi żal moich roślinek , bo od kilkunastu dni nie doświadczyły ani kropelki deszczu, jedynie niektóre ciut wody z konewki . Porównuję swój ogród o tej porze z poprzednich lat i aż mi ściska serce...jaki w tym roku mizerny. Mam nadzieję ,ze jeszcze zregeneruje się choć trochę , jeśli popada solidnie . Dorotko, jaka to odmiana hortensji, którą mam od Ciebie ? Zakwitła pięknie na jednym pędzie ale dbałam o nią solidnie . Dziękuję ;:196 Pozdrawiam serdecznie ;:196
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

:wit Dorotko

Różyczki pięknie powtarzają ;:138 to chyba zasługa ostatnich deszczów bo i u mnie ruszyły z powtarzaniem :D Jeszcze jest pięknie kolorowo w ogrodzie, można się cieszyć, bo Jeżówki śliczne kwiaty pokazały to chyba te nowości?
Dorodne warzywka ;:138 i u mnie mąż nie przepada za cukinią, ale ja zawsze ją do lecza dodaję i zjada, zaś dzieciaki uwielbiają kotleciki z cukinii :D Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Bardzo pracowity tydzień za mną, urobiłam się jak przysłowiowy osioł :;230
Wykopałam ziemniaki, efekty marne więcej ruchu niż ziemniaków. Takich ;:202 zbiorów nie miałam nigdy ;:222
Kawałek po ziemniakach wyrównany i obsiany poplonem.
Przygotowałam w połowie grządkę na truskawki, dlaczego w połowie bo na razie wyznaczyłam teren, rozłożyłam tam kompost, jeszcze czeka mnie przekopanie, wyrównanie, sadzenie..... także pracy wiele ;:108
W czwartek przyszedł fachowiec do malowania łazienki, a ja mu dołożyłam dodatkowej pracy, poprosiłam o ułożenie kostki pod ławkę. Super, szybko zrobił, ten zakątek ogrodu już fajnie wygląda. Teraz muszę sama ulepszyć to miejsce, część trawnika zdjąć poszerzyć rabatkę, przygotować do nasadzeń. Takiego powera, takich chęci, ochoty do pracy dawno nie miałam.
Z tej radości wczoraj przerzuciłam kompost z jednej komory do drugiej, ręce mi się wydłużyły bardzo ;:306 na szczęście deszcz osłabił mój zapał i zmusił do przerwania prac i powrotu do domu.

Maju tak jakoś poszło, wątek powoli trzeba będzie zamykać, bo stron faktycznie ma już dużo.
Dopiero dzisiaj pooglądałam ile mi tych dyń narosło, chyba je pozrywam, liście usunę bo za bardzo wszystko poszło w maliny. Dziękuję za rozpoznanie odmiany.
Przyjeżdżaj po cukinię, ja nie mam z nią co zrobić, efekt taki będzie, że wszędzie ją porozkładam w ogrodzie jako dekorację.
Kwiatek o który pytasz to odętka wirginijska, rozrasta się jak zwariowana, mam jeszcze inną odmianę o kwiatach różowych. Jak chcesz sadzonkę to pisz.

Aniu róże powtarzają kwitnienie, a tak naprawdę to teraz dużo więcej mają kwiatów niż w czerwcu.
Eukomisy mam posadzone w donicach, co dwa lata je na wiosnę rozdzielam, zmieniam im ziemię. Mam mniej pracy, nie muszę wykopywać, jesienią wnoszę donice do piwnicy i zostawiam wszystko do zaschnięcia. Tak samo traktuję cebule kalii.
Na pewno zimowity Ci zakwitną, moje powoli przekwitają chyląc swoje kwiaty do ziemi.

Lucynko jeszcze daleka droga przed nami, ale chyba to co najgorsze na szczęście za nami.
Mój ogród jest naprawdę najpiękniejszy na wiosnę. Choć teraz po upalnym, bezdeszczowym lecie łapie formę od nowa. Stał się pięknie kolorowy, kwitnący, część roślin po przycięciu suchych badyli szybko odbiła wręcz zagęściła się, przetaczniki ładnie zakwitły, jest to zasługa padających deszczyków.
U mnie eukomisy rosną jedynie w donicach, mam mniej pracy z wykopywaniem, jedynie muszę je podlewać.
Jak mój mąż słyszy, że proponuję mu jakieś dania z cukinii to kręci nosem ;:306 staram się ją niewidocznie przemycać w daniach, ale takiej ilości jak mi narosła nie zjemy.
Moje maliny sadzone zeszłej jesieni, owoców mają nie za dużo, na razie tylko je podjadam, chciałabym trochę zamrozić, ale za mało.
Dziękuję za życzenia ;:196 ja jestem przekonana, musi być dobrze ;:215

Bogusiu tego sezonu mam marne zbiory w warzywniku, susza mocno dała się we znaki.
Dobrze, że ostatnio deszcz nam co jakiś czas pada, ogród dzięki temu odżył.
Marny był to sezon dla naszych ogrodów, kilka roślin musiałam pożegnać w lipcu, wycinałam wysuszone badyle, żal ogromny. Jedna magnolia do wykopania, do wiosny dam jej jeszcze szansę, może zrozumiała co ją czeka.
Hortensja, którą Ci wysłałam to drzewiasta Hayes Starburst, za rok na pewno będzie miała więcej kwiatów i u mnie tego roku miała mało kwiecia.

Krysiu moje róże teraz szaleją, lepiej obsypane kwieciem niż w czerwcu.
Jeżówki to faktycznie moje nowości, jestem nimi zachwycona.
Ja cukinię mogę jeść, mój M niekoniecznie woli mięcho ;:306

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, hortensje, budleje, przetaczniki i aksamitki piękne, dorodne, takie żywe, fantastycznie zdobią ogród. ;:138 ;:138 ;:138
Wielkie brawa dla Ciebie za ogrom wykonanej pracy. ;:433 ;:433 Odpocznij trochę, bo przecież musisz mieć nieustannie dużo siły i zdrowia, czego życzę Ci z całego serca. ;:cm Zdrówka dla całej rodzinki. ;:97 ;:97 ;:97
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”