Ewelinko
Dalie u mnie nie wszystkie się pokazały...chyba zmarzły, zgniły (?) sama nie wiem. W sumiem mam tylko 2sztuczki. Mało ale dobre i to
Róże kapryśne są, wiem coś o tym , nie rosna jakbym chciała i marzyła sobie

ale jak TY, przyciagają mnie i chciałabym mieć ich wiele, każdą odmianę
Może coś na jesieni dokupię, ale na razie nic mi po głowie nie chodzi...
Ta róża nie wiem jak się nazywa, kupiona w balocie jako wielkokwiatowa. Mąż sam zasadził, wybrał miejsce i teraz nazywa się "róża meża"

Dumny jest z niej, że kwitnie, że pachnie i że taka ładna, że się przyjęła i , że rozrasta. Super.
Fakt uroku na żywo jej nie brakuje, kolor jakby porcelanowy, ecru . Pięknie pachnie iliczę,że przezimuje i bedzie z nami na długo. Dziwne też, że tak rośnie, bo zasadził eM przy sośnie... chyba to nie jest najlepsze miejsce dla róży ?
Aniu Anna11
Byłam u Ciebie w ogródku, ale nie znalazłam jeżówki, o której wspomniałaś u mnie ... może nakieruj mnie na to zdjęcie.
Jeżówek w tym sezonie dokupiłam, mało 3 szt. Zdjecia nie robię, są małe zielone i nic na razie nie widać. Ogólnie ten sezon jeżówkowy wypadł chyba średnio. W zeszłym lepiej mi rosły i kwitły. Chyba było za sucho...
Aniu anabuko1
Asterków też praktycznie nie mam , ten jeden ze zdjęcia, czekam jeszcze "Marcinków" ale nie kwitną, chociaż już są w dołkach startowych
Lucynko
Szarłaty skasowałam

...przestraszyłam się, że opanują mi ogród, a u mnie ziemia idealna !
Miłej niedzieli życzę
