
Witam serdecznie.
Spalił mi się komputer i ostatnio odwiedzałam forum tylko z telefonu - ale już mam nowy sprzęt. Za to nie mam wypłaty

Szybko przyszło, szybko poszło.
Ostatnio pokazywałam passiflorę, to teraz pokażę jej najładniejszą część

Tylko spójrzcie na te kosmiczne kwiaty.
W międzyczasie niestety trochę się działo. Podczas swojej tygodniowej nieobecności miałam na działce wizytę złodzieja, który znacznie uszczuplił mi pomidorowy plon - wszystkie dojrzałe, ładne pomidory zniknęły, niestety z części odmian nie będę miała prawdopodobnie jak zebrać nasion, bo pozostałe owoce się do tego nie nadają.
Ale kolejne pomidorasy dojrzewają, trzy wielkie wiadra już niosłam, a jedną siatę ogórków, cukinii i pomidorów dostał oczywiście sąsiad, od którego dostałam działkę - należy mu się. I tak to kiepskie podziękowanie, bo moje warzywka nie są idealne.
Co do ogórków, zostały zlikwidowane, bo już nie rokowały - kwiatów tyle, co kot napłakał, liście coraz brzydsze - nie chciałam pryskać, byleby nieco przedłużyć im żywotność.
Dach jest coraz bardziej uszkodzony - podczas deszczu po prostu się z niego leje, mam prywatny altankowy deszcz. Chcę iść z tatą to naprawić i mam wszystko przygotowane od dawna, ale - potrzebuję co najmniej dwóch suchych dni, bez żadnego deszczu. Ostatnio to awykonalne.
Cukinia złapała mączniaka - tylko jedna, Lungo Bianco. Ją będę musiała czymś opryskać, bo tuż obok rosną arbuzy i nie chcę, żeby przelazło...
Arbuzów mam sztuk sześć

za niecały tydzień największe dwa powinny być do zbioru.
Słoneczniki są już znacznie wyższe ode mnie, a nawet od tunelu

W końcu zabierają się za kwiaty.
To jest... coś, co posiałam jakiś czas temu, jest ładne, ale nie wiem za Chiny Ludowe, co to jest
Obok pysznią się dalie.
A plony zbieramy

I zajadamy.
Moja duma
Z dużych pomidorów najbardziej smakują nam Budenovka i K122 F8 - te pomidory mają już pewną miejscówkę w przyszłym roku

Są przy tym niebywale plenne.
Z małych hitem jest Megagroniasty, którego tata zajada jak cukiereczki.
Moje plony nie są idealne, to prawda, miewają niedobory, a w tunelu z braku czasu robi się busz - ale są najpyszniejsze pod słońcem

Pozdrawiam!