Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

[tara]

Piwonie to jedne z tych kwiatów ponad czasowych, zawsze atrakcyjne i trudno sobie wyobrazić bez nich ogród. Masz piękna kolekcję.

[kania]

Gdzieś słyszałam czy czytałam, że jeżeli chcesz mieć róże bez kolców i zimowego okrywania, to kup sobie piwonie . Nie do końca tak to widzę ale rzeczywiście jak dla mnie piwonie jeżeli już, to niewiele ustępują urodą różom. Niestety, kwitną dość krótko.
Bardzo obficie darzą Cię kwiatami! Tyle ich na jednym krzaczku! U mnie pod tym względem różnie bywa, mam taką jedną, która idzie w zieleń a kwiatów nie ma wiele a postępuję z nią tak samo, jak z tymi, które zapączkowały mi ładnie

[Iwonka1]

Piwonie zakwitły na bogato, aa budyniowo malinowa jest najśliczniejsza A wszystkie na pewno pachną upojnie
Ogórki mój tata siał trzy razy i dopiero za trzecim dopiero wykiełkowały, tak więc Twoje podejrzenia chyba są słuszne.
Pogodnej niedzieli

[Maska]

Lucynko śliczne piwonie, moje oczywiście jeszcze w pąkach
U mnie wyjątkowo fasolka ładnie wykiełkowała i w gruncie i w doniczkach, ale z ogórkami klapa. Są tylko sadzonki kupione w szkółce. Cukinie i inne dyniowate jeszcze na parapecie okiennych, ale w najbliższych dnia zaniosę do tunelu a potem na grządki...tylko niech już nie leje!
Miłego spotkania rodzinnego i wszystkiego co najlepsze dla Was

[iwona0042]

Jaką masz śliczną Serduszkę Lucynko , pogoda nie rozpieszczała nam siewek, no ale teraz to już miejmy nadzieję, że wszystko będzie rosło pięknie, tyle, że znowu czytam, że lato ma być suche, no wiesz, czasem już ręce opadają piękne piwonie Lucynko, uwielbiam je, czekam na swoje, bo kwitną mi dopiero majowe.

[plocczanka]

Witajcie!
Goście odjechali, jakoś pusto się w domku zrobiło. Zostaliśmy tylko: ja, M i kota.
Chyba się pochwalę. Dostaliśmy od dzieci kolejny fantastyczny prezent. Tym razem jest to duża huśtawka ogrodowa. Dzisiaj jeszcze w kartonie, ale liczę na to, że jutro M ją zmontuje i w związku z upałami (dzisiaj w cieniu 29*) na huśtawce sobie poczytam książeczkę.
Oczywiście spacerek na działeczkę zaliczony, wobec czego wykorzystując okazję podlałam całą, bo jakoś sucho się tam zrobiło.
Odkryłam też nowe kwitnienia i zapowiedź kolejnych, co bardzo cieszy.
A jutro - i to już postanowione - pierwszy nocleg na działeczce. Cudownie! Ptaszki zaśpiewają na dobranoc i skoro świt na dzień dobry.


Basiu [apus] - to tak jak ja! Kocham piwonie.

Aniu [anabuko1] - te piwonie, które pokazałam już na fotkach, stworzyły duże krzaczki, bo są już wiekowe, kupione razem z działką. Młodsze nie są jeszcze tak rozrośnięte.

Aniu [tara] - kilka piwonii posiadam i bardzo żałuję, że one krótko kwitną. Na szczęście nie wszystkie na raz. Zakwitają kolejno, dzięki czemu ich festiwal jakiś czas trwa.

Kasiu - no właśnie Zbyt krótko kwitną piwonie, szczególnie gdy dni są pełne słońca.
Może tę jedną piwonię za głęboko wsadziłaś?

Iwonko1 - ja najbardziej lubię biało kwitnącą, ale nie tylko mnie się ona podoba, bo z dużego krzaczka zostało jej zaledwie trzy łodyżki. W ubiegłym roku w ogóle nie kwitła, w tym dzisiaj rozwinęła jeden kwiatek i widzę tylko trzy pąki, ale nie jestem pewna, czy się rozwiną.
Zasiałam ogórki w inspekcie i wyobraź sobie, że po trzech dniach pokazały się pierwsze siewki. Z tym że tam mają jak u Pana Boga za piecem.
Niedziela minęła zgodnie z Twoim życzeniem, za co serdeczne dzięki.

Marysiu - zakwitną i Twoje, dłużej będą cieszyły nie tylko Twoje oczka, bo i ja sobie na nie popatrzę, gdy moje już będą wspomnieniem.
No niech nie leje! Mam nadzieję, że dzisiaj już cieszyłaś się słoneczkiem.
Ślicznie dziękuję za dobre życzenia, spełnione w stu procentach. Wam również wszystkiego pięknego i dobrego życzę.

Iwonko0042 - jeśli masz na myśli tę czerwoną serduszkę, to to jest panna spóźnialska, ale już się wzięła do roboty i serduszek jej przybywa. Początkowo kwitła pojedynczymi serduszkami.
Również czytałam o czekającym nas suchym lecie, ale wiesz co? Niech sobie będzie, wolę podlewać choćby nawet konewką, niż sprzątać po zalaniu czy powodzi, jak to się przytrafiło kilku naszym koleżankom.
Gdy moje piwonie przekwitną, będę podziwiała Twoje i cały cykl dłużej potrwa. Gdyby jeszcze dało się zapach przemycić...


Oto, co dzisiaj zakwitło.

Moja ulubiona bielutka.

Tę też lubię. Przyjechała od naszej Maski.

Przetacznik pagórkowaty nareszcie pokazał całą swoją krasę.

Zaczynają błękitne iryski syberyjskie.



Pełnik chiński chwali się pierwszym kwiatkiem.

Jeden z kwiatków rudbekii wschodniej już w pełnej krasie.

Kolejne różyczki. Tym razem pnące.






Kochani, jako że jutro planujemy nocleg na działce, gdzie nie mam dostępu do internetu, to zapewne najwcześniej spotkam się z Wami we wtorek, a jeśli spanko przypadnie mi do gustu, to może dopiero w środę.
Życzę Wam wszystkim wspaniałej pogody na cały tydzień. Buziaki zostawiam.

[Foxowa]

Miłego noclegu Lucynko ?
Cudnie tak spać w swoim domku.

[iwona0042]

No to jeszcze zdążę powiedzić Ci, że życzę wspaniałej pierwszej nocki w tym roku na działeczce, bardzo lubię nocki na działce, a raczej wieczory i poranki, kiedy z kawką mogę sobie pobiegać po rosie i ogladać co nowego mi zakwitło , no a huśtawka to wspaniały prezent na działeczkę ,rudbekia wschodnia siałam ją, ale jakoś nie mogę się jej dochować, ciekawy kwiatek ma, pozdrawiam Lucynko

[kania]

Lucynko, czy ta biała piwonia pachnie? Ja też mam białą ale bez zapachu. Ależ mi miło oglądać piwonie u Ciebie , tak sobie patrzę szykując się do kwitnień na mojej syberyjskiej działce, gdzie piwonie są na etapie kuleczek. No nic, doczekam się i ja.
Spędzenie nocy na działce to jest coś wspaniałego więc spodziewam się, że odezwiesz się jednak dopiero w środę .

[plocczanka]

Kochane moje.
Jeszcze wróciłam na chwilę, by nie zostać z podziękowaniami na za późno.


Majeczko - kłaniam się niziutko w podzięce
Masz rację, cudnie gdy ptaszki świergolą i słonko zachodzi, a ledwo wstaje znowu ptaszki świergotaniem budzą.

Iwonko0042 - a właśnie ta kawusia o wschodzie słońca!
Pięknie dziękuję, kochana.
Moja rudbekia wschodnia też z nasionek. Uchowała mi się jedna, a w tym roku już jest ich kilka. Jeśli przypomnisz się po kwitnieniu, to będziesz ją miała.

Kasiu - moja biała pachnie.
Twoje piwonie zakwitną, gdy moje będą już tylko wspomnieniem, więc dłużej będziemy się im przyglądać przynajmniej na zdjęciach. Szkoda tylko, że zapachu nie da się do fotek załączyć.
Zapewne będzie tak, jak się spodziewasz, choć "Nigdy nie mów hop, póki nie przeskoczysz." Zobaczymy.

Do miłego.

[Beaby]

O, jak fajnie, że się szykujecie do nocowania na działeczce. Wschody i zachody slońca dają takim działkom zupełnie inny wymiar i od czasu do czasu trzeba tego doświadczać
Piwonie cudne
PIęknej, wymarzonej pogody zatem życzę.

[Igala]

Wspaniałego pobytu na łonie natury i relaksu! Cudne kwitnienia masz; ach te piwonie! Przetacznik przeuroczy!

[julcia1]

Lucynko piękny Twój ogród kwitnący i bujny.Zazdroszczę tego nocowania ,jednak ogród o świcie nabiera innego wymiaru. Inny kąt padania światła i te podświetlone krople rosy które szybko znikają i niestety nie dane mi podziwiać,
Miłego wypoczynku

[stasia_ogrod]

O Lucynko, czytam że zaliczyłaś pierwszą nockę na działeczce,czyli jak "Panna młoda po weselisku".
A co Ci się śniło na nowym miejscu. A M nie chrapał, zagłuszając ptasie trele.
Mnie dopiero zakwitła piwonia bordowa majowa a pozostałe w ścisłych pąkach, są późniejsze, bo mają półcień za namiotem.
Natomiast u Ciebie już wszystko w pełnym rozkwicie, furteczka otwarta a ukwiecona alejka zaprasza do wejścia w głąb ogrodu.

[Zuzia111]

Lucynko..wspaniała nowina, pierwsze spanko na działeczce, na pewno ci się spodoba i zaraz będą następne . Działeczka tętni kolorami, piękne piwonie . Moje także w tym roku zakwitły po raz pierwszy i nawet pachną bo spotkałam się z takimi nie pachnącymi o czym nawet nie wiedziałam. Upał troszkę doskwiera ale lepsze to niż zimno i deszcze. Pozdrawiam