Kontrolowana dzikość

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17400
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Fajnie,ze masz żywokost .Ja go nie mam i na moich lakach tez go nie ma.
Musze sobie go z skądeś ściągnąć. :wink:
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Też mam u siebie przetacznik chyba i kurdybanek, nie mogę jakoś zapamiętać które jest które.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

IGO!
Żywokost to dopiero lek.Z korzenia robi się okłady na kolana.Bardzo dobry na kompost z liści,chyba najlepszy.
Jak wygląda kurdybanek to nie wiem,ale u mnie też widziałam to płożące z ostatniego zdjęcia.
Tego na kurzej stopce powinnaś podeprzeć,żeby się nie złamał pod ciężarem owoców.Ja już tak kiedyś miałam.
Miłego dnia. ;:7
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2891
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

U mnie szaleją rusałki osetia i bardzo mnie dziwi że lubią nektar z kwiatów szczypiorkowych a jeszcze bardziej że przetrwały te zimnice z ogromnymi ulewami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A ten (wygląda na paziowatego) biedny z przysłowiowo podciętymi skrzydełkami, ale jednak fruwał sobie radosnie :D


Obrazek
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Fajne zdjęcia czosnku i motyli,które dały się obfocić. :D Faktycznie dziwne,że lubią szczypiorek. ;:108
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Iga, rzeczywiście u Ciebie kontrolowana dzikość dosłownie, bardzo miłe widoki. ;:167 Patrząc na Twoje niektóre rośliny przypominam sobie jakie gatunki zamordowałam? Ale za dziko też nie może być. ;:131 ;:306
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17400
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Bardzo lubie te kwiaty szczypiorkowe :D
Motyle zdjatka tez. :)
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2891
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

anabuko1 i danuta z jeśli chodzi o żywokost to właśnie chcałabym go mieć w większej ilości ze względów że to dobry kosmetyk oraz lekarstwo i bardzo ozdobny w ogrodzie. Musze poczytac jak sie go rozmnaża.
ullak ja tez jeszcze mam problem z rozróżnieniem przteacznka, kurdybanka i dąbrówki ;:306 ale z czasem się nauczę; :roll:
ela151 oj tak dziko i bardzo dziko a w tę naturalną dzikość chcę wpasować fajne krzewy i byliny żeby cos zawsze kwitło bo teraz to maleńko jest kwitnacych, za mało zdecydowanie więc się uczę i poznaje na forum te wszystkie cudowności. I teraz mam problem jak to wszystko poukładac i co wybrać? :roll:
Maleństwo zakwitło ale ma chory listek, można go tak oderwać? Nie wiem czym to spryskać, czymś naturalnym oczywiscie.
Obrazek
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Iga witaj wśród swoich. ;:4
Prawie wszystko przerabiałam łącznie z pędzeniem awokado ale za duże rośnie i niechcąco musiałam zrezygnować. :wink:
A kurdybanka jak masz za mało, to mogę podesłać ile tylko chcesz. :lol:
Piękny czas nastał i tylko słonka nam teraz trzeba. ;:3
;:196 :D
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Jak jeden listek oberwiesz to pewnie nic się nie stanie.Żywokost na pewno rozmnaża się z korzenia.Ja otrzymałam sadzonki od miłej ogrodniczki. :heja
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Iga, żywokost się rozsiewa, ale musisz mieć miejsce i odchwaszczone.
U mnie na rabacie zrobiła się plaga siewek, wyrywam dziadostwo, bo ta dzikość za Chiny nie daje się kontrolować i wyrasta mi tuż przy ścieżce, oczywiście leżąc na niej jak długie. :;230
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Iguniu, motylki lubują się w smaku czosnkowych kwiatków. ;:108 U siebie zaobserwowałam podobne sytuacje.
Żywokostu u mnie nie widzę, a kurdybanek rozłazi się tam, gdzie mi przeszkadza i bezlitośnie z nim walczę. ;:306
Pozdrawiam cieplutko i dużo ;:3 życzę. ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42377
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Igo i u mnie dziesiątki rusałek i nawet czytałam, że one z Afryki tak do nas przylatują! Jak świeciło słońce to czułam się jak w motylarni. Oczywiście nie ten sam motyl leci tak daleko, ale po drodze rozmnaża się i leci dalej...i tak do 6 pokoleń aż doleci do celu!
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Witaj Iga ,nie widzę zdjęć Twojego ogrodu ,tylko parę ostatnich ,motylki bardzo lubię ,więc obrazki na czasie ,fajny masz busz ogrodowy to bardzo ładnie wygląda i modne jest ,ja nie stosuje gnojówki z żywokostu do pomidorków i warzyw ,,ja uważam ,że do kwiatów i wszystkich ozdobnych może być ,jest on rośliną trującą ,nie jest jadalny ,maści z niego stosuje sie tylko zewnętrznie ,a warzywa pobiorą tą gnojówkę i my to zjadamy ,ale z pokrzyw ,kurdybanku ,mniszka ,czosnku bardzo zdrowe gnojówki ,takie jest moje zdanie i tak stosuję ,pozdrawiam
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Z tym żywokostem się nie zgodzę, podejrzewam że chodzi o grupę alkaloidów na P której to nazwy za cholerę nie mogę spamiętać... Jak to ze wszystkim, trzeba zachować umiar, z ziołami również. Taka anegdotka, ostatnio w zielarskim pan chciał mi do wrotyczu od razu w zestawie podać piołun, bo to pewnie "na robaki". :;230 A wrotycz to bardzo fajne ziółko, oczywiście w odpowiedniej dawce. :) Napotne, rozkurczowe, na układ pokarmowy dobre...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”