Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

:wit Witajcie!
Dziękuję, że jesteście. ;:196
Jakaś dziwna dzisiaj pogoda, niby przewaga słońca, a wrażenie takie, jakby za chwilę miał spaść śnieg.
Wprawdzie byłam na działce, ale przebimbałam cały dzień. Nic nie zrobiłam, a nawet wyrzutów sumienia z tego powodu nie mam.
A powinnam, bo dwa dni już zmarnowałam, a chwasty hulają na rabatach, ogórki jeszcze nie zasiane, fasolka nie wysadzona, etc., etc. Może jutro.............


Krysiu - bardzo mi się też podobała świecznica u znajomych w ogrodzie i jeszcze przed rokiem obiecałam sobie, że jeśli ją gdzieś spotkam, to sobie zafunduję i zafundowałam. Jak się będzie u mnie czuła... czas pokaże. ;:108

Danusiu - ;:196
My też już pieska nie będziemy mieli. Taką decyzję podjęliśmy wspólnie. Już drugiego pieska musieliśmy pożegnać w takich drastycznych okolicznościach. A jest jeszcze kotka i o nią teraz drżymy. Na szczęście dzisiaj już spokojniejsza była. A na czas spania na działce zameldowała się w Mikrusowej budzie. ;:303

Iguniu - ;:196
Misia już spokojniejsza, ja dzięki temu też, bo przyznam, że bałam się o nią. Wszak tylko ona nam została jako domownik.
Dzisiaj już tak ciepło nie było, a deszczu i tak dotkliwie brakuje. ;:223
Na giełdzie kupiłam 15 cebul lilii, 8 cebul krynki (Crinum), świecznicę o ciemnych liściach, perowskię, gaurę, driakiew różową, astry alpejskie i kilka bylinek naskalnych. A! jeszcze dalie niskie o czekoladowych liściach. Wszystkie cebule i byliny już na rabatach, dalie poczekają na ciepełko. ;:303

Iwonko0042 - wiem, kochana, wiem. ;:196 Do dzisiaj jeszcze wspominamy naszego poprzedniego psa. A był to owczarek niemiecki, bardzo mądry i niezwykle kochany zwierzak, który odszedł od nas po dwunastu latach w takich samych okolicznościach.
Szczerze współczuję Ci strat działkowych. ;:168 Każdej roślinki żal, ale niestety na złoślwości natury nie mamy wpływu.
U mnie bez przymrozków, ale dzisiaj takie miałam wrażenie, jakby miał spaść śnieg. Wolałabym się mylić i mam cichą nadzieję, że tak jest. ;:218

Martusiu - ;:196
Masz rację, nie tylko w domu brakuje jednej żywej duszy, również na działce, na którą z radością kiedyś chodził, ostatnio już tylko jeździł.
Pozdrawiam wzajemnie i raz jeszcze dziękuję. ;:196

Beatko [Bazyla] - ;:196
Moja świecznica też ma ciemne liście, a posadziłam ją w dość eksponowanym miejscu i teraz zastanawiam się, czy nie popełniłam błędu, bo u nas ciekawsze bądź rzadziej spotykane rośliny lubią znikać z działek w niewyjaśnionych okolicznościach. ;:oj
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Majeczko - ;:196
Zapewne biegają sobie razem z Twoim Amorkiem i naszym Hektorem oraz z innymi bardziej i mniej kochanymi pieskami. ;:108
Pozdrawiam cieplutko. ;:168

Marysiu - Miśka nic sobie z tego nie robiła, najwyżej omijała psa szerszym łukiem, a teraz jej go brakuje.
U nas mrozu nie było, ale dzień znacznie chłodniejszy niż poprzednie.
Na działce susza rozmiękczana wodą z węża.
Dziękuję za wszystko i mocno całuję. ;:196


Na działce wczoraj i dzisiaj było tak.

Obrazek Magnolia już dawno przekwitła, a ten się dopiero obudził.


Obrazek

Obrazek Mak język mi pokazał.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Pigwa otworzyła pąki.



Ostatnie fotograficzne wspomnienie Mikrusa, nazywanego pieszczotliwie Mikusiem.Obrazek

Dobrej nocy życzę Wszystkim i obiecuję zajrzeć do Was jutro.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11644
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Witam o poranku , mam zamiar dzisiejszy dzień spędzić wreszcie na działce. :roll: Dotychczas jak po ogień wpadamy ... Nieco cieplej mogłoby być ale wczoraj już było znośnie. ;:108 I dużo zrobione ..trawniki ponownie wykoszone ,spora grzęda cienista ogarnięta z chwaściorów,kilka pomidorów M
posadził w tunelu ,przymrozku nocnego już nie było i w prognozach ich nie widać więc reszta wreszcie opuści balkon! :)
Ze świecznicy będzie Pani zadowolona bo to bezproblemowa i pięknie pachnąca roślina lubiąca nieco cienia , wody i tyle...

Miłego i ciepłego dnia życzę Lucynko! ;:196

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Jeszcze nie raz będziesz wspominać Mikusia... Tak to już jest zyhemy i kochamy nasze zwierzaki. . I potem cierpimy . Ale dalej do przodu żyjemy.
Piękny kwiat magnolii. Moja jeszcze trochę kwitnie.
Jakieś szybkie te maki masz.
I orliki kwitnące i pigwa.
Moja w dużych pakach. A spory pigwowiec przesadzany nie przyjął się. Nie będzie kwaśnych owockow. :cry:
Dobrego dnia Lucynko. ;:168
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko tęsknota za przyjacielem najgorsza ;:168
Nie dziwię Ci się, że na działce nic nie pracujesz, potrzeba czasu na wyciszenie emocji, tęsknoty.
Przecudnie uchwycony pąk maku https://images91.fotosik.pl/178/0cb07a2e288a3317med.jpg
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Basia8585
100p
100p
Posty: 177
Od: 18 lis 2015, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czestochowa

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko zdjęcie maku niesamowite ;:138 . U nas znów zaczyna się deszczowa pogoda, a ostatnie dni jak i majówka po mimo braku deszczu były nie przyjemne, zimne i wietrzne. Ziemia wysuszona, deszcz potrzebny, ale i trochę ciepełka by się przydało. Nie sprzyja aura w tym roku, nie zachęca do pracy w ogrodzie. Światła brakuje, sadzonki się wyciągają, eehh kiedy w końcu będzie ciepło.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Masz rację Lucynko.Lepiej nie przeżywać po raz kolejny.Kotek fajny i nim się zajmiecie.
Pokazujesz fajne kwitki.Ten mak faktycznie wygląda jakby pokazywał język. :;230
Ja dziś nie pojechałam na działkę.Jakoś nie miałam natchnienia przez ten wiatr.

Pozdrawiam. ;:196
Awatar użytkownika
marzena06
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3064
Od: 4 cze 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko u na dzisiaj trochę popadało ,to dopiero 2 deszcz tej wiosny susza w ogrodzie nieznośna , dziwne ta pogoda w tym roku :wit
Kwiat jest uśmiechem rośliny Pozdrawiam Marzena
Moje wątki
Marzenkowo cz.1
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

:wit Witajcie!
Pospacerowałam po zaprzyjaźnionych ogrodach i wróciłam do siebie, a tu tyle miłych Gości!
Dziwny był mój czwartek. Do południa chmury wisiały nad głową i temperatura sięgała 18 stopni. Było przyjemnie ciepło. Po południu pokropił deszcz i znacznie się ochłodziło, do 13 stopni.
Wypikowałam z inspektu siewki kwiatków, po czym flancowałam sałatę, wystawiając plecy pod tę kapaninę. Kapanina okazała się zdradziecka, bo przemokłam do suchej nitki, ale tylko na plecach, po czym zmarzłam, w związku z tym wcześniej musieliśmy wrócić do domu. Wkrótce potem odwiedziła nas synowa, dzięki czemu wieczór okazał się przyjemny.


Maryniu - bardzo rano wstajesz! O tej godzinie to ja jeszcze przewracam się na drugi bok i słodkao dosypiam. ;:19
Rzeczywiście napracowaliście się, ale widać radość bijącą z Twego postu. ;:63
Zdaje się, że świecznicę muszę przesadzić, bo tutaj, gdzie teraz mieszka, będzie miała za dużo słońca. Dzięki za podpowiedź. ;:180
Dzień minął dość przyjemnie, dziękuję ;:196 było miło, ale szybko się skończyło. ;:108

Aniu - ten magnoliowy kwiat to jakiś śpioch, bo roślina już dawno przekwitła.
Co do maków, to powiem tak: niektóre rośliny wcześniej kwitnące jeszcze czekają, inne - późniejsze już zakwitają. ;:131 Taka dziwaczna ta wiosna. ;:7
Dzień był dobry, dziękuję. ;:196

Dorotko - dzisiaj już się pozbierałam i ruszyłam z robotą. ;:108 Nie mogę czekać, bo się nie wyrobię.
Jeden mak taki wyrywny, pozostałe pąki jakoś nie mają ochoty pokazać języka. ;:7

Basiu8585 - u nas też pogoda niespecjalna. Dzisiaj było dość ciepło, ale zaledwie do południa. Gdyby choć deszcz porządny popadał, to nie! ;:145
Ja mam nadzieję, że po zimnej Zośce zrobi się prawdziwie wiosennie. ;:303

Danusiu - lubię maki w takiej fazie kwiatków, choć lubię także ich całe kwiaty. ;:108
U mnie wiatr był umiarkowanie spokojny, tylko po cieplutkim przedpołudniu przyszło zimne popołudnie. ;:223
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Marzenko - u mnie pokropiło i gdyby nie woda z węża, byłaby tragedia na rabatach. :cry:



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ten sam maczek dzisiaj. Obrazek

Dobranoc. ;:114
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko piękne masz pierwiosnki u mnie nareszcie popadało , cały dzień w drobnym deszczyku szkoda że dziś już znowu słoneczko.
Deszczu ciągle mało, bo zima bezśnieżna i ubiegłe lato bez deszczu i w upale.
Bardzo jestem ciekawa jakie u mnie wyrosną maki z Twoich nasionek, siewki na razie malutkie i uważam by nie wypielić.
Na sobotę mam zapowiedzi burzy z deszczem i oby bez jakiś gwałtownych .Może wreszcie deszcz również dojdzie do Ciebie ;:168
Miłego dnia.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Witaj Lucynko,śliczne masz kwiatuszki ,a Mikuś fajnie wygląda na ścieżce ,widać ,że jest u siebie i czuje się bezpiecznie ,czytam,że dalej masz problem z deszczem ,którego wielki deficyt a u mnie wczoraj lało cały dzień i nawet nie mogę ogrodu dopieścić dla gości ,dzisiaj lepiej ,ale co można zrobić w jeden dzień ,pozdrawiam ;:196
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

WITAJ!
Jeszcze raz wielkie dzięki.
Jak pisałam nie byłam na działce bo od rana padało,ale nie było zimno.Żeby nie deszcz to by było fajnie.
U mnie tulipany mają pączki.Kwiatki w większości żółte.Jutro jak będę muszę im się lepiej przyjrzeć.

Miłego dnia życzę i deszczyku. ;:196
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko mimo przykrych chwil widzę że już jesteś zrobiona na działce.
Sałata popikowana....ostatnio gdzieś czytałam o sposobie aby sałata zawiązywała duże główki....jak już podrośnie zakładamy na nią gumkę recepturę i wtedy powstają głowy.
Jak wrócę do domu spróbuję sposobu.
W Ustoniu pogoda w kratkę...spadnie ulewny deszcz aby za chwilę było cieplutko i świeciło słoneczko.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko masz szybszą wiosnę u siebie, u mnie wreszcie ciemiernik pokazał kwiatki... sztuk dwa :wink: ale dobre i to ...za rok będzie więcej. U mnie też chłodno i niestety deszczu mało... Zdrówka i ;:3
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Basia8585
100p
100p
Posty: 177
Od: 18 lis 2015, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czestochowa

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Ślicznie kwiatuchy u Ciebie,a Franczeska króluje :lol: . W Częstochowie przeszła dzisiaj burza z gradem ;:202 . Mi na szczęście szkód nie narobiło, ale pokrzyżowało trochę plany popołudniowe. Do południa było miło i cieplutko, a po ulewie zrobiło się nieprzyjemnie zimno. Jedyny plus to to, że mocno namoczyło ziemie. Byłam posadzić kapustę, seler i por to w ogródku ziemia grząska. Tyle że u mnie gleba piaszczysta to raz dwa się osuszy i konewka w ruch ;:219
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

:wit Witajcie!
Wprawdzie nie powinnam być zadowolona, bo wody z nieba ciągle brakuje, ale było tak cieplutko!
Przez cały dzień coś robiłam na działce, lecz gdybym miała wymienić po kolei, co... miałabym problem. Krótko mówiąc, dopiero dzisiaj zasiałam ogórki i fasolkę, wyplewiłam pokazujące się chwasty, wypikowałam z inspektu kwiatki siane w kwietniu. Jeszcze ich nie sadziłam na rabaty, boję się 'zimnej Zośki', na razie zostały przeniesione do tunelu, w którym przeważająca ilość moich parapetowców też już znalazła miejsce. W międzyczasie ugotowałam i wespół z M skonsumowałam obiadek. No i oczywiście podlałam całą działkę. Dwa razy.


Juleczko - pierwiosnki mam głównie z własnego siewu, tylko Francesca, żółty lekarski i japoński pochodzą z cudzej uprawy. A i gruziński przywieziony przed laty z maminego ogródka.
U mnie wczoraj trochę pokropiło przed samym wieczorem, a dzisiaj rano na rabatach było suchutko. :(
Siałam maki rzutowo i w trzech terminach, teraz mam całe kępy różnej wielkości i dzisiaj sporo wysiłku kosztowało mnie przerzedzanie ich. ;:224
U mnie ma być jutro słońce, pogoda jak dzisiaj, czyli bezdeszczowa.
Buziaki ;:196

Martusiu - dziękuję za dobre słowa. ;:167
Deszczu nie było i na razie nie zapowiadają u mnie tej życiodajnej wody. ;:174
Goście to przecież tacy sami zielonozakręceni i doskonale znają różne sytuacje pogodowo-ogrodowe. Najważniejsze jest spotkanie w realu z forumowymi przyjaciółmi. ;:138 Jestem pewna, że będziecie się dobrze bawić, czego życzę Wam z całego serca. ;:196

Danusiu - mam rozumieć, że przesyłkę już otrzymałaś?
Nie ma sprawiedliwości na tym Bożym świecie. ;:185 U mnie ciągle sucho.
Życzenia przyjmuję z wdzięcznością, ;:196 może wreszcie deszcz usłyszy wołanie.

Krysiu - widzisz, ja też słyszałam o tym sposobie na sałatę, ale nie zapisałam i z głowy wyleciało. Dziękuję za przypomnienie. ;:196
Dmuchnij na chmury, proszę. ;:180 Niech one do mnie ten deszczyk przyholują.
Pozdrawiam wzajemnie i miłego wypoczynku życzę. ;:167

Ewuniu - ciemierniki to u mnie kwitną już od marca, a może Twoje są młodziutkie?
No ja dzisiaj miałam cieplutki dzionek (20* w cieniu) i tylko deszczu ciągle brak. ;:108
Niech wreszcie podleje roślinki Twoje, moje i wszystkie spragnione.
Dziękuję i również zdrówka życzę. ;:196

Basiu8585 - dziękuję ;:180 , jutro powiem France, że jest chwalona.
Gradu nie zazdroszczę, podlania roślin i owszem. ;:7 Najważniejsze że nie narobiło szkody. ;:196


Nasiało mi się mnóstwo szałwii muszkatołowej. Na fotce jedno z wielu takich miejsc. (Zdjęcie zrobione przed pielonką.)

Obrazek Żal wyrzucić. Może są chętni przygarnąć siewki?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek No i wypiła ptaszkom wodę.

Obrazek

Obrazek

Dobrej nocki. ;:97 ;:97
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”