Ogród Ignis05 część 7

[stasia_ogrod]

Krysiu, jak pięknie całe dywany kolorowego kwiecia, jestem zachwycona.
Puszkinia , przylaszczki, malowniczy wrzosiec, elegancki pieris, gwiaździsta magnolia.
Pozdrawiam Świątecznie i trzymaj się zdrowo kochana.

[anabuko1]

Krysiu
Magnolie piękne.
Pierwiosnek też.Taki sam w ubieglym roku kupiłam.Miał jedną Gałązkę z kwiatkiem w tym roku 3 czy 4.
Kępa przylaszczek zrobiła na mnie duże wrażenie.
Moja siedzi jak zaczarowana , mała i marna.
Czekam na twoją dalszą wiosnę

[Ignis05]

Witam

Kończy się kwiecień.
Od kilku dni zawitało do nas ciepełko, jednak bez porządnych opadów.
Trochę podlewam ogródek ale to nie to samo, co woda z chmurek.
Jednak na to ciepło niemal od razu zareagowały rośliny, mimo suszy.
Nagle wszystkie zakwitły naraz. Ledwo nadążam robić zdjęcia kolejnym, nowym kwiatkom.
Zwykle taki rozwój mam w połowie maja a tym razem jeszcze kwiecień jest pełen kwiecia.
Czuję się prawie jak Karolinka z Wrocławia. Kwitną śliwy, czereśnie, magnolia Susan a jeszcze forsycja ma kwiaty.
Startują też rododendrony. Teraz kwitną wczesne i późne tulipany, żonkile , szafirki i już nawet nie wiem co jeszcze.
Róże obrastają liśćmi i tylko patrzeć , jak zakwitną razem z piwoniami.


























To tylko trochę fotek, bo takie widoki pewnie ma wielu forumowiczów.
Może nawet lepsze, jeśli gdzieś było trochę opadów.
Powoli zaczynam się obawiać, co będzie kwitło w maju .

Aniu Annes 77
Dzięki za świąteczne życzenia.
W moim ogrodzie też przeszło kilka nocek z przymrozkami i kolejne kwiaty na magnolii też mi przemarzały.
Za to teraz kwitnie moja Susan, wyjątkowo wcześnie.
Jednocześnie kwitnie wiśnia Kanzan i od razu rozwijają się jej liście, chyba przez to ciepło.
Tak bardzo czekam na porządny deszcz, bo wciąż jest bardzo sucho.
Udanych pierwszych majowych dni.

Witaj Agnieszko agniesz-ka
Miło mi, że się wpisałaś.
Dobrze wiedzieć, że jest jeszcze ktoś na forum z Pomorza.
Może kiedyś pokażesz swój ogród i będziemy podziwiać te kwitnące tulipany i może coś jeszcze ?
Przyznaję, że z powodu ogrodu mam dwa razy w roku małe chandry.
Najpierw wczesną wiosną, kiedy widzę , jak daleko nam do kwitnącej wiosny w porównaniu z innymi regionami kraju.
A później , kiedy nadchodzi jesień a wszystko w ogrodzie kończy wegetację i wiem, że znowu miną długie miesiące,
nim przyjdzie ta prawdziwa wiosna.
A u Ciebie teraz może już kwitnie chociaż część z tego tysiąca tulipanów.
Nigdy nie sadziłam aż takiej ilości cebulek naraz. To musi być fantastyczny widok.

Agnieszko pelagia72
Trzeba przyznać, że te prognozy niemal nam się sprawdziły.
Tylko chyba jednej nocki coś pokapało z nieba, jednak nie na tyle, by dobrze napoić ogród.
Trochę podlewam jak się da, jednak potrzeba więcej dobrej wody.
Z przylaszczkami zaczynałam dwa razy i udało mi się dopiero za drugim razem.
Wydawało mi się, że fajnie będą rosły pod magnolią, jednak dopiero później gdzieś doczytałam,
że nie lubią kwaśnej ziemi.

Stasiu
Ty to umiesz człowieka podnieść na duchu.
Dopiero co marudziłam, jaka to u mnie plaża z kwiatkami a Ty tak się zachwycasz.
Bardzo mi miło, że doceniasz te moje dywaniki. Fakt, mnie też one bardzo cieszą.
Za to teraz tak buchnęło mi w ogrodzie kwieciem, że już przestałam marudzić.

Aniu anabuko 1
Może Twoja przylaszczka siedzi w niewłaściwym miejscu ?
Spróbuj przesadzić. Ona nie lubi zakwaszonego podłoża.
Twój wpis, że czekasz na moją dalszą wiosnę zmobilizował mnie do tego, by w końcu ją pokazać.

Miłej Majówki

[Madziagos]

Krysiu,
pozytywne jest to, że susza się kończy.
W pewnym momencie myślałam, że już nas ususzy na amen, ale wszystko wskazuje, że jednak nie.
U mnie w zeszłym tygodniu była burza pyłowa, z domu nie dało się wyjść.
Z początkiem kwietnia przebiegałam prawie koło Twojego domu, pomyślałam sobie o kawce, ale to było koło 6 rano, więc pomysł ten pozostał jedynie w sferze marzeń.
Już wtedy było bardzo sucho, co dopiero teraz, na przełomie kwietnia i maja, tym bardziej, że u Ciebie są piaski, u mnie chociaż ziemia trochę lepsza i rośliny dość dobrze znoszą suszę.

Myślę, ze piwonie będą jednak kwitły przed różami

[anabuko1]

To fajnie..ze pokazałeś nam tak piękna i obfita wiosnę.
Tulipany przepiękne. Magnolie cudne.
Chyba masz rację..muszę przesadzić moją przylaszczke. Ona rośnie koło zurawek .Ale tam od lat pełno kory. Ziemia może już zakwaszone.
Dzięki.
Na razie mam pracowita majówkę.
Tobie życzę udanej.

[stasia_ogrod]

Krysieńko, masz tak cudnie kolorowy ogródek, że żadnego marudzenia być nie może.
A niebawem dywaników będziesz miała znacznie więcej i kolorów Ci przybędzie.
Przetrwaj tylko te nadchodzące chłodne dni i nie wystawiaj ciałeczka na mróz. A potem będzie już z góreczki.
Cudowny maj, bajkowe kolory i lecznicza aromatoterapia w całym ogrodzie.Aż chce się żyć.

[pelagia72]

Krysiu
Popadało
Cieszę się ,że mimo suszy tak pięknie wszystko u Ciebie kwitnie.
Krzewy i drzewa są bajkowe
Ale widok kompozycji z fioletowych tulipanów mnie zwalił z nóg.
Czy to debiut na tej rabacie Udało się Tobie pięknie je zestawić
Szafirki fantastycznie okalają biały pień drzewa.

[Ignis05]

Witam

Przyszedł maj i przyniósł obietnicę deszczu.
Na tym się na razie skończyło.
Mimo kilku fal opadów ziemia nadal jest sucha, bo wiatr natychmiast całą wilgoć osuszał.
Do tego maj zafundował nam całkiem solidne przymrozki.
Po raz pierwszy zmarzły mi kwiatki na magnolii Susan.
Zawsze kwitła znacznie później u mnie a tym razem kwietniowe ciepło przyspieszyło jej rozwój.
I po kwiatkach na Susan.
O dziwo te przymrozki oszczędziły kwiatki na wiśni japońskiej Kanzan.
Ta kwitnie nadal w najlepsze.
Iryski małe i duże mają już pąki. Śmieszne, co nie ?
U wielu forumowiczów te małe już dawno kwitną .












Madziu
Chociaż coś popadało to jeszcze o końcu suszy mówić nie można.
Szkoda, że nie wysłałaś mi chociaż sms'a, kiedy byłaś w pobliżu.
Jeśli to był dzień powszedni (oprócz soboty i niedzieli),to mogłam już być na chodzie.
W moim ogrodzie jest raczej ziemia gliniasta i to taka często z zielonym zbitym iłem.
Trudno ją szybko nawodnić, bo trzeba dużo wody, by zdążyła do niej wsiąknąć nim wiatr ją wysuszy.
Trochę piasków też mam ale niewiele.

Aniu
Mimo braku opadów aż dziw, że rośliny zakwitają i jakoś się trzymają.
Szkoda tylko, że tym razem przymrozek ściął mi kwiatki na magnolii Susan i niestety, na serduszce.
Mam nadzieję, że udało Ci się nadgonić zamierzone na majówkę prace.

Stasiu
Też mam nadzieję, że już w przyszłym roku będą mi ubarwiać ogródek dywaniki z floksów od Ciebie.
U nas dokuczają majowe przymrozki a deszczu porządnego wciąż nie widać.
Do tego zrobiło się zimno i wieje przenikliwie zimny wiatr.
Mam nadzieję, że u Ciebie jest cieplej i możesz bez szkody dla zdrowia zajmować się ogródkiem.
Życzę zdrówka i dobrej pogody.

Agnieszko
Popadało ale niewiele. Zresztą u Ciebie pewnie podobnie.
Te fioletowe tulipany sadzę na tej rabacie już chyba trzeci sezon.
W tym roku mam ich więcej, bo dokupiłam w B. podobne. To i efekt jest lepszy.
Niestety , muszę je wykopywać co roku i do sadzenia wybierać największe cebule.
Te szafirki posadziłam już dawno temu i tak co roku zakwitają wokół pobielonego pnia czereśni.

Miłego buszowania w ogrodach

[anabuko1]

Krysiu.
Piękne tulipany, narcyzki ...
I to drzewo ślicznie skwitniete na różowo to ?
Masz fajny mostek na oczkiem. Ogród pięknie się prezentuje.
Dalej masz bez opadów ? U mnie sporo podlalo .
Dobrego dnia

[Madziagos]

Krysiu,
okazuje się, że w głębi Kaszub deszczu było znacznie więcej, nawet udało mi się przemoknąć do gaci, lało całe popołudnie i całą noc.
Deszczu miało być więcej, zapowiedzi są nadal obiecujące, ale jakoś ten deszcz ciągle przesuwa się wprzód.
Moje magnolie też dostały do wiwatu, niestety, tak jak piszesz, ciepło, które przyszło pod koniec kwietnia dało impuls do szybkiego rozwoju roślin i dlatego przymrozek był szczególnie dokuczliwy.
Moje wiśnie japońskie też kwitną bardzo ładnie, ale nie ma w tym nic dziwnego, zauważyłam, że ich kwiaty są bardzo odporne na niskie temperatury.
Przez Twoją okolicę przebiegałam w sobotę, więc nie śmiałabym zakłócać Ci spokoju tak wcześnie.
Zresztą i tak by czasu na pogaduszki nie było

Co do ziemi, wszędzie w okolicy widzi się głównie piach, ale jak to na Kaszubach, kawałek dalej może być zupełnie co innego.
Dokładnie tak samo jest u mnie, co kawałek inny typ gleby.

[duju]

U mnie zaczęło kropić, zapowiada się na cały dzień,zobaczymy. Woda potrzebna, bo susza. Piękne tulipany, w grupach wyglądają najładniej.

[stasia_ogrod]

Krysiu, zimny wiatr też nam dokucza, ale chwilami w zaciszu było dość ciepło a słoneczko dogrzewało.
Dzisiaj się na dobre rozpadało a robota stygnie. Ślimaki ale tylko młodzież bezmuszlowa urzęduje na całego.
Chwasty rosną jakby miały nie zdążyć przed zimą. Przymrozków nie ma, ale pomidory nadal dodatkowo otulone a begonie w domku mieszkają, lubią cień to powinny przetrwać. Po niedzieli chciałabym już na stałe na zewnątrz je wyekspediować.
Przykro mi że straciłaś kwitnienie magnolii i serduszki. Na pocieszenie wiśnia Cię nie zawiodła.
Gdybym mogła to z chęcią podarowała bym Ci nadwyżkę deszczowej aury. Dmuchnę porządniej, może tym razem jakaś chmura ciężka od wody, doturla się nad Twój wypieszczony ogródeczek.

[Ignis05]

Aniu
Wczoraj co nieco popadało ale to wszystko wciąż za mało.
Drzewka, o które pytasz to wiśnia japońska Kanzan.
Kiedy je sadziłam nie miałam pojęcia , jak duże to urośnie drzewo.

Chyba aniołki czytają co piszę, bo właśnie zaczęło padać.
Miłego weekendu


Madziu
U mnie teraz trochę zbrązowiałych kwiatków zwisa na magnolii Susan ale ma jeszcze kwiaty w pąkach.
Jak tylko słońce zaświeci to rozchodzi się od tych kwiatów wspaniały zapach.
Szkoda Twoich magnolii. Cały rok się czeka na te kwiaty i smutno jest, kiedy tracą na urodzie.
Faktycznie, w sobotę o tej porze jeszcze pewnie spałam.
Kiedy następnym razem będziesz biegała w pobliżu to zapraszam na kawkę i może jakieś co nieco.

Justynko
Też zauważyłam, że tulipany najlepiej prezentują się w ogrodzie w większych grupach.
Dlatego staram się dokupować takie same tulipany co roku, żeby było ich więcej.
Wody niemal zawsze brakuje w naszej okolicy na wiosnę.
Na pewno zauważyłaś, że wiele forumowiczów z naszego regionu narzeka na suszę.
Fajnie, że teraz zaczęło znowu padać. Tobie też życzę dobrego podlewania roślin.

Stasiu
Twoje dmuchanie chmurek daje widoczne efekty.
Też mam jeszcze rośliny w garażu, bo strach je wystawiać do ogrodu.
Na wystawienie czekają pelargonie, jeszcze trochę dalii i kanny.
Większość dalii już posadziłam do gruntu, część do doniczek i te zwłaszcza muszę chronić przed przymrozkami.
Postawiłam te doniczki pod ścianą i okrywałam folią bąbelkową. Mam nadzieję, że dalie nie zmarzły.
Miłego weekendu


Jeszcze nie przestałam dokarmiać ptaków. Już miałam przestać ale zrobiło się zimno i jeszcze coś tam dosypuję.
Mam za to niesamowite widoczki, kiedy przylatują na łatwe jedzonko.
Kiedyś do karmnika , jak co roku , przyszła wiewiórka.
Zrobiłam jej kilka fotek zza firanki. bo by od razu uciekła, gdyby mnie zauważyła.



Od jakiegoś czasu regularnie stołuje się dzięcioł.
Zawsze poprzednio szybko się płoszył ale chyba się już trochę oswoił. Przylatuje kilka razy w ciągu dnia.


A dzisiaj nawet jadł w towarzystwie.

[Annes 77]

Krysiu witaj:)

Stołówka dla ptaków, ale super masz obrazki.Dzięcioł w zbliżeniu, super ujęcie
U Ciebie brak deszczu ,a u mnie za dużo ,dmucham chmury do Ciebie

Pozdrowienia

[anabuko1]

Pięknie uchwyciłaś ptaszorki.
Deszcz w końcu zawita i do ciebie.Fajnie rośliny odżyły.
Ogród pięknieje.
Tulipany przecudne masz Krysiu.