Byłam na działce ale nic się za wiele nie dzieje , przycięłam róże mimo,że jeszcze forsycje nie kwitną bo coraz większy żal je ciąć...No i porządków cd..
To był fajny dzień!
Natalio bardzo dziękuję za ocenę zdjęć! maniolek miło,że wpadłeś ,za uznanie dla fotek wielkie dzięki!
Witaj Maryniu , zmęczona jestem po dzisiejszym dniu, ale szczęśliwa, przyszłam na chwilkę zobaczyć co nowego w moich ulubionych ogrodach i jak zawsze nie zawiodłam się, u Ciebie zawsze piękne zdjęcia roslin, na działeczce byłaś, porządki jak wszędzie, ale fajnie bo już można cos porobić, pogoda się poprawiła
Maryniu, wielkie za cięcie róż.
Ja mam z tym problem, jakoś nie mogę się do nich dobrać. Kłują paskudnie. Jednak będę musiała. Może jutro... Tylko coś ma się u mnie w pogodzie zepsuć....
Pięknie kwitnie Twoja działeczka i tylko tych zniszczonych przez sarenkę roślinek żal.
Bardzo ładne kwiatuszki ma już Twoja miodunka i pierwiosnek ząbkowany już zaczyna rozwijać pączki.
iwona0042 wczorajszy działkowy dzień zaliczam do udanych ! Znowu prace posunięte do przodu ..Oby pogoda dopisywała to damy radę ze wszystkim.
Wczoraj dzikie ptactwo już przeleciało nad działkami! A gwar robiły taki radosny , że się radowało. Lucynko róże już tak się rwały do rozwijania,że jeszcze chwilę a nie miałabym serca do ich cięcia.
Jestem podrapana i owszem a pnące w pewnej chwili tak mnie obłapiły za sweterek,że musiałam M przywoływać , żebym mogła się wyzwolić
Dzisiaj mam nadzieję na cd...
Coś ta pogoda nie chce się u nas ustabilizować, co zaplanuję wypad na działeczkę to zawsze coś przeszkodzi a we wtorek znowu mróz.
Fajnie, że mogłaś tak dużo zrobić i jeszcze wspaniałe zwiastuny wiosny dla nas przygotowałaś.
Maryniu i ja dołączę do grona wielbicieli Twoich fotografii pięknych roślin.
U Ciebie już forsycja kwitnie, więc się nie dziwię,że róże obcinałaś, ja jeszcze czekam, chociaż rączki świerzbią , ale wiosną jest zawsze sporo roboty, to jest je czym zająć
Życzę pogody,aby praca była przyjemna.
Maryniu, a ja jeszcze nie przycięłam róż, tylko kopczyki im rozsypałam i musiałam wracać do domu, bo M bardzo zgłodniał.
A teraz czytam, że zima wraca i co? Miałabym znowu obsypywać? Nie! Nie kcę i nie będę!
Pogodę dzisiaj miałam podobną do wczorajszej i mimo porannego zachmurzenia dzień okazał się ciepły i pełen słonecznych chwil, toteż solidnie popracowałam, choć znacznie oporniej mi to szło niż wczoraj. Zakwasy.
Pozdrawiam wiosennie.
Toś godnie przywitała pierwszy dzień wiosny Szkoda tylko, że sarny znowu dorwały się do Twoich roślin. EM troszkę wyrywny, ale chciał dobrze. A, że wyszło, jak wyszło....
Zdjęcia jak zwykle majstersztyk
U mnie ruch iście wiosenny co mnie bardzo cieszy zarówno miliGoście jak i wędrowcy dopisali bardzo licznie !
Stasiu pogoda rzeczywiście w kratkę i niczego zaplanować do końca się nie da ... Wczoraj z rana jeszcze planowałam ogrodowanie ale za kilka godzin okazało się,że jest dość chłodno i wcale nie miło...Plany wzięły w łeb!
Weekend ma być ładny a później znów Musimy przetrwać ! Krychna witaj w moich progach!Cieszy mnie, że podobają Ci się moje fotografie ! Dziękuję za miłą ocenę!
Forsycja kwitnie w domu ale dzisiaj to może już i na działce zakwitnie..Róże przycięłam spontanicznie bo z każdym dniem większy żal.U mnie róże nie wyszukane , same pospoliciaki więc im niewiele czynników zagraża.Żadnej nie okrywam ani nawet nie kopczykuję , prowadzę zimny wychów więc są zahartowane.
Basiu bardzo dziękuję za komplementy, które każdemu miłe! Przytulam Twoją .."zbolałą duszę"..
Lucynko ja róż nie kopczykowałam ani nie okrywałam więc są zahartowane i mam nadzieję,że im moje cięcie nie zaszkodzi.Wczoraj nie pojechaliśmy mimo planów bo w sumie pogoda nie działkowa była .Mam nadzieję,że dzisiaj plany zrealizujemy.
Iwonka1 wiosnę przywitałam godnie to fakt! Wiosenny nastrój zepsuł mi widok zjedzonych w kilku miejscach tulipanów no ale mam nadzieję, że to był incydent...Czytałam w prasie lokalnej
o inwazji dzików w innych ogrodach działkowych i prywatnych w mieście.. Także bardzo blisko mojego osiedla!
Za wysoką ocenę moich zdjęć serdecznie dziękuję!