Moje odcienie zieleni

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dagg
500p
500p
Posty: 613
Od: 9 mar 2012, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje odcienie zieleni

Post »

Dawno nie odsieżałam swojego wątku.. choć ogólnie na forum regularnie zaglądam :)
Kilka zdjęć z dziś.

Adiantum

Obrazek


Ukochane żółwiki - dioscorea elephantis

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I moje dwa ulubione storczyki

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moje odcienie zieleni

Post »

Kwiaty storczyków ładnie wybarwione ;:138 , jednak moja uwaga zwrócona jest na "żółwiki" - bardzo ładnie się prezentują i już zaczynają formować - "rzeźbić" swoje pancerzyki. Od wysiania nasion co roku przechodziły w stan spoczynku, zasuszały wszystkie listki i pędy, jeżeli tak to na jak długo ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
dagg
500p
500p
Posty: 613
Od: 9 mar 2012, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje odcienie zieleni

Post »

Tak, przechodziły w okres spoczynku, który trwał kilka miesięcy, zazwyczaj wypada u nas podczas wakacji.. Jednak ich cykl został zaburzony przez walkę z tarcznikami i teraz od wakacji nie śpią i rozwijają się najlepsze.
Walcząc z tarcznikami w akcie desperacji oberwałam pędy z liśćmi, okazało się to strzałem w 10, tarczniki wyeliminowałam, a pędy odrosły, natomiast rośliny tak jakby pominęły okres spoczynku z całkowitym zasuszeniem liści. Tak jak teraz o tym myślę, to dłuższy czas jednak stały sobie każde z kilkoma liśćmi, czyli może jednak spoczynek był bez zasuszania i wypadał gdzieś od końca wakacji przez jesień.
Myślę, że osoba tak doświadczona w uprawie egzotycznych gatunków, jak Ty, z pewnością sobie poradzi, w moim odczuciu żółwiki nie są zbyt wymagające w uprawie :)
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moje odcienie zieleni

Post »

Dziękuję za szczegółową odpowiedź.
:oops: :oops: :oops: , niestety nie mam zbyt dużej wiedzy o uprawie roślin egzotycznych, ze względu na ich "mnogość" i każda z nich preferuje inne warunki uprawy, dlatego tak dopytywałem się o szczegóły. Z dorosłym "żółwikiem" jakoś sobie, przy jego "wyrozumiałości" radzę, natomiast wysiew jego nasion to dla mnie wyzwanie. Po prostu muszę się w tym temacie podszkolić, poczytać. Gdyby to była roślina preferująca warunki takie jak Adenium, nie miałbym prawdopodobnie problemu, natomiast Dioscorea elephantipes, ma całkowicie inny cykl rozwojowy i wegetacji, ale próbować trzeba.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
dagg
500p
500p
Posty: 613
Od: 9 mar 2012, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje odcienie zieleni

Post »

Ale, jak widać, da się je hodować z siewu przy zupełnie dyletanckim podejściu - jak to jest w moim przypadku :wink:
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moje odcienie zieleni

Post »

dagg pisze:/ ... / Walcząc z tarcznikami w akcie desperacji oberwałam pędy z liśćmi, okazało się to strzałem w 10, tarczniki wyeliminowałam / ... /
Jakim sposobem tarczniki "zagościły" na tak małych - młodych roślinach, przeszły z innych roślin ? Z tarcznikami nie miałem do czynienia, ale na początku mojej przygody a Adenium, "nabawiłem" się przędziorków - nabyłem wraz z zakupioną sadzonką Adenium. Na roślinie nie było widać tych pajęczaków i ich oprzędu. Prawdopodobnie sprzedawca przed wysyłką spryskał roślinę, natomiast w podłożu przetrwały jaja i larwy, które u mnie w szybkim tempie namnożyły się, a ja nieświadom inwazji, po prostu nie znałem tego szkodnika, zbyt późno zrobiłem opryski chemią. Straciłem kilka ładnych sadzonek.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
dagg
500p
500p
Posty: 613
Od: 9 mar 2012, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje odcienie zieleni

Post »

Przeszły z innych roślin.. w sumie nie wiem, skąd się wzięły, bo najpierw pojawiły się na roślinie, którą miałam kilka lat. Tylko na żółwikach udało mi się zwalczyć. Na storczykach zwalczyłam je wraz ze storczykami. Nie wiem, jak teraz będzie na albuca spiralis, przycięłam pędy, czekam aż puści nowe liście i mam nadzieję, że tego dziadostwa nie będzie.

Dziś przesadziłam moje żółwiki, okazało się, że pod ziemią skrywało się jeszcze sporo bulwy, posadziłam je więc teraz trochę wyżej, niech się prezentują ;)

Podobnie bowiea, była w malutkiej doniczce. Myślałam, że cebula jest wciąż mała, okazało się, że bardzo urosła i niebawem przerosłaby samą doniczkę.

Do ziemi powędrowały nasiona: dopscorea, pachypodium, strelicja, mimoza, passiflora, eukaliptus.
Awatar użytkownika
dagg
500p
500p
Posty: 613
Od: 9 mar 2012, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje odcienie zieleni

Post »

Ostatnio odnotowałam, że adiantum jest ze mną już 4 miesiące. Pierwsze było zdecydowanie krócej ;) uwielbiam tą paprotkę, te delikatne drobne listeczki ;:167
Obrazek

Ostatnio spełniłam też dwa moje chciejstwa :heja

Szczawik trangularis

Obrazek

I senecio rowleyanus
Obrazek
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Moje odcienie zieleni

Post »

Szczawik kiedyś był moim chwiejstwem, ale bardzo szybko mi się znudził. Chociaż ładne, rozrośnięte i kwitnące kępy nadal uważam za bardzo miłe dla oka. Trzymam kciuki za nowości i paprotkę!

I proszę o większą aktywność w tym wątku! :wink:

Pzdr,
Artur
Awatar użytkownika
dagg
500p
500p
Posty: 613
Od: 9 mar 2012, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje odcienie zieleni

Post »

Dzięki, przyznam szczerze, że skupiam się raczej na facebookowych grupach dotyczących doniczkowców, ale jednak mam duży senstyment do tego forum i lubię co jakiś czas wracać. Fajnie, że teraz łatwiej można dodawać zdjęcia, to ułatwia i zachęca do pisania :)
Awatar użytkownika
dagg
500p
500p
Posty: 613
Od: 9 mar 2012, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje odcienie zieleni

Post »

Kolejne roślinne chciejstwo spełnione ;:167 żeby było zabawniej, przypadkowo, ktoś mnie poprosił o szczepkę, zaproponowałam wymiankę i okazało się, że ta osoba ma Silver Dollar Plant - xerosicyos ;:167 roślinkę, o której dłuugo marzyłam


Obrazek

Ze starcem chyba się lubimy póki co ;:3 pojawiają się nowe listeczki
Obrazek

Szczawik ładnie przyrasta - to mój ulubieniec, zaglądam do niego kilka razy dziennie, tylko po to, żeby podziwiać jego liście ;)


Obrazek

Na liście "pilnie potrzebuję" już tylko 2-3 pozycje ;:224
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Moje odcienie zieleni

Post »

Fajna ta pierwsze roślina, wygląda trochę jak hoja. Może to ta sama rodzina?
A co jeszcze na liście? 8-)

Pzdr,
A.
Awatar użytkownika
dagg
500p
500p
Posty: 613
Od: 9 mar 2012, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje odcienie zieleni

Post »

Dzięki za odwiedziny :) Już tylko Ty tu jeszcze wpadasz :lol:
Numer 1 wśród poszukiwanych od długiego czasu to Rechsteineria leucotricha. Doszłam do wniosku, że jeśli się pojawi (w jednym ze sklepów miały być w maju, czekam na odpowiedź na email, czy faktycznie będą), to wezmę ze 2 sztuki na wszelki wypadek ;)
I marzy mi się jeszcze sophora prostrata, ale słyszałam, że kapryśna i mam obawy..

Dostałam też wczoraj wyczekiwaną pileę :) od ubiegłego tygodnia były w kauflandzie, ja nie mam w okolicy, ale na szczęście trafili się wczoraj goście, którzy przywieźli mi roślinkę ;:167 pokrój ma co najmniej dziwaczny, słyszałam, że prawdopodobnie są przenawożone, na szczęście w doniczce sporo maluchów i teraz względem nich mam większe nadzieje ;)


Obrazek
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Moje odcienie zieleni

Post »

Rechsteineria leucotricha widziałem parę lat wstecz w jednym ze znanych marketów, wisiały na stojaku z innymi cebulowymi w cenie 19,99 za bulwę. Wkładałem do koszyka i odwieszałem chyba ze trzy razy, po ostatecznej analizie i przemyśleniu zostawiłem. Ma coś w sobie to włochate cudo!

Pilea fajna! Przyzwyczai się do normalnych warunków, a nie marketowych to będzie piękna!

Pzdr,
A.
Awatar użytkownika
Teeger
100p
100p
Posty: 141
Od: 12 lis 2016, o 12:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Arnhem

Re: Moje odcienie zieleni

Post »

Dagg! Ja nie wiedziałam, że ty masz swój wątek. Wrzuć linka w stopkę, to ludzie będą mogli do ciebie zaglądać jak im gdzies coś napiszesz :) Ja dopiero znalazłam twój wątek jak wlazłam na twój profil. Nie wykluczone, że już go kiedyś znalazłam i zapomniałam. Jednak wiesz... człowiek to musi mieć przypominane. Więc z tym linkiem w stopce to na serio dobry pomysł jest :)

A teraz idę oglądać twój wątek!
Ha, teraz widzę, że już byłam u ciebie! I przypomniała mi się albuca spiralis i żółwiki.
A jak tam platycerium?
Zapraszam do mojego wątku:
Zielono w oczach - rośliny początkującej
Ewa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”