Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Parapet parapetem, ale w ogrodzie już pewnie wszystko szaleje. W naszym rejonie pogoda nas rozpieszcza ostatnio. U siebie z dnia na dzień widzę postępy we wzroście roślin, a od kilku dni nawet w nocy temperatury na plusie. Dopiero od przyszłego tygodnia nieznaczne ochłodzenie i w nocy -2. Damy radę. Wiosny już nic nie zatrzyma ;:oj
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Witajcie :wit .



Od kilku dni mam wyższe temperatury i żadnego mrozu w nocy ;:224 . Myślę, że zima poszła na dobre i jeśli wróci to tylko na moment . Wszystko byłoby dobrze gdyby nie ten okropny wiatr , który daje się we znaki zwłaszcza popołudniami. Rano jeszcze można coś podziałać a potem już się nie da. W tygodniu trochę podziałałam ogrodowo . Głównie sprzątałam rabaty , wycinałam to i owo, ściągnęłam osłony z róż i przycięłam już nawet niektóre bo puszczają pędy :shock: . Dzisiaj posiałam pomidory, głównie odmiany koktajlowe. W tygodniu kolejne wysiewy ;:215 . Muszę przyznać, że mnie nawet to wciągnęło :;230 . Niestety nie mam najświeższych zdjęć a krokusy zaczynają szaleć. Na pewno w tygodniu nadrobię i pokażę co aktualnie się u mnie dzieje.


Obrazek


Wiolu mój eM w zasadzie nie wyjeżdża zbyt często. Twój jest poza domem większą część roku a mój jeździ tylko czasem. Tego roku poligonów ma dziwnie dużo ale skoro dali podwyżkę to żołnierze muszą ćwiczyć ;:131 . Prawdę mówiąc taka rozłąka od czasu do czasu się przydaje ;:108 . Wysiewy mają się całkiem nieźle ;:215 . W ogrodzie spore poruszenie ale martwię się o niektóre jeżówki i ostróżki, które nie dają znaku życia . Moje róże oszalały i wczoraj nawet kilka przycięłam. Myślę, że nic im nie będzie nawet jak pokażę się jakiś przymrozek. Powodzenia z wysiewami, pozdrawiam :wit .



Seba aktualnie kwitną krokusy i kilka irysków. Niestety trochę mi ich zniknęło . Czekam na następne kolory ;:65 . Ty na pewno też się doczekasz. Pozdrawiam .


Postawiłam na takie odmiany pomidorów.

Obrazek


Maryniu na to bym nie wpadła , dzięki za podpowiedź. W przyszłym roku trzeba będzie zastosować taką piłkę bo teraz już wszystko obcięte. Pozdrawiam :wit .


Zuza ja też z wysiewami byłam raczej na bakier ale tego roku mnie wzięło. Najgorsze jest to, że siewki warzywne rosną a jeszcze nawet nie wiem czy będę miała teren pod nie przygotowany :;230 . Mam nadzieję, że wszystko się jednak uda . Myślę, że ładna pogoda na pewno Cię zmobilizuje. Pozdrawiam :wit .


Może w końcu doczekam się odrobinę kwitnącego przejścia.

Obrazek


Marysiu faktycznie to wciąga i chyba odezwał się mój instynkt macierzyński :;230 . Cieszy mnie takie codzienne zaglądanie do siewek :heja . Mus kupić tunel bo coś czuję, że to jakaś choroba i trzeba będzie mieć więcej miejsca . Z resztą jak już na dobre zaczniemy zapełniać dokupioną działkę to chcę mieć swoje warzywa więc i rozsada własna się przyda. Białe kamyczki to agroperlit. To mój tegoroczny eksperyment. Zastosowałam do doniczkowych a teraz do siewek bo bardzo fajnie spulchnia i napowietrza ziemię. Pozdrawiam :wit .



Beatko wierzba płacząca będzie tyle, że jeszcze nie wiem gdzie :;230 . Wczoraj przypadkiem wpadłam do szkółki, która już była otwarta i widziałam cudne brzozy Doorenbos. Są na mojej liście i na bank posadzę kilka sztuk. Na pewno znajdziesz coś ciekawego. Czasem dopiero w szkółce okazuje się co i jak. Pozdrawiam :wit .


CDN
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Papryki rosną w siłę ;:138 .

Obrazek


Ewo myślę, że Twój ogród już się budzi . Mój w tygodniu dostał mega przyśpieszenia ;:oj . Wysiewy cały czas robię i na tym nie koniec. Dziś do ziemi wleciały pomidory . :wit .


Anido witaj ;:196 . Dzięki za pochwały ;:196 . Jeszcze sporo pracy przede mną ale to mnie cieszy . Pozdrawiam .


Dzisiejszy wysiew pomidorów.

Obrazek


Małgosiu na razie z tymi hektarami tylko głośno myślimy. Jesienią chyba pójdziemy pogadać w tej sprawie. Zobaczymy co z tego wyjdzie . Jak dla mnie faza spoczynku dla dendrobium to po prostu nie zasuszenie tylko obniżenie temperatury i mniejsza ilość podlewania. U mnie jeszcze nic się nie ususzyło mimo, że jeden " spoczynek " mają za sobą. Po takim spoczynku chętniej puszczają pędy kwiatowe oraz nowe pseudobulwy, które w kolejnych latach zakwitną. Z wysiewami to dopiero zaszaleję bo to w marcu najwięcej tego będzie :lol: . Pozdrawiam :wit .


Agnieszko ja też przycięłam już niektóre róże bo wypuszczają już pędy więc zanim zakwitnie forsycja to będzie zbyt późno. Zima była dla moich róż łaskawa i 100% jest zielona ;:215 . Trzymam kciuki za te badyle, może się ukorzenią. Pozdrawiam :wit .


Obrazek


Stasiu ta przymusowa rozłąka z mężem ma wiele dobrego ;:224 . Czas szybko leci i za dwa tygodnie wróci. Mam kim się opiekować bo i dzieci i zwierzęta i sieweczki także nie narzekam :lol: . Dodatkowe ary bardzo by się przydały i zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam .


Lucynko ja ostatnio też zrobiłam sobie zaległości :oops: . Moje parapety już się zielenią a kolejne wysiewy w planach. Skorzystałam z Twojego kalendarza i sieję zgodnie z nim . Foliaczek szybko się zapełnia a będzie jeszcze tłoczniej. Pozdrawiam :wit .


Obrazek


Lenko wiosnę czuć zwłaszcza przez ten mocny wiatr ;:306 .



Aniu wyobraź sobie, że wczoraj stałam przy regałach z bratkami i nic nie kupiłam ;:oj . W tym tygodniu planuję zakupy i sadzenie więc sobie odbiję. W ogóle mam sporo planów ogrodowych planów ale też mam trochę innych spraw więc okaże się ile dam radę zrobić. Pozdrawiam :wit .


Obrazek


Sabinko co racja to racja ale ten wiatr już mnie denerwuje ;:222 . Czy u Ciebie też tak wieje ?? Ja też myślę, że zimy już nie będzie tylko jeszcze nocne przymrozki od czasu do czasu ale to normalne o tej porze. Byle w maju nie przymroziło. Pozdrawiam :wit .



Pozdrawiam i udanego popołudnia życzę :wit .
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

:wit Ewelinko, co jest z tymi wiatrami w tym roku?! U mnie też wieje i wieje, a dzisiaj jeszcze przelotnie leje i leje. ;:145
Wybrałam się na mały spacerek, ale nic z tego. ;:185 Szybciej wróciłam niż wyszłam. Boję się choroby. ;:oj Tak to już jest, że kto się gorącym sparzy, ten na zimne dmucha. Ja właśnie dmucham. ;:223
Widzę nowe zasiewy i widzę krokusy w blokach startowych. ;:333 Oczywiście u Ciebie, bo u siebie nieprędko je zobaczę. No, pomidorki też wysiałam i czekam na pierwsze sieweczki. ;:108
Pogoda u mnie bardzo nieciekawa, a i lekkie mrozy, szczególnie nocami się do mnie skradają. ;:65 Może to i dobrze, przynajmniej nie żal mi, że muszę jeszcze w czterech ścianach posiedzieć. ;:224
Pozdrawiam cieplutko w ten wietrzny dzień. ;:196
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Moje pomidorki mam w takim samym stanie, jak Twoje. Też wysiałam wczoraj :heja
Jak dokupicie terenu, to wtedy staniesz się prawdziwą Panią na włościach ;:63 To będzie dopiero wyzwanie ;:oj
Siewki doskonale zajmują czas i sprawiają wiele przyjemności. Lubię to oczekiwanie na nowe kiełki, niepewność czy wszystko zagra tak, jak chciałam. Jeżówki mają jeszcze czas, przecież to dopiero początek marca. Zimy właściwie nie było, na pewno nic im się nie stało.
Miłej niedzieli ;:196
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko, u mnie też wiatry okropne, ale dzisiaj nie dalam się im i popracowałam ile moglam.
Z tą zimą, to obawiam się że jeszcze może na pożegnanie sypnąć białym ;:222 No ale cóż, taki mamy klimat... więc cieszmy się.
Ślicznie już u Ciebie się robi... ;:196
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42383
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Witaj Ewelinko! tak samo odczytuję moje sianie i rozmnażanie roślin z patyczków itp. Tylko że moje możliwości rozrodczego przeszły na patyczki, a Twoje jeszcze są w pełni sił :;230 Co byśmy powiedziały to ogromna frajda wyhodować coś od maleńkiego ziarenka, podać obiad zaznaczając...to wszystko wyhodowane w ogrodzie ;:215 Poza tym warzywnik też potrafi być ogrodem ozdobnym. Zatem powodzenia! Pozdrawiam podziwiając rabatki i piękną Colę ;:167
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko, pogoda identyczna jak u mnie. Jeżeli do południa nie podziałam coś w ogrodzie, to potem już się nie da. Te wiatry naprawdę dają popalić i mam ich serdecznie dość !
Widzę ze wciągnęłaś się w wysiewy ;:63 Jak będziesz już miała więcej działki do wykorzystania, to zobaczysz jak Cię to wciągnie. Ja niby co roku powtarzam sobie, że na co mi tyle siania i pracy z tym związanej i obiecuję sobie że za rok zredukuję, a jak przychodzi co do czego, to nie potrafię z niczego zrezygnować :lol: Ale sama zobaczysz, jak posmakujesz swoich warzyw . Dużo smaczniejsze i zdrowsze i zawsze pod ręką, same plusy.
Też już przycięłam kilka róż.Sprzątam już rabaty na tip top i jak mi jakieś drapaki przeszkadzają to przycinam :D
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Chyba wszędzie teraz wieje ;:222 ale pocieszmy się myślą, że taka pogoda nie może trwać wiecznie ;:108
Piękny busz siewkowy :) Nieźle się zapowiadają siewy pomidorowe ;:oj
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Witajcie :wit .



U mnie kolejny wietrzny dzień ;:222 . W województwie narobiło ostatnio szkód więc nie było nikomu do śmiechu. Masakra z tym wietrzyskiem ! Wczoraj byłam z dziewczynami w odwiedzinach u moich rodziców przez cały dzień a dzisiaj siedzimy w domu, bo są jakieś niewyraźne i nabawiły się kataru. Podejrzewam, że wiatr po części się do tego przyczynił . Kilka dni zostaną ze mną w domu i mam nadzieję, że wydobrzeją. Dzisiaj zrobiłam kilka zdjęć i jakimś cudem nie porwało mnie. Coraz więcej roślin budzi się do życia ;:138 . W domu begonie bulwiaste powoli coś pokazują więc wszystko ie w dobrym kierunku ;:215 . Ostatnio chodzi mi po głowie taka kaskadowa donica i chyba sobie kupię, chociaż nie wiem gdzie miałabym postawić coś takiego żeby z każdej strony była widoczna ;:224 .


W ogrodzie póki co królują krokusy chociaż nie mam ich zbyt wiele .


Obrazek

Obrazek

Obrazek



Lucynko już nie pamiętam jak wygląda dzień bez wiatru . Nie mam pojęcia co to się stało ale tak ciężko cokolwiek w ogrodzie zrobić i tak jak Ty czekam aż się uspokoi . Przyznam, że powoli moja cierpliwość się kończy :roll: . Dobrze, że mam siewki pod opieką to jakieś zajęcie się znajdzie ;:306 . Dzisiaj zauważyłam minimalne wypusty na begoniach bulwiastych więc jest jakiś ruch :heja . Pozdrawiam i słoneczka życzę oraz bezwietrznej aury ;:196 :wit .



Obrazek

Obrazek

Obrazek



Iwonko oj bardzo bym chciała ale co z tego wyjdzie to nie wiem. Chcielibyśmy sobie tak urządzić teren na część ozdobną i użytkową co przy kolejnych arach byłoby bardzo możliwe. Tego roku bierzemy się za tą dokupioną działeczkę bo troszkę funduszy odłożyliśmy . Zobaczymy co urodzi się w międzyczasie . Trzymam kciuki za Twoje i moje pomidorki ;:215 . Pozdrawiam :wit .


W tym miejscu w zeszłym roku miałam boskie tulipany a tego roku pozostała ich jakaś połowa ;:145 . Nie mam pojęcia czy coś je zjadło czy może zgniły ?? Szkoda trochę no ale cóż.

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Basiu ten wiatr to chyba każdego już dobija. Chciałabym już w końcu spokojny dzień żeby wygrabić trochę liści z rabat i z trawnika. Przy takim wietrzysku nic nie można zrobić bo wszystko fruwa. Pogody życzę i pozdrawiam :wit .


Obrazek

Budzą się piwonie .

Obrazek

Niektóre jeżówki też poczuły wiosnę.

Obrazek


Marysiu w pełni się z Tobą zgadzam . Rośliny wyhodowane własną ręką cieszą niesamowicie . Liczę na te warzywa chociaż tego roku jeszcze nie będzie tak jak powinno ale myślę, że w kolejnych latach już tak. Pozdrawiam ;:196 .



Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wiolu musimy przetrwać jakoś ten wiatr, nie ma innej rady. Swoje warzywa to całkiem inna bajka, smakują zupełnie inaczej niż sklepowe i ma się je pod ręką. Jak do tej pory miałam w tym temacie różne doświadczenia. W pierwszym roku miałam warzywa ale w złym miejscu bo orzech sąsiadki przez większą część dnia je zacieniał. Potem przeniosłam warzywa w miejsce gdzie grasowały nornice chyba z całej wioski :;230 . Potem była przerwa a teraz się zobaczy. Niestety nie było mi dane jesienią przygotować ziemi pod warzywa i cały czas czekam . Liczę się z tym, że może szału nie być tego roku ale może chociaż trochę własnych warzyw będę miała. W kolejnych latach jak już trochę ogarniemy działkę na pewno zrobię odpowiednie miejsce pod warzywa, tunel itd. ;:108 . Róże szaleją i trzeba je ciąć na dniach. Czekam tylko aż ten wiatr się uspokoi i nie będę czekała . Pozdrawiam .


Czosnki sobie nie żałują .

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Natalio ja mam nadzieję, że taka pogoda nie będzie trwała wiecznie :lol: . Oby pomidorki wyszły z ziemi i latem ucieszyły mnie owocami . Pozdrawiam i bezwietrznej pogody życzę.


Kolejne kolory w blokach startowych.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niecierpki w tym roku słabiutko ale około 20 sadzonek powinnam się dochować .

Obrazek

Petunie też marnie ale z nimi to był taki spontan więc kilka sztuk mnie zadowoli.

Obrazek

Poziomek to mi się sypnęło :;230 .

Obrazek


Pozdrawiam i Wszystkim życzę by wiatr w końcu ustał :wit .
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko, wcale nie tak mało masz krokusików. ;:108 Bardzo ładnie kwitną. ;:333 A iryski jakie radosne! ;:63 Nawet wiatr im nie przeszkadza. ;:303 ;:303 Zresztą w ogóle rabaty już zielone, a nawet jakieś dodatkowe kolorki za chwilę buchną kwieciem. ;:333
Wreszcie siewki, że ho, ho!! ;:215 Kochana, ogrodniczka z Ciebie - jak to mówią - całą gębą. ;:138 ;:138 ;:138
Zdrówka dla dziewczynek ;:97 ;:97 i dla Ciebie również. ;:167 ;:196
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko, w tym samym dniu wysiałyśmy pomidory. Ja głównie postawiłam na te samo kończące,bo denerwujące jest to podwiązywanie. Pięknie rozkwitły krokusy. Ja niestety nie mam. Nie bardzo wiedziałam gdzie je posadzić, ale w tym roku wydumałam i jesienią zakupię cebulki. Niestety tulipany i u mnie wychodzą zdziesiątkowane. Ja przekopywałam ziemię latem to widziałam, ze tulipany podgniwały. Posadzone mam je pomiędzy bylinami, które podlewam. Ja nie wykopuję tulipanów, traktuję je jak rośliny jednoroczne. Jak jakieś zakwitną w tym roku to będę się cieszyła.

U nas dzisiaj pejzaż zimowy

:wit :wit :wit
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Super siewy, pikowania poziomek nie zazdroszczę, w ubiegłym roku po tym zajęciu miałam zakwasy na dłoniach. Nawet nie wiedziałam, że można mieć w tym miejscu zakwasy, a siewek było ponad sto.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
hortensjomanka
100p
100p
Posty: 145
Od: 4 gru 2018, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko fajne te Twoje sieweczki. Petunie już najgorszego etapu wyszły bo ciałka nabierają- widać :). Teraz pójdą w oczach w szerz :). U nas też ten paskudny wiatr :-/ dziś cały dzień deszcz. Ale ja sobie to wszystko to rozgrzeszam myślą byle mrozu większego nie było. Kolorowo na Twoich rabatach aż miło :)
W ogródku Hortensjomanki :)
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Podobno wietrzysko ma się utrzymać do czwartku, ale potem chyba się ochłodzi ;:222 No nic, pożyjemy, zobaczymy ;:131
Fajnie się gramolą roślinki w ogrodzie :D a poziomek faktycznie nie pożałowałaś ;:224
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”