Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11754
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko ale moje dusza się raduje widząc wychodzące kły z ziemi ;:oj U mnie jeszcze wszystko śpi.
Oj tak w marcu również przytnę hortensje, jak ruszę do ogrodu to nikt mnie stamtąd nie wyciągnie :lol:
Mam w marcu urlop zaplanowany, specjalnie biorę, róże trzeba przyciąć.Ale się będzie działo :heja
Na razie jeszcze nic nie wysiałam, brakuje mi czasu.Odkąd zaczęłam pracować na etacie to doba jest za krótka ;:222
Sałaty wysiałaś...mniam do kanapek akurat ;:215 Ja papryczki dziś wysieję na początek.

Pozdrawiam serdecznie :)
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11685
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Kły,kiełki i listeczki ;:138 z ziemi wyglądające to teraz obrazy wyczekiwane Nr1 ! Tydzień temu to u mnie jeszcze niewiele zobaczyć można było...No ale każdy dzień przynosi zmiany o tej porze.A rano u mnie było biało a teraz wyszło ;:3 i znów za oknem zieloniutko... :heja
Miłego dnia Ewelinko!

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Cola pięknieje z każdym miesiącem, w tej chwili prawdziwa z niej już dama ;:63 Może jeszcze czasami będzie miała szczenięce zachowania, ale widać, że już dorośleje. Wiele bym dała, żeby mój Kaprys ciągle bawił się jak mały psiak, ale to już niestety nie wróci. Większość czasu przesypia, ale ciągle jest z nami i dziękuję za każdy kolejny dany nam dzień ;:167 Kaprys z kolei nie szczekał nigdy. Na palcach jednej ręki mogłabym policzyć ile razy w życiu szczeknął ;:333 To są kochane psy, do wygłaskania, wymiziania i do kochania całym sercem. I to wszystko w moim imieniu przekaż Coli ;:196
Na szczęście, albo raczej na nieszczęście nie mam dylematów związanych z ogrodzeniem, ale mi osobiście takie betonowe zupełnie się nie podobają. Nie współgrają z naturą, są jak świśnięcie batem. Ostre i zdecydowanie odcinające się od krajobrazu. Pomysł z siatką podoba mi się bardziej ;:333 Ale tak naprawdę, to zupełnie nieistotne, co nam się podoba. To Twoje najbliższe otoczenie i podobać musi się przede wszystkim Wam ;:108
Za to bez zastrzeżeń zachwycę się widoczną w Twoim ogródku wiosną. Tyle kiełków już wysunęło swoje noski spod ziemi ;:oj Jak byłam ostanio u siebie, to tulipanów jeszcze nie było, albo były skryte pod śniegiem. Myślałam, że pojadę w weekend zobaczyć, ale niestety znowu spadł śnieg i na domiar złego wysiadło mi gardło. Najpierw muszę się wyleczyć, a dopiero później myśleć o eskapadach na działeczkę. Jednak taki ogród pod domem, to pełnia szczęścia. Pozdrawiam i słonka życzę ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42383
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko Ty musisz jedynie przypilnować Colę, a ja walczę z dzikimi (?) kotami w licznie chyba blisko 10, z sąsiadowymi kurami co przelatują nad siatką, własnymi kaczkami które nie dogadały się z nowym kogutem ;:306 Bardzo podobają mi się Twoje parapety...tak to się zaczyna ;:4 pozdrawiam! :wit
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ależ dawno mnie u ciebie nie było :oops: Cola to już niezła pannica. Nie wiedziałam też, że masz tyle pięknych kwiatów domowych. Wychodzi na to, że i zima ma swoje plusy, bo wtedy parapetowce doceniamy o wiele bardziej.
Sama stoję przed wyborem ogrodzenia tej nowej działki, ale ja skłaniam się bardziej do betonowego, po pierwsze z siatką mój pies łobuz radzi sobie doskonale, bo albo podkopuje, albo rozrywa :shock:, a poza tym wydaje mi się, że takie betonowe ogrodzenie zatrzymałoby nawet opryski serwowane na sąsiednim polu... U ciebie zatrzymywałby również śnieg, więc to kolejna rzecz na plus. Przerastające zielsko zza siatki powoduje u mnie szczękościsk, więc pewnie praktyczność wygra u mnie z, i tak wątpliwą, estetyką :wink: Ciekawa jestem co ty ostatecznie zdecydujesz.
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2652
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Pięknie już Ewelinko posprzątałaś. Jednak jak ogród koło domu, to łatwiej do niego wyskoczyć. Psinka zamieniła się już w dorosłego, pięknego psa.
Udanego sezonu 2019 ;:167
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Przyznaję Ci całkowitą rację, Eweelinko co do tych moich traw. ;:108
Czyli mój świetny, idealny wręcz ;:306 pomysł nadaje się do gruntownego przemyślenia na nowo i to koniecznie!
Sporo roślin u Ciebie już wychyla noski. ;:3
Już się nie mogę doczekać na koncert tych Twoich cebulowych ;:167
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko
No coś Ty, wszyscy Forumowicze kochają kiełki :!:
Tyle miesięcy czekaliśmy na wiosnę.
Cieszę się ,że tyle udało się Tobie już zdziałać w ogrodzie. :D
Brawa za rozsadę. ;:196
Widzę ,ze lawenda pięknie przezimowała.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ale masz już wysprzątane ;:oj
Ja dopiero jedną rabatę ogarnęłam, a ile jeszcze przede mną?
Oczywiście najpierw zabieram się za żywopłot, bo przypuszczam, że wiosna jednak wczesniej przyjdzie i ptaki będa chciały zacząć gody. Nie chcę im później przeszkadzać
Co do żywopłotu/muru, to musisz rozwazyć kilka kwestii.
Czy masz ochotę na cięcie? Czy zabezpieczysz korzenie? Jest do tego specjalna folia. Wykopujesz rów wzdłuż żywopłotu i wsadzasz tę folię na pół metra w głąb.
Co do muru, czy zniesiesz jego widok zanim nie zostanie obrosnięty
Chyba, że zrobisz taki ceglany. Cegła zawsze ładnie wygląda.
No trzeba by rozwazyć koszty. Porównać koszt postawienia muru i kupnem i posadzeniem większych rozmiarów tui, żeby osiągnąć jak najszybszy efekt.
dzięki za Colę ;:196
Awatar użytkownika
hortensjomanka
100p
100p
Posty: 145
Od: 4 gru 2018, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko porządeczek taki masz ,że aż się zawstydziłam, u mnie jeszcze bajzel zimowy na kółkach . Powiedz mi proszę, jaka róże przy pergoli okrywasz na zimę? Ja z różami nie mam dużego doświadczenia, więc chętnie podpytuje :tan
W ogródku Hortensjomanki :)
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Witajcie :wit .


Pogoda od ostatniego wpisu nieco się zmieniła więc najlepiej pocieszać się kupując rośliny albo siejąc nasiona :lol: . Moje siewki powoli wychylają łebki z ziemi. Do pikowania jeszcze daleko ale już myślę gdzie ja się pomieszczę ;:131 . W marcu trzeba wysiać jeszcze inne nasiona i zrobi się ścisk. Myślę nad zakupem tunelu foliowego ale na przyszły sezon bo teraz nie mam jeszcze gdzie go postawić, więc trzeba będzie sobie radzić inaczej. W poniedziałek byłam z Emilką u okulisty w większym mieście więc musowo trzeba było zahaczyć o jakiś ogrodniczy. Kupiłam 16 bulw begonii i w weekend czeka mnie sadzenie. Czaiłam się na begonie z marketów ale jak zobaczyłam ich wielkość to doszłam do wniosku, że jednak trzeba jechać do ogrodniczego i dobrze zrobiłam. W ogrodniczym bulwy jak ta lala :shock: . Przy sadzeniu zrobię zdjęcia i pokażę . Skusiłam się też na mix dalii z Lidla , chociaż nie planowałam tego roku ich kupować. Mieszanki były chyba tworzone z myślą o mnie bo kolorystycznie wpadły w mój gust i musiałam kupić :;230 . W ogrodzie rośliny wystawiają nosy ale ochłodzenie nieco je spowolniło. Czekają tak jak ja na prawdziwą wiosnę .


Obrazek


Wiolu a ja akurat miałam nagłe bum na storczyki i kupiłam kilkanaście sztuk z tym , że były to raczej przecenione egzemplarze . Doszłam do wniosku, że za takie pieniądze je przesadzę do nowej ziemi i zaopiekuję się nimi a one zakwitną ponownie. Niestety nie wyglądają najlepiej i mimo niewielkiej ceny jaką za nie zapłaciłam nie wiem czy było warto. Może trzeba było kupić 3 storczyki w normalnej cenie a nie 14 zdechlaków, których najpewniej nie odratuję. Tylko kilka z nich wygląda jako tako a reszta z dnia na dzień zrzuca liście itd mimo, że zrobiłam wszystko co było w poradnikach. Chyba za bardzo się nastawiłam :roll: . Dam im jeszcze oczywiście czas bo to nie jest roślina, która nagle mi zakwitnie burzą kwiecia ale mimo wszystko chyba zrobiłam sobie zbyt duże nadzieje . Pozostałe rośliny domowe mam raczej mało wymagające . Co do siewek to wychodzą z ziemi i rosną także nic tylko się cieszyć ;:138 . Pozdrawiam .


Lucynko właściwie to trochę żałowałam, że tak mnie wzięło na porządki w ogrodzie . Niepotrzebnie było tak ciepło wtedy w weekend . Potem miałam noce z mrozem i nie wiem jak te moje rośliny to przeżyły :roll: . Mogłam się jeszcze wstrzymać ale wiesz jaki jest człowiek po ziemie. Na razie pogoda taka sobie więc nie ma sensu iść do ogrodu pracować a z drugiej strony w sumie nie zostało mi tej pracy tak dużo więc na spokojnie w marcu i kwietniu podziałam. Wzajemnie i również pozdrawiam :wit .


Sabinko oczytałam się w dziale dla storczyków i niby jako tako wiem czego im potrzeba a i tak mam wrażenie, że chyba za bardzo się napaliłam i dlatego na razie takie fiasko odnoszę . Myślę, że mogłam być nadopiekuńcza :;230 . Może faktycznie warunki w moim domu im nie służą ?? Poczekamy i zobaczymy bo one od tak nie zakwitną mi ponownie przecież . Cebulowe bardzo cieszą i jestem ciekawa ile z nich zakwitnie tego roku. Jesienią trochę dosadziłam i czekam na efekty.


Obrazek


Natalio storczyk już się rozwinął , piękny ma kwiat ;:138 . Sieweczki też wychodzą z ziemi ale niestety tak dobrego aparatu nie mam by robić ładne makro :roll: . Planowałam zakup lepszego aparatu już jakiś czas ale zawsze były ważniejsze wydatki .


Krysiu dziękuję za podpowiedź ;:196 . :wit


Pory i poziomki.

Obrazek

CDN
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Kasiu a nie trzeba takich róż podlewać codziennie ?? W końcu doniczkowe podlewamy w sezonie nawet i dwa razy jeśli tego wymagają . Może to kwestia wielkości donicy ;:173 .


Aniu na szczęście cięcie hortensji mam za sobą więc w marcu będę miała czas na inne prace. Róże tego roku jak na razie ładnie przezimowały i oby tak zostało. Może w końcu doczekam się pnącej róży na łuku :;230 . Sałaty bardzo szybko rosną ;:oj a papryka wychodzi mi z ziemi ;:138 . W marcu czeka mnie wysiew pomidorów i innych kwitnących. Oj będzie się działo i już nie mogę się doczekać ;:138 . Pozdrawiam .


Maryniu przyroda chyba ciut przystopowała bo po tamtym pamiętnym cudownym weekendzie nastąpiło spore ochłodzenie i przymroziło nawet w nocy :evil: . Od wczoraj jest cieplej ale u mnie hula okropny wiatr . Czekam na prawdziwą wiosnę i dwucyfrowe temperatury, pozdrawiam :wit .


Sałaty dostały nowe lokum. Za jakiś czas wysieję kolejną partię ;:108 .

Obrazek


Iwonko rzeczywiście można zagłaskać Colę i uwielbia to. Czasami wariuje ale przecież to młody pies więc nie ma co się dziwić. Po cichu Ci powiem, że zastanawiamy się nad zakupem drugiego Goldena jak tylko ogrodzimy się i wyrównamy działkę. Cola miałaby się z kim bawić kiedy nie mamy dla niej czasu a my drugiego psiaka do rozpieszczania. Wracając do ogrodzenia to raczej postawimy na siatkę. Co prawda sprawa nie jest jeszcze przesądzona ale chyba bardziej ku niej się skłaniamy. U mnie cebulowe poczuły wiosnę i jest ich na wierzchu coraz więcej. Jestem bardzo ciekawa ile z nich zakwitnie . Oby było chociaż w połowie tak ładnie jak rok temu. Wylecz się lepiej bo zdrowie najważniejsze a działka ma czas i poczeka. Pozdrawiam :wit .


Marysiu co racja to racja. Całe szczęście, że dzikie koty nie upodobały sobie mojej działki i kury sąsiadki już do nas nie przychodzą. Swojego czasu też miałam z tym problem ale odkąd jest Cola do nas nie przychodzą poza tym bramę mus zamykać, żeby psisko nie uciekło. Pozdrawiam :wit .


Małgosiu my chyba jednak postawimy na siatkę. Jakaś taka naturalniejsza się wydaje a poza tym przy dobrych wiatrach może za kilka lat uda się nam kupić kilka arów tych pól za nami i zrobić tam sad i warzywniak. Jak postawimy beton to odgrodzimy się od tego na dobre a jak będzie siatka to tylko zrobimy sobie furtkę i będzie widać wszystko . Jeszcze zobaczymy ale siatka wydaje się jednak właściwszym rozwiązaniem. Fakt, beton mnie kusi bo to natychmiastowe odseparowanie się od pól ale skoro jest szansa, że te pola kiedyś będą nasze to sama rozumiesz ;:131 .


Moniko fakt, ogród przy domu to jest spore ułatwienie. Prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie innej opcji. Dziękuję i wzajemnie ;:196 .


Beatko a może jakieś pnącza ?? Może powojniki ?? Nie wiem jak dokładnie wygląda to miejsce i czy dasz radę tam zamontować jakieś kraty dla nich. Może krzewy, które można przycinać i zrobić taki niewielki żywopłot np pęcherznice. Przecież one szybko rosną . Pomysłów jest sporo i pozostaje tylko wybrać jeden . Wiem, że to niełatwy wybór ;:224 .


Agnieszko fakt, mnie tam osobiście też cieszą te zielone noski ;:138 . Lawenda tego roku ładnie przezimowała a w tamtym trochę ją przymroziło. Róże na razie też niczego sobie i oby tak zostało. Rozsada powoli gramoli się z ziemi a to jeszcze nie koniec. Pozdrawiam .


Papryki wystawiają nosy .


Obrazek

Małgosiu-Margo2 oj, wcale tak wysprzątane nie mam. Jeszcze trochę sprzątania mi zostało ale faktycznie jestem już do przodu z pracami. Ceglany mur byłby świetny ale koszty są chyba spore i na pewno dużo wyższe niż siatka. Chyba jednak zostaniemy przy siatce i posadzimy jakieś rośliny. Mój eM koniecznie chce tuje i jak Mu ostatnio pojaśniłam czym się różni Brabant od Szmaragda to stwierdził, że będzie ciął jeśli efekt będzie szybszy. No zobaczymy co z tego wyniknie :;230 . Nie ma za co ;:196 , pozdrawiam .


Małgosiu-hortensjomanko tą różę okryłam pierwszy raz. Chcę w końcu doczekać się kwiatów na tym przejściu bo jak dotąd nie było mi dane. Rośnie tam Iceberg Climbing i tamtego roku strasznie dostał po pędach i cięłam prawie przy ziemi . Zanim się odbudował to miałam dosłownie kilka kwiatów na krzyż a nie o to tutaj chodzi. Tutaj ma być burza kwiatów w przejściu. Zobaczymy co pokaże tego roku ale pędy ma zieloniutkie więc jest nadzieja. Czasem jednak warto się postarać i opatulić róże. Poza tym tego roku nie było takich mrozów jak w zeszłym. Każdy rok jest inny i nic na to nie poradzimy.


Pozdrawiam i udanego dnia Wam życzę :wit .
Awatar użytkownika
klarag
500p
500p
Posty: 817
Od: 13 lut 2014, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko nie trzeba. Przecież przechowuję je w chłodnym pomieszczeniu, a one są uśpione. Zaczynam im przypominać o wodzie dopiero teraz. No chyba że weźmiesz je do ciepłego domu to wtedy trzeba codziennie.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Kasiu chyba źle Cię zrozumiałam. Ty piszesz o podlewaniu w czasie zimowania a ja myślałam o podlewaniu podczas sezonu ;:306 . Napisałam niejasno w poprzednim wpisie i mogłaś mnie źle zrozumieć.
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinka, zakupy przednie.
Ciekawe jakie kolory dalii Ci się trafią, bo opakowanie wygląda atrakcyjnie i zachęcająco.
Jak patrzę na Twoją paprykę to zaczynam się niepokoić o moją, bo u mnie kompletnie nic nie widać. :? Nie wiem czy czekać jeszcze (kusi mnie żeby trochę pogrzebać w ziemi :lol: ), czy siać nowe. Ach te dylematy :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”