Tych pare biednych, obiecanych kwiatuszków teraz dopiero mogę wstawić, a i jeszcze mam dla Was małą ciekawostkę. Może ktoś będzie znał wytłumaczenie takiej sytuacji, ale do dzieła....
Jeden z paru kwiatków Phalaenopsis Yahon Green Canary x tetraspis C1
Marne zdjęcie, bo tak to jest, jak niezbyt często trzyma się apart fotograficzny w ręce. Restrepia trichoglossa
Moja oplątawa, niestety po tylu latach zapomniałam dokładnej nazwy, ale licząc rozetki, to chyba jej siódme kwitnienie. Zakupiona na jednej z pierwszych wystaw w Sosonowcu.
Do tego jeszcze 2 hybrydki, ale bardzo wdzięczne
Na koniec moja niespodzianko-zgadywanka

Phalaenopsis Rasa Veniana, jako przestroga dla tych, którzy nabywają rośliny jedynie kwitnące, bo to gwarantuje im, iż upragniona roślina będzie wyglądać tak, jak sobie tego życzą. Niestety nie w każdym przypadku. Początkowo myślała, że pomyliłam rośliny lub fiszki, ale nic bardziej mylnego. Tak wyglądała przy zakupie
a tak prezentuje się jej obecne, zimowe kwitnienie, jednym słowem wypłosz
