Blues w kaktusach - onectica 4

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach - onectica 4

Post »

kam-tom - dzięki, miło mi to słyszeć/czytać :)

Mietku - pytaj, odpowiadaj, przypuszczaj - do czegoś może drogą dedukcji i wymiany doświadczeń dojdziemy ;:108
Nie potrafię dokładnie powiedzieć, czy i ile żółw urósł. Nie wpadłam na to, żeby go zmierzyć po zakupie. Ale wstawiałam kiedyś takie zdjęcie, gdzie mieścił mi się na dłoni. W tej chwili ma wymiary 9x10cm. Jak już powiedziałam stosunkowo długo trwało, zanim wypuścił korzenie. Najpierw była łodyga, bałam się, że jak pójdzie w liście, a nadal będzie bez korzeni, to ta łodyga wyssie z kaudeksu wszystkie zapasy. Tym bardziej, że w pewnym momencie kaudeks się lekko wgłębił tak na wielkość opuszki kciuka. Ale teraz już znów jest wszędzie zaokrąglony. Łodyga nadal tak stoi bez liści. Jest długa, dość twarda i sztywna, niełatwo sie daje zakręcić na podpórce. Jeden jakiś boczny pęd usechł, wypuściła kolejny. Stoi w pokoju, gdzie przez kilka godzin jest ok 20stopni, ale większość czasu 16-18. Czasem trochę podlewam. Trzeba by się zagłębić w literaturę na ten temat, ale przyznam, że nie wyrabiam czasowo.

Obrazek

Obrazek Obrazek

Jeżeli chodzi o inne kaudeksy, to D. elephantipes padła mi już ileś miesięcy temu, szkoda mi go,bo już był taki całkiem okrąśglutki i ładnie zaczął pękać. A dzisiaj się okazało, że Kedrostis africana jest do wyrzucenia. U tej ostatniej jakoś latem pojawiło się jakby pęknięcie na powierzchni (ale to na pewno nie z "przepicia"). I chyba wdał się grzyb, bo na oko i przy dotknięciu tak to by pasowało.
Ale niedługo Kaktusiada, może będzie się czym pocieszyć ;:170
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Blues w kaktusach - onectica 4

Post »

Dziękuję za odpowiedź.
Rozmiary, które ma Twój "żółwik", to już bardzo ładnie rozrośnięta "skorupka". Pędy, które widać na fotkach, ;:oj dają wyobrażenie jak roślina będzie wyglądać gdy zaczną rosnąć liście, które prawdopodobnie nie są takie malutkie, jak u Dioscorea elephantipes. Mój "żółwik" jest zieloniutki, bardzo powoli wyrastają i rosną delikatne młode pędy, a w zasadzie są to tylko i wyłącznie, rozgałęzienia głównego pędu, bo tylko jeden wyrasta ze skorupki. Mój stoi wśród Adenium przy samej szybie okna. Temperatura bardzo podobna, chociaż nie spadała (do tej pory) poniżej 18 st C. a w dni słoneczne wiadomo "skacze" i to sporo do góry. Ja swojego "żółwika" podlewam wyłącznie w podstawkę, przez podsiąkanie, gdy wyczuję dotykiem, że "skorupka" lekko "ugina" się.
Jak przeczytałem Twój wpis o padnięciu D. elephantipes ze stresem zajrzałem do moich kaudexów, które stoją bez dostępu do naturalnego światła, czego nie jestem zwolennikiem, ale wyjątkowy brak miejsca, zmusił mnie do takiego potraktowania tych kilku roślin (1 szt - Fockea edulis, 3 - szt Kedrostis africana (Bryonia africana ), 1 szt - Pyrenacantha malvifolia, 1 szt - Fockea nataliensis) i ku mojej uciesze organoleptycznie wyglądają, że zdrowo sobie śpią, brzuszki twarde, nie widać jakiś niekorzystnych zmian, to tak na szybko, a jutro dokładniej je obejrzę.
onectica pisze:Ale niedługo Kaktusiada, może będzie się czym pocieszyć ;:170
- niestety, ja nie będę mógł pooglądać wystawianych roślin. Z jednej strony bardzo źle, a z drugiej może i dobrze - nie będzie pokusy na nowe nabytki, chociaż taki żółwik o fakturze skorupki jaką ma Twój, byłby dobrym "towarzyszem" dla mojego.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach - onectica 4

Post »

W związku z decyzją Administracji pozostaje mi bardzo serdecznie podziękować Wam wszystkim za Waszą życzliwość, za to, że byliście tu ze mną od iluś lat, za to, że dzięki Wam mogła rozwinąć się moja pasja, że dzieliliście się doświadczeniami, wspieraliście w niepowodzeniach, wspomagaliście radości. Kawałek życia, którego jesteście nieodłącznym elementem. ;:167

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Żal, ale ducha nie gaśmy.
A na dowidzenia pamiętajmy, że "rękopisy nie płoną" 8-)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Arash37
200p
200p
Posty: 371
Od: 26 lut 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)

Re: Blues w kaktusach - onectica 4

Post »

Czyżbyś mówiła o ACTA2? Jeszcze nic nie jest przesądzone i forum będzie otwarte przynajmniej do marca tego roku więc proszę się jeszcze z nikim nie żegnać. :D
Pozdrawiam, Filip
Rośliny Filipa
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach - onectica 4

Post »

Na podstawie tego: viewtopic.php?f=1&t=116015
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Arash37
200p
200p
Posty: 371
Od: 26 lut 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)

Re: Blues w kaktusach - onectica 4

Post »

Na drugiej stronie tego tematu administrator wyjaśnia że przynajmniej do marca forum będzie otwarte. Nie wiem czy doczytałaś. :wink:
Pozdrawiam, Filip
Rośliny Filipa
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach - onectica 4

Post »

Tak, ale wyjaśnił to znacznie później, niż napisałam posta :)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Blues w kaktusach - onectica 4

Post »

Co słychać u Twojego Duoscorea mexicana, już całkowicie wybudził się do życia, obrasta liśćmi czy może zapada z "sen zimowy" ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach - onectica 4

Post »

Coś jakby się chciało pojawiać na końcówkach, ale przysycha. Poza tym żadnych zmian. Dziwne indywiduum...
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach - onectica 4

Post »

No. To u mnie sezon już się zaczął :D
Tym razem od mammillarii. Najładniej, póki co, zakwitła ruda carmenka

Obrazek Obrazek

Obrazek

Był już tez kwiatek na malutkim turbinku (doniczka nadal 4x4)

Obrazek

Trochę poprzesadzałam, m.in. ariocarpusa, tego,który jeszcze jakims cudem u mnie żyje 8-)

Obrazek Obrazek

Poczyniłam tez pewne zmiany w kaktusowej budce. Nie, nie zmieniłam lokalizacji poszczególnych rodzajów, ale zakupiłam kuwety.
Spore takie - jeden stół - jedna kuweta.

Obrazek

Nie wyniosłam na zewnątrz jeszcze tylko adenium i asklepiadaków (btw. huernia zrobiła mi niespodziankę i zakwitła tuż przy szybie! Gdyby nie to, że chciałam okna umyć i musiałam to pozdejmować, to przegapiłabym).

Obrazek

Hoje będa kwitły. Lacunosa borneo po paru latach nędzowania poszła jak burza!
Pąków pełno. Będzie udany sezon! Oby nie zapeszyć :wink:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20279
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Blues w kaktusach - onectica 4

Post »

I tego udanego sezonu Ci życzę. :wink:

Rośliny ładne i coraz ładniejsze, będzie z nich pociecha. :)
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Blues w kaktusach - onectica 4

Post »

Kibicuje turbiniaczkowi ;:333 ale czy nie powinien być bardziej obsypany żwirkiem jak ten obok po prawej stronie :?:
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Blues w kaktusach - onectica 4

Post »

Rzeczywiście, mammillarie się popisały ;:333 Też mam jednego ariocarpusa, ale go nie ruszam :wink:
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Blues w kaktusach - onectica 4

Post »

onectica pisze:Tym razem od mammillarii. Najładniej, póki co, zakwitła ruda carmenka
- tu trzeba przyznać rację, "rude" jest piękne, chociaż za kilka, kilkanaście dni, pozostałe będą prezentowały większą ilość swoich kwiatów.
onectica pisze:Był już tez kwiatek na malutkim turbinku (doniczka nadal 4x4)
- to są moje ulubione rośliny, które u innych opiekunów tych roślin podglądam, a ten maluszek jest ;:215 .
onectica pisze:Trochę poprzesadzałam, m.in. ariocarpusa, tego,który jeszcze jakims cudem u mnie żyje 8-)
- należy wnioskować, że ma przysłowiową "słabość" do Ciebie ;:306 .
onectica pisze:/ ... / ale zakupiłam kuwety. Spore takie - jeden stół - jedna kuweta.
- nowe "meble" zdały egzamin, wszystko uporządkowane, stoi wyrównane w szeregach i kolumnach ;:138 .
onectica pisze:/ ... / Gdyby nie to, że chciałam okna umyć i musiałam to pozdejmować, to przegapiłabym).
- jednak czas przedświątecznych porządków, jest jaknajbardziej wskazany :wink: .
onectica pisze:/ ... / Lacunosa borneo po paru latach nędzowania poszła jak burza!
Pąków pełno. Będzie udany sezon! Oby nie zapeszyć :wink:
- bardzo szybko nadrobi zaległości w kwitnieniu z poprzednich lat. hoja obsypana kwiatami to piękny widok.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Blues w kaktusach - onectica 4

Post »

Dobry początek! :)
Ja póki co liczę pąki, które mogę policzyć na palcach jednej ręki... ale regularnie ich przybywa, więc jest szansa, że latem na balkonie pojawi się jakiś kolor. ;:3

Pozdrawiam,
Artur
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”