Kliwia wymagania ,pielęgnacja, kwitnienie

[bkcejtke]

Dzień dobry, proszę o poradę dot. kliwii znalezionej na śmietniku. Na pierwszy rzut oka wygląd dobrze, śladów szkodników nie widać, no, ale ktoś ją wyrzucił, a ja się nie znam na kliwiach. Co z nią zrobić?

[SGL79]

bkcejtke Proponuje przesadzenie kliwi do większej doniczki (z kilkoma solidnymi otworami drenażowymi) ale nie przesadnie wielkiej bo te rośliny nie lubią za dużych donic. Podłoże musi mieć przepuszczalne-dobra jest mieszanka uniwersalnej ziemi ze żwirem akwariowym i perlitem co pozwoli dobrze napowietrzać korzenie - uwaga! - są one kruche i łatwo je połamać. Kliwia lubi być podlewana rzadziej ale obficie-koniecznie musi wyschnąć podłoże przed kolejnymi podlewaniami. Kliwia z twoich zdjęć ma odrosty więc albo można je przy okazji oddzielić poprzez odcięcie, posypanie ran cynamonem co pozwoli zapobiec infekcji i posadzeniem po jakiś dwóch dniach do mniejszych doniczek. Można też zostawić roślinęz młodymi a będziesz mieć za jakiś czas sporą kępke kliwi w postaci "krzaka"
Roślinka ta dobrze rośnie w półcieniu, natomiast można ją trzymać na stronie południowej czy zachodniej ale wtedy wymaga cieniowania w okresie wiosenno - letnim bo inaczej może zostać poparzona od intensywnego słońca. Nie należy też przesadzać z nawożeniem-osobiście stosuje już tylko nawozy naturalnego pochodzenia typu guano czy Astvit i Biohumus. Powodzenia w uprawie

[bkcejtke]

Bardzo dziękuję za tak wyczerpujący opis! Spróbuję dziś ogarnąć jakąkolwiek większą doniczkę, ziemia , jak na złość został mi tylko uniwersalna, odrostami zajmę się jutro. A kiedy po posadzeniu należałoby ją nawieźć?

[SGL79]

Jeśli zastosujesz Astvit to spokojnie można go podawać od samego początku. Jeśli jakiś nawóz mineralny (sztuczny) to wstrzymałbym się na dobry miesiąc, nim roślina się zaaklimatyzuje

[bkcejtke]

A czy Biohumus zamiast Astvitu może być?

[barbra13]

bkcejtke kliwia, którą przygarnęłaś wygląda na zdrową, pewnie ktoś liczył na kwiaty i się nie doczekał. Same liście nie każdemu się podobają. To chyba taka, jak moja z poprzedniej strony, przyznam, że też mnie denerwuje, bo rozrasta się szybko i potrzebuje dużo miejsca.
Inna, którą mam - Clivia miniata - jest bardziej kompaktowa, rośnie wolno i ma ciekawsze liście. Tak kwitnie obecnie

[bkcejtke]

Piękna! Moja też mogłaby być bardziej kompaktowa, no, ale mam, co mam, zobaczymy, czy doczekam się kwiatów. Na razie wygląda dobrze, z pewnością nie gorzej niż przy znalezieniu.

[x-r-7]

Jakie macie doświadczenia z wysiewem nasion kliwii? Znalazłam bardzo interesujące ( i drogie) nasiona Nano nobilis. Zastanawiam się, czy warto kupić. Jakie są szanse , że roślina zachowa cechy rodzica? I po ilu latach mogę się spodziewać kwiatów?

[anna1946]

Moja kliwia kwitnie co roku w dodatku ma kilka kwiatostanów . Latem wystawiam ją do ogrodu, przy pierwszych chłodach wnosimy do domu . Ma dużą donicę i obracam ją często przy sprzątaniu pokoju . Czasem ma brązowe końcówki liści i wtedy obcinam je albo usuwam przy samej cebuli . Zaraz zrobię zdjęcie .


To jest osłonka, doniczka wypełnia ją w całości . Ta sucha końcówka liścia dotykała do firanki . Zaraz ją usunę, tzn. tą sucha część .

[x-ja]

Jesienią, pozostawiona w chłodnym ale widnym pomieszczeniu , temperatura z początku 16 potem 10-12 stopni .
Stała tak do dzisiaj , przeniesiona do pokoju , mocno przycięta bo zajmowała dużo miejsca .
W planach było rozsadzenie ale nie mam miejsca na kolejne doniczki więc zostaje tak jak jest
Było tak

A teraz póki co jest tak...

[norbert76]

Gdzieś przeczytała, że można ściąć zdrowe, zielone liście?

Edit Nie wolno usuwać zielonych liści, zwłaszcza w przypadku roślin cebulowych, gdyż znajdują się w nich składniki odżywcze oraz oczywiście dzięki nim przeprowadzany jest proces fotosyntezy.
To co zrobiłaś to może być początkiem końca tej rośliny.

[Ekspresja]

mocno przycięta bo zajmowała dużo miejsca

W życiu nie widziałam, aby ktoś ścinał Kliwię.

Ja mam ze swoją odwieczny problem, może ktoś miał podobny przypadek. Co kilka lat w miejscu, gdzie powinien wychodzić pęd kwiatowy, pokazuje się między liśćmi brązowa maź. Roślina pięknie rośnie, tylko że wtedy nie kwitnie. Kiedy to się pojawia, wyjmuję z doniczki i sprawdzam korzenie, ale wszystko jest w porządku....tym razem nie będę zaglądała do korzeni. Co to może oznaczać

[x-ja]

Nie zdarzyło mi się krytykować czyjś sposób na sianie/sadzenie czy jakąkolwiek inną rzecz dotyczącą zielonego każdy ma swój sposób ,jeden lepszy inny gorszy skoro u nich się to sprawdza , nie mam prawa krytykować . Skoro coś przeoczyłam ,nie dopisałam , wypadało by najpierw zadać pytania np czy już tak robiłam ? a nie wklepywać tekst "W życiu nie widziałam, aby ktoś ścinał Kliwię. " a czy musiałaś widzieć ? uważasz , że wszystko wiesz ? bo ja nie , całe życie się uczę i na szczęście źle na tym nie wychodzę
Kliwia już kiedyś była przycinana , żyje do dzisiaj i jak widać ma się ok . Każdemu życzę takiego okazu
norbert76 , nigdzie nie przeczytałam a powinnam ?
Cebule były przez całą zimę dokarmiane ,liście dopiero ścięłam , w tempie ekspresowym odrosną nowe , liczę też na kwiaty .
Za tydzień wstawię fotkę z nowymi pięknymi odrostami , jak zdechnie nie omieszkam się też pochwalić

Proszę o poprawną pisownię/mod.

[Rzepka]

Moja kwitnie dwa razy w roku, niewiele przy niej robię, czasem tylko podleję nawozem.
Już drugi rok przymierzam się do rozsadzenia, trochę ciasno ma, ale obawiam się, że przestanie tak ładnie kwitnąć.
Tak wygląda dzisiaj

Pozdrawiam Irena

[magda1975]

Czy moja kliwia nie jest posadzona za głęboko i dlatego nie kwitnie??