Hej, hej
Czy widzieliście prognozy na najbliższy weekend??
U mnie ma być 10C! Na plusie! Szok i niedowierzanie.. Rośliny zgłupieją jak tak dalej pójdzie, a potem przyjdą mrozy.. tfu, tfu, oby nie..
Przez ostatnie kilka dni zaczęłam odwiedzać ogrody i podczytywać zagubione gdzieś wątki. Teraz tylko wpisać tu i ówdzie kilka słów

Powiem wam jedno. Przerwa w bywaniu na FO wyszła mi na dobre. Z otwartymi ustami zerkałam jak pozmieniało się w niektórych miejscach. Serio. Bywając codziennie nie zauważamy takich zmian. Tymczasem rośliny rosną, krzewy szaleją, rabaty się zagęszczają.. Naprawdę woow

Niby znany ogród ,a tu zauważasz jak wiele się zmieniło i jak dużo przybyło przez ten rok

Może i mój skrawek zieleni odbierany jest podobnie i tylko w mojej głowie wykluwa się stwierdzenie, że wszędzie się coś dzieje, a u mnie stagnacja..
Kochani, prawie bym zapomniała. Dzięki wszystkim, którzy napisali do mnie w sprawie Lilypolu. Zakupy poczynione

Ponad 30 sztukasów liliowych i 4 Dalie, a co..
Na dzisiejszą kolację przygotowałam ostatnią porcję majowych wspomnień
Moja najulubieńsza piwonka - Ewelina
Druga najulubieńsza, bo chyba najpóźniejsza w moim ogrodzie - Sarah Bernhardt
Ewelina, to nie tak, że niemam historycznych. Właśnie mam kilka i widzę, że to spore krzewy. Szkoda, bo mają niepowtarzalny urok i zapach oczywiście. Plantierke zmieściłam z przekonaniem, że będę trzymała ją w ryzach.. i co? I zagłuszyła wszystko w ciągu dwóch lat

Dopiero w minionym roku dostało jej się ostro sekatorem i zobaczymy jak to będzie wyglądało.
Irysy mam w większości takie zwyczajne. Te najpiękniejsze dostałam od naszej forumowej Beatki, ale każda próba zakupienia czegoś wow kończy się pomyłką.. markety

Może zdradzisz gdzie zamawiałaś i czy warto.
Proszę bardzo. Przykład marketowych wariacji irysowych.. Miał być fioletowy z białym środkiem i bardzo ciemny fiolet wpadający w czarny. Wyszedł jasny niebieski i majtkowy

Ale już się do nich przyzwyczaiłam i zostały..
Niezawodne odmiany z ogródka mojej mamy
Niska odmiana Kaboom
Jola, to białe w piwoniach to Dyptam. Doczytałam, że w słoneczną pogodę wytwarza olejki eteryczne które mogą poparzyć skórę. Z racji biegających wszędzie dzieciaków posadziłam jak najdalej od obrzeży.. wyszło w piwoniach

Od kilku lat pięknie zgrywają się z kwitnieniem i wyglądają zjawiskowo. Mam też różowy, ale przyrosty ma jak na lekarstwo. Od 3 lat tylko 2 łodygi..
Goździki sieją się już same. Kiedyś z nimi walczyłam, teraz robię tylko delikatne przerywanie w miejscach gdzie jest ich wyjątkowo dużo. Mix kolorów potrafi zaskoczyć..
Jedyna jaką mam.. krzewuszka Styriaca
Gosia, nie wiesz, że to jest tak, że z każdym kolejnym dzieckiem czasu przybywa

A tak serio, to mała wreszcie wychodzi z tego czasu kiedy mama musiała być na każde zawołanie. Nadszedł czas męczenia i dręczenia rodzeństwa
Martwi mnie ta cała sytuacja z tulipanami. Przecież to ogromne koszty corocznie dosadzać , a znowu całkiem odpuścić.. ogród będzie smutny aż do pierwszych orlików

Ciekawa jestem jak będzie to wyglądało w tym roku.
Pamiętacie moje parzydła??
Rdest wężowy. Myślę sobie, jaka urocza bylinka. Posadzę przed różami... jeden sezon i patrzę gdzie go podziać. Szalenie ekspansywny malec.
ostatni rzut oka za całość buszu.. to wielkie na prawie 2.5m murze to szanowna Mme Plantier
Pierwsza z wszystkich róż - Arthur Bell
Mariusz, no jakby to było gdybym to ja się na lilie nie skusiła. Tym bardziej, że w tym roku szlaban na róże - brak miejsca

A lilia, takie to niepozorne, tu wcisnę, tam dosadzę
A wiesz, że ja przez moment rozważałam pomocników do sadzenia krokusów.. Potem jeszcze raz to sobie przemyślałam, oczami wyobraźni zobaczyłam buciory (nie moje) rozdeptujące rabatę, a potem ręce (nie moje) wkopujące cebulki tam gdzie już są inne cebulowe

Ostatecznie zacisnęłam zęby i sadziłam sama..
Rugosy
Souvenir du Docteur Jamain
Star Profusion
Stasieńko, jak miło, że jesteś

Wstyd mi, że jeszcze mam zaległości w tylu ogrodach. najbardziej się boję, że zdążę wszystko nadrobić, zacznie się wiosna i znowu przepadnę. Wiadomo, kiedy pojawia się wybór ogród lub komputer to jakby nie było wyboru

A jednak chcąc porządnie zabrać się za wpis, przygotować zdjęcia, wysłać na serwer, trzeba poświęcić dobrą godzinę lub więcej..
Queen of Sweden
Othello, mój aparat wariuje jak próbuje zrobić dobre zdjęcie. Żarowa na rabacie. Cudo. I ten zapach..
Munstead Wood
Mary Rose
Mme Boll
Lykkefund
Crown Princess Margaretha
Comte de Chambord
Berolina
Augusta Louise
Constance Spry
Zostały jeszcze te, które mimo sprzyjającej aury, a wręcz upałów, nie zdążyły pokazać pierwszego kwiatka w maju.. Cristata
Mme Louis Leveque.. prawie, prawie..
A zobaczcie co szykowała dla mnie Ballerina. Pączkowe szaleństwo!
I oczywiście cudowności i ciepłe zachody słońca.. i życie w ogrodzie
