Pierwsze koty za płoty IV

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko Piękne fotki. te kolory i tyle w nich słońca ;:215 No to masz egzotycznego lokatora... widzę że papryczka mu smakuje . Kiedyś byłam w sanatorium i moja współlokatorka miała właśnie takich dwóch koleżków, a czy on teraz nie powinien spać?
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko tak z nami jest, że wszystko przyjmujemy dzielnie na własne piersi, przecież ktoś musi być wszystkiemu winny ;:306 mężczyźni błędów nie popełniają ;:7
A czy ja mogę prosić o ociupinkę nasion tej cytrynowej pysznogłówki, pamiętam jak bardzo się nią zachwycałam na jednym ze zdjęć.
Ten ślimak nie za bardzo mi przypadł do gustu ;:306 wolę to niż gekony, taka hodowlę miał syn mojej koleżanki ;:222
Tulipany przecudnej urody miałaś.
Nie tylko Ty masz taki problem z sąsiadami zaśmiecającymi ogródki przy bloku, mój wujek ma identyko, nawet wie kto to robi, ale kultura naszego społeczeństwa jest jeszcze daleko w tyle.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Marysiu, nigdy by mi nie przyszło do głowy, że i jajka ślimaków można jeść ;:202 Ale poczytałam sobie i rzeczywiście ;:108 I co do ceny też się nie myliłaś, chociaż tutaj jest bardzo duża rozbieżność. Znalazłam informację, że mały słoiczek może kosztować nawet 7 tys. zł, ale i taką, że 50g, czyli też mały słoiczek-około 100zł. Za tę drugą cenę może już nawet byłabym skłonna kupić je na spróbowanie, ale chyba nie jestem aż tak ekskluzywna ;:306

Obrazek

Jadziu, jeżeli tylko zapamiętam, żeby zamówienie wpisać do notesiku, to będę pamiętać, nawet jeśli Ty zapomnisz :;230
O ślimaczym śluzie słyszałam, a nawet wydaje mi się, że widziałam już kosmetyki mające go w składzie. W ciągu roku powinien osiągnąć 12 cm albo i więcej, to wtedy na wieczorny spacer będę go sobie kładła na twarzy. Po takiej kuracji młodość mam zapewnionąObrazek
Mam nadzieję, że ktoś sie pochyli nad zagadnieniem i wszystko dokładnie przemyśli. Taki zapis oznaczałby śmierć internetu. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie ;:185

Obrazek

Iwonko, poczekam jeszcze chwilę niech się ślimak dobrze zadomowi i zacznę zbierać zamówienia. A ponieważ mamy tylko jednego, to wiadomo, że kto pierwszy, ten lepszyObrazek

Obrazek

Ewelinko, Gacuś ma zakaz wstępu na moją działeczkę. Teraz jest jeszcze mały, ale wyobrażasz sobie ile taki półkilogramowy ślimak może pożreć ? Opędzlowałby mi działkę w dwie godziny ;:202
To znam już druga "Żabę" :tan Pierwszej już niestety nie ma wśród nas, ale był to wielki człowiek. Przywoził sobie żaby z całego świata i w kolekcji miał ich kilkaset ;:oj Kiedyś zrobię im zdjęcie specjalnie dla CiebieObrazek
I ja liczę na to, że forum będzie z nami jak Orkiestra- do końca świata i o jeden dzień dłużej :heja

Obrazek

Anido i mój ogródek nie za wielki, ale zawsze mam kawałek ziemi tylko dla siebie :tan Heliotropy mam dopiero od kilku lat, kiedyś kupowałam sobie sadzonkę czy dwie, a teraz sieję sama. Nie tylko z oszczędności, chociaż to też jest istotne, ale z powodu czystej, żywej przyjemności. Zaoszczędzone złotówki i tak wcześniej czy później przeznaczę na rośliny, ale dzięki temu mogę więcejObrazek
Filip zawsze chciał mieć jakieś "dziwne" zwierzę. Najlepiej jakby był to wielki i włochaty pająk, lub inny wąż, gekon czy też ledwan ;:202 Magda wiedziała jednak, że na coś takiego się nie zgodzę, więc wymyśliła ślimaka. Zawsze to lepiej, że żywić się będzie zieleniną, niż miałby na śniadanie dostawać karaluchy lub puchatego króliczka ;:131

Obrazek

Mariusz, kiedy z tym śluzem, to najprawdziwsza prawdaObrazek
Na razie zamiast ciepełka, to mrozem powiało. Ale w końcu to zima przecieżObrazek

Obrazek

Danusiu, to przedni pomysł, o pieczeni nie pomyślałamObrazek
Tulipanów też małą troszkę dosadziłam. Miałabym ochotę na więcej, ale drażni mnie, że większość po najdalej dwóch latach przestaje kwitnąć ;:222 W tym roku chyba się zawezmę i wszystkie te, które odmówią kwitnienia będę wykopywać. Zajmują tylko miejsce, które mogłabym wykorzystać na coś innego. Może i dokupiłabym tulipanów, bo nie wyobrażam sobie wiosny bez ich przecudnych kielichów ;:138
Jak sprzedają begonie i nasiona bez cen, to bierz wszystkie, taka promocja może się już nigdy nie zdarzyć ;:306

Obrazek

Ewuniu, słońca w ubiegłym roku nie brakowało, to i fotki są nim nasyconeObrazek
Ślimaki afrykańskie zasypiają tylko wtedy, kiedy mają zbyt niską wilgotność powietrza lub kiedy im zimno. Potrzebują minimum 25*, dlatego też Filip kupił mu specjalną matę do podgrzewania. A papryka i dynia, to jego największe przysmaki :heja

Obrazek

Dorotko, mam Cię zapisaną na nasiona pysznogłówki ;:108 Na nią i jeszcze na aksamitki Fantastic, bo też je chciałaś. To co zapisane, to nie zginie. Pysznogłówkę muszę jeszcze do końca otrząsnąć i na pewno kopertka do Ciebie dotrzeObrazek
Gacuś jest nawet sympatyczny i jak się go dotyka, to wcale nie jest śliski ;:oj Na razie wygląda jak zwykły ślimak, ale jak będzie wielki, do dopiero będzie widok. To właśnie chyba gekon miał się odżywiać karaluchami przechowywanymi w lodówce :;230 I ja miałabym się na coś takiego zgodzić?

Obrazek

Dla wszystkich sympatyków ślimaka, Gacuś raz jeszcze. A nawet dwa razy :;230

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

No to w kolejkę się ustawiam ;:306 , coraz bardziej Gacuś mi się podoba ;:333
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko , a ja właśnie w zeszłym sezonie posadziłam pod blokiem z obydwu stron , czyli od ulicy i od strony balkonów sporo swoich ogrodowych nadwyżek , głównie hortensji i liliowców i na szczęście sąsiedzi nic nie wyrzucają przez okna , ale chętnych do pomocy przy podlewaniu niestety nie ma .Generalnie o ten teren dba administracja , sprzątają , koszą , ale o rośliny muszę już sama zadbać .Niby każdy chce mieć wokół siebie ładnie , ale najlepiej bez wysiłku i własnego wkładu .Na szczęście mieszkam na parterze , więc częściowo podlewam z balkonu lub z okna , ale i tak muszę kilkakrotnie wychodzić z konewką na zewnątrz .Bardzo żałuję ,że nie mogę wysiewać tego co bym chciała , ale mam bardzo mało miejsca , więc się niestety ograniczam co mnie ogromnie złości .Czekam więc niecierpliwie do lutego żebym mogła też coś już oglądać na swoich parapetach ;:65 .Chociaż ciągle zima , to pozdrawiam cieplutko ;:167 i niech roślinki zdrowo Ci rosną . Gacek , super zwierzak .
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Gacuś ładnie go nazwaliście ;:306 ślicznie o coś prosi na zdjęciu. Nie wiedziałam, że są z nich preparaty w kosmetyce, jakoś chętna do ich spróbowania i ja nie jestem.
Widzisz, a ja zapomniałam o tej pysznogłówce, dobrze, że masz fajny kajecik z zapiskami.
Zdjęcia jak zawsze ;:215 dlatego pokazuj ich jak najwięcej.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Wiosenne wspominki,cudnej urody - martwię się,czy doczekam podobnych widoków tej wiosny u siebie.Jest u nas mroźno - 8 st. i ani grama śniegu.Ciemierniki -obraz nędzy i rozpaczy,mam nadzieję, że w marcu odżyją.Byle do wiosny.
Czy ten "albinos" , jest żywotny przez cały czas - nie ucina sobie drzemki zimowej ?
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko to on opędzlował to czerwone?(papryka) całą co tam leżała?To lepiej go ubierać niż karmić. :;230
Wiesz nie pomyślałam,chyba jutro popędzę i zgarnę co się da,tylko,że jutro pewnie już ceny będą. ;:306
Dziś u nas mróz i wiaterek taki mrożny,ale słońce pięknie świeci.
Moja wnuczka ma w akwarium maleńkie żabki. :D
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7184
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, to niezły biznes możesz z Gacusiem skręcić :lol: On jajeczka poznosi, kasa będzie na roślinki ;:108
Fajne to zdjęcie z makowym pączkiem. ;:333
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Gacuś, Gacuś pokaż rogi...
Iwonko o cenie jajeczek napisał w kontekście ewentualnego spożycia przez Was tylko nie wiem czy puste mają taką wartość odżywczą :;230 Ja raczej się nie skuszę...kawior owszem, ale jak pomyślę o tych kuleczkach pod kamieniami to ;:185
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, Twoja działeczka ślicznie kwitła ;:138 ;:138 , jednak - nie obraź się - Gacuś wszystko wymiata! ;:433
Moja zima ciągle bezśnieżna, ale mrozek też nie za wielki. ;:108 Sieweczki mają się dobrze ;:333 i tylko więcej słoneczka by się im przydało. Pikować heliotropy będę dopiero piątego lutego, bo to najbliższy termin korzystny dla roślin kwitnących. I tylko jeden dzień. :lol:
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Wspomnienia wiosny, jak najbardziej miłe, przyjemne.Ale ten slimor, blee :roll:
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Gacuś świetny :D widywałam już na zdjęciach te ślimaki, ale albinosa widzę po raz pierwszy ;:oj
Piękne widoki z sezonu, szczególnie tulipany ;:167
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, skoro tak, to miejsce masz zaklepaneObrazek

Obrazek

Elu, mini-ogródki pod balkonami są bardzo miłym akcentem osiedlowego krajobrazu i w mojej okolicy też kilka takich jest. Może właściciele mają więcej cierpliwości do uciążliwych sąsiadów, a może i sąsiedzi nie są wcale tacy uciążliwiObrazek Ja w każdym razie, po kilku latach sprzątaniach petów i innych ozdobników cierpliwość straciłam i teraz już nie zaprzątam sobie tym głowy. Może nawet dobrze się stało, bo czasu mam miej, to i tak musiałabym zrezygnować. A tak zdecydowało się za mnie, widać tak musiało być.
Gacek jest całkiem sympatyczny, mimo iż jest ślimakiem. Nie jest taki milusi jak pies, ale jak najbardziej też należy mu się miejsce na świecie, a nawet jak widać i w moim domu. Ciekawe czy będę tak samo mówić, jak stanie się ślimakiem-gigantemObrazek
Nie narzekaj na brak miejsca, bo działkę masz przecież 4 x większą od mojej ;:oj To co ja mam powiedzieć? Muszę trzymać na uwięzi wszystkie swoje chciejstwa, bo chęci mam ogromne. Co chwilę na widok jakiejś rośliny dostaję ślinotoku, oczy zaczynają mi błyszczeć, już, już sięgam po portfel.....I raptem chlust.....Wiadro zimnej wody leje mi się na głowę....Ufff, o mały włos uniknęłam katastrofy ;:306
Chyba, że piszesz o miejscu pod balkonem?

Obrazek

Dorotko, a ja dla urody wszystkoObrazek Takie różne dziwne rzeczy stosujemy nie tylko w kosmetologii, że mogę nakładać sobie i śluz ślimaka. Po całym procesie tworzenia nie przypomina już pierwotnej substancji i staje się zwykłym kremem. I na pewno działa jak wszystkie inne, czyli niewiele ;:224
Taki notes dobrze mieć, bo pamięć jednak jest zawodna. Zapisuję sobie nie tylko co komu, ale również nazwy roślin, które kupiłam albo chciałabym kupić. Jak cierpliwie poczekam, to i miejsce w końcu znajdę. Może coś wyrzucę, a może po zimie nie wylezie i wtedy nic mnie weźmie z zaskoczenia, będę przygotowanaObrazek

Obrazek

Lodziu, -8 to jeszcze nie koniec świata, większość naszych roślin jest przecież całkowicie mrozoodporna. Nie martw się na zapas, może nie będzie tak źle, jak się spodziewasz ;:196 Swoim ciemiernikom nawet się nie przyglądałam, do tej pory, a zimy bywały różne, zawsze wychodziły i kwitły. Mogę stracić jednego, o bordowych liściach, bo w ubiegłym roku przez nieuwagę go wyrwałam i wylądował na kompostowniku. Znalazłam go dopiero po dwóch dniach, w mocno już nieświeżym stanie ;:202 Wsadziłam go z powrotem i mam wrażenie, że się przyjął, ale jak będzie naprawdę, to się dopiero okaże.
Gacek jest ślimakiem afrykańskim i jeżeli ma zapewnione odpowiednie warunki, to spać nie idzie. Najczęściej zasypia, jak jest mu zbyt zimno lub jest zbyt niska wilgotność powietrzaObrazek

Obrazek

Danusiu, być może straciłaś okazję, żeby wyczyścić sklep nie wyciągając z portfela ani złotówki. Twoja czujność zapadła w sen zimowy razem z niedźwiedziamiObrazek
Ślimak jeszcze nie je zbyt dużo, tak więc na razie zbytnio nie spustoszył zawartości naszego portfela. Ale jak będzie już gigantem, to być może zacznę wystawiać mu słone rachunki ;:306

Obrazek

Małgosiu, już zacieram ręce spodziewając się obfitych zysków. Chyba na razie nie będę głośno mówić o wystawianiu rachunków, bo jeszcze mnie usłyszy i się zbiesiObrazek
To mój jedyny mak wieloletni. W tamtym roku kwitł po raz pierwszy, a na jesieni był już ogromnym okazem. Niestety prawie wrósł w rozplenicę, która osiągnęła już potężne rozmiary i na wiosnę będzie musiała być podzielona. Nie wiem, czy przy okazji go nie uszkodzę, bo tworzą już jedność ;:202 Przy okazji dzielenia, będę pamiętać o Tobie ;:196

Obrazek

Marysiu, mam nadzieję, że jednak nie przyjdzie mi oglądać jajeczek Gacka, a jeśli coś mu się jednak takiego przytrafi, to Filip to załatwi nie pokazując mi tego na oczyObrazek

Obrazek

Lucynko, stanowczo muszę w takim razie przemyśleć swoje postępowanie i ograniczyć wizerunki Gacusia. Przecież tak nie może być, żeby byle albinos wzbudzał większe zainteresowanie niż moje roślinkiObrazek

Obrazek

Aniu, dopóki Gacek nie zbliża się do mojej działki, to mi nie wadzi. On ma swój teren, ja mam swój ;:108 Obrazek
Wolałabym mieć już wiosnę za oknem

Obrazek

Zdecydowanie coś mi nie posłużyło ;:222 Niby nie jest zbyt mroźno, niby ubieram się odpowiednio, na mrozie się nie całuję (może to błąd? ;:306 ), a z nosa mi leci, w gardle coś drapie, głowa mi pęka-jakieś złe mnie dopadłoObrazek
Jeszcze jutro mam wolne, to może w cudowny sposób ozdrowieję?
Pozdrawiam Was cieplutko ;:196
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7184
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, miód, imbir i cytryna i cerutin ;:333 Moja koleżanka jeszcze dorzuci paracetamol, ale to już niekoniecznie....Ale jak ma być na szybko, to gripex i do wyrka :D
Mak bylinowy mam czerwony, nawet go trochę rozmnażałam, ale uwaga na korzenie, trzeba głęboko wykopać, bo ma taki korzeń. A Twój jaki ma kolorek? Możemy się machniom :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”