Oj, tak
Paula - powoli wszystko rusza jeśli chodzi o ogrody - i my i sklepy ogrodnicze
Dzisiaj czyściłam pelargonie, i cieszę się, że jest z czego pobrać nową sadzonkię dla Ciebie
U mnie teraz jest sporo na plusie, bo aż 6 stopni, a rankiem też nie było źle bo całe 2 stopnie.
No wreszcie się słoneczko już dzisiaj nie ukrywa. Apeluję by częściej u mnie takie ładne gościło!
Fakt,
Mariuszku - teraz jest dobry czas na przycinanie i bielenie. Mnie ta czynność omija bo mam tylko jedną jabłonkę i ona na razie nie potrzebuje cięcia. Jakoś tak ją ostatnio dobrze przycięłam, że już trzeci sezon wcale nie trzeba.

Aż sama jestem zaskoczona, że się tak dobrze prowadzi

. Wcześniej też nie była nigdy bielona, więc choć powinnam to też tego nie robię.
Za jakiś czas czeka mnie jedynie wycięcie kilku wilków z brzoskwini, ale to dopiero w marcu. Mam brzoslwinię, której na szczęście nie trzeba pryskać. Osobiście podziwiam wszystkie osoby, które mają krzewy i drzewka owocowe - dla mnie jak na razie jest to jeszcze za trudny temat do ogarnięcia "kiedy co i jak".
Niestety, trzeba zaglądać na swoje działki, chętnych na cudze jest niestety sporo. Więc świetnie, że i Ty masz na to czas i możliwość by swoją działkę odwiedzić zimową porą.
Chociaż tam gdzie miałam przedostanią z ROD działkę sporo osób mieszka cały rok, tam więc też jest inaczej zimą. Ale tam to domy, a nie domeczki stoją.... Bardzo mile wspominam tamte okolice i na szczęście zostało mi mnóstwo stamtąd miłych znajomości, więc nic nie poszło w zapomnienie.
Lucynko, ale przecież Ty masz juz dzaiłeczkę swoją od stycznia do wiosny w domu - potem to tylko przenieść trzeba te rośliny na swoje miejsce. Więc wydłużyłam Ci o 4 miesiące lubienie swojej działki

I to bez wychodzenia z domu
Marysiu, no ja o kwitnacej forsycji to zwykle już w grudniu zaczynam marzyć
Jakże wizualizacja tegoż żółtego spektakltu umila mi przeczekanie do tego momentu jak wszystko zaczyna bujnie się prezentować
Idę każdego roku przez ogród małymi kroczkami:
- forsycja,
-cebulowe wiosenne,
- hosty i róże,
- liliowce,
- trawy ozdobne,
- chryzantemy.
A, że przy okazji tych etapów, wiele, bardzo wiele i innych roslin kwitnie - to tylko radość dla serca!
Na pewno luty będzie już dla mnie spokojniejszym miesiącem, bo mogę już brać wolne

Więc jakby co to Ci pomogę myślami przy tym tunelu byś jednak ze wszystkim na spokojnie zdążyła.
I moje ulubione liliowce
