Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19299
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Generalnie jest do uratowania, jak wyciągniesz z doniczki, sprawdzisz stan korzeni. Powinno być ok., reszta liści wygląda w porządku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Zabijcie.. Przez 10mcy była piękna, rosła jak szalona, liść za liściem, duże, małe, z dziurami.
Wszystkie zdrowe. Tu są wsadzone dwie monstery, wieksza z biedry, mniejsza leciwa dostana (ale była malutka i mizerna).
Okno zachodnie, przesadzona, podlewana od czasu do czasu. 4mce temu sie zaczęło i teraz juz całkiem sie wykończyła.
Nie pytam, czy mozna uratowac, nie pytajcie czemu wcześniej nie reagowałam.
Pytam co mogło sie stać.
Liście zaczeły nagle prawie wszystkie na raz żółknąc, potem czerniec. A na zielonych pojawiły sie takie białe maluśkie ledwo widoczne glizdki-kreseczki.
Przesadzona byla do ziemi uniwersalnej, ale pięknie w niej rosła. Jest to doniczka, nie osłona. Nie zmarzła. Jest taka. Była taka...

No chyba ze reanimacja moze się udac, to wyzwanie podejmę ;) choć ani jednego zdrowego liscia. Ostatni juz na koniuszku zaczął żółknąc.
Coś doradzicie krok po kroku?
Pozdrawiam
Wszystkie zdrowe. Tu są wsadzone dwie monstery, wieksza z biedry, mniejsza leciwa dostana (ale była malutka i mizerna).
Okno zachodnie, przesadzona, podlewana od czasu do czasu. 4mce temu sie zaczęło i teraz juz całkiem sie wykończyła.
Nie pytam, czy mozna uratowac, nie pytajcie czemu wcześniej nie reagowałam.
Pytam co mogło sie stać.
Liście zaczeły nagle prawie wszystkie na raz żółknąc, potem czerniec. A na zielonych pojawiły sie takie białe maluśkie ledwo widoczne glizdki-kreseczki.
Przesadzona byla do ziemi uniwersalnej, ale pięknie w niej rosła. Jest to doniczka, nie osłona. Nie zmarzła. Jest taka. Była taka...

No chyba ze reanimacja moze się udac, to wyzwanie podejmę ;) choć ani jednego zdrowego liscia. Ostatni juz na koniuszku zaczął żółknąc.
Coś doradzicie krok po kroku?
Pozdrawiam

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19299
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Właśnie problem leży najprawdopodobniej w tym, że posadziłaś do samej ziemi, a nie do mieszanki ziemi i rozluźniacza. Nigdy nie sadzimy roślin do samej ziemi.
Bez wyciągnięcia z ziemi się nie obejdzie. Sprawdź co zostało z korzeni.
Bez wyciągnięcia z ziemi się nie obejdzie. Sprawdź co zostało z korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Zima - za dużo wody, generalnie mało światła, pewnie za suche powietrze. A reanimować warto.
B.
B.
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Bardzo Wam dziękuję, a czy mozna po lisciach okreslic, czy grzyba nie ma? Czy dopiero po korzeniach?
Ja ją w poniedzialek - wtorek rozbebesze, jak będę bez dziecka w domu. ;)
Kupie ten rozpulchniacz. A ziemia do tego uniwersalna czy inna? Kupic tez na grzyba cos od razu? (jak stosowac w razie czego).
Mam wszystkie parapety w kwiatkach (uwielbiam liscie, wiec zadnych kwitnących) i zaden mnie tak nie wkurzył jak ten ;)
;) a suche powietrze... No mam.
Pozdrawiam i dziękuję za powyższe rady!
Ja ją w poniedzialek - wtorek rozbebesze, jak będę bez dziecka w domu. ;)
Kupie ten rozpulchniacz. A ziemia do tego uniwersalna czy inna? Kupic tez na grzyba cos od razu? (jak stosowac w razie czego).
Mam wszystkie parapety w kwiatkach (uwielbiam liscie, wiec zadnych kwitnących) i zaden mnie tak nie wkurzył jak ten ;)


Pozdrawiam i dziękuję za powyższe rady!

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19299
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Takie plamy na liściach oznaczają już chorobę grzybową. Po przesadzeniu zrób oprysk i podlej preparatem grzybobójczym. Najbardziej zarażone liście odetnij. Oglądnij też dokładnie łodygę, czy nie ma miękkich fragmentów.
Kup profilaktycznie mniejszą doniczkę, bo jeśli są jakieś uszkodzone korzenie, to będą do odcięcia i bryła korzeniowa może się zmniejszyć. Wszystkie rany po odcięciu korzeni posyp sproszkowanym węglem.
Ziemia może być uniwersalna, jako rozluźniacz może być żwirek albo perlit, byle nie piasek.
Do wiosny podlewaj rzadziej, w sezonie - jak przeżyje, pozwalaj wierzchniej warstwie ziemi delikatnie przeschnąć.
Ile masz stopni w pomieszczeniu?
Kup profilaktycznie mniejszą doniczkę, bo jeśli są jakieś uszkodzone korzenie, to będą do odcięcia i bryła korzeniowa może się zmniejszyć. Wszystkie rany po odcięciu korzeni posyp sproszkowanym węglem.
Ziemia może być uniwersalna, jako rozluźniacz może być żwirek albo perlit, byle nie piasek.
Do wiosny podlewaj rzadziej, w sezonie - jak przeżyje, pozwalaj wierzchniej warstwie ziemi delikatnie przeschnąć.
Ile masz stopni w pomieszczeniu?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Miedzy 21 stopni a 23 stopnie.
Mam sklep ogrodniczy 100m od domu, wiec ją wyciągne i sie zorientuję w sytuacji, to moge latać po to i tamto ;)
---21 sty 2019, o 13:12---
Myślałam, że będzie gorzej, wszystko pod ziemią jędrne, nie smierdzi i suche jest, bo nie podlewalam ostatnio. Nad ziemią łodygi jędrne, twarde. Co czynić? ;)

Mam sklep ogrodniczy 100m od domu, wiec ją wyciągne i sie zorientuję w sytuacji, to moge latać po to i tamto ;)
---21 sty 2019, o 13:12---
Myślałam, że będzie gorzej, wszystko pod ziemią jędrne, nie smierdzi i suche jest, bo nie podlewalam ostatnio. Nad ziemią łodygi jędrne, twarde. Co czynić? ;)

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19299
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Trzymaj się tego co napisałem we wcześniejszym poście, za wyjątkiem odcinania korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Ok, dziękuję. A czy liscie obcinac powyzej miejsca z ktorego wyrastają, czy zaraz przy glownej łodydze?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19299
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Przy łodydze.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie

Dziękuję i pozdrawiam!
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Moi Drodzy,
piszę z prośbą o pomoc. Pod koniec grudnia kupiłem moją pierwszą monsterę w OBI. Niestety wszystkie rośliny miały charakterystyczne plamy na liściach sugerujące, że roślina jest zainfekowana grzybem. Kupiłem środek odgrzybiający TOPSIN, usunąłem chore liście (było ich sporo), zrobiłem dwa opryski w odstępach tygodniowych. Jeden liść delikatniej zainfekowany posypałem cynamonem zgodnie z zaleceniem znajomej.
Roślina wydawała się na mocno przelaną. Młode liście zaczęły żółknąć i pojawiały się ciemne plamy (usunąłem je). Zgodnie z waszymi radami kupiłem mieszankę ziemi z rozluźniaczem dedykowaną dla roślin zielonych. Korzenie wydawały się ok. Postanowiłem trochę ją przesuszyć. Podlałem ją dopiero po 9 dniach dużą szklanką wody. Niestety młody liść który zaczął żółknąć nie uratował się, zaś na drugim pojawiła się plamka (widoczna na zdjęciu).
Czy jest jakaś szansa na uratowanie rośliny? Co robić?




piszę z prośbą o pomoc. Pod koniec grudnia kupiłem moją pierwszą monsterę w OBI. Niestety wszystkie rośliny miały charakterystyczne plamy na liściach sugerujące, że roślina jest zainfekowana grzybem. Kupiłem środek odgrzybiający TOPSIN, usunąłem chore liście (było ich sporo), zrobiłem dwa opryski w odstępach tygodniowych. Jeden liść delikatniej zainfekowany posypałem cynamonem zgodnie z zaleceniem znajomej.
Roślina wydawała się na mocno przelaną. Młode liście zaczęły żółknąć i pojawiały się ciemne plamy (usunąłem je). Zgodnie z waszymi radami kupiłem mieszankę ziemi z rozluźniaczem dedykowaną dla roślin zielonych. Korzenie wydawały się ok. Postanowiłem trochę ją przesuszyć. Podlałem ją dopiero po 9 dniach dużą szklanką wody. Niestety młody liść który zaczął żółknąć nie uratował się, zaś na drugim pojawiła się plamka (widoczna na zdjęciu).
Czy jest jakaś szansa na uratowanie rośliny? Co robić?




- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19299
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Jesteś w gorącej wodzie kąpany.
Minęło zbyt mało czasu, żeby stwierdzić czy próba ratowania nie udaje się. Regeneracja przelanej rośliny trwa przynajmniej kilka tygodni, a nawet dłużej zwłaszcza że mamy obecnie niekorzystny okres.
Ta jedna plamka to może być tylko uszkodzenie mechaniczne powstałe np podczas rozwijania się liścia.
Tak więc musisz uzbroić się w cierpliwość.
Na pewno postaw w bardzo jasnym miejscu i przed kolejnym podlaniem pozwól przeschnąć wierzchniej warstwie ziemi.
Minęło zbyt mało czasu, żeby stwierdzić czy próba ratowania nie udaje się. Regeneracja przelanej rośliny trwa przynajmniej kilka tygodni, a nawet dłużej zwłaszcza że mamy obecnie niekorzystny okres.
Ta jedna plamka to może być tylko uszkodzenie mechaniczne powstałe np podczas rozwijania się liścia.
Tak więc musisz uzbroić się w cierpliwość.
Na pewno postaw w bardzo jasnym miejscu i przed kolejnym podlaniem pozwól przeschnąć wierzchniej warstwie ziemi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.
Racja... wypada poczekać i nie panikować. Bardzo zależy mi na roślinie.
Racja... wypada poczekać i nie panikować. Bardzo zależy mi na roślinie.
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Ostatni lisc, który był zażółcony w rogu teraz wygląda tak....

Jak często mam podlewać to, co pozostało?
W pokoju jest 21 stopni. Powietrze nie jest bardzo suche, po postawiłam ją w pomieszczeniu, gdzie susze pranie, okno na wschód, doniczka stoi praktycznie przy samym oknie (odsłoniętym cały czas).

Jak często mam podlewać to, co pozostało?
W pokoju jest 21 stopni. Powietrze nie jest bardzo suche, po postawiłam ją w pomieszczeniu, gdzie susze pranie, okno na wschód, doniczka stoi praktycznie przy samym oknie (odsłoniętym cały czas).