basow@ pisze:Tak,trochę cieplej mamy ,nie da się ukryć!
Aguś ,jak widziałaś (słyszałaś) pług odśnieżający ,to masz luksus!Ja u siebie takiego pojazdu jeszcze nie widziałam.....Dobrze,że nie padało dzisiaj tak jak wczoraj,bo droga byłaby ciężka do sforsowania.
A mąż w takim razie wypoczęty jak koń ,masz już plany , do czego Go zagonisz wiosną?
Nawet widziałam jak mrugał światełkami

hihi Normalnie cywilizacja !!!
Ojej ile ja mam co do niego planu !! Małgosiu
Żeby połowę zdołał wykonać to bym była w 7 niebie
Musi w 1 kolejności na ganeczku wykończyć terakotę, znaczy listwy przypodłogowe założyć, bo nie zdążył przed połamaniem. Kopania to ma hohoho....
Może wreszcie płot zrobimy z boku bo ten walący się drewniany to może sielski widok hihi ale wstyd fotki wklejać na forum. Nie wiem czy pamiętasz , że zwiozłam płytki chodnikowe pod dom, część z nich trzeba zatargać na górkę. Poza tym pewnie kolejne cięcia drzew...
Planujemy też postawić zadaszenie nad tarasem. Czyli wokół jakieś pergole i szkielet dachu. Chcemy zrobić tak, żeby można było zwijać dach i rozwijać tylko jak upały będą. Bo ja nie chcę na stałe zakryte, lubię grzać się na słonku a u nas wcale nie jest go tak dużo. Wy to macie pogodę latem piękną. Pamiętam jak syn mi zdawał relacje, że tam cały czas upały.