Wapno rozwiązuje problem zbyt wczesnego rozhartowania się tkanek pnia w marcowym słońcu. Jeśli chcemy poprawić zimowe trwanie pnia to należy zaizolować lub rozstawić namiocik wokół pnia. Można bielić nawet w początku lutego jeśli nie ma mrozu, bielenie to nie izolowanie.kanap pisze: Ja z malowaniem mam złe doświadczenia. A czy wapno jest takie dobre jak miałem na ręku to jakoś za dobrze się z tym nie czułem.
Bielenie pni drzew owocowych
Re: Bielenie pni drzew owocowych
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Szukacz wszyscy tu piszący wiedzą, że bielenie drzew ma służyć odbijaniu promieni słonecznych. Powiedzenie "trzaskający mróz" pochodzi od pękających pni drzew wydających charakterystyczny dźwięk.
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Gdybym miał takie przekonanie, to nie pisałbym tego. Działanie słońca w styczniu jest raczej mizerne, dlatego nic nie szkodzi spóźnione malowanie pni. Wiem to z literatury bo sam jeszcze nie malowałem. U mnie uszkadza się tylko kora na dolnej części niektórych odmian, od strony południowo-zachodniej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1461
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Bielenie pni drzew owocowych
W ubiegłym roku pobieliłem tylko pestkowe w marcu by opóźnić ich kwitnienie o kilka dni. pozostałe (ziarnkowe) były niepryskane, ale u mnie są młode nasadzenia i podobno do 5 lat młodych drzewek nie powinno się bielić ( tak słyszałem 20 lat temu od nieżyjącego już ogrodnika z rodu słynnych przed wojną Hoffmanów). Maluję od kilkunastu lat emulsją bo wapno zbyt długo nie trzyma. 

- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Też o tym słyszałem że młodych drzewek się nie bieli, lecz pomimo to moje drzewka owocowe zacząłem bielić w wieku 4 lat. Stosuję do tego gotową mieszankę emulsyjną. Zabieg ten wykonuję zawsze w styczniu.
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Ja będę bielił w ten weekend, z resztą zobaczymy jak będzie z pogodą bo ostatnio ciągle padał deszcz.
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Samo wapno spokojnie wytrzymuje. Jeszcze teraz widać ślady, bo jeszcze nie malowałam w tym roku. W wakacje pnie były całe białe, dopiero na jesieni ściemniały.garom pisze:Maluję od kilkunastu lat emulsją bo wapno zbyt długo nie trzyma.
- Balykan
- 200p
- Posty: 406
- Od: 8 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Ja od kilku lat do wapna dodaję odrobinę jasnej gliny i trzyma bardzo dobrze. Dodaję po trochu na oko tak, żeby to była brudna biel, ale wciąż biel.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Wapno u mnie spłukiwało szybko, dwa lata temu już w końcu lutego było widać ślady po bieleniu, ale nie wapno.
Rok temu użyłem farby elewacyjnej i lepiej to wygląda po roku niż wtedy po 2 miesiącach. A bielenie powtórzę gdy się zrobi sucho bo teraz sypie śnieg. No i fajnie gdyby temperatura wzrosła ;)
Rok temu użyłem farby elewacyjnej i lepiej to wygląda po roku niż wtedy po 2 miesiącach. A bielenie powtórzę gdy się zrobi sucho bo teraz sypie śnieg. No i fajnie gdyby temperatura wzrosła ;)
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Kurcze zapomniałem o bieleniu drzewek
Muszę znaleźć czas i odpowiednią pogodę i pobielić 


-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 18 gru 2016, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: KNS
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Ja malowałem w grudniu, farbą emulsyjną z dodatkiem miedzianu.
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Na razie i tak nie ma słońca i mrozu. Ja czekam aż nadejdą mrozy i nie będzie ryzyka że jakiś deszcz to zmyje. Maluje wapnem (90%) i dodaje emulsji (10%) Miedzian daje tylko przy malowaniu brzoskwiń, moreli i czereśni.
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Ja także jeszcze nie bieliłem drzew. Zrobię to jak będzie dzień bez opadów z temperaturą na plusie. Ale oprócz malowania pni i grubszych gałęzi zamierzam opryskać całe drzewka brzoskwiń i moreli wapnem z dodatkiem siarczanu miedzi. Może zapobiegnie to rozwojowi chorób grzybowych kory.
- Ohajo
- 500p
- Posty: 658
- Od: 19 paź 2009, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Bielenie pni drzew owocowych
W końcu dziś pogoda była sprzyjająca w okolicach Kielc, słoneczko, plus 3 stopnie, drzewka pobielone. Przyjemna, godzinna praca na świeżym powietrzu.
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis