Grubosz - Crassula cz.5

Zablokowany
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 589
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

A ja zaczęłam się zastanawiać, czy crassule faktycznie muszą być zimowane. Widziałam w biurach kwitnące, a tam nikt ich nie wynosi zimą w chłodne miejsca - może tu jest pies pogrzebany :?: Co o tym myślicie, chyba swojej zafunduję zmianę. ;:224
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19299
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Zimowanie w niskiej temperaturze ma przede wszystkim spowolnić lub zahamować wzrost w celu uniknięcia wyciągania się pędów. W tym czasie ograniczamy też podlewanie. Dlatego nie polecam zmiany zimowania w cieple, albo kontynuowanie normalnego podlewanua, bo to odbije się bardzo szybko na wyglądzie rośliny. W naturze rośliny te przechodzą okres spoczynku, w porze suchej. Tylko oczywiście w wyższej temperaturze, ale światła mają przez cały rok o wiele więcej niż u nas w zwykle ciemnych mieszkaniach.
Co do kwitnienia, przede wszystkim muszą osiągnąć odpowiedni wiek, bodajże powyżej 10 lat a i tak w warunkach domowych nie ma gwarancji.
Co do roślin w biurach raczej nie brałbym tego jako wzór do naśladowania uwzględniając że zwykle albo rosną w niewłaściwych warunkach, nawet jeśli z nimi jest wszystko ok. Po prostu zzasami trafiają się silniejsze egzemplarze.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1729
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Jacqueline, jak pojadę do rodziców to zrobię zdjęcie całych roślin.

U nas grubosze kwitły raz, teraz jeden kwitnie kolejny raz (chyba po 2 latach przerwy). W obu przypadkach kwitnienie poprzedzało spędzenie letniego sezonu na zewnątrz, w dość spartańskich warunkach (rodzice wychodzą chyba z założenia, że to sukulenty i ich podlewać nie trzeba wcale...), podlewane były co kilka tygodni jak wracałem do domu rodzinnego. Ale oba okazy są też zimowane ponieważ stoją w korytarzu przy wejściu, gdzie zimą temperatura jest około 10-15 stopni.
Adziiikk
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 5 lis 2018, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Witam! :wink:
Potrzebuję pomocy przy ratowaniu grubosza. Pozostał w spadku po poprzednim właścicielu i nie wiem jak się za niego zabrać.
Sytuacja jest o tyle pilna, że roślinka się przewróciła, jest dosyć ciężka i bardzo rozpięta - ok. 65 cm rozpiętości. Aktualnie poza doniczką, w której nie jest stabilny.
Chciałabym go przyciąć, ale nie wiem jak.

Bardzo proszę o pomoc.
Podsyłam zdjęcia - ma jeden nowy pęd wiele małych listków , ale chciałabym żeby nie był aż tak rozrośnięty na boki.
https://imageshack.com/i/pm8EvR7qjhttps://imageshack.com/a/img922/7600/itmwqJ.jpg
https://imageshack.com/a/img922/3406/urjphl.jpg
https://imageshack.com/a/img921/1516/ziFQj0.jpg

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19299
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

O tej porze roku się nie przycina, gdyż do wiosny roślina przechodzi okres spoczynku.
Posadź do mieszanki ziemi i żwirku w proporcji 1:1 - 1:2. Nie podlewaj przez tydzień po przesadzeniu. Poszukaj patyczków, jak do kwiatów storczyków i za pomocą tasiemki naprostuj pędy. Zapewnij jasne, najlepiej chłodne stanowisko, optymalny południowy parapet, ew. wschodni lub zachodni. W okresie jesienno - zimowym podlewaj sporadycznie.
Na wiosnę go dopiero poprzycinasz.
I tyle, nie ma co panikować.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Adziiikk
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 5 lis 2018, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Wielkie dzięki :)

Odezwę się w takim razie na wiosnę.

A w jakich miesiącach przycinać i czym? (czytałam, że nożem, bo sekator miażdży) W jakich miejscach przyciąć , aby uformować ładne drzewko ? Czy ewentualnie mogę prosić o zaznaczenie na zdjęciach, gdzie najlepiej byłoby przyciąć a co nada się do ukorzenienia :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19299
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Na wiosnę się zgłoś (nie wcześniej niż gdzieś w marcu), do tego czasu grubosz może się zmienić, więc nie ma sensu wcześniejszego zaznaczania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1729
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Pisałem, że pokażę całe rośliny więc pokazuję:
Obrazek
Roślina niekwitnąca wygląda tak samo tylko nie kwitnie :wink:
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

sauromatum ale okaz, długo go masz?

Ja ostatnio kupiłem takie maleństwo, czy będzie to Crassula arborescens?

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam,
Artur
Jacqueline
200p
200p
Posty: 310
Od: 26 wrz 2018, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

sauromatum - piękny grubosz ;:215 Mnie by korciło ciachnąć chyba te najniższe gałązki, goły pień zostawić do miejsca gdzie mocniej się rozwidla. Co prawda bardzo podobają mi się takie krzaczki też gęściutkie, lecz chyba ułatwienie by to było na późniejsze lata w pielęgnacji, chodzi mi o przenoszenie i przesadzanie :)

bool - maleństwo, ale tak mi jakoś hmmm podobny właśnie do Crassula arborescens Blue Bird się wydaje.
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Przyszłam się pochwalić moim bieda-drzewkiem in spe.

Tak wygląda po sezonie na balkonie - wcześnie do ściągnęłam (na początku listopada) i szybko stracił kolor. Ale mężnieje z roku na rok. Na wiosnę przeprowadzka do większej doniczki i rozstanie z "towarzyszami".
Obrazek

Poza tym rośnie mi przedszkole - każdy listek coś wypuścił, dwie gałązki też się ładnie przyjęły (na dalszym planie):
Obrazek


I kwitnąca marnieriana:
Obrazek
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Jacqueline
200p
200p
Posty: 310
Od: 26 wrz 2018, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Nawarona - pokaźny żłobek :uszy A u tej najwyższej Crassuli będziesz kształtować jeszcze wyżej pień czy już bardziej swobodnie będzie rosnąć? Ja nieco żałuje, że za szybko swoim pozwoliłam sie rozkrzewiać niektórym. I przyłączam się do klubu żłobkowego - zakupiłam dziś troche doniczek co by posadzić osobno ukorzenione już gałązki ze zbiorczej doniczki ;)

No i Marnieriana - koniecznie muszę sobie wiosną sprawić. Chętnie mi kwitła, ale... ususzyłam ją ;:145
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Dorzucam swoją marnieriana. Tak jak w zeszłym roku, ładnie obsypała się kwiatami.

Obrazek
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Rośliny, które pokazujecie jako C. marnieriana raczej nimi nie są. C. rupestris ssp. marnieriana to drobna roślinka, o ciasno ułożonych liściach.
Natomiast powszechnie spotykaną w naszych domach jest Crassula 'Baby's Necklace'. To stworzona w 1962 roku hybryda, która powstała ze skrzyzowania dwóch roślin Crassula rupestris ssp. marnieriana x C. perforata aff. ?Nealeana?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19299
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Czyli ta ze zdjęcia u Nawarony nie będzie gruboszem z tej strony?

https://worldofsucculents.com/crassula- ... sobie-pagoda/

Wg opisu dorasta do 20 cm, ta u Nawarony nie wygląda na większą. I drugie pytanie czy na odległość między liśćmi, a tym samym na pokrój nie będzie wpływać ilość światła?

Dopytuje się, bo kiedyś miałem crassula marnierana kupioną od kogoś kto miał dużą wiedzę o roślinach.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”