W ogrodzie Doroty cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mirek_z
100p
100p
Posty: 121
Od: 26 lis 2007, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

korzo_m pisze:...Dynie mam tylko na dekoracje, jakoś nie mogę się przekonać do jej przetwarzania, owszem zupkę, ciasta mogę jeść, ale przygotowywane przez innych ;:306
Bez zgrywów - czekam na info jak smakowała zupa z Neck Pumpkina.
Gardening isn't a hobby, it is an obsession and a lifestyle.
My tent is my second home.
Nasz ogród
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

korzo_m pisze: Kasiu dzięki za zdjęcia, pewne momenty mi umknęły, na Waszym końcu stołu naprawdę było wesoło, Sławek bardzo dbał o Was.
Atmosfera była super, sami ją stworzyliśmy, żal że tak szybko rozjechaliście się.
Nie tylko na naszym końcu stołu było wesoło ....ale faktem jest, że dawno tak się nie uśmiałam :lol:
korzo_m pisze: Irenko wiem, ciężko Ci było wracać, pokaż nam zdjęcie jak miałaś w samochodzie ograniczone ruchy, tak zapakowanego kombi na full dawno nie widziałam ;:306
Mimo obaw Irenki, czy się zmieści ...
Obrazek

jakoś jednak znalazła miejsce między wiklinowymi kulami a jabłkami :;230

Obrazek


Dorotko jeszcze raz wieeeelkie dzięki za tak perfekcyjnie przygotowaną imprezę ;:180 ;:180 ;:333 ;:333 Jestem pod ogromnym wrażeniem, jak Ty to wszystko zdążyłaś przygotować. ;:173
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

korzo_m pisze: Mirek19 żałuj, że nie przyjechałeś było świetnie, ze śmiechu to brzuch bolał ( nie od jedzenia!!!)
Oj żałuję, żałuję ;:223
Poduszka wciąż mokra od łez... ;:98
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, trochę mnie nie było i narobiło mi się wszędzie zaległości. U Ciebie w ogrodzie obficie kwitnące róże niczym w lecie ;:oj szkoda, że przymrozki zniszczyły dalie i aksamitki, mogłyby jeszcze poczarować w ogrodach.
Napisałam na pw, ale nie wiem czy zrobiłam to dobrze, bo to moja pierwsza. Jeśli nic nie dotarło, to napisz proszę do mnie - odpowiedzieć potrafię!
____________________
Pozdrawiam! Marta
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, odpisałam. Taka grupa zapalonych ogrodników to skarb, a ogrodowe spotkania do pozazdroszczenia!
"Marcinki" w bukiecie śliczne!
____________________
Pozdrawiam! Marta
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Kasiu za te dwa zdjęcia bardzo dziękuję, śmieję się cały czas ;:306
Dla mnie takie przyjęcia nie są problemem, jak rodzinka się zjeżdża to jest nas więcej, więc praktykę mam.
Dzisiaj znalazłam czas na oglądanie nasion ileż ja ich dostałam ;:oj chyba muszę jakieś dodatkowe pole wydzierżawić.
Intrygują mnie nasiona dziwnych ogórków, kto je dilował nie pamiętam.

mirek_z postaram się, muszę męża przekonać aby zjadł ze mną taką nowość :D

Mirek19 nie płacz, będzie jeszcze okazja, obiecałam że wiosną będzie powtórka ;:306

marta64 obowiązki są najważniejsze. Jutro jak mi się uda wykopię dalie, może nie wszystkie, ale będę się starała.
Spotkania forumowe to super sprawa, nie ma jak poznać ludzi i zobaczyć ogrody w realu.
Miło było mi z Tobą porozmawiać telefonicznie.

Dzisiaj kolejny ciepły dzień, wprawdzie słońce wyszło dopiero po godz 10, ale jak zaczęło świecić to z chęcią się pracowało.
Dzisiejsza praca była trochę śmierdząca, ja podlewałam ziemię gnojówką z pokrzyw, mąż rozkładał kompost. Pole warzywne zostało zorane glebogryzarką. Posadziłam sałatkę od Irenki, zrobiłam mały tunelik, niech ma ciepło.
Jutro będę sadziła tulipany w ilości 200 sztuk. w planach mam też wykopywanie dalii.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
DzonaK

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Witaj Dorotko takie spotkanie są bardzo fajne ,myślę , ze jak by całe forum zjechało się w jedno miejsce to zabrakło by dnia na paplanie o ogrodach i wymianie doświadczeń . Piękne zakupy poczyniłaś teraz tylko czekać do wiosny na te piękności. ;:138
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
mirek_z
100p
100p
Posty: 121
Od: 26 lis 2007, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko
Udało mi się wydobyć zdjęcia z telefonu Izy, więc i my możemy się przyłączyć do chóru podziękowań ;:138 za zorganizowanie fajnej niedzieli. Impreza była super, szkoda że dni są już tak krótkie, bo można by było posiedzieć za stołem znacznie dłużej. Na przyszłość chyba należy sobie zapodać dzień głodówki przed przyjazdem do Ciebie. :heja
Po przepis na sernik zgłoszę się na prv, na kluseczki takie jak u Ciebie też spróbuję namówić Izę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękujemy ;:303
I & M
Gardening isn't a hobby, it is an obsession and a lifestyle.
My tent is my second home.
Nasz ogród
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Ale wam fajnie. ..takie spotkanie radości , zielone gadania. ;:215 szkoda że mam do was daleko.
Ja tu z forum nikogo blisko nie mam.
To faktycznie ciast było do wyboru. ;:215
200 tulipanów ;:oj .no no,wiosna będzie kolorowa.
Ja trochę też dosadzislam. Człowiek zawsze na coś się skusi. :)
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

:wink: Nieśmiało przypomnę, że czasami dołącza do nas Besia z Olsztyna, więc Chełm już nie jest zbyt daleko. :wink:
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dzień bardzo pracowity, to co miałam w planach wykonałam :heja :heja
Rano zabrałam się za sadzenie 200 tulipanów, kupiłam dwie odmiany o kwiatach fioletowych i pomarańczowych, taki zestaw kolorystyczny mnie się spodobał i na przemiennie sadziłam wzdłuż drogi wjazdowej na rabatce liliowcowej. Liliowce startują późno, tulipany szybciej, zobaczę na wiosnę jak się będą prezentowały podczas kwitnienia.
Wykopałam wszystkie dalie, zrobiłam przy okazji ich selekcję, niektóre maleństwa wyrzuciłam, na wydanie przez takie mini karpy kwiatów czekam już kilka lat po prostu zabrakło mi cierpliwości.
Kanny o bordowych liściach wykopałam.
Wszystkie gałązki po obciętych daliach i kannach pocięłam na kompost.

Joanno kilka lat temu były zloty naszego forum w Sulejowie, ja na nie nie jeździłam, ale podczytywałam i wiem, że było super. Wolę bardziej kameralne spotkania w mniejszym gronie, wtedy jestem w stanie wszystko ogarnąć. Każde spotkanie zostawia miłe wspomnienia, jest wymiana roślin, nasion, rozmowom nie ma końca, wymiana doświadczeń nie tylko z zakresu ogrodnictwa.
Cebulki, które pokazałam na zdjęciach to zakupy mojej mamy, ona zawsze mnie czymś obdarzy, ja się cieszę, ogród pięknieje.
Sama kupiłam kilka odmian czosnków i dwie odmiany tulipanów z każdej po 100 szt.

Mirek jak to fajnie, że super czuliście się w naszym gronie ;:4 dziś kończyłam jeść winogrona od Was, są pyszne jaka to odmiana, nawet ucieszyłam się, że goście tylko je popróbowali, a mnie została cała miska uwielbiam winogrona.
Z tą głodówką przed przyjazdem to nie jest dobry pomysł ;:306 Dzięki za zdjęcia.
Sernik zapodałam na pw, kluseczki robiłam drugi raz w poniedziałek, musiały być smaczne bo nawet moja Saba zjadła miskę.

Aniu dzisiaj odległość nie jest problemem. My nie mieszkamy tak bardzo blisko siebie, każdy musi przejechać jakąś odległość.
Posadziłam w sumie ponad 260 tulipanów ;:306 co dwa, trzy lata kupuję większą ilość i dosadzam.
Tego sezonu wydaje mi się, że zakupy roślinne były dość skromne, naprawdę nie zaszalałam, udało mi się rozsądnie podejść do tematu ;:131

Beatko masz rację dzisiaj odległości nie są problemem, najważniejsze są chęci.
Mam Twój koszyk, oddam przy okazji.

Obrazek

Obrazek

nad ta trawą się zastanawiam czy zimuje rok temu nasionka zebrałam u Marty u mnie trawa nie ma kłosów nasiennych, nie znam jej nazwy

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
mirek_z
100p
100p
Posty: 121
Od: 26 lis 2007, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

korzo_m pisze: ....dziś kończyłam jeść winogrona od Was, są pyszne jaka to odmiana, nawet ucieszyłam się, że goście tylko je popróbowali, a mnie została cała miska uwielbiam winogrona.
To był Alden. Łatwy w uprawie bo nie wymaga profesjonalnego cięcia, jeden z najbardziej mrozoodpornych w mojej winnicy. Ma tylko wadę, że w latach o zbyt krótkim sezonie nie do końca dojrzewa. Do moderatorów: tu nie ma słów kluczowych typu oferta albo zamówienie ! Jesienią natnę sztobrów dla naszej ekipy z wielu odmian i ukorzenię wiosną, to będziecie mieli swoje własne po którymś spotkaniu. Pestki rakoniewieckiej na podkładki szlachetniejszych brzoskwiń też się suszą - zmusicie mnie w końcu do nauki oczkowania.
Gardening isn't a hobby, it is an obsession and a lifestyle.
My tent is my second home.
Nasz ogród
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Gratuluję udanego spotkania ;:138
Widać po minach, że było fajnie....bo tak jest zawsze jak się spotykają forumki od kwiatków. :wink:
A Tobie Dorko gratuluję tak miłych i zacnych gości. ;:167
I, z tym pozytywnym nastawieniem wykonałaś plan 300% normy :wink: :lol:
Ja się zraziłam do tulipanów i na razie nie sadzę.
Kochana napisałam w moim wątku o tej chryzantemie, która Ci się spodobała. :D
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Zaraz wyruszam do ogrodu, aby powiesić pranie najpierw muszę wygrabić liście, robię to zawsze rano kiedy jeszcze jest mokro, mniej wody wtedy wlewam do worków, bo liście kompostuję, później przekładam takimi przekompostowanymi kompost.
Spróbuję wykopywać kanny, nie wiem czy dam radę , bo zawsze są takie ciężkie, potrzebowałam do tego męskiej ręki. Muszę też rozrzucić kompost na grządkę pod malin, przekopać, czy się uda zobaczymy.

Mam też mały problem z gumowcami co roku ze dwie pary wyrzucam, same od siebie pękają, teraz mam strzelone takie co je bardzo lubię są ocieplane akuratne na te porę roku, nie są zniszczone. Mąż pytał wulkanizatora czy się da usłyszał nie opłaca się. A mnie jest ich żal, jeszcze mam takie fajne gumiaczki wysokie też pękły. Czy są jakieś łatki, które można nakleić, może ktoś mi doradzi.

Teraz zmykam, obiadek już przygotowany, mogę pokręcić się po ogrodzie z grabkami, to taki poranny jogging.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
DzonaK

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko może takie łatki co się klei dętki od roweru , ale czy to będzie wtedy ładnie wyglądać , no chyba że Ci bardziej zależy na gumiakach jak na wyglądzie to myślę że to by się sprawdziło do tego specjalny klej i może pójdzie . Miłej pracy :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”