Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Imię siewki to chyba Symphyotrichum noviae - angliae trebiatowskianum vondolanum nr.1.2017 ;:306 :;230
;:oj ;:oj ;:oj :;230 ;:306 ;:306
Ty to masz pomysły!
Agnieszko oczywiście na pw! Olejków jakoś nie używam i powiem Ci szczerze nie lubię nawet w ciastach ;:185 Chociaż mam wanilinowy bo podobno odstrasza komary i nie raz się olejkowałam, ale i tak zapominam i żrą mnie paskudy.
Ja swoje mieczyki posadziłam w beznadziejnym miejscu przyznaje się bez bicia...no trudno może za rok poświęcę im więcej uwagi. Najbardziej mi żal tych od Starkla, bo żadnego kwiatu nie widziałam ;:223
Oj Aguniu marzy mi się rewolucja ogrodowa, ale sił brak! Kiedyś ciągle przemeblowywałam mieszkanie w bloku...M się śmiał, że nigdy nie wiedział do jakiego domu wróci ;:306 teraz przemeblowywałabym ogród ale łatwiej przestawić szafę niż przekopać rośliny. ;:306 ;:306
Pięknego dnia ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Ed
Dziękuję za uznanie. :D
Staram się ,żeby ciągle coś kwitło i sezon był jak najdłuższy. :D
Dzięki temu tylko przez dwa zimowe miesiące nic nie ubarwia ogrodu, ale zaraz zaczyna się wiosna i kupuję podpędzone kwiaty :D

Marysiu
Przecież to całkiem profesjonalna nazwa, zawiera poprawnie osobę odkrywcy siewki i miejsce odnalezienia. :oops: :lol:
Marysiu ja również nie używam ,ale w tym przypadku warto.
Nawet wanilię prawdziwą mam, tzn. waniliowy cuker, metodą Babuszki.
Mi się również ciągle marzy rewolucja ogrodowa, tylko sił brak.
Mam opory przed kopaniem chrzanu w tej suchej skorupie a co dopiero kwiatów.
Wczoraj udało mi się jedną od Ciebie przesadzić i dwie inne posadzić.
Deszcz niby padał a roślinka ,jak z piaskownicy wykopana. :(
Przemeblowania też swojego czasu uskuteczniałam często. :)
Dziękuję i nawzajem ;:196
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko przyszłam z rewizytą .Napisałaś tyle pochlebnych słów ,że aż się zarumieniłam :oops: Też tak jak i Ty lubię mieć w każdym kącie i o każdej porze kolorowo. Super warzywnik jest tam wszystko co potrzebne nawet kapusta i spodobało mi się określenie dżunglo warzywnik i ten fotel na którym siedzi Pelasia .Płotek także oryginalny jak kotek wlazł na plotek i mruga Piękne miejsce takie swojskie i ten
Pałac nasz drzewniany otoczony pięknym ogrodem z łazienkami
Brawa dla własnego asterka ma cudny kolor i te mieczyki ukwiecone na maxa nie tak jak moje tegoroczne z paroma kwiatami na łodyżce.Miło mi było pospacerować po sielskim, anielskim raju ;:180
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Jadziu
Zasługujesz na wyrazy uznania :D
Mam pytanko, obserwując zdjęcia domu przy którym masz ogród zastanawiałam się czy tam aby więcej ludzióf nie mieszka a przecież tytuł wątku zawiera słowo ''Familoki''.
Czy nie masz z tego tytułu problemów, nikt nie szkodzi w ogrodzie :?:
Jeśli chodzi o mój warzywnik to serducho w niego wkładam :oops: :)
Lubię pracę przy jarzynach i przede wszystkim to podstawa i oprowiantowanie mojej kuchni.
Nie wyobrażam sobie obyć się już bez tego.
Nasze miejsce jest zacofane i swojskie aż do bólu, ale my razem z Z. to lubimy.
Asterek był kupiony w formie paru listków, czyli gotowa rozsada.
Natomiast gladiole - moje ulubione fatalnie wypadły w okresie upałów, kłosy marne i przekwitały w parę dzionków.
Te późniejsze, które teraz widać są piękne.
Dalii mam trochę, choć nieco wypadło, zmarzło w przechowalni.
Muszę sobie troszkę uzupełnić zasoby, choć, jak sobie przypomnę wykopki rok temu...
Karpy wypasły się tak ,że na wózek nie miałam siły zaciągnąć :oops: :lol:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko tam facet ma pracownię sitodruku, a u góry sąsiadka nie wadzi nikomu także mam spokój jak na razie .Fakt były kłopoty z tym z parteru w sprawie kompostownika, wiec musiałam kupić plastikowy, a przecież żadnego smrodku nie było, bo przesypywałam eco komposterem ,ale cóż.Na razie mam spokój jednak nie wiem na jak długo .Jednak szkód mi nikt nie robi bo złomiarze dawno zrezygnowali z wchodzenia na ogródek .Mnie by sie podobało mieszkać w takim miejscu i mieć własne nieskażone warzywa .Kiedyś też miałam swoje warzywa jednak z roku na rok było coraz więcej szkodników, wiec zrezygnowałam z warzyw mam tylko pietruszkę ,seler ,pomidory, ogórki,koper,lubczyk i trochę owoców porzeczki 3 gatunki i truskawki i dwie borówki .Też zastanawiam sie jak wykopię tegoroczne karpy dalii bo porosły aż nadto. Chyba będę prosić wnuka o pomoc jednak wykopać będę musiała sama, bo nie znają sie na takich pracach. Dalie z pewnością będą do podziału ,a Ferncliff jest przecudna to samo Convoitise ;:167 kotylionowej NN też nie brakuje urody.Szałwie Amistad niestety trzeba ukorzeniać i przez zimę przechować w domu .Sadzi się ją w maju do gruntu.Ona szybko sie ukorzenia
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Jadziu
Nie wiem czemu komuś kompost przeszkadza :?:
Nigdy nie zauważyłam ,żeby mój jakieś wonie niepokojące wytwarzał a nawet go nie mieszam :oops:
Cieszę się ,że możesz we względnym spokoju korzystać z uroków ogrodu :D
Mieszkając w poprzednim miejscu - cztery rodziny na jednej posesji w kurorcie marzyłam o przeprowadzce na wieś.
Marzenie się spełniło, ale sielanka nie trwała zbyt długo i jak kiedyś wspominałam mamy kłopoty z sąsiadami vis a vis.
Chodzi o to ,że mają firmę o której w momencie wynajmu i kupna naszej chałupki nie mieliśmy pojęcia.
Hałasują, kurzą i na dodatek chcą zakład przemysłowy blisko nas wybudować :evil:
Więc moje ekologiczne warzywka i miodek mogą czuć się zagrożone.
Piszesz o wykopkach daliowych hehe ,ja sobie Syna nie wyobrażam mojego wykopującego karpy a co dopiero Wnuczka przyszywanego lat 6 ;:306
Podejrzewam ,że tak źle nie będzie bo dalie dużo niższe tego lata. 8-)
Twoja szałwia jest zjawiskowa i nawet nie śmiała bym się dopominać sadzonki, ale jak zaproponowałaś u siebie :oops: :D
Mam szałwie białe i w odcieniu błękitu Majorelle - atramentowe, które wyhodowałam z nasion i przechowuję z powodzeniem w całości w domu.

Wczoraj w nocy niespodziewanie przepusty niebieskie otwarły się :D
Poleciałam przykryć pomidorki i otworzyć właz ;:306 beki na deszczówkę.
Nic to ,że dwie pralki prania przywiezionego z kurortu wisiały radośnie na szpagacie.
Zbyszek nawet nie zauważył o dziwo śladu deszczu, jak sadził malinę i poziomki :?
Niedziela ,jak na razie spokojna, chmurki się czają. :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Przesyłam parę widoczków :D

Obrazek
Róża ''Papageno'' i pnąca :;230 dynia .

Obrazek
Dwie cukinie z kupnych sadzonek zarosły cały warzywnik. ;:oj
''Lajkonik'' z nasion wytworzył nie rozrastające się krzewy.

Obrazek
Nie znacie jeszcze aksamitki ''Klaun'' ,której o takie rozmiary nie posądzałam ;:185
Specjalnie do odstraszenia szkodników posiałam.

Obrazek
A tu begonia mutancik.

Obrazek
Białej rabaty nigdy dość ;:224

Obrazek
Mieczyki nadal kwitną.

Obrazek
Olbrzymi talerz dali kupionej jako ekhmm ''Czarny Charakter''
Dopiero zakwitła :lol:

Obrazek
Dalia kupiona wiele lat temu w Owadzie w towarzystwie astrów.

Obrazek
Nieśmiertelne popularne astry ,których mam wiele kęp.

Obrazek
''Pomponella'' kwitnie nieustannie i dopiero teraz okazuje urodę.

Obrazek
Aster niby ''Purpure Dom''
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17368
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Ale masz ciekawe I piękne dalie.
I ja je lubię. Ale jeszcze kilka na wiosnę dokupie.
Mieczyki, róże, piękne. :D
I u mnie kwitnie ten purpurowy. Na razie .Będę i inne :D
Aż dziw,że tylko tam dwie cukinie masz. Bujne bardzo.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko jak ja lubię ujęcia Twoich roślin. Nie wiedziałam, że masz tyle dalii ;:63 ;:63 Ciekawa ta owadzia :D
Moje dalie chyba przepadły, bo właściwie została jedyna podobna do Twojej białej...reszta pogryziona podczas kiełkowania chyba przepadła. Nie wiem czy się zdecyduję na kolejne odnowienie kolekcji.
Ogród stoi odłogiem, a ja wzięłam się ostro za dom. Na deszcz się nie zanosi, ale jak coś popada to może pomyślę o przesadzaniu bo strasznie mi się mój ogród nie podoba ;:oj ...już nie wspomnę że niektóre rośliny się duszą a innych nie ma gdzie posadzić :wink:
Zdjęcie z dyńką i konewunią moje ulubione ;:167
Starklowe mieczyki mają jedynie liściowe miecze, a kwiatków wcale...może ziemia była zbyt jałowa :?:
Nastał czas asterków ;:215
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Aniu witaj :D
Mieszkasz niedaleko stron rodzinnych Z. :D
Dziękuję za miłe słowa :D
Nie mam raczej wyszukanych odmian, skromne i zwyczajne.
Ja też muszę dokupić dalii, sporo zmarzło i zachorowało.
Posadziłam cztery sadzonki cukinii i jedną dyni.
''Lajkoniki '' się tak nie rozrosły, ale te kupne sadzonki po 10 metrów mają :roll:
Zapraszam częściej :D

Marysiu
Mało mam dali, 9 karp tylko , sporo mi padło przez zimę.
Przed chwilą czytałam u Floriana ,że zgromadził 805 taksonów ;:oj
Ta stonczana ma największą karpę, monstrum dosłownie.
Jak byś reflektowała , mogę się podzielić. :D
Pilnowałam wyjątkowo na wiosnę posadzonych karp przed ślimorami, nawet na działce się uchowała mimo bagna obok.
Cieszę się ,że zdjęcie pnącej dyni się podoba. Kilka razy podchodziłam do tematu, tam nie ma jak dojść :;230
Ja też mam ochotę na wykopki i przesadzanie, tylko nie wiem co na to moje przesilone ręce. :roll:
Marysiu nie przesadzaj z tym nie podobaniem.
Ja też nie jestem do końca zadowolona, mimo ,że konsekwentnie od początku tworzyłam rabaty kolorystyczne. Nudno było by nam ,jak byśmy nic nie zmieniali w naszych zieleńcach.
Na tym polega przyjemność posiadania ogrodu :D
Mieczyki tego sezonu zachowują się dziwnie, u mnie też dużo same szczypiory wypuściło.
Czas asterków mnie raduje, tym bardziej ,że trochę czterdzieściparęich nazbierałam odmian i sporo zobaczę pierwszy raz. ;:138
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Czarny charakter chyba uleciał w niebo i stamtąd powrócił aniołem dlatego jest biała równie cudna jak ta którą miała być :;230 Też kupiłam w markecie Micks Pepermint a okazała sie kotylionową jak ja nazywam .bo z daleka tak wygląda .Aksamitka sliczny wiatraczek w kontrastowych kolorach uwielbiam takie połączenia.Agnieszko może zbierz nasionka tego cudnego Klauna. U mnie zbyt mało bieli ,a z racji ciemnego północnego ogródka powinnam mieć ich więcej. Możemy się wymienić na moje aksamitkowe cudeńka wielgachne pomponiki też wysokie .Jeśli chcesz tę szałwie to podaj namiary, jednak nie mam w tej chwili żadnych ukorzenionych sadzonek, wiec będziesz musiała ją sobie ukorzenić .Agusiu jeśli Ci to odpowiada. Ależ masz połacie astrów ;:202
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17368
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Jak to Ci dalie zmarzly ?? Gdzie ?
Nie daleko strony rodzinne męża ? O ,czyli gdzie ?
To faktycznie dynia i cukinia na tak.albo taką zyzna ziemię ?
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Jadziu
Hehe :lol: do czarnych dalii mam pecha, już ze trzy podejścia miałam chyba.
Osz kurka wodna, uświadomiłam sobie, że jedna dalia ''My love'' kupiona jako ''Arabbian Night'' jest już ze mną 17 lat ;:oj Bliźniaczą podarowałam Florkowi zresztą .
Pomyłkowa dalia ''talerzowa '' udana :D ,krępa nie wysoka tylko bardzo późno kwitnie.
Zamawiałam przez internet z pewnego sklepu wraz z innymi roślinkami.
Jadziu będę pamiętać o nasionkach ''Klauna''.
Taki staromodny trochę, prawda :?:
A może lepiej na wiosnę pobrać sadzonki tej cudnej szałwii , czy teraz wygodniej :?:
Połacie astrów głównie dla pscół ;:224 Trzeba przyznać ,że w naszej gliniastej miejscami glebie super przyrastają.

Aniu
Z racji tonażu ;:224 wwiozłam wózkiem karpy do budynku gospodarczego i tam zostały w pudłach.
Potem jak zwykle - zong ;:oj mróz i bałam się je ruszać, stały tam opatulone.
Część zdążyłam przenieść do domu.
Zbysiulek pochodzi z okolic Tomaszowa Lubelskiego :) W latach 70 -siatych przyjechał do Trójmiasta, ale miękki akcent pozostał. Mi się to podoba bo Babcia moja z za Buga też tak mówi :D
Mam to szczęście mieć warzywnik w miejscu ,gdzie dawni właściciele latami wyrzucali zawartość chlewni ;:224 Teraz jest tam super ziemia.
Warzywka rosną dobrze pod warunkiem podlewania bo próchnica szybko przesycha.
No i biedna Pelcia cały czas podlewa od kwietnia...sucho pierońsko i upał na dodatek.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
DzonaK

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Witam .
Piękny ogród ile w nim kolorów kwiatów zatrzęsienie aż miło popatrzeć . Szkoda że nie można powąchać :wit
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko pobrane wiosenne sadzonki zanim się ukorzenia i potem porosną to długa droga, a tak wiosną będzie już super ukorzeniona sadzonka gotowa do kwitnienia na wysokich obrotach mnie jest obojętne .Musisz się jednak szybko zastanowić, bo we wtorek wyjeżdżam na 2 tygodnie .ja mam Black jacka ale ten drań też zawsze dopiero we wrześniu kwitnie a u Floriana o wiele szybciej .Chyba będę go musiała w przyszłym sezonie posadzić już w styczniu- lutym w donicę
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”