Ogród pełen róż

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7194
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Lady Emma piękna ;:215 Dlaczego ja jej nie mam? ;:131
Jak widzę zatrwianu całe kępiska masz. Bukietów na zimę będzie oj będzie :lol:
Ketchup z cukini też i u mnie na tapecie. Muszę dorobić, bo M podbiera na bieżąco. :lol:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu jakże pięknie u Ciebie ;:167 Kosmosy w takich ilościach.A jak zobaczyłam zatrwian to ;:oj Strasznie mi się on podoba.
Nawet chyba zeszłej wiosny wysiałam go do gruntu i nic nie wyszło.Najpierw wysiewasz do pojemnika,czy wprost do ziemi?
Lady Emma drugi raz pięknie Ci zakwitła.U mnie tak wyrywnej róży teraz nie uświadczysz.Kwitną pojedynczymi lub dwoma kwiatami.
Susza nadal u nas występuje,a w najbliższych dniach ma być około 36 stopni C.
Ketchup własny wow super,musi być pyszny ;:215
Awatar użytkownika
szyszunia
1000p
1000p
Posty: 1971
Od: 4 lis 2009, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Tarnobrzega

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu poszalałaś z tymi przetworami. Pierwszy raz widziałam zatrwiany. Do tej pory ich nie znałam. Piękne są.
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Ogród pełen róż

Post »

U nas ostatnio zrobiło się tylko gorąco, więc to jeszcze gorzej niż gorąco i deszcze. Choć jak mają być burze to już wolę sucho :lol: Piękne dalie ;:173 Gdyby nie to wykopywanie na zimę byłyby jednymi z moich ulubionych roślin :D Zatrwian też sieję co roku, zbierasz nasiona czy kupujesz?
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Witam niedzielnie.
Upały jakie ostatnio panowały skutecznie zniechęciły mnie do jakiejkolwiek aktywności. Nawet kompa nie chciało mi się włączać.
W ogrodzie również mało co zrobione. Kilka razy z samego rana, zanim jeszcze słońce zaczęło przygrzewać, ogarniałam trochę rabatki.
Bardzo często spędzaliśmy prawie całe dnie nad jeziorem szukając chłodu w wodzie.
Gdy miałam przypływ odrobiny energii robiłam przetwory.
Spiżarka w tym roku pęka w szwach. Jeszcze chyba nigdy tyle różności nie miałam narobionych.
Moje ostatnie odkrycie to dżem brzoskwiniowy z dodatkiem malin :lol:
Oprysk na pomidory zadziałał i zatrzymał rozwój zarazy. Oczywiście bardzo dużo porażonych pomidorów musiałam wyrzucić, ale i trochę udało się zebrać.
Prawie wszystko idzie na przerób. Oczywiście musi być dużo zwykłego soku, który uwielbiamy pić.
Z obranych pomidorów wycinam tylko twardy głąb, miksuję blenderem, zagotowuję i do sparzonych słoików.
Robię też podobną wersję, ale gęstszą, jako bazę do różnych sosów czy do zupy pomidorowej. Tu pozbywam się całego środka pomidora, również blenduję i dłużej gotuję aby zredukować.
Pierwszy raz inspirując się przepisami Moni Shire zrobiłam soso z pieczonych warzyw: pomidorów, papryki, cukinii, cebuli i czosnku. Warzywa upiekłam w piekarniku, zblendowałam, doprawiłam różnymi ziołami, zagotowałam i do słoików. Pycha wyszedł. Będzie super do spaghetti :D

Wstyd się przyznać, ale nawet w ten upał nie chciało mi się zdjęć robić i chyba nie mam co wstawić do postu.
Postaram się to dziś naprawić i po południu pstryknę i wstawię coś aktualnego.


Doroko, taką rutewkę ż żółtymi kwiatkami jak puszki też chyba powinnam mieć. Muszę ją poszukać w tym moim gąszczu.
Placek gdzieś kiedyś jadłam a że przepisu nie mam, więc sama go odtworzyłam :lol:
Trzeba upiec biszkopt z dodatkiem maku, takiego nie mielonego. Potem go kroisz na pół i przekładasz właśnie dżemem cytrynowym i bitą śmietaną z mascarpone. Ja usztywniam to jeszcze zelatyną. Wierzch również posmarować masą ze śmietany i posypać płatkami migdałowymi. :wink:

Dominiko, te kosmosy które mi kwitną w tym roku to w większości z zebranych w tamtym roku nasion. Takie rózne kundelki powychodziły, ale piękne.
Ty to masz dopiero cudne okazy, aż oczu oderwać nie można :D
teraz taki czas na przetwory. Jak się chce zimą zajadać pyszności zdrowe, nie kupowane w sklepach, to trzeba trochę poświęcić czasu.
Ja długo wzbraniałam się przed wprowadzeniem takich energetycznych barw na rabatki.
Też królowały biele, fiolety i róże, ale powoli zaczyna się to zmieniać.

Iwonko, ja też mam ogromne zaległości forumowe i chyba już nie da mi się tego nadrobić.
Upał i wysoka wilgotność to połączenie którego nie znoszę i wysiłkiem było nawet włączenie kompa :oops:
Patisonów kiszonych jeszcze nie próbowałam, ale chyba już powinny być dobre i pora na degustację. Urosła już kolejna porcja nowych i trzeba będzie zdecydować co z nich zrobić.

Ewelinko i u mnie prawie codziennie przechodzą burze. Wysoka wilgotność sprzyja chorobom grzybowym. Chwasty rosną jak oszalałe. Trawa zasuwa jak głupia i trzeba by kosić ze dwa razy w tygodniu a tu nie ma siły na nic.
Muszę dziś przejść się na spokojnie z aparatem i zobaczyć co tam mi kwitnie. Dawno już nie doglądałam ogrodu i wstyd się przyznać, ale nie wiem co tam kwitnie, szczególnie w tej dalszej części :roll:

Aniu, ja też nie sieję wszystkiego co bym chciała. Nie da rady pomieścić.
Jak coś jednego roku się nie sprawdziło, to wtedy w następnym roku mogę wypróbować coś nowego.
Chciejstw mam dużo. Ostatnio doszłam do wniosku że róż już kupować nie będę, bo nie ma gdzie sadzić.

Małgoś, z Lady E H, miałam trochę problemów w minionych latach, bo łapała jakiegoś grzyba i słabo kwitła. W ubiegłym roku zadbałam o nią, zastosowałam opryski i widać że podziałało.
Keczup z cukinii jest świetny. Chciała bym jeszcze zrobić żeby na jak najdłużej nam go wystarczyło :wink:

Aniu, zatrwian trzeba wysiać wcześniej (w marcu) do pojemników, potem przepikować i jak już będzie ciepło to wysadzić do ogrodu.
Mam w ogrodzie takie suche miejsce ze słabą ziemią i prawie nic nie chce mi tam rosnąć. Jak widać zatrwian dał radę i chyba to będzie roślinka już na stałe do tego miejsca.
Pamiętam, ze w ubiegłym roku nie było u mnie prawie wcale drugiego kwitnienia róż.
Nie dość ze późne przymrozki załatwiły młode pędy i róże w maju musiały zaczynać od początku, to dopomogła susza. Ledwo mi te roślinki wegetowały. Hortensje usychały, trawnik jak siano. Jedyny plus z tego był taki, że chwasty też nie rosły.
Za to w tym roku nadrabiają i już nie mam siły z tym odchwaszczaniem ;:185

Iwonka, zatrwian, to roślina jednoroczna. Występuje w kilku kolorach. Ślicznie wygląda też w suchych bukietach. :D

Małgosiu, zatrwiam posiałam pierwszy raz, więc nasionka kupiłam, ale teraz jak da radę o pozbieram.
Zwłaszcza z różowych i fioletowych, bo tych jes najmniej a najbardziej mi się podobają.
A Ty zbierasz nasionka, czy kupujesz ?
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Obchód ogrodu zrobiony i nowe zdjęcia też.
Piątkowa burza z bardzo silnym wiatrem narobiła sporo szkód. Połamane lub położone wiele roślin w tym dalie.
Co ładniejsze ścięłam i wstawiłam do wazonu

Obrazek

Dziś zjedliśmy pierwszego wyhodowanego przeze mnie arbuza. Może nie jest to jakieś spektakularne osiągniecie, ale bardzo cieszy, bo to naprawdę mój pierwszy arbuz z ogrodu, pyszny, soczysty, niebo w gębie.
Jak dobrze pójdzie będzie ich jeszcze pięć :D

Obrazek

Kolejne pyszności dojrzewają. Może będzie winko :lol:

Obrazek

Takiego gościa arystokratę miałam dziś w szklarni. Szkoda że nie wśród kwiatów, zdjęcie było by ładniejsze, ale i tak wizyta cieszy ogromnie :D

Obrazek

Moja towarzyszka Fruzia ;:167

Obrazek

Dalii jest całe mnóstwo połamanych albo wyłożonych na ziemi. Smutny to widok. Podpieranie nic nie daje, bo w miejscu styku z podporą są połamane. Te które nie miały podpory leżą na ziemi :(
Tylko jakieś zbliżenia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A te są z siewu. Raczej odpuszczę je sobie w przyszłym roku, bo nie ma nic z mojej ulubionej kolorystyki, czyli białych, różowych czy fioletowych.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

'Kuleczki' czarnuszki

Obrazek

chryzantemki

Obrazek

hortensje

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17395
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu :wit
Bukiecik i cala dekoracja wygląda pięknie :D
Dalie piękne .Nawet te ślepaczki u ciebie pięknie wyglądają :)
Hortensje..piękności same. ;:108 ;:215
A ta ostania bardzo ciekawa, ladna .Ale chyba jej nie znam.Co to za hortka ??
Moja jedna chryzantemka też już kwitnie :D
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Ogród pełen róż

Post »

Szkoda dalii, u mnie zmarniały te posadzone w donicach, naprawdę dużych. Mam zamiar jednak na wiosnę powiększyć kolekcję.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu to Ty sobie w słoikach siedzisz ;:oj No tak, w końcu mamy lato,że trzeba porobić zapasy na zimę i zamknąć w słoikach trochę ciepła:)
Właśnie mam do przerobienia skrzynkę pomidorów:) Owoce są bardzo duże i smaczne.Zrobię przecier z ziołami tak,żeby do spagetti sosik wyszedł.
Arbuz hmm drugi raz mi nie urósł,co roku będę próbowała mimo porażki.Może to trzeba kupić specjalną odmianę?
Ostatnio poczytałam ile dobrego mają pestki arbuza,lecznicze właściwości.Ja aż tak nie przepadam za tym smakiem,ale moja córcia i M to się nim zajadają.
A Fruzia? No cudo pies,za rzadko ją pokazujesz,to przecież jedna z najciekawszych istot ;:333 I na dodatek ma przy sobie korzeń mniszka,który też ma właściwości lecznicze ;:215 Czekam do jesieni u siebie i wtedy go wykopię.Potem herbatka jak znalazł ;:108
Kuleczki czarnuszki to wspaniała fota,ostatnio zachwycam się tymi zwykłymi,pospolitymi roślinami.Ukryte w nich dobro jest niesamowite ;:167
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wreszcie się ochłodziło i od razu zrobiło się bardzo jesiennie.
Niby oczekiwałam tego ochłodzenia, bo upały dały mi popalić. Bardzo ciężko znoszę takie wysokie temperatury z dużą wilgotnością.
Z drugiej jednak strony żal mi już tego lata. To moja ulubiona pora roku i jak zwykle za szybko minęła. Pewnie będzie jeszcze babie lato, ale to już nie to ;:185 Dzień krótszy, rosy, mgły .....
Ogród mi trochę zarósł chwastami, bo w upał nie dawałam rady pracować. Może teraz pomału dam radę pozbyć się tego zielska.
W dalszym ciągu trwają intensywne zbiory warzyw, ziół i owoców oraz ich przerabianie.
Słoików już mi brakło i musiałam dokupywać i już widzę że i tak braknie, wszak w kolejce jeszcze buraczki czekają :lol: A uwielbiamy je bardzo i zapas na zimę musi być konkretny.
Posiałam jeszcze w skrzyniach na zbiór jesienny koper, sałatę, rzodkiewkę i szpinak, a
dziś z rana wysadziłam wreszcie z palet rozsadę dzwonka ogrodowego.

Ale fajnie się złożyło. Same Anie mnie odwiedziły :lol:

Anida, u mnie tez porażą okazały się dalie w donicach. Tylko ja posadziłam te z własnego siewu i aż tak bardzo mi ich nie szkoda. Dzięki temu doświadczeniu już raczej nigdy nie wezmę się za uprawę ich w donicy.

Annes, ja też zrobiłam przecierów pomidorowych, różnych i planuję wykorzystać je w spagetti lub do kurczaka z ryżem. Pyszne są te domowe sosy.
Ja musiałam trochę pomidorów dokupić, ponieważ moje dopadła zaraza. Trochę ich uratowałam, ale za mało żeby robić przetwory.
Ciężki to był sezon dla pomidorów. W szklarni gotowały się w te upały i wykańczał je przędziorek a te na zewnątrz zaraza.
Arbuzy ja uwielbiam i zajadam je razem z pestkami. Moje dzieci wydłubują je :D
Fruzi strasznie ciężko zrobić zdjęcie, bo to niemożliwie ruchliwy piesek :D Bardzo często zanim pstryknę zdjęcie, to w kadrze zostaje sam ogon, albo pół głowy. Ona ma tyle energii że aż mnie zadziwia. Jak wyjdzie do ogrodu to biega, skacze jak szalona

Ania, bardzo dziękuję.
Ta ostatnia hortensja to chyba Magical Sratlight :wink:

Nie wiem, czy sama pomyliłam nasiona, czy może takie dostałam, ale bardzo dużo mam w tym roku przeróżnych ostrych papryk. Wyszło odwrotnie niż chciałam, bo dużo miało być słodkiej, a ostrej max z 5 krzaczków. To stanowczo za dużo na moje potrzeby i już sama nie wiem co mam z nią zrobić.
Trochę zużywam na bieżąco, ale to kropla w morzu :lol: Dużo już zasuszyłam i zmielę na proszek, ale przyprawy wystarczy mi chyba na kilka lat.
Najbardziej pasują mi te okrągłe cherry. Część zrobiłam faszerowane serem feta i ziołami i zalałam olejem. W takiej formie jednak długo się nie przetrzymają, więc zrobiłam kilka sloików, takich 'wypatroszonych' , ale nie z farszem, tylko puste. Zalałam olejem z octem i mam nadzieję, że uda mi się je przechować dłużej. Zimą jak najdzie ochota, to tylko zrobię farsz i gotowe.
Bardzo lubię takie papryczki. Nie raz kupowałam gotowe. Swoich jeszcze nie próbowałam, ale mam nadzieję, że będa równie dobre.

Takie zbiory mam dwa razy w tygodniu.
Może ma ktoś jeszcze jakiś sprawdzony przepis na ich wykorzystanie.
Najlepiej coś, co można długo przechować.

Obrazek

Obrazek

Maliny też obrodziły. Nie nadążam z produkcją soku :roll:

Obrazek

Kolejny arbuz, tym razem żółty w środku

Obrazek

Obrazek

A w ogrodzie zachwycają hortensje.
Już pomieszały mi się ich nazwy a znaczniki dawno przepadły

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to moja perełka. Prawdziwy rarytasik dla miłośników hortensji :D
Ciężko było ją upolować.
Cudowne, delikatne, kwiaty, lekki pokrój - nie sposób pomylić ją z inną odmianą

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jedna z lepszych róż w moim ogrodzie, prawdziwa terminatorka. Naprawdę polecam :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W sklepach pojawiły się już cebulowe :D

Obrazek
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu :wit ależ przyjemnie ogląda się takie piękne zdjęcia ;:167

Wszystko mi się u Ciebie podoba, stwierdziłam nawet, że Twój ogród przypomina mi mój :lol: bo i podobna kolorystyka i podobne rośliny :D

Piękne te paprykowe zbiory! Aż ślinka mi leci na sam ich widok :D My dostaliśmy od znajomego niedawno kilka kilo czerwonej słodkiej papryki, zrobiliśmy ogromny gar leczo i keczup paprykowy z odrobiną ostrej, wyszedł bardzo dobry, polecam :) Przepis wzięliśmy z internetu.

Bardzo podoba mi się zdjęcie dalii w wazonie, piękny bukiet Ci wyszedł! ;:167

A za te cudne kosmosy, które pokazałaś, to normalnie aż Cię wyściskam :D ;:168 ;:167

Miłego weekendu ;:196 :wit

A, ps. Gratulacje za arbuzy! Piękne sztuki :D
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Ogród pełen róż

Post »

Piękny ogród.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Witaj Wiolu z rana:) Właśnie kawkę sobie zaparzyłam i popijając przeczytałam twój ostatni wpis.Nawet nie wiem,kiedy wypiłam kawę.
Z rozdziawioną buzią siedziałam i wpatrywałam się w stos papryk wow ale zbiór ;:oj A ja nie wysiałam ani jednego ziarenka.Oczywiście wiosną zamierzam spróbować wysiać papryki.Potrzebuję ostrej w dużej ilości. Za chwilę moim oczom ukazały się miski z malinami.
O takich ilościach mogę tylko pomarzyć.Na rynku ostatnio kupiłam sobie pyszne malinki od jednej pani,były pyszne.
Mam jeden krzak białej maliny i ten ma rzeczywiście smaczne owoce.Może należałoby wykopać stare krzaki i kupić nowe odmiany?
Dwie nowe posadziłam i to ze szkółki polecane,ale to potworne bidy ;:222 Nawet nawóz dałam,a one nic.
Cebule tulipanów widziałam w Biedronie,nikt nie grzebał w pudłach,a ja się wtedy śpieszyłam,ale tez mi wpadły w oko te same tulipany ;:oj
Arbuz żółty,a jaki ma smak? Słodziutki?
Uwielbiam Twój ogród,a nowa hortensja pewnie szczęśliwa,że zawitała do tak wspaniałego miejsca z duszą,miłością i harmonią ;:167

Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu coś długo nie było Cię na forum, ale teraz wiem dlaczego takie ilości plonów przerobić, większość czasu spędzałaś w kuchni.
Papryki obficie obrodziły, pamiętam wysyłałam Ci nasionka, widzę też inne odmiany. Chyba większość papryk masz ostrych. Tego roku z moich nie wybierałam nasionek, stwierdziłam, że trzeba wymienić nasionka.
Ja proponuję sos paprykowy ostry i paprykę z pieczarkami jak chcesz to służę przepisami.
Zbiorów malin zazdroszczę, moje wyschły, muszę nasadzić nowe, poszukuję sadzonek.
Na zdjęciach widać ogród w dobrej kondycji, śliczne kwitnienia dalii, hortensji, traw ;:215
Tulipany już masz kupione, a ja dzisiaj zamawiałam czosnki i tak do koszyka wpadły dwie mega paki tulipanów w sumie 200 szt
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
DzonaK

Re: Ogród pełen róż

Post »

Witaj Wiolu
Przepięknie tu u Ciebie . Hortensje zachwycają swoim urokiem , trawa wygląda bajecznie i tyle pyszności maliny pierwsza klasa . Z paprykami ja będę próbować w przyszłym roku . Chociaż kiedyś próbowałam i nic z tego nie wyszło . Cudowny ogród .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”