Wiosna.

[delosperma]

Montiopsis okryję i zadaszę, może mi się uda przezimować.
Lebiodka przetrwała u mnie 3 zimy i nawet była przesadzana, czego zbytnio nie odczuła.
Mertensja kwitnie od czerwca. Rośnie na szczycie skalniaka i to jej odpowiada. Zawiązała dużo nasion, będę siać, bo to podobno roślinka krótkowieczna. Już kiedyś siałam i dobrze skiełkowały, ale siewki zalał deszcz i niestety zgniły. Próbowałam też liski, faktycznie mają smak owoców morza. Chyba trzeba będzie wejść w kooperacją z jakąś ekskluzywną restauracją, gdzie podobno za jeden liść mertensji konsument płaci 2-4 zł.
Skrzydlinka nówka, muszę obchodzić się z nią jak z jajkiem.
Szczawik jest u mnie już kilka lat. Na pierwszą zimę wykopałam do przechowania, ale zostało kilka cebulek w ziemi i bez problemu przetrwały. No to nie bawię się już w wykopywanie, jest go coraz więcej i obficie i długo kwitnie. W tym roku przeszło miesiąc. Fotka z 7 lipca.



Nie mogę natomias dochować się szczawika chilijskiego. Podchodziłam do niego już 2 razy i niestety nici z tego.

[Biedronka641]

Marysiu u mnie szczawik chilijski nigdy nie pokzywał sie w następnym sezonie. Już go nie bedę wprowadzać, bo to bez sensu, choć bardzo mi sie podoba.

[karolacha]

No patrz, kwitnie Ci wawrzynek Mój różowy, zwyczajny, dość wiekowy, wygląda na to ,że zginie. Sucho i sucho , chociaż podlewam wszystko marnieje . Tylko właśnie tamaryszki lubią suszę i słońce to sobie spokojnie kwitną , reszta już skończyła

[Maska]

Maryś cukiereczki pokazujesz Ciekawa jestem ile roślin pokaże się po tym dziwnym lecie? Ale mam chęć na taka hortensje ogrodową i jest w ofercie Starkla jako hortensja na herbatę, oczywiście po przefermentowaniu.
Ja też wreszcie w tym roku doczekałam się zatrwianu wrębnego, co prawda tylko niebieskiego ale i tak się cieszę

[magry]

U mnie szczawik chilijski nie ginie ale też nie rozrasta się.Policzyłem liście.Ma ich sześć.Przesadziłem go do doniczki.Dałem dużo kamyków i trochę dobrego
kompostu.Na razie stoi na skalniaku w słońcu.Na zimę pójdzie do inspektu.Depressa jest .

[delosperma]

Biedronko, pewnie i ja sobie odpuszczę tego szczawika, skoro on taki niewdzięczny.

Karolino, wawrzynki zwyczajne są bardzo wytrzymałe, myślę że Twój przeżyje. Kiedyś wycięłam kilka, a one z pozostałych w ziemi korzeni wypuściły nowe. U mnie też sucho, pielić nie trzeba, ale podlewam często 2 razy dziennie. Wrażliwsze rośliny okopałam tak, żeby obok nich były wgłębienia , bo woda rozpływała się wokół i spływała na ścieżki. Podlewam punktowo, bo lanie wężem po liściach jest bez sensu, ziemia pod liśćmi sucha. O, tak , tamaryszki są doskonałe na tegoroczne upały.

Marysiu, na pewno tego lata w roślinach będzie pogrom . Zima zrobiła też niezłe spustoszenie. Tę hortensję kupiłam bez nazwy, przypuszczam, że to piłkowana Blue Bird. W tym roku dała popis kwitnienia i rozrosła się bardzo. Nie pamiętam, czy jej się liście na jesieni przebarwiają. Kilka gałązek przykopałam do ukorzenienia. Bardzo ciekawa ta buddyjska herbatka ,Oamacha'.
Zatrwian siałam mieszankę kolorów. On chyba lubi gorąc, ale trochę podlewać trzeba.

Janku , a czy ten sześciolistny szczawik miał kiedyś jakieś kwiatki??? Kupowałeś cebulki, czy roślinkę w doniczce?????

Rozchodnikowiec wielki


Goryczka siedmiodzielna, trochę zmarnowana.



Liliowiec 'Złota Laguna'



Słoneczniczek pełny



Lejcesteria piękna 'Jealousy'

[slila1]

Właśnie wróciłam ze swojego wątku, bo wreszcie znalazłam trochę czasu żeby odpowiedzieć na posty i wkleić trochę nowych zdjęć.
Mój/Twój rozchodnikowiec wielki też kwitnie, wprawdzie jeden z pędów kwiatowych coś złamało, ale rosną następne. Połowa tego co mi podarowałaś powędrowała w świat i również zakwitła.
Zaciekawiła mnie tarczyca bajkalska i nawet już sprawdziłam gdzie można ją nabyć. Czy ona jest całkowicie zimotrwała, czy trzeba ją okrywać?
Mój słoneczniczek pełny w zeszłym roku załatwiły oślizgłe gady i wiosną już nie odbił, ale niedawno dostałam od Marysi sadzonkę słoneczniczka 'Summer Nights' o dużych pojedynczych kwiatach i ciemnych pędach. Może z nim mi się powiedzie.
Wawrzynek pięknie nadrabia brak wiosennego kwitnienia.
Moja goryczka siedmiodzielna zawsze obficie kwitła, a w tym roku ma cienkie i cherlawe pędy i kwiatów raczeju nie będzie, natomiast krzyżowa zabrała się za kwitnienie akurat w czasie największej suszy i upałów i pąki zamiast się otworzyć, szybko zaschły.
Do szczawika chilijskiego podchodziłam dwa razy, kwiatów nigdy nie zobaczyłam, a cebulki po pewnym czasie zanikły. Natomiast szczawik Depressa sprawdza się od lat.
Dużo masz kolekcjonerskich roślin, których w ogóle nie znam, ale Ty masz glebę odpowiednią dla tego typu rarytasików, więc możesz z nimi eksperymentować.

[delosperma]

Lidziu, rozchodnikowcowi tak się u mnie spodobało, że obficie rozsiał się po grządkach.
Tarczycę mam od ubiegłego roku, zimę przetrwała bez okrywania.
Goryczka siedmiodzielna będzie miała kilka kwiatków, ale inne ledwo żyją.
Tak mnie korci ten szczawik chilijski, harmonijkowe listki rzuciły na mnie urok.

[dorcia7]

Marysia ja do szczaw ka chilijskiego też miałam kilka podejść nigdy zimy nie przetrwał ale po ostatnim zakupie posadziłam go na skalniku podsypałam kamykami a na zimę robię daszek z szybki i od tego czasu zimuje może mógłby mieć więcej kwiatów ale mnie cieszą te co zakwitly

[anabuko1]

O goryczka ci kwitnie.
A moja gdzieś się podziała.
Piękny ten jasny rozchodnikowiec.
On ma takie ciemniejsze liście ?
Lato...lato wciąż bogate w kwitnienia.

[delosperma]

Dorciu, dzięki za pozytywną wiadomość na temat szczawika. Podniosłaś mnie na duchu.

Aniu, Rozchodnikowiec liście może ma trochę ciemniejsze od okazałego, a łodyżki prawie bordowe.

Nareszcie dzisiaj niebo trochę zachmurzone, może spadnie parę kropel deszczu.
Żółwik


Hortensja bukietowa Sundae Fraise


kłosowiec fenkułowy


Floks Variegata


Ketmia syryjska z nasionka


Ostatnie lilie


Rdest NN

[anabuko1]

Piękne te ostanie lilie
I u mnie tylko jedna jest jeszcze w pączkach .
Ten pstry floks ciekawy.
No właśnie, ciekawy ten rozchodnikowiec bo te ma liście ciemniejsze i łodyżki bordowe.
Takie za mną jeszcze chodzą.
Dobrego dnia

[mar33]

Zachwycam się rarytaskami na skalniaku moje jakoś biedne w tym roku a część straciła całkowicie wigor po ostatniej zimie
Jesteś wielką optymistką co do dzisiejszych chmurek wczoraj u mnie spadło 10 kropelek na mkw.

[magry]

Z moich chmurek nic nie spadło.Trzeba czekać do piątku.Rdest nie nazwa się wężownik ?. Wydaje mi się,że tak.

[delosperma]

Trochę mnie nie było, a to z powodu zdrowotnych zawirowań. Ale na pewno będzie dobrze, bo wiosna tuż za progiem, na co wskazują dzisiejsze fotki.

Miłek amurski.





Miłek wiosenny



Ciemiernik tybetański mile zaskoczył mnie pierwszymi pąkami.




Cyklamen



Rutewnik zawilcowaty


Townsendia rothrockii