Wszystko o pomidorach cz. 15

[--julian--]

Według mnie jest to jakiś niedobór pewnego składnika, lub zbyt wysoka temperatura
Tutaj masz trochę opisane:
viewtopic.php?f=42&t=15903
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=270

Poczekaj jeszcze na odzew bardziej doświadczonych osób ode mnie
Pozdrawiam

[SylwesterK6]

Ja też swoje ogłowiłem wczoraj. Sąsiedzi już dawno poobrywali zielone i dojrzewają na parapecie. U mnie także jest zaraza. Już nawet nie staram się dociekiwać co to jest bo na pewno to nie jest jedna. Codziennie doglądam. Co nieco obrywam co jakiś czas. Ale jakoś super szybko to nie postępuje także wiszą owoce na krzakach. Tylko liście są zaschnięte. Czekam i tylko patrzę kiedy następny deszcz. Myślę, że jakieś 2 tygodnie jeszcze doczekają w takiej aurze. Na razie nie pada i podają ładne dni. A pomidory co 2 dni zbieram.

[Raiz3n]

@Aga123456789 wygląda że masz to samo co ja, ostatnio na 7kg pomidorów miałem prawie 2kg odpadów. Wyczytałem że to brak potasu, w ogrodniczym wcisneli mi nawóz target do pomidorów ale lepszy na to jest ponoć siarczan potasu, miałem zamówić ale postanowiłem że rozrzuce ten target i w następnym sezonie zadbam odpowiednio o potas.

[whitedame]

Siarczan potasu lub saletrę potasową ( zależy od gleby i gdzie uprawiamy, pod osłonami czy w gruncie) podajemy od kiedy w pierwszym gronie pierwszy pomidor zaczyna bieleć, więc podawanie go teraz to musztarda po obiedzie, choć wszystko zależy od kondycji samego krzaka i ile jest jeszcze gron na krzaku. Może warto go jeszcze podać.
Potas też wpływa na smak owoców, więc warto przemyśleć nawożenie w przyszłym roku.

[Mirek19]

W uzupełnieniu do tego co Beata napisała dodam,ze można jeszcze spróbować dolistnie/opryski dokarmić pomidory.
Najlepiej kupić siarczan potasu w formie krystalicznej, gdyż granulowany trudniej rozpuszcza się w wodzie.

[whitedame]

Mirku granulowany, uwierz mi na słowo nie da się rozpuścić.
Próbowałam kiedyś go rozpuścić włącznie z mieleniem granul i efekt był taki, ze młynek trzeba było wymienić.
Więc cytując kolegę, do oprysków i podlewania tylko rozpuszczalny siarczan potasu ( saletra jest jedna i zawsze w wodzie się rozpuści ).
Ten granulowany tylko posypowo do długiego uwalniania i przy pomidorach nam się nie przyda.

[Mirek19]

A próbowałaś kiedyś zalać wrzątkiem i dość energicznie potrząsać baniakiem ?
Kupując pierwszy raz wcisnęli mi w sklepie właśnie ten granulowany

[kaLo]

Ten granulowany jest robiony przy pomocy jakichś wosków czy olejów. Po zalaniu wrzątkiem robi się rosół.

[whitedame]

Janusz, rosół powiadasz, hm, nie, nie spróbuję, wolę tradycyjny z kaczki, indyka i wołowiny
Mirku nigdy nie używam wrzątku do nawozów, zbyt słabym jestem chemikiem, by przewidzieć jaki skutek to przyniesie

[Mirek19]

Beata,
Więcej odwagi - nic nie wybuchnie

[GRANIA]

Tylko pytanie, gdzie go teraz kupić?
Też obudziłam się trochę zbyt późno, bo końcem lipca, gdy żółte piętki zaczęły się wybarwiać.
Niestety tego Kalisop lub Hortisul, całkowicie rozpuszczalny - nie ma.
Pytać w przyszłym roku.
Granulowany mam, jednak bezużyteczny na ten czas.
Beatko, zaznaczyłaś, gdzie podawać saletrę potasową , a gdzie siarczan.
Czy miałas na myśli, że w gruncie, ze względu na opady, saletra szybciej wypłukuje się, a siarczan do kwaśnych gleb nie nadaje się.?

[noka]

W moim notatniku mam skopiowany post z innego forum o rozpuszczaniu siarczanu potasu granulowanego:

,,Siarczan potasu granulowany-rozpuszcza się, rozpuszcza. Tyle, że powoli - w rozwadniaczu opryskiwacza, przy ciśnieniu 2-3 atmosfery, trwa to 10-15 minut''

Post jest z forum Winogrona.org. Nie pamiętam kto to jest autorem
Sam jeszcze nie próbowałem tej metody

[kaLo]

I nie próbuj. Granulacja polega na dodaniu lepiszcza. W tym przypadku to jakieś tłuszcze. Po zalaniu gorącą wodą i po rozpuszczeniu granul na powierzchni pływają brązowe oka oleju. Zabrudzisz opryskiwacz i zatkasz filtr w rączce. Poza tym po przecedzeniu przez szmatkę roztwór nadaje się do oprysku, pomijając lekki zapaszek smaru.

[Mirek19]

siarczan do kwaśnych gleb nie nadaje się.?

Tak, siarczan potasu jest nawozem zakwaszającym, więc jeżeli masz kwaśną glebę to pH jeszcze bardziej się obniży

[kaLo]

Zdaje się, że alternatywy dla siarczanu potasowego nie ma. Sole potasowe nie są odpowiednie bo wnoszą chlorki a popiół drzewny jest b. alkaliczny i można łatwo przegiąć w drugą stronę. Pozostaje wapnowanie jesienią i siarczan potasowy wiosną.