Ogródek to moje drugie życie cz.12 -sezon 2018, 2019, 2020, 2021
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.12 -sezon 2018
Dorciu pięknie u Ciebie , mnogość roślin i odmian, wszystko opisane i skatalogowane. Bosssko. A nachyłek biały cudowny. U mnie na potęgę wyrasta żółty .
Gdybyś miała nadwyżki to piszę się chętnie.
Gdybyś miała nadwyżki to piszę się chętnie.
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- lili.ana
- 50p
- Posty: 92
- Od: 29 sie 2009, o 20:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.12 -sezon 2018
Czekam niecierpliwie na dalszą fotorelację!!!
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.12 -sezon 2018
Piękny dzwonek La Bello. Mój niestety nie chce kwitnąć. Długo go masz????
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.12 -sezon 2018
Witaj Dorotko
. Kurczę, gdym tak mogła oddać Ci trochę wilgoci ze swojego ogrodu to z chęcią bym oddała. Z przykrością czytam o suszy w Twoim rejonie
. Przyroda jak zawsze nie podzieliła po równo
. Najgorsze, że cierpią na tym niewinne rośliny . Oby nic Ci nie padło i za to mocno trzymam kciuki
. Dzwonek La Belle przepiękny
. Czereśni było u Ciebie mnóstwo
. Tego roku ogólnie krzewy i drzewa owocowe obrodziły więc było i jest co robić . Pozdrawiam i opadów życzę
.







- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.12 -sezon 2018
Witajcie
zaległości mam ogromne,ale takie życie...O mojego ostatniego wpisu były 3 dni deszczowe ,rośliny odżyły,a te co wyschły w części nadziemnej zaczynają wypuszczać nowe liście,bardzo solidnie popadało,bo jak skorzystałam z okazji i przesadzałam kilka roślin to ziemia głęboko była wilgotna,a potem przyszły afrykańskie upały
i znowu roślinność cierpi,codziennie choć na chwilę jechaliśmy podlać to co w cieniu bo na słońcu to mijało się z celem ,o pracach ogrodowych nie było mowy bo pot zalewał oczy jedynie w cieniu posiedzieć,a i tak nie było czym oddychać,w pracy też masakra,choć to urząd to jednak klimatyzacji nie mamy ,a szkoda bo trudno wytrzymać w dusznych pomieszczeniach ,temperatura w biurze niemal 30 stopni,codziennie zapowiadali burze ,grad,ulewy ,a u nas coraz cieplej,dzisiaj było apogeum ,nie pamiętam takiego dnia ,około południa lunęło na 5 minut,ale zaraz wszystko wyparowało,pogrzmiało później i trochę znowu pokropiło i na tym koniec,a ja dzisiaj ostatni dzień w pracy,w końcu zaczynamy urlop ,3 tygodnie wolności ,już w nocy z niedzieli na poniedziałek wyjeżdżamy ,oczywiście w góry,nasze ukochane Tatry-do Zakopanego,trochę mnie martwią prognozy ,ma być do połowy sierpnia upalnie ,więc wspinaczki nie będą łatwe
Soniu weselem się aż tak bardzo nie martwię,jedno już za mną więc wiem ,że choć stres jest zawsze to przeżyjemy ,jednego syna ożeniłam to i z drugim dam radę
gorzej ,że dwa tygodnie chłopak mojej córci włożył jej na palec pierścionek zaręczynowy i przypuszczam,że w przyszłym roku następne weselisko ,a to już gorzej ,córka to córka tym bardziej że jedną księżniczkę mamy
Cafe Latee rzeczywiście piękny ma kolor i kształt ,warto ją zaprosić na rabaty
Aniu żółty nachyłek jest niezawodny ,gorzej nieraz jest z innymi,mam kilka odmian ,wśród nich są takie które bez problemu zimują i takie które niby są zimujące ,a wiosną nic nie wychodzi,ale to nic nie są drogie więc uzupełniam odmiany które padły


Soniu weselem się aż tak bardzo nie martwię,jedno już za mną więc wiem ,że choć stres jest zawsze to przeżyjemy ,jednego syna ożeniłam to i z drugim dam radę


Aniu żółty nachyłek jest niezawodny ,gorzej nieraz jest z innymi,mam kilka odmian ,wśród nich są takie które bez problemu zimują i takie które niby są zimujące ,a wiosną nic nie wychodzi,ale to nic nie są drogie więc uzupełniam odmiany które padły
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.12 -sezon 2018
Liliano zdjęć jest mnóstwo,ale nieraz jak siądę wieczorem to już nie mam siły nawet na to ,żeby z aparatu zrzucić
Marysiu dzwonek jest u mnie 2-3 lata,w ubiegłym roku kwitł obficiej ,w tym kiepsko,może też mu pogoda nie służy
Ewelinko całe szczęście,że u mnie same byliny,większość odżyje i znowu będzie kolorowo ,tak masz rację,w tym roku owocowa klęska urodzaju,papierówka tak obrodziła ,ze siatkami rozdajemy ,inne jabłonie i grusza też ma masę owoców ,a my już prawie wcale przetworów nie robimy ,dość sie w życie nazaprawialiśmy teraz już nam się nie chce ,jemy na świeżo,a zimą jak się będzie miało na coś ochotę to się kupi,wyjątek to ogórki -swoje to swoje

Marysiu dzwonek jest u mnie 2-3 lata,w ubiegłym roku kwitł obficiej ,w tym kiepsko,może też mu pogoda nie służy
Ewelinko całe szczęście,że u mnie same byliny,większość odżyje i znowu będzie kolorowo ,tak masz rację,w tym roku owocowa klęska urodzaju,papierówka tak obrodziła ,ze siatkami rozdajemy ,inne jabłonie i grusza też ma masę owoców ,a my już prawie wcale przetworów nie robimy ,dość sie w życie nazaprawialiśmy teraz już nam się nie chce ,jemy na świeżo,a zimą jak się będzie miało na coś ochotę to się kupi,wyjątek to ogórki -swoje to swoje
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.12 -sezon 2018
- lili.ana
- 50p
- Posty: 92
- Od: 29 sie 2009, o 20:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.12 -sezon 2018
Piękny kolor Dolce Vita. Nazwa adekwatna do jej wyglądu.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.12 -sezon 2018
Dorotko mam nadzieję, że wszystko przetrwa a wiosną ruszy od nowa
. Cudna ta Twoja Jasmina
. Na takie okazy muszę jeszcze długo poczekać o ile mi przezimują
. Szukam host średniej wielkości z białym brzegiem i ładną zielenią, coś w stylu hosty Francee ( masz ją ? ) na obwódkę rabaty w półcieniu. Może byś mi coś poleciła
?? Pozdrawiam
.





- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12066
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.12 -sezon 2018
Dorotko powojnik z Jasminą, wspaniały duet.
Jakie zdrowe masz róże,
moje wszystkie zagrzybione, pada od miesiąca.
Oczywiście, że wydanie jedynej księżniczki, to inne przeżycie niż wypchnięcie syna z domu.
Dobrej pogody na bieganie po górach.



Oczywiście, że wydanie jedynej księżniczki, to inne przeżycie niż wypchnięcie syna z domu.

Dobrej pogody na bieganie po górach.

- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.12 -sezon 2018
Dorotko piękne twoje różyczki. Zestawienie z powojnikiem jest boskie 

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.12 -sezon 2018
Witajcie
dziękuję za odwiedziny mojej działki podczas mojej nieobecności, wróciłam z wakacji i zaraz kolejnego dnia pognałam do mojego roślinnego królestwa,spodziewałam się co zastanę
nasz rejon był jednym z najgorętszych w kraju ,upały 36 stopni w cieniu i ani kropli deszczu, jak byliśmy na wakacjach widziałam we w tv deszcze ,wręcz ulewy w innych stronach-tylko nie u nas,Zakopane też skąpane w słońcu ,jedną noc popadało i jednego dnia spotkała nas burza i deszcz-cale szczęście w schronisku
tak więc na działce dywan z jabłek,trawa dawno zapomniała co to kolor zielony,byliny na słońcu uschnięte,a te w cieniu też niektóre do ścięcia bo straszyły badylami ,doprowadzamy teraz wszystko do ładu,trochę podlewamy bo niebo nie chce
trochę górskiej roślinności-tam roślinki mają się dobrze





w tym roku poza miejscami znajomymi trafiliśmy do miejsc w których nie byliśmy do tej pory
zauroczył mnie Wąwóz Kraków

Czarny Staw Gąsiennicowy


wodospad Siklawa

Dolina Pięciu Stawów


Tatry są piękne





trochę górskiej roślinności-tam roślinki mają się dobrze





w tym roku poza miejscami znajomymi trafiliśmy do miejsc w których nie byliśmy do tej pory
zauroczył mnie Wąwóz Kraków

Czarny Staw Gąsiennicowy


wodospad Siklawa

Dolina Pięciu Stawów


Tatry są piękne

