
Ogród zielonej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu,ślicznie ułożony jest Twój ogród i z daleka i z bliska świetnie wygląda ,a co do bukszpanu to az nie mogę uwierzyć co się stało ,mam ich kilka i zdrowiuśkie jak dotąd ,ale jak widać jeden moment i ich nie ma ,szkoda ,ale można je zastąpić innymi roślinami ,pozdrawiam i buziaczki 

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Smutny dzień, kilka bukszpanów zostało wykopanych. Następne po zastosowaniu oprysków jeszcze ratuję. Pada kilka razy dziennie, więc chyba środki nie zadziałają i czeka je podobny los.
Wykopałam trzy skrzynki bylin i posadziłam u sąsiadki, która nie radzi sobie z ogrodem, bo puste rabaty głównie chwastami zarastały. Nie sadziła nic na miejsce tulipanów, bo bała się uszkodzić cebulki.
Ukorzeniona w ubiegłym roku Limelight świetnie się zadomowiła koło pomidorów.

Kasiu kasia100780 dziękuję,
po dzisiejszych wykopkach już taki uładzony ogród niestety nie jest. Nie rozpaczam, będę znowu trenować mózg, jak zmienić wygląd pustych rabat.
Dobrze, że już udało się zidentyfikowac pęcherznicę.
Elu nie musisz być taka skromna, wykonujesz wspaniałą pracę. Rozumiemy wszyscy, że to tytaniczna praca, która zabiera masę czasu.
Zrobiłam kilka zdjęć krzyżówek, ale jakoś nie jestem z nich zadowolona. Muszę w niedzielę się przyłożyć i spróbować jeszcze raz, bo już sporo czerwonych pomidorów zerwałam. Niedługo nie będzie co fotografować.
Masz rację, że hortensje to cudowne rośliny, jak mało które długo zdobią ogród. Dopóki nie przywlecze się jakiejś paskudy ze świata, która będzie je niszczyć, jak bukszpany, będą pożądane u mnie.
Po wykopkach bukszpanów chyba posadzę kolejne hortensje Bobo, bo cisów tyle nie mam żeby zapełnić puste miejsca.
To jedna z jeżówek, którą wyhodowałam z malutkiej, podarowanej sadzonki, mam już dziewięć sztuk i mimo corocznego dzielenia i przesadzania, nadal zdobi ogród.

Lucynko dziękuję. Trochę jestem podłamana, muszę sporo roślin przesadzić, ale jak tylko znajdę kogoś do pomocy ruszam na rabatki. Zmiany zawsze napędzają mnie pozytywnie, nie płaczę długo po stratach.
Lilijka dla Ciebie.

Maryniu ćma chyba powoli dotrze do wszystkich ogrodów, tak jak ślimaki bezskorupowe. Trudno, musimy przeżyć straty i cieszyć się innymi roślinami. Formuję cztery kulki z trzmieliny, jeszcze dość pokraczne, ale chyba już niedługo nabiorą kształtu. Może jakaś kolejna plaga ich nie dopadnie.


Ewuniu Pashmina miło mi.
Jak w każdym ogrodzie są miejsca, które lubię i takie jakie wymagają zmian. Całe szczęście, że tak jest, bo musimy mieć zajęcie, które odstresowuje.

Aniu dziękuję.
W tym roku postanowiłam zostawić wiele samosiejek. W ubiegłych latach powędrowały by na kompost. Mam mniej czasu na ogród, więc każda roślina, która zakwitnie jest pożądana.
Trawami i hortensjami zacznę niedługo przynudzać.
Maruna, żeniszki i rigida, same samosiejki.

Ewuniu ewarost najbardziej żal mi bukszpanów, które wyhodowała moja mama ze ścinków. Miały ponad dziesięć lat.
Niestety nic nie jest dane na wieczność, nie tylko w ogrodzie. Będą cisy i pewnie sporo bylin i traw zmieni miejsce.
Podglądałam hortensje, ale trudno na tych zdjęciach jednoznacznie rozpoznać. Tak naprawdę, dopiero dojrzalsze krzewy w pełni pokazują cechy.

Kasiu kania choroba bukszpanów to prawdopodobnie askochytoza.
Też zawleczona z innych rejonów, atakuje nasze bukszpany, które kiedyś rosły u nas bezproblemowo. Leczenie należy rozpocząć bardzo szybko po pojawieniu się pierwszych plam na liściach. Opryski wielokrotne, co tydzień. W moim ogrodzie, to nierealne, czasem trzy dni nie zaglądam blisko, właśnie tak przeoczyłam początki grzyba u swoich.
Mam kilka cisów, które rosną w zagęszczeniu, więc je przesadzę, a kilka dokupię. Muszę jednak poukładać sobie w głowie, czy chcę taki sam wygląd tych ogołoconych rabat.

Małgosiu już przebolałam stratę bukszpanów. Niestety chcemy mieć tanie rośliny, więc przywożą nam z nimi różne patogeny, na które nasze rodzime rośliny są mało odporne. Cisy lubię, więc z powodzeniem je zastąpią. Jeśli obwódki też padną, to czeka mnie prawdziwa rewolucja.
Mam siedmiometrową i czterometrową, trzeba inaczej będzie zaplanować nasadzenia.
Dalia jest bardziej bordowa, ale mój aparat inaczej ją widzi. Deszcze jej nie służą, ale rzeczywiście jest urocza.

Ewelinko jak nie bukszpany, to inne zimozielone je zastąpią i nadal będę widzieć je z okna zimą.
Rabata pod klonem też przeszła małą metamorfozę, bo przywrotnik zastąpiła biała szałwia. Za bardzo się wykładał, więc zostawiłam tylko dwa w rogach. Teraz zasłaniają go rozchodniki, a wiosną gdy jest ładny, widać go.
Cynie w większości z mojego siewu, ale sporo też co roku podrzuca mi sąsiadka. Ma inspekt, wysiewa tam jednoroczne w ilościach nieprawdopodobnych.

Wykopałam trzy skrzynki bylin i posadziłam u sąsiadki, która nie radzi sobie z ogrodem, bo puste rabaty głównie chwastami zarastały. Nie sadziła nic na miejsce tulipanów, bo bała się uszkodzić cebulki.

Ukorzeniona w ubiegłym roku Limelight świetnie się zadomowiła koło pomidorów.

Kasiu kasia100780 dziękuję,

Dobrze, że już udało się zidentyfikowac pęcherznicę.


Elu nie musisz być taka skromna, wykonujesz wspaniałą pracę. Rozumiemy wszyscy, że to tytaniczna praca, która zabiera masę czasu.

Zrobiłam kilka zdjęć krzyżówek, ale jakoś nie jestem z nich zadowolona. Muszę w niedzielę się przyłożyć i spróbować jeszcze raz, bo już sporo czerwonych pomidorów zerwałam. Niedługo nie będzie co fotografować.
Masz rację, że hortensje to cudowne rośliny, jak mało które długo zdobią ogród. Dopóki nie przywlecze się jakiejś paskudy ze świata, która będzie je niszczyć, jak bukszpany, będą pożądane u mnie.
Po wykopkach bukszpanów chyba posadzę kolejne hortensje Bobo, bo cisów tyle nie mam żeby zapełnić puste miejsca.
To jedna z jeżówek, którą wyhodowałam z malutkiej, podarowanej sadzonki, mam już dziewięć sztuk i mimo corocznego dzielenia i przesadzania, nadal zdobi ogród.


Lucynko dziękuję. Trochę jestem podłamana, muszę sporo roślin przesadzić, ale jak tylko znajdę kogoś do pomocy ruszam na rabatki. Zmiany zawsze napędzają mnie pozytywnie, nie płaczę długo po stratach.

Lilijka dla Ciebie.


Maryniu ćma chyba powoli dotrze do wszystkich ogrodów, tak jak ślimaki bezskorupowe. Trudno, musimy przeżyć straty i cieszyć się innymi roślinami. Formuję cztery kulki z trzmieliny, jeszcze dość pokraczne, ale chyba już niedługo nabiorą kształtu. Może jakaś kolejna plaga ich nie dopadnie.



Ewuniu Pashmina miło mi.


Aniu dziękuję.

Trawami i hortensjami zacznę niedługo przynudzać.
Maruna, żeniszki i rigida, same samosiejki.


Ewuniu ewarost najbardziej żal mi bukszpanów, które wyhodowała moja mama ze ścinków. Miały ponad dziesięć lat.

Podglądałam hortensje, ale trudno na tych zdjęciach jednoznacznie rozpoznać. Tak naprawdę, dopiero dojrzalsze krzewy w pełni pokazują cechy.

Kasiu kania choroba bukszpanów to prawdopodobnie askochytoza.

Mam kilka cisów, które rosną w zagęszczeniu, więc je przesadzę, a kilka dokupię. Muszę jednak poukładać sobie w głowie, czy chcę taki sam wygląd tych ogołoconych rabat.

Małgosiu już przebolałam stratę bukszpanów. Niestety chcemy mieć tanie rośliny, więc przywożą nam z nimi różne patogeny, na które nasze rodzime rośliny są mało odporne. Cisy lubię, więc z powodzeniem je zastąpią. Jeśli obwódki też padną, to czeka mnie prawdziwa rewolucja.

Dalia jest bardziej bordowa, ale mój aparat inaczej ją widzi. Deszcze jej nie służą, ale rzeczywiście jest urocza.

Ewelinko jak nie bukszpany, to inne zimozielone je zastąpią i nadal będę widzieć je z okna zimą.
Rabata pod klonem też przeszła małą metamorfozę, bo przywrotnik zastąpiła biała szałwia. Za bardzo się wykładał, więc zostawiłam tylko dwa w rogach. Teraz zasłaniają go rozchodniki, a wiosną gdy jest ładny, widać go.
Cynie w większości z mojego siewu, ale sporo też co roku podrzuca mi sąsiadka. Ma inspekt, wysiewa tam jednoroczne w ilościach nieprawdopodobnych.


- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu przykro mi z powodu chorób Twoich bukszpanów. Wydaje mi sie ,że to z upałów one sa uschnięte. U moich znajomych parę lat temu było podobnie. Nie uratowali ich.
A ogrodzie jak zawsze cudnie i kolorowo. Pozdrawiam.
A ogrodzie jak zawsze cudnie i kolorowo. Pozdrawiam.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Alu raczej choroby grzybowe.
Podlewałam je regularnie. Nawet te na zachodniej rabacie, gdzie stale miały dużo więcej cienia, a więc i wilgoci, zbrązowiały. 


- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród zielonej
Soiniu to dziwne, bo moje bukszpany rosną w najsuchszym miejscu w ogrodzie, na skalniaku o wystawie południowej .
O dziwo rosną pięknie i nigdy nie chorowały . Jutro cyknę im fotkę to sama zobaczysz
A u mnie potrafi być naprawdę sucho, ostatnie lata są tego dowodem .
Taka wielka już w drugim roku od ukorzenienia ?
Niesamowite, jest ogromna i dorodna .
http://i65.tinypic.com/15mln5h.jpg
Ja planuję na wzór Twoich rabat zrobić nową pod płotem z hortensjami, trawami i czymś jeszcze
Na razie układam sobie w głowie jak to ma wyglądać 
O dziwo rosną pięknie i nigdy nie chorowały . Jutro cyknę im fotkę to sama zobaczysz

A u mnie potrafi być naprawdę sucho, ostatnie lata są tego dowodem .
Taka wielka już w drugim roku od ukorzenienia ?

http://i65.tinypic.com/15mln5h.jpg
Ja planuję na wzór Twoich rabat zrobić nową pod płotem z hortensjami, trawami i czymś jeszcze


- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Seba główkuj, żeby powstała rabata marzeń.
Bukszpany na pewno nie zostały ususzone. Podlewanie włączone dwa razy w tygodniu, a rabaty ściółkowane korą. W ubiegłym roku kilka już wyrzuciłam, a w tym kolejne deszcz wykończył, stwarzając grzybom świetne warunki do rozwoju. Doskonale to widać, bo kolejne zaczynały chorować od strony już zaatakowanych, a reszta ładna. Takie próbuję ratować, ale padające deszcze zmywają opryski.
Hortensje rosną u mnie doskonale. Nauczyłam się, że kluczowe znaczenie ma przygotowanie dołka: kompost, kwaśna ziemia do borówek i ściółkowanie. W kolejnym roku niskie cięcie i niewielka ilość nawozu do hortensji.

Bukszpany na pewno nie zostały ususzone. Podlewanie włączone dwa razy w tygodniu, a rabaty ściółkowane korą. W ubiegłym roku kilka już wyrzuciłam, a w tym kolejne deszcz wykończył, stwarzając grzybom świetne warunki do rozwoju. Doskonale to widać, bo kolejne zaczynały chorować od strony już zaatakowanych, a reszta ładna. Takie próbuję ratować, ale padające deszcze zmywają opryski.

Hortensje rosną u mnie doskonale. Nauczyłam się, że kluczowe znaczenie ma przygotowanie dołka: kompost, kwaśna ziemia do borówek i ściółkowanie. W kolejnym roku niskie cięcie i niewielka ilość nawozu do hortensji.
Re: Ogród zielonej
Soniu,ja czytałam, ze bukszpany atakuje jakaś bodajże ćma i jej małe liszki są w środku. Zjadają ją od środka a kiedy to już jest widoczne to jest za późno. Obejrzyj, czy nie było tam jakiś stworzeń. Jak mi coś ogałacało agrest to początkowo ich nie widziałam a były to naprawdę liszki.
Re: Ogród zielonej
Soniu, bardzo mi przykro z powodu bukszpanu
Czytałam kiedyś, że bukszpany ostatnimi czasy chorują
Szkoda, bo ogromne bukszpany wyglądają pięknie! U mojej mamy w ogrodzie są 4 takie ogromne, sadzone jeszcze przez mojego pradziadka, mama by się zapłakała, jakby je coś trafiło
Dobrze, że zastępujesz je cisami, są jeszcze te tujki małe, okragłe - one też nieźle wyglądają.
Bardzo podoba mi się Twój ogród
a szczególnie te cynie, one tak pięknie wyglądają w dużej grupie
Zwykle robiłam z nich rozsadę, ale już drugi rok siałam prosto do gruntu ((oprócz jednej odmiany, której miałam tylko szczyptę nasion)) i pięknie wschodzą, kwitną - mało tego, moje tegoroczne z siewu gruntowego zakwitły wczesniej niż ta szczypta z rozsady marcowej 



Dobrze, że zastępujesz je cisami, są jeszcze te tujki małe, okragłe - one też nieźle wyglądają.
Bardzo podoba mi się Twój ogród



- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11637
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Ewa ma rację...to liszki ...wytrzepałam te moje na folię i były gąsienice..w necie porównałam ich wygląd do ćmy bukszpanowej i to było to!Trzeba zrobić oprysk owadobójczy...
Na kolejnym też pajęczyna i zaczątki żeru... Podlewanie nie ma z tym nic wspólnego.
Miłego dnia Soniu


Miłego dnia Soniu


Re: Ogród zielonej
Soniu nadrabiam sobie jeszcze na spokojnie Twój poprzedni wątek i naprawdę jestem zachwycona. Masz dość duży ogród, wiele zmieścisz. A jak coś wypadnie tak jak ja nie rozpaczasz bo lubisz zmiany.
Ja muszę kompaktować żeby zmieścić to co mi się podoba i uzyskać efekt lekkości.
Mam teraz dylemat u siebie mogłabyś zajrzeć w wolnej chwili i podszepnąć coś? Byłabym wdzięczna.
Ja muszę kompaktować żeby zmieścić to co mi się podoba i uzyskać efekt lekkości.
Mam teraz dylemat u siebie mogłabyś zajrzeć w wolnej chwili i podszepnąć coś? Byłabym wdzięczna.
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17389
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Piękne lilie, jeżówki , lilie.
Mnie mozesz cały as przynudzać tymi Trawami i hortensjami zacznę niedługo .
Polar Bear piekna.oja w tym roku jeszcze mala i nie zakwitnie.

Mnie mozesz cały as przynudzać tymi Trawami i hortensjami zacznę niedługo .
Polar Bear piekna.oja w tym roku jeszcze mala i nie zakwitnie.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród zielonej
Soniu, przepiękne rośliny!
Nie potrafię wskazać zdjęcia, które podoba mi się najbardziej (bo podobają mi się wszystkie), ale powiem jedno - pomimo, iż wszystkie kwiaty są piękne, to jednak to właśnie białe mają w sobie to coś!
Nie potrafię wskazać zdjęcia, które podoba mi się najbardziej (bo podobają mi się wszystkie), ale powiem jedno - pomimo, iż wszystkie kwiaty są piękne, to jednak to właśnie białe mają w sobie to coś!
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Re: Ogród zielonej
Zgadzam się w 100 %
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu
. Masz dobre podejście
. Nie ma co na siłę pchać się w rośliny, który Ci się nie sprawdziły. Ja sama jestem ciekawa czy moje bukszpaniki z wiosny będą zdrowe . Póki co śladów grzyba nie ma ale kto tam wie co będzie dalej
. Mieć własny inspekt to skarb także sąsiadka ma fajnie a Ty razem z Nią
. Ukorzeniona Limelight świetnie sobie radzi
. Powiedz mi czy kiedykolwiek przesadzałaś hortensje jesienią ?? Pozdrawiam
.






- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Soniu podobno cechą ogrodnika jest cierpliwość... więc poczekamy zobaczymy. Kulki z trzmieliny ślicznie się zaokrąglają... będą ciekawym elementem na rabatce 

Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa