Bazylowo

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Bazylowo

Post »

No to Beatko kochana zagadka rozwiązana jednak długo kazałaś nam czekać na podpowiedź ;:180 Lelujki śliczne ,ale do domu ich nie przynoszę upajam się ich zapachem na ogródku . Gdybym miała balkon to kto wie ;:224 U Ciebie już kwitną Budleje a moje dopiero w pąkach .Czekam aż zleci się do nich sporo motyli ,żeby móc je uwiecznić na fotkach .w ubiegłym roku też miałam dziewannę ma cudowne kwiaty jednak zagarnęła dla siebie zbyt dużo miejsca i pokarmu przeznaczonego dla róż i innych kwitnących. Czasu jest zbyt mało ,żeby wszystkiemu podołać, a pogoda jako taka ;:180 za cudna Redova ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Bazylowo

Post »

Beatko zaległości już nie zdołam odrobić ale postaram się już być na bieżąco.
Pięknie u Ciebie i tak kolorowo.
Widzę, że rudbekie już zaczynają swoje kwitnienie...no, no ale ten czas pędzi do jesieni.
Kochana życzę ciepełka i mało plewienia. ;:168 :lol:
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bazylowo

Post »

Dobry wieczór Wszystkim ;:4

I kolejny weekend się kończy, a od jutra proza dnia powszedniego.
Dziś także pobyłam sobie na działeczce, trzeba było zebrać kolejne jabłuszka, popodlewać witaminkami roślinki, ukatrupić kolejne ślimory i takie tam drobne robótki, wszak dziś niedziela. Oberwałabym resztę wisienek, ale bałam się tak wysoko wgramolić na niezbyt pewne wiśniowe gałęzie, żeby potem nie spaść na łeb na szyję jeszcze szybciej, niż bym na nie wlazła - a za dwa tygodnie chrzciny wnuków i jakby wyglądała babcia Beatka z podbitym okiem, czy obdrachanym fejsem, a może z jednym i drugim ;:306

Iwonko przede wszystkim dobrze słyszeć, że zdrowie Taty już w lepszej formie. Czasami dobrze jest mniej wiedzieć, mniej rozumieć, szczególnie w takich trudnych sytuacjach. Wtedy człowiek koncentruje się na tym, jak się czuje, a nie na tym, jakie są parametry - bo dobrze wiemy, że nie zawsze to idzie w parze. Niech teraz odpoczywa i dochodzi spokojnie do formy czego życzę z całego ;:167

Ponieważ dziś przytargałam kolejne jabłka to chyba jednak zrobię z nich powidełka. Wisienki wczorajsze zasypałam cukrem na soczek i tylko szkoda, że nie mogłam dobrać sie dziś do pozostałych :(

Z tymi żywotnikami/tujami to i ja się nie znam do końca mimo, że mam ich na działce sporo. Ja tam za tymi krzaczorami nie przepadam, a i ich zapach mi się nie podoba. Ale co zrobić, skoro już są i to w takiej ilości. Póki co niech rosną.
A takie szyszki ma tylko jeden rodzaj:

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam i życzę spokojnego tygodnia ;:196

Obrazek

Isiu bardzo Ci dziękuję za pomoc ;:196. Jeżeli chodzi o te doniczkowe i gruntową ciemną, to z pewnością będę się bawić w szukanie ich nazw, ale odkładam to sobie na długie, jesienno-zimowe wieczory. Wtedy też sięgnę po Wasze cenne podpowiedzi i sugestie. Co do drzewiastych, to powinnam mieć ich nazwy na fakturze - tylko muszę ją odkopać, a to też odkładam na mniej intensywny ogrodowo czas.

Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia ;:196

A to moje bejbusie których nie zdążyły zeżreć ślimory

Obrazek

Beatko - Beaby faktycznie ta czarna malina mnie zaskoczyła swą obfitością owoców, ale nie mam nic przeciwko, żeby tak owocowała w kolejnych latach.

Dziękuję za miłe słowa i życzę wszystkiego dobrego na nowy tydzień ;:168

Obrazek

Lucynko bardzo się cieszę, że zrobiłam Ci przyjemność obdarowując lilią (chociażby wirtualnie) ;:108
Ona nie jest pachnąca, ona jest baaardzoooo pachnąca :lol: Ale masz rację, lilioza to chyba jedna z bardziej zaraźliwych ogrodozowych ;:306 chorób i stwierdzam, że chyba mam jej pierwsze objawy :;230
Gdybyś jednak znalazła miejsce na czarną malinę to z chęcią się z Tobą podzielę. Beaby - Becia pisała, że ją dość przycina, więc może jest do okiełznania w mniejszym rozmiarze . A biorąc pod uwagę jej zdrowotne właściwości, to może warto ;:131
Dziękuję za miłe słowa i pogodnego tygodnia życzę ;:196

Obrazek

Jadziu dziękuję za dobre słowo ;:168 Ja mam trzy budleje - dwie kwitną, a trzecia - różowa jeszcze stoi w pąkach.
Uwielbiam te kwiaty właśnie za to, że przyciągają do ogrodu ogrom owadów

Mnie się też dziewanna bardzo podoba, w tym roku mam ich w ogrodzie sporo, bo jak pisałam obserwuję i uczę się mojego ogrodu, ale w przyszłym już będę ograniczać ich liczbę żeby jak piszesz nie podkradały zbytnio moim roślinkom pokarmu i wody.

Pogoda i u mnie taka w kratkę i średnio ciepło, ale od razu widać po roślinach, że troche odsapnęły od upałów. Jedynie mam nadzieję, że w najbliższych dniach jednak trochę słońca i ciepła będzie, bo moje jeżyny zaczynają dojrzewać.

Pozdrawiam i ślę życzenia dobrego tygodnia ;:168

Obrazek

Obrazek

Elu jak miło Cię gościć. Doskonale rozumiem te problemy z zaległościami, bo samej mi się ciągle one robią, ale najważniejsze, że jesteś ;:168 .

Tak, ja też z przerażeniem patrzę na to, co się dzieje wśród roślin. Dziś właśnie zwróciła moją uwagę czerwieniejąca jarzębina - kurcze, a co bedzie na jesieni, skoro jesień będzie w lecie ;:131

Dziękuję za miłe słowa i dobrego tygodnia życzę ;:168

Obrazek

A teraz jeszcze kilka fotek z mojego Bazylowa:

Moje niektóre funkie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Powojniki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Inne takie tam różne

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I ogólne
Stary widok z jałowcami
Obrazek

I obecnie bez jałowców


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam serdecznie :wit
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Bazylowo

Post »

Ależ wielkie liściory ma ta dziewanna rosła panna czy prze trejażu rośnie Gizelka czyli Ghislaine de Feligonde Superowo wygląda szyszka Beatko po udanej niedzieli dzisiaj trzeba wrócić do codzienności ,a nie zapowiada ona się słonecznie brrrr jak na cieplutki lipiec. Zdróweczka dla maluszków, a nawet się nie obejrzysz jak będą takie duże jak Amelka ;:196 Miłego tygodnia
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bazylowo

Post »

Jadziu wiem, wiem, dzieci szybko rosną, a szczególnie cudze (no, w sensie, że nie własne) :lol:

Dziewanna dorodna panna bo podżera nawożenie od powojników, ale teraz musiałam jej i innym pannom dziewannom poobskubywać dolne liściory bo zaczął się na nich pokazywać mączniak.

Czy dobrze zrozumiałam, że o Gizelkę czyli Ghislaine de Feligonde to było pytanie? Tak, to ta prześliczna, urocza różana panienka.

Jadziu ileś postów wcześniej napisałam, że zamówiłam sobie na pokrzepienie serca w nierównej walce z gadzinami podżerającymi moje róże oczywiście co? kolejne róże ;:306 Pytałaś wtedy co zamówiłam, a ja wychodząc delikatnie mówiąc na infantylną (i przy tym może pozostańmy :lol: ) odpowiedziałam, że nie wiem, bo zamówiłam, zamówienie wysłałam, nie dostałam potwierdzenia a co zamówiłam to zapomniałam ;:306

Oto jednak niedawno przesyłeczka dotarła w całości, dobrze zabezpieczona i teraz mogę odpowiedzieć na zaległe pytanie ;:108
A odpowiedź brzmi następująco:

Obrazek

Prezentuję dwie żółte róże Ch-Ching i dwie Dame de Coeur

Pierwsza, żółta to grandiflora wyhodowana w 2008 roku o krzewie dorastającym do 2 metrów Jest to sport od Strike it Rich

Druga Dame de Coeur /HERZ-DAME/QUEEN OF HEARTS to wielkokwiatowa, stara odmiana o wiśniowoczerwonych kwiatach i prostych, sztywnych i kolczastych łodygach, początkowo ciemnopurpurowych a potem ciemnozielonych. Wysokość do ok. 1 m.

Tak więc nadrobiłam obiecane zaległości, a teraz zastanawiam się gdzie je posadzę ;:131 żeby je ładnie wyeksponować.
Troszkę te róże wrażliwsze od moich dotychczasowych, ale zobaczymy. Jeżeli nie podołają to podobnie jak z Frezją trzeba będzie się rozstać, a na pokrzepienie serca kupić sobie ...... no co, oczywiście kolejne róże :;230

Jadzinko dobrej pogody życzę i miłego wieczoru ;:168

Obrazek
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Bazylowo

Post »

Beatko ja też wycięłam jałowce, bo nie dość, że podjadały mi róże to w zasadzie żadnego pożytku z nich nie było.
Teraz zrobiło się przestronniej a u Ciebie znalazło się miejsce na nowe roślinki.
Gratuluję nowych nabytków różanych. ;:215
;:196
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bazylowo

Post »

Elżbietko masz rację te jałowce to nie dość że wypijały wodę i wyżerały skłądniki mineralne to jeszcze do tego kłuły niemiłosiernie i były szpetne. Żeby jako tako wyglądały trzeba było je drutem owijać. No owszem stanowiły mikroświat dla małych żyjątek ale nie dla wszystkich przyjaznych wobec moich roślinek. A tak mam miejsce na inne, ciekawsze dla mojego oka nasadzenia :heja
Po głowie chodzi mi jeszcze usunięcie kilku krzaczorów i zamiana tych miejsc w inną aranżację. Ale żeby pomysł osiadł na dobrym gruncie to musi mi jeszcze po tej głowie porządnie pochodzić :wink:

Dziękuję za gratulacje, bo nowe nabytki zawsze cieszą, ale czy naprawdę będę z nich zadowolona to się jeszcze okaże ;:108

A dzisiaj byłam w L...u i znalazłam tam takie oto cudeńka ;:oj - no aż się prosiły: weź mnie, weź mnie No i co miałam zrobić, przecież mam dobre ;:167 więc wzięłam. Ale jednej paletce było smutno więc do domu przytargałam dwie ;:306 I nawet wiem, gdzie wylądują - w moim doniczkowie :tan

Obrazek

;:196
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Bazylowo

Post »

Witaj Beatko!
Dotarłam do Ciebie a tu nagle tyllee postów, rozpisałaś się kochana :D
Za lelijkę dziękuję i oczywiście jest śliczna...jak wszystkie Twoje ;:168 Spieszą się i już kwitną a moje w większości w pąkach, ale nie żałuję bo przecież mamy jeszcze całe lato przed sobą.
Wspaniałe róże sobie kupiłaś jedną z nich mam Dama de Cure, ma cudny mocny kolor!
Skalniaczki gdzieś upchasz jestem pewna :D
Rozsądną babcią mają wnuki...podziwiam!
Dziękuję za dobrze sprecyzowane życzenia, bo zgodnie z nimi mam już po deszczu a nawet słonecznie, tylko że jeszcze zimno! czytałam, że tylko do środy ;:306 Przesyłam serdeczności i też według życzeń...deszcz, słońce czy ciepło, czego sobie życzysz ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Bazylowo

Post »

O fajne te rojniki. Ja też jestem słaba na proszace roślinki ;:306
Dużo Beatko masz roślin które i ja lubię.
Piwonijiki masz piękne. Ale i lilie takowe widzę.
Piękny kolorek budleji ;:173
Nowe rośliny to nowe radości. :D
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Bazylowo

Post »

Mi udało się oprzeć tym rojnikom :wink: Ale też je oglądałem :wink:
Oby różane zakupy się dobrze chowały :D
Awatar użytkownika
Minnie
200p
200p
Posty: 273
Od: 11 kwie 2016, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bazylowo

Post »

Witaj Beatko :wit

Ależ miałam nadrabiania! Napasłam oczy pięknymi zdjęciami ostróżek, lilii, liliowców, róż, cudownych niebieskich czosnków (których nie posiadam) i wspaniałych powojników. Moje dwa wybiedzone włoskie mogą się schować w najciemniejszej dziurze, a nie pysznić się na specjalnie dla nich ustawionej pergoli :;230

Lilie absolutnie kocham, co roku coś dokupuję, ale chyba czas przystopować. Orienpety na ten przykład z czasem mega się rozrastają i mi już lekko sąsiadki zagłuszają, a jeszcze nie osiągnęły pełni swoich możliwości ;:oj Ale ten zapach... bajka i marzenie. Ostatnio sąsiadka mnie pochwaliła, bo wieczorem idąc na spacer czuła je na drugim końcu ulicy.
Ta, którą ścięłaś do wazonu to chyba High Tea.

Wierzbę Hakuro Nishiki bardzo lubię, ale mając 8 sztuk też bym się już tak nie cieszyła ;:202 Sporo przycinania, potem sprzątania, no i te mszyce właśnie... Czytałam, że są do wymiany po kilku latach, Ty piszesz o 15. Hmmm. Moja ma na razie 4 i na razie nieźle się trzyma.

Czarnuszka to rzeczywiście miss obiektywu, a czerwona nasturcja mnie zaintrygowała. Nigdy takiej nie spotkałam. Nie masz na niej szkodników? Kiedyś jako dziecko siałam u rodziców, ale były oblepione mszycami i bardzo, bardzo obrzydliwymi gąsienicami... od tamtej pory mam uraz :;230

Udanego weekendu ;:196
Pozdrawiam serdecznie, Ania
Bylinowo-różany ogród u Minnie
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bazylowo

Post »

Moi Drodzy Witam Wszystkich bardzo serdecznie ;:4

I z marszu proszę o wybaczenie, ale na Wasze miłe posty odpowiem nastepną razą, bo mam straszny niedoczas, jeszcze multum do zrobienia dzisiaj i w ogóle ten tydzień był taki zwariowany, że nawet nie miałam czasu zbytnio pospacerować po ogrodach, ogródkach, działkach i działeczkach.

Ale tak w skrócie, żeby nie było, że o Was nie pamiętam to:
Marysiu, Aneczki, sauromatum bardzo dziękuję za odwiedzinki i przesyłam te fociszki życząc udanego weekendu:

Moje cudne (jak dla mnie) lilie
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to moje upatrzone jabłuszko które dziś zjadłam z wielkim apetytem
Obrazek

oraz kolejna porcja jabłek do przerobienia/wydania - tym razem uszczęśliwią rodzinkę

Obrazek

I na zakończenie jeszcze moje dwa z powojników

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam także Wszystkich ino zaglądających i też mi miło, że zaglądacie ;:108

:wit
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Bazylowo

Post »

Zaglądam,a jakże ;:303 Tu się dzieje,wszystko Ci Beatko kwitnie ;:215 Róże nowe zakupione,to lubię,a lawenda jak się wypuściła na ścieżkę.
Lilie u mnie w tym roku słabo,niektóre wcale się na powierzchni nie pokazały ;:224 Liliowce ostatnio mi coraz bardzie pasują,wcale koło nich nie trzeba się nachodzić i można sobie dobrać ulubione kolorki.Podoba mi się u Ciebie szpaler z liliowców :wink:
Bristol malina mnie zainteresowała,czarna i pyszna,zapisana do kajetu ;:oj

Miłego weekendu i pysznej szarlotki z jabłuszek ;:108
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Bazylowo

Post »

Beatko pędzisz z wątkiem, a może to ja się ociągam :) ale mam wieczny niedoczas :) no i zdrowie ostatnio nie odpisywało :)
Ogród nabiera kształtów i kolorków :) wszystko pięknie kwitnie u Ciebie :) róże jeszcze cieszą kwiatami :) Dziewanna Ci wyrosła jak nie wiem :) okaz piękny.
Lilie pokazują swoje piękno, powojniki również dobrze im u Ciebie ;:108 a rabatka liliowcowa super ;:333 jak najbardziej w moim stylu, no i jak pięknie kwitnie :)
Hmm wiem, że odwiedzałaś Andrzeja[any57] normalnie troszkę Ci zazdroszczę możliwości podziwiania jego ogrodu :) i ogólnie takiego wypadu :)
Pozdrowionka przesyłam :wit
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bazylowo

Post »

Marysiu dziękuję za miłe słowa ;:168
Dame de Cure miałam okazję wczoraj zobaczyć na żywo u Andrzeja i Mireczki i zgadzam się w zupełności, jest piękna :heja
Skalniaczki planuję posadzić do doniczek.

Z tym babcinym rozsądkiem to bywa niestety różnie ;:306 , ale faktycznie staram się i czasami mi się uda :lol:

Co do życzeń, to na dzień dzisiejszy poproszę o deszcz.

Pozdrawiam i dobrego tygodnia życzę ;:196

A skoro był dzień motyla, to taki obrazek:

Obrazek

Aniu dziękuję za miłe słowa, przekażę roślinkom.
Gdzie tam mi do Waszych ogrodów w ilości i różności roślin. Ale nie, nie, nie mam na celu dążenia do tego, żeby porównywać się z innymi. Bo właśnie ta różnorodność ogrodów mi się tak podoba, a rośliny dobieram wedle swojego upodobania. No i ja dopiero zaczynam przygodę z działkowaniem ,bo co to jest dwa lata.
Powojniki i mnie się podobają, zresztą jak i lilie.
Mam trzy krzaki budlei, każdy w innym kolorze (biskupim, niebieskim i różowym).

Tak, nowe rośliny to nowa radość.

Pozdrawiam i dobrego tygodnia życzę ;:168

Obrazek

sauromatum Co do rojników to już od jakiegoś czasu chodziły mi po głowie, podobnie jak skalniaczek. Ale skoro zobaczyłam takie piękności, to doszłam do wniosku, że najpierw obsadzę sobie nimi donice, a jak powstanie skalniaczek - jak powstanie w ogóle - to wtedy znajdą i tam miejsce.
Życzenia przyjmuję z przyjemnością i nie będę miała nic przeciwko, jak się będą spełniać w postaci bujnego rozrostu i kwitnienia.

Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam :wit

Obrazek

Aniu - Minnie miło Cię gościć ;:168 Faktycznie w liliach można się zakochać, ale z drugiej strony każda potwora znajdzie swego amatora, więc chyba dla każdego kwiatka można stracić głowę.
A zapach lilii obłędny, roznosi się po całej działce.

No to mnie rozumiesz w sprawie Hakuro Nishiki . Ja też dostrzegam jej urok i plusy urody, ale jak na tą chwilę, to minusów jest niestety więcej.
Z nasturcją to różnie. W zeszłym roku się zarzekałam, że już jej nie posieję, bo potem pod krzakami pełno ślimaków. Ale jak zobaczyłam te odmiany, to mi znowu serce zmiękło :lol: Wysiałam w kilku różnych miejscach i tak, jak różne miejsca, tak też ta panna się różnie zachowuje. W jednym rządku to cała zaatakowana przez mszyce i chyba przez nie zawirusowana. W innych miejscach zaś poobgryzana przez ślimaki, a w jeszcze innych radzi sobie całkiem dobrze.
Ta czerwona muszę przyznać ma fantastyczny kolor, takiej żywej krwi. Nawet zdjęcie tego tak nie oddaje, ale jest urocza. Co do gąsienic, to nie zauważyłam jak na razie żadnych.

Czarnuszką jestem zafascynowana jako obiektem do fotografowania i cieszę się, że podzielasz moje zdanie.

Wszystkiego dobrego w nadchodzącym tygodniu ;:168

Obrazek

Obrazek

Aniu - Annes 77 dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Wobec szpaleru liliowców, to mam nadzieję, że się sporo rozrośnie. Faktycznie można je nazwać bezobsługowymi z tym jednym minusem - jednodniową trwałością kwiatu. Dlatego mam nadzieję, że się rozrosną i będzie ich na tyle, że każdego dnia jakaś ich część będzie kwitła.

Jeżeli chodzi o czarną malinę to mogę Ci przesłać gałązki jeżeli chcesz.

A z jabłek to powidełka jabłkowo-jagodowe i mus jabłkowy. Papierówki się do tego nadają doskonale, bo są łagodne w smaku. Nie różnią się niczym od tych sklepowych dla maluchów.

Pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę ;:168

Obrazek

Obrazek

Mariuszu miło Cię gościć. Przede wszystkim mam nadzieję, że ze zdrowiem coraz lepiej.
Dziękuję też za tyle miłych słów pod adresem moich roślinek.
Tak bez zadufania muszę stwierdzić, że faktycznie jest czego zazdrościć. Ogród Andrzeja i Mireczki zasługuje na podziwianie ;:108 a spotkanie było przemiłe ;:108

Życzę zdrówka i dobrego tygodnia :wit

Obrazek

Obrazek

A dla Wszystkich pozostałych Obserwerów :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :wit
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”