Czy mogę poprosić o przepis.


Oprószam, zrobiłam, pyszne!Elizabetka pisze:O nie ....tyle mnie tu nie było....![]()
Agnieś....i jak ...piekłaś?.....to było tak dawno.
Ciasto drożdżowe z owocami.
Ciasto:
50dkg mąki,
2 jajka i 1 żółtko (białko odłożyć),
15dkg cukru,
1 szklanka mleka,
5dkg drożdży,
15dkg masła,
szczypta soli
Mąkę przesiewam do miski plastikowej, drożdże rozpuszczam w 3/4 mleka i wlewam do miski na mąkę. Posypuję cukrem i opruszam mąką. Przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce najlepiej pod koc.
Jak podrośnie to dodaję ubite na parze jajka z resztą cukru i letnie rozpuszczone masło, sól. Opłukuję garnek po jajkach i maśle resztą mleka i wszystko mieszam rękami tak żeby jak najwięcej powietrza było w cieście. Rozciągam i zagniatam.
Przykrywam ścierką i w ciepłe miejsce pod koc.
Jak wyrośnie przekładam na letnią blaszkę wyłożoną papierem, nakłuwam widelcem, nakrywam ścierka i niech zaś rośnie.
Nastawiam piec na 160 stopni.
Smaruję resztą ubitego białka, wykładam owoce (borówki amerykańskie, jabłka w plasterki bądź inne owoce) posypuję kruszonką i do pieca na niecałą godzinkę.
Kruszonka:
2 dkg masła
2 dkg cukru,
4dkg mąki....ugnieść i schłodzić
....ja zwykle podwajam ilość (mniejsza blaszka).
Wydaje mi się, że jest pychotka.