Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017

[vimen]

Wybaczcie brak odpowiedzi, ale pracy dużo, czasu mało, a chęci jeszcze mniej... Ale już po przesileniu, wiec prawie się pozbierałam


Sylwia bardzo mi się podobają te małe iryski, a tylko kilka mi ich kwitnie, wiec też mam niedosyt.


Karolka wygląda na to, ze rozmnażanie się udało Po długim weekendzie poleci do Ciebie paczka.


Mirko też miałąm sadzić, ale jakoś do tej pory się nie zebrałam... Przechowywałam takie dalie z nasion, wiec potwierdzam


Marysiu też mi się ten ciemny irysek podoba szkoda, ze tylko jeden zakwitł.


Florku też posadziłam w koszykach tulipany. Ale nadal są w pełnym rozkwicie, a już by się chciało dalie sadzić... Na przyszły rok muszę wykombinować coś innego.


Wandziu to irys żyłkowany (reticulata). Takie maleństwo, ale bardzo wdzięczne. Holenderskie nawet raz mi zakwitły - teraz widzę jakiś szczypior w tym miejscu, wiec coś tam jeszcze siedzi, ale od 3-4 lat nie kwitnie.


Karolka okazuje sie, ze się myliłam - jedna z moich glicynii jednak ma pąki Oczywiscie ta mniejsza i słabsza, która już mi raz całkiem wymarzła i odbijała z korzenia. Ponoć ma być biała


Marlenko nie mam miejsca na podpędzanie dalii - od razu sadzę do gruntu. W zeszłym roku trochę podpędzałam jedną późną odmianę, ale po przenosinach do gruntu staneła i reszta i tak ją przegoniła.

[Blueberry]

Piękną masz kolekcję tulipanów, sporo naprawdę oryginalnych

[Margo2]

Kasiu, czytam o zniechęceniu wiosennym
Całe szczęście, że juz po wszystkim bo to początek sezonu.
Ja w tym roku też ledwo zipię, ale powiedziałam sobie, że dam radę, najwyżej czegoś nie zrobię, zostawię na przyszły rok

[vimen]

Natalka troszkę sie ich uzbierało. Nawet nie sfotografowałam wszystkich. Obiecuję sobie, że wezmę aparat i porobię trochę zdjeć, ale jest teraz tyle innych zajęć w ogrodzie, że jakoś mi nie po drodze do aparatu


Gosiu też tak myślę Ale dalie muszę posadzić. Wczoraj i dzisiaj posadziłam setkę. Jutro mi nie dadzą sadzić, wiec w piątek reszta. A potem trzeba będzie szykować ziemię pod pomidory i je sadzić... Nic to - latem będziemy się obijać

[Blueberry]

Widać, widać, że dużo różnych Widzę że masz szafirki armeńskie - długo już je hodujesz? Posadziłam opakowanie jesienią i bardzo mi się spodobały, mam nadzieję że nie sprawiają problemów

[vimen]

Natalka szafirki armeńskie są bezproblemowe - mam je już kilka lat i z małej kępki rozrosły się już do pokaźnego poletka. Gorzej z tymi odmianowymi - niektóre są dość ciężkie w uprawie i zamiast się namnażać, wręcz zanikają.

[clem3]

Ależ z pięknymi kwitnieniami wkroczyłaś

[Blueberry]

O to dobrze wiedzieć w takim razie spróbuję na początek uprawy tylko jednych odmianowych, np. białych, zobaczymy, jak się będą zachowywać
Śliczne tulipany

[Narine]

Z przyjemnością obejrzałam Twoją kolekcję tulipanów. Ja w tym roku nawet nie zdążyłam swoim zrobić zdjęć.
Czy znasz nazwę tej odmiany?

[vimen]

Małgosiu kwitnienia w tym roku piękne, ale niestety bardzo krótkie.


Natalka białe się jeszcze całkiem przyzwoicie zachowują - przynajmniej u mnie Ale próbuj - wszystko zależy od warunków, więc zobaczysz jak będzie szło. A na pewno warto, bo szafirki to jedne z piękniejszych kwiatów


Narine - niestety ja swoich wszystkich też nie zdążyłam sfotografować. Odmiana, o którą pytasz to Flaming Flag. Mam je już 3 sezon i nadal kwitną, więc to naprawdę fajna odmiana

[vimen]

Rośliny w tym roku się spieszą, za to ja mam opóźnienie Ale z tego co widzę na forum nie tylko ja
Ostatni tulipan w tym roku to Black Fringed - najczarniejszy


Po kocie widać jak było sucho

[plocczanka]

Kasiu! Z przykrością stwierdzam, że widzę, że nic nie widzę. W moim wątku to samo.
Fotosik w trąbę nas zrobił i zastrajkował. Ciekawe na jak długo....

Biję niskie w podzięce za... wiesz, za co. Kochana jesteś, dziękuję.

[Margo2]

Faktycznie nie tylko Ty masz opóźnienie
Ja dopiero po miesiącu zawitałam znowu do Ciebie
Ogród za to przyspieszył i na dokładkę nie można nadążyć z pracami
Może za miesiąc się poprawi?

[vimen]

Skończyła się susza - wczoraj pokropiło, a dzisiaj siąpi cały dzień
Ale niestety niektórym roślinkom już to nie pomoże...
Ten rok jest szalony - hibiscus syryjski już zakwitł


Lucynko zupełnie nie wiem za co. Ja w tym roku na pewno nic do Ciebie nie wysyłałam, wiec na pewno to nie byłam ja.

Gosiu czas jakoś coraz szybciej ucieka, wiec nie wiem czy się poprawi... Ale jakoś moze damy radę

No to nadrabiamy Zdjęć się trochę nazbierało, to cofamy się teraz do początku maja.


Pierwsze kwitnienie mojej wisterii

[cyma2704]

Kasiu pięknie pokazałaś swoje kwiatuchy. Brawo dla wisterii, jak cieszą zawsze pierwsze kwiaty.
U mnie nadal susza, a hibiskusy chyba we wszystkich ogrodach zakwitły, moje też.
Miłego ogródkowania.