
Poprzednia część znajduje się tutaj
Wczoraj byłam na działce i zaobserwowałam pierwsze oznaki wiosny - cebulowe wychodzą z ziemi na potęgę. A jedna kępka krokusów nawet już zakwitła.








Ruszył też szczypiorek z cebuli piętrowej, pietruszka naciowa i arcydzięgiel, wiec jest już też coś dla ciała





Choysa po zimie nieco przymarźnięte ma listki, ale wygląda całkiem nieźle.

Biedne pszczółki już się obudziły, a jeszcze nie bardzo maja co jeść. Rzuciły się na moje przekwitłe żonkile i hiacynty, które wywiozłam na działkę i posadziłam do gruntu.
W domku też już pierwsze siewki powschodziły, ale zdjęcia mi nie wyszły, wiec musicie uwierzyć na słowo

Dwie dalie w doniczkach z reklamówek już się grzeją w ziemi w szklarence.

Pierwszy pomidorek dostał swoją doniczkę i zabezpieczenie przeciwkocie w postaci kamieni

