Kolekcje Floriana cz.1

[ewelkacha88]

Witaj . Coś umknął mi Twój wątek a tu takie szaleństwo barw u pumilek . Cudne są i każda odmiana warta grzechu mimo, że kwitną bardzo krótko . Już zamówiłam kilkanaście odmian ale wciąż mam ochotę na więcej . Upalny kwiecień mocno przyspieszył kwitnienie i przekwitanie roślin . U mnie tulipanów już nie ma, ostała się tylko jedna odmiana i jutro pewnie też do usunięcia . Pozdrawiam .

[Blueberry]

Właśnie takich "staruszków" pozbierałam z kompostowników i nieużywanych działek w poprzednich latach - żywotne toto niesamowicie, za to też lubię te odmiany Lada chwila zaczną kwitnienie

[Florian Silesia]

Witaj Ewelino! Długość kwitnienia praktycznie wszystkich kosaćców uzależniona jest od wielkości kępy. Mam jedną odmianę SDB, która kwitnie już ponad 2 tygodnie. Po prostu jest duża kępa i kwiaty na szczęście nie kwitną wszystkie na raz. Ale faktycznie, jak są 1 lub 2 badylki i w dodatku jest tak ciepło - szybko jest po kwiatach. Jeszcze coś tam kwitnie z SDB.
Ten nowy więc jeszcze kępy dużej nie ma ale cieszy mnie pierwszy jego kwiat


Jeszcze jeden kosaciec od Roberta Piątka:


Natalio, cieszę się, że przygarnęłaś rośliny, które były spisane na straty. A żywotność kosaćców jest niesamowita! Wyrzucone na kompost rok temu (niestety też muszę wyrzucać nadwyżki ) spokojnie przeżyły i zaczęły puszczać kiełki, pomimo iż były przywalone grubą warstwą innych odpadków.
Jeden z moich najstarszych kosaćców SDB. Pięknie się rozrósł więc mam go w kilku kępach:


I starszy metrykalnie ale u mnie bardzo młody maluszek:

[JAKUCH]

Brawa dla Didżeja i Pixie delight .Pokazuj Florianie, a my będziemy podziwiać

[Florian Silesia]

Dzięki Jadziu, to piękne kosaćce. Zatem pokazuję na Twoje życzenie ale już po raz ostatni maluszki, bo ich czas minął

[Beaby]

Oba ostatnie iryski po prostu piękne.
Podzielam zachwyt Jadzi nad tymi odmianami irysków, które masz
Pozdrawiam.

[Florian Silesia]

Beato, dziękuję Tak, to piękne odmiany ale te maluszki już przeminęły i mam pełnię sezonu kosaćcowego.
Przybliżę kilka odmian kosaćców średnich czyli IB.
Stara, niemal kultowa odmiana u mnie. Mam ją 9 lat i nadal się nią zachwycam


Kolejny "średniak" zakwitający z początkiem maja:


Ten kosaciec nie ma nazwy. Jak dotąd był niski i rósł sobie wśród maluszków. W tym roku wystrzelił w górę ujawniając, że jest IB:

znalazła się nazwa

[Elizabetka]

Witaj Florek.
Wszystkie iryski przecudne ale ja potrzebowałabym w kolorze pasującym do róż czyli do różu.
Marzą mi się jakieś w granacie albo fioletowe.

[Florian Silesia]

Witaj Elżbietko! Łączenie róż z kosaćcami? Hmmm... Rozumiem i prawie jestem pewien, że róże mają być dominantą a kosaćce dopełnieniem? W takim układzie ważniejszy będzie rozmiar kosaćców a potem dopiero kolor. Bo jak posadzisz kosaćce wysokie i/lub wielkokwiatowe - zdominują róże. Więc grupa IB byłaby optymalna lub MTB, czyli trochę wyższe ale drobnokwiatowe.
Może taki fiolet z piękną pomarańczową bródką?


Ten co prawda bez nazwy ale też z grupy IB:


I jeszcze jeden ale nie całkiem fioletowy lecz z tzw. plikatą:

[pelagia72]

Florku
Napawam się urodą Twoich irysków
Najbardziej rozmiłowana jestem w odcieniach fioletu.
Można oglądać bez końca...
U nas niestety bardzo skromnie z kwitnieniem, żaden niski nie zakwitł, po za karzełkami od Marcina a z wysokich na parędziesiąt odmian zaledwie dwa rodzaje na razie dały kwiaty.
Ty chyba swoje czarujesz

[Florian Silesia]

Witaj Agnieszko! Napawaj się do woli
Wiesz, gdybym dokładnie policzył, to też by się okazało, że co najmniej 50 odmian nie zakwitło. Ale w takiej ilości (ok. 300 odmian) nie jest to zbytnio zauważalne, bo rabaty czy szpalery kosaćcowe aż kipią od kolorów!
Tak, fiolety są piękne ale chcę jeszcze pokazać kilka średniowysokich (IB) więc będą w innych barwach.
Stara odmiana (1986) więc niezawodna:


Ten kosaciec bardzo się podobał tu na forum w ub. roku. Nic nie stracił na swej urodzie :


Coś z nowości. Trafił do mnie omyłkowo i stał się hitem tego sezonu wśród kosaćców IB!

[maniusika]

Piękne iryski ,moje tez ładnie kwitną . Trochę u mnie popadało i się oziębiło to może dłużej pokwitną bo tulipany za szybko przekwitły .Tez trochę nie zakwitło ale nie mam ich tyle co u ciebie ..

[any57]

Tak jak wspominałem Florianie - kosaćce i dalie będę podziwiał u ciebie.
Definitywnie skończyły mi się dalie - w ub.r. dokupiłem trzy po przemrożeniu wcześniejszych i te też nie przetrzymały zimy.
Koniec zabawy z nimi, a irysy ... rosną u nas te wysokie, bo nie trzeba ich przechowywać.
No i jakieś maluszki też zakwitły po raz pierwszy.
Jesteś potentatem w branży daliowej i irysowej - będę tutaj je podziwiał

[anida]

300 odmian! Ja właśnie kupiłam na ryneczku swojego trzeciego wysokiego, wiem tylko, że będzie fioletowy.

[Florian Silesia]

Witaj Janko! Dla tulipanów ochłodzenie byłoby zbawienne ale niestety nie przyszło i kwiaty te skończyły się już w kwietniu. Z kosaćcami bródkowymi jest inaczej - lubią się wygrzewać w słońcu. Oczywiście deszcz też im jest potrzebny ale przed kwitnieniem. Więc wiatr, deszcze czy ogólnie niepogoda uszkodził bardzo wiele kwiatów. Ale przy większej ilości nie jest to dotkliwe, bo zakwitną kolejne. I tak jest u mnie.
Dziś zakończę pokaz kosaćców średnich (IB), bo ich czas już praktycznie minął.
Bardzo zgrabna i elegancka odmiana od Keppela (1994):




Andrzeju, oglądaj do woli! Nie można mieć wszystkiego tym bardziej, gdy warunki na to nie pozwalają. A dla dalii warunki przechowywania to sprawa zasadnicza. Kosaćce też nie wszędzie chcą rosnąć, bo to dzieci słońca!

Ten zakwitł po raz pierwszy


przepiękny kosaciec IB, na razie bez nazwy:


Anido, tak jakoś się uzbierało Niech Twój nowozakupiony dobrze rośnie!
Legendarny kosaciec pachnący czekoladą:


I równie legendarny związany z zapachem (służył do aromatyzowania win)