HahaJurek pisze:Hmm...Aniu,brakuje mi zdjęcia mamy z synkiem.
Nie,żebym był ciekawy jak wyglądasz....![]()



Lila,pewnie masz rację,mam świadomość tego,że te słodkie istotki będą dorastać,a i problemy będą poważniejsze.Ten wiek dzieci o tyle jest dobry ,że z reguły się nie buntują,a jeśli to...łatwo te bunty poskromić.Pewnie trudniej z nastolatkami.Chciałabym(na imię mam Magda) mieć taką mądrość,aby bezbłędnie wychowywać dzieci.Ale chyba nikomu nie było to dane...lila31 pisze:Krzysztofie ja patrzę z perspektywy lat i uważam, że jest to najpiękniejszy czas.
Później gdy dziecko idzie do szkoły, zaczynają się obce wpływy, i mały człowiek zaczyna mieć swoje zdanie. To jest też potrzebne, ale niekiedy bardzo męczące i stresujące.![]()
![]()
Dziękuję ,ucałowałam,bardzo cieszą się,że mają kolejną babcię.A ja dziękuję za rady,bardzo cenię sobie wszelkie pomocne spostrzeżenia.Moja mama często "podaje" mi rewelacyjne recepty w kwestii wychowania dzieci,muszę przyznać,że w 100proc.się sprawdza.Dlatego chętnie słucham innych rad.Miłości moim córeczkom nie brakuje,ale z moją cierpliwością bywa różnie.lila31 pisze:Magda świetnie to wyszło - ja piszę Krzysztofie, a Ty odpowiadasz, jestem Magda![]()
![]()
![]()
Magda nie ma "dobrych sposobów" i "sprawdzonych metod" na wychowanie dzieci.
Większość rodziców chce je wychować najlepiej jak można, co z tego wychodzi, to dopiero czas i życie pokazuje.
Jedno co Ci mogę poradzić, sprawdzone. Cierpliwość i konsekwencja, są to dwa bezwzględnie konieczne czynniki do dobrego wychowania. Do tego jeszcze dołóż dużo miłości i już masz idealną metodę wychowawczą![]()
![]()
A pisałam, że nie ma metod......
Ucałuj swoje ślicznotki od babci Lili z forum.