Witam w niedzielny poranek!
Codziennie rano robię obchód ogrodu, wypatruje co nowego zakwitło, wyszło z ziemi czy coś nie atakuje moich roślin. Poskrzypka szaleje i już łączy się w pary

zaraz zbieranie będzie podwójne! Z przerażeniem obserwuje atak maleńkich ślimaków na lilie...na każdym czubeczku, który wyszedł z ziemi siedzi parę malutkich osobników i wp.... moje lilie

Kryształki poszły
Martusiu nasze spotkania w ogrodach to takie święto, wolne od pracy i obdarowywanie się prezentami zielonymi jak i częstowanie tym co mamy najlepsze. Rozmowom o roślinach nie ma końca

Przyjemność też jest w tym że są rzadkie i na ogół wyczekiwane

Pozdrawiam i przesyłam buziaki
Lucynko ciekawa jestem co z tego artysty wyrośnie, ale obserwuję ciekawą sytuację...na tej samej linii rośnie poziomka variegata (już drugi rok ma biało zielone liście), a kawałek dalej podagrycznik jest przebarwiony. Może tam biegnie jakaś żyła wodna?
Ja myślę, że ta szybkość przekwitania zależy od roku i od pogody, do tej pory raczej u Ciebie było cieplej, a teraz coś się
odwyrkło
Rzeczywiście jestem nie tylko wygrzana, ale i opalona bo zrzucałam coraz to kolejne warstwy ubioru
Miłej i spokojnej niedzieli
Witaj Ed04 domyślałam się że jesteś mężczyzną, a może nawet o imieniu Edward
Serdecznie dziękuję za miłe słowa pod adresem ogrodu i zapraszam częściej
Wczoraj po całodziennej walce z chwastami i na końcu skoszeniem mojej trawy, nie miałam już siły na nic i dopiero dzisiaj wkleję parę wczorajszych zdjęć

chociaż nie powiem żebym była z nich jakoś zadowolona. Widać zmęczenie przytępia oko!
Jabłoń jaśnieje, ale aż buczy od ogromu pszczół! Kiedyś przy naszej drodze rosły prześliczne stare lipy i to one przyciągały roje pszczół, ale wieś ucywilizowali, zrobili chodniki i lipy poszły pod piły

i myślę że moje drzewo zastąpiło jedną z lip....przynajmniej w części.
różeniec górski
i bohater tej wiosny!
Białe szafirki ukryły się pod liśćmi czosnku
prymulka w siewu, wyszła jedna roślinka z torebki nasion, ale zrekompensowała niezdolność pozostałych nasion
Pod koniec dnia słońce już nie opalało
a pola zaczynają się żółcić, ten rok należy do rzepaku w mojej wsi
Dziękuję za odwiedziny i życzę miłej niedzieli!