
CHOROBY róż - Cz.2
Re: CHOROBY róż Cz.2
Odbiją fajne grubsze pędy
Nie ma co "chorowitków" trzymać bo i tak zimy nie przeżyją, a są otwartą bramą dla bakterii i grzybów.

- Allhambra
- 100p
- Posty: 190
- Od: 17 lip 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: blisko morza...strefa 7a,Pomorze
Re: CHOROBY róż Cz.2
U mnie zaczyna się już nagłe więdnięcie wierzchołków na świeżych nowych pędach-objawy: dziwne pomarszczone, jakby sklejone liście, czarne kropki w środku(odchody), gąsienica żerująca w środku- poszedł oprysk Karate Gold na larwy błonkówki, mszyce,.... oprysk zrobiony wczoraj wieczorem, dziś mszyce martwe, ale nalezy dobrze obejrzeć wierzchołki świeżych przyrostów. zaatakowane , tnę.
Najbardziej ulubiona róża do zjadanie to u mnie Rose de Rescht, Crocus Rose, Jedna nn, Muscosa, i chyba wlazło w Mushimarę.
zaczęło się rok temu- wcześniej ich nie nie miałam, tych nieproszonych gości- larwy błonkowki. Bo mszyca była i przędziorek.
Najbardziej ulubiona róża do zjadanie to u mnie Rose de Rescht, Crocus Rose, Jedna nn, Muscosa, i chyba wlazło w Mushimarę.
zaczęło się rok temu- wcześniej ich nie nie miałam, tych nieproszonych gości- larwy błonkowki. Bo mszyca była i przędziorek.
Sylwia
Re: CHOROBY róż Cz.2
Niestety róże trzeba doglądać codziennie. Im wcześniej wykryjemy intruza tym łatwiej będzie się go pozbyć na długo.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: CHOROBY róż Cz.2
Re: CHOROBY róż Cz.2
Pędy nie wyglądają strasznie, a jak od strony korzeni? Żadnych szkodników, guzów, zgnilizny?
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: CHOROBY róż Cz.2
Moim zdaniem, ona jest przesuszona. Miałam identyczną sytuacja z nowo kupioną pienną, przez 6 tygodni nic się nie działo, mino, że pędy były zielone. Fotka, reklamacja, śmietnik... Nowa po 3 dniach ma już spore noski.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: CHOROBY róż Cz.2
Nic nie widać żeby się działo od korzenia. Ale z tym przesuszeniem to może i dobry trop. Dzięki dziewczyny za rady. Może szantalka ruszy, szkoda by mi było jej.
Re: CHOROBY róż Cz.2
Aga ja na twoim miejscu dałabym jej jeszcze szansę i nie rezygnowała z niej moim zdaniem na pewno wypuści
Ewa
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: CHOROBY róż Cz.2
Aga ,Chantal Thomas to kiepska róża, więc nie ma co nad nią płakać. Ja swoją wywaliłam z gruntu i przeniosłam do donicy, bo miała już zielone listki, ale patrząc po korzeniu, to pewnie nic z niej nie będzie, a trochę szkoda wywalać żywą roślinę.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: CHOROBY róż Cz.2
Nie zgadzam się. Nie chorowała, nic jej szczególnie nie żarło, zbudowała spory krzaczek w donicy, zniosła dobrze mokry zeszły sezon, kwitła długo i obficie, ma jak dla mnie śliczny kwiat. Kiepski ma tylko pokrój. Nie do gruntu bo się płoży. Będę płakała. W porównaniu z nią inny tomas czyli Graham Thomas
cały sezon jak nie w plamy czarne, to stoi łysy. Ten to jest kiepski.
Może ona lubi bardziej mokro niż sucho.Jeszcze się zastanawiam, czy jej nie przypaliłam nawozem. Niby dużo nie sypnęłam, ale może z tą suszą razem to było dość.

Może ona lubi bardziej mokro niż sucho.Jeszcze się zastanawiam, czy jej nie przypaliłam nawozem. Niby dużo nie sypnęłam, ale może z tą suszą razem to było dość.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: CHOROBY róż Cz.2
Kochani, co może być powodem bladość listków u róż? U kilku egzemplarzy zauważyłam, że liście mają bardzo blade kolor. Nawóz wieloskładnikowy każda dostała, czyżby brak żelaza?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: CHOROBY róż Cz.2
Witam
szukam pomocy dla mojej różyczki Romanze, mam ich 4 egzemplarze wszystkie mają ładnie wybarwione liście ale jedna
ma listki jasne w odcieniu czerwonym, czyżby niedobór potasu


Pozostałe 10 róż na tej rabacie mają listki zdrowe, tylko ta jedyna
pozostałe róże na tej rabacie tak sie prezentują


Jeszcze muszę sprawdzić pH ziemi.

ma listki jasne w odcieniu czerwonym, czyżby niedobór potasu



Pozostałe 10 róż na tej rabacie mają listki zdrowe, tylko ta jedyna

pozostałe róże na tej rabacie tak sie prezentują


Jeszcze muszę sprawdzić pH ziemi.
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: CHOROBY róż Cz.2
Apus, Mimoza, moim zdaniem problem leży w korzeniu...
Wszystkie róże rosną w podobnych warunkach, dostały ten sam nawóz.
Dla mnie to uszkodzenie korzenia, nie może nakarmić liści. Aby pomóc zregenerować się korzeniom, zrobiłabym oprysk z nawozu PK, alg, lub Asahi, czy podobne. U mnie często występują podobne problemy, bo uprawiam tylko w donicach.
Miałam w tym roku podobny problem, była to młoda różyczka, ukorzeniana na jesieni. Ja stosuje własne mieszanki homeopatyczne, ale nie będę o tym pisać. Teraz maleństwo już ładnie rośnie, nawet ma mini pączusia.
Wszystkie róże rosną w podobnych warunkach, dostały ten sam nawóz.
Dla mnie to uszkodzenie korzenia, nie może nakarmić liści. Aby pomóc zregenerować się korzeniom, zrobiłabym oprysk z nawozu PK, alg, lub Asahi, czy podobne. U mnie często występują podobne problemy, bo uprawiam tylko w donicach.
Miałam w tym roku podobny problem, była to młoda różyczka, ukorzeniana na jesieni. Ja stosuje własne mieszanki homeopatyczne, ale nie będę o tym pisać. Teraz maleństwo już ładnie rośnie, nawet ma mini pączusia.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Betrix
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 17 lut 2013, o 22:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: CHOROBY róż Cz.2
. Znalazłam takie gałązki prawie na każdej róży. Chociaż niedziela pousuwalam je i zabezpieczyłam farbą emisyjna z topsinem. Wg wujka Google jest to grzyb.
Zobaczymy.
Zobaczymy.