Witam.
Dziś chłodniej , chmurzy się a deszczu nadal nie ma. Sucho jak diabli. Szkoda mi roślinek, bo chcą kwitnąć to podlewam.
Halinko zastanawiałam się czemu ostatnie zdjęcia są do kitu. Coś miałam poprzestawiane w aparacie.
Ostatnia sanguinaria Multiplex
Maryniu szachownice u mnie giną. Dżiś dostrzegłam kostkowaną . Z 10 cebul zostało 4.
Jerzy ja też mam glinę a areał za duży. Wiesz ile się napracowałam by zmienić strukturę ziemi. Czasami pod każdą roślinę musiałam przygotować odpowiednia ziemię i tak niektóre nie chcą rosnąć. Niektóre to dziwolągi i kapryszą. Jednak nie mogę narzekać , bo choć ta wiosna jest dziwna to nie jest żle.
Miłek wiosenny
Iwonko żonkili mam sporo i kwitnących ale nie chce mi się tyle fotek wstawiać.
Jagodowiec w tym roku mniej kwitnie.
Marta deszczu Ci zazdroszczę , bo u mnie nadal nie padało. Dziękuję. Wiosne kocham i ja wzbogacam.
Juno w tym roku liche
Gieniu tak to Runuculus ficara. To malizny , które potem zanikają.
Plena inna
A to Runuculus montanus Miss Australia
Dla zagladających podpisane.
Przepraszam ,że Was nie odwiedzam ale jestem opóźniona w pracach. Pozdrawiam. Może jutro mi sie uda nadrobić i odwiedzę Wasze wątki.