U Agatki w domu i na zewnątrz
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 18 paź 2017, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Kwiatki Agatki
Też nie mam niestety ręki do paprotek. Nie chcą u mnie rosnąć.
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1425
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Kwiatki Agatki
Wpisuje się w Twoim wątku
fajne roślinki masz 


- Agata69
- 100p
- Posty: 111
- Od: 27 lut 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiatki Agatki
Witaj Maciuś, miło że młode pokolenie ma takie zainteresowania, będą zaglądać do Ciebie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42358
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kwiatki Agatki
Agatko nareszcie dotarłam z rewizytą i od razu wpadłam w podziw nad liczbą doniczek
U mnie w miarę jak poszerzam rozsady to redukuję doniczkowe, bo albo zapomnę podlać albo wstawię wysoko gdzie brakuje im światła
. Twoje rośliny pięknie zadbane więc pewnie kolekcja będzie się powiększać. Paprotki są bardzo wymagające, jak im gdzieś przypasuje to są na zawsze. Mieszkając w bloku wiele razy próbowała je zaprosić i za nic nie udało się, a u sąsiadki obok rosły ogromne paprocie
Miłej niedzieli! 




- Bartoszeqq12
- 50p
- Posty: 72
- Od: 22 lut 2018, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Kwiatki Agatki
Roślinki przepiękne
zostaje na dłużej 


Re: Kwiatki Agatki
Hej! Fajne masz roślinki ;) bardzo podoba mi się Twój oleander i zamiokulkasy. Palma którą masz to chamedora, fajnie że wsadziłaś od razu do wysokiej donicy. Nalot na liściach hoyi jest pewnie od zbyt twardej wody albo obecności chloru jeśli podlewasz wodą prosto z kranu. Ja na Twoim miejscu bym przyciął tego fikusa sprężystego, tak żeby wypuścił przy czubku nowe gałęzie i się zagęścił bo wygląda trochę marnie
Gratuluję odratowania paproci - ja swoją skuteczne uśmierciłem
Ogólnie ciekawy wątek więc będę tu często zaglądać

Gratuluję odratowania paproci - ja swoją skuteczne uśmierciłem

Ogólnie ciekawy wątek więc będę tu często zaglądać

Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
- Agata69
- 100p
- Posty: 111
- Od: 27 lut 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiatki Agatki
Dziękuję za odwiedziny. Z tą paprocią to nie do końca jest odratowania, w chwili obecnej został tylko korzeń, który wydaje się być zdrowy, więc za radą Norberta przesadziłam do mniejszej doniczki, zmieniłam ziemię i zrobiłam dobry drenaż. Na razie jest na etapie rekonwalestencji i póki co czekam. Ale nie byłabym sobą gdybym na otarcie łez po paprotce nie kupiła sobie nowej.

Jest to paprotka miniaturka i może ktoś z Was ją ma to powie mi do jakich rozmiarów urośnie.
Od wczoraj jestem w posiadaniu czegoś takiego

Nie znam nazwy. Wiem tylko że to roślina pnąca.
Kocham te kwiaty i pierwsze co robię po przebudzeniu to oglądam je, spryskuje. Muszę po kryjomu przed mężem przynosić je do domu, bo M uważa że nie ma już dla nich miejsca i w ogóle przeszkadzają mu. Ostatnio to ciężko pracuję nad przekonaniem mojego M do wsadzenia kilkunastu jałowców na działce, żeby utworzyć taki szpaler ale ciężko będzie, bo M jak kosi trawę to wszystko co stoi na drodze to mu przeszkadza.

Jest to paprotka miniaturka i może ktoś z Was ją ma to powie mi do jakich rozmiarów urośnie.
Od wczoraj jestem w posiadaniu czegoś takiego

Nie znam nazwy. Wiem tylko że to roślina pnąca.
Kocham te kwiaty i pierwsze co robię po przebudzeniu to oglądam je, spryskuje. Muszę po kryjomu przed mężem przynosić je do domu, bo M uważa że nie ma już dla nich miejsca i w ogóle przeszkadzają mu. Ostatnio to ciężko pracuję nad przekonaniem mojego M do wsadzenia kilkunastu jałowców na działce, żeby utworzyć taki szpaler ale ciężko będzie, bo M jak kosi trawę to wszystko co stoi na drodze to mu przeszkadza.
Re: Kwiatki Agatki
Ja też już po kryjomu znoszę i tylko mówię "a mowiłam Ci o nim już dawno"Agata69 pisze: Kocham te kwiaty i pierwsze co robię po przebudzeniu to oglądam je, spryskuje. Muszę po kryjomu przed mężem przynosić je do domu, bo M uważa że nie ma już dla nich miejsca i w ogóle przeszkadzają mu. Ostatnio to ciężko pracuję nad przekonaniem mojego M do wsadzenia kilkunastu jałowców na działce, żeby utworzyć taki szpaler ale ciężko będzie, bo M jak kosi trawę to wszystko co stoi na drodze to mu przeszkadza.



Co do jałowców możesz zrobić szpaler i odgrodzić go jakimś takim malutkim płotkiem/rollborderem, żeby kosił do tego płotka, to mu będzie równo kosiara jeździła, a nie dookoła pni.
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kwiatki Agatki
A czemu sama nie kosisz?
B.
B.
Re: Kwiatki Agatki
Ja koszę sama, od czasu jak mi mój m skosił piękne hortensje 
A co do doniczkowych to piękna kolekcja
i jaka różnorodna. Będę podglądać


A co do doniczkowych to piękna kolekcja



Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Ogródkowo
Doniczkowo
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 24 cze 2012, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: malopolska
Re: Kwiatki Agatki
Ładna kolekcja roślin
Roślina z ostatniego zdjęcia to tetrastigma 


- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1425
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Kwiatki Agatki
Trzymam mocno kciuki za nową paprotkę 

- Agata69
- 100p
- Posty: 111
- Od: 27 lut 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiatki Agatki
Mussli.
Myślisz, ze nie myslałam o płotku, jakimś obrzeżu, ale pzerażają mnjie koszty bo to około 80m długości.
Moja działka to taka kiszka, długa i wąska, a ja chciałam z obu stron posadzic. M chyba bardziej sie boi, ze to on bedzie musiał zrobic.
Basia pyta czemu sama nie kosze, no chyba dlatego, zeby ten mój chłop cokolowiek zrobił w domu,
Na wszystko co ma zrobic, musi poczekac aż "wena" przyjdzie, a mnie trafia.
Już by sie chciało wyjśc ogrodu na taras, a tu taka zima.
Proszę o poprawną pisownię(regulamin). Iwona
Myślisz, ze nie myslałam o płotku, jakimś obrzeżu, ale pzerażają mnjie koszty bo to około 80m długości.
Moja działka to taka kiszka, długa i wąska, a ja chciałam z obu stron posadzic. M chyba bardziej sie boi, ze to on bedzie musiał zrobic.
Basia pyta czemu sama nie kosze, no chyba dlatego, zeby ten mój chłop cokolowiek zrobił w domu,
Na wszystko co ma zrobic, musi poczekac aż "wena" przyjdzie, a mnie trafia.
Już by sie chciało wyjśc ogrodu na taras, a tu taka zima.
Proszę o poprawną pisownię(regulamin). Iwona
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42358
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kwiatki Agatki
Agatko ja też po paru stratach wydzieliłam część ogrodu niedostępną dla obcej ręki i tam koszę sama, a jak coś stracę to ma pretensje tylko do siebie
Miałam kiedyś tą paprotkę miniaturkę, ale nie przetrwała mojej opieki 

