Kilka razy pojawiałam się na forum w celu podpytania o nazwę roślinki lub pomoc w zdiagnozowaniu choroby i ewentualnej pomocy.
Nie wszystkie roślinki udało się mi uratować, ale wiedza zdobyta dzięki Waszej pomocy jest bezcenna.
Nie jestem jakimś zapalonym miłośnikiem kwiatów, ale lubię je mieć i patrzeć jak kwitną.
Ta miłość do kwiatów obudziła się we mnie całkiem nie dawno, bo dosłownie kilka lat temu, kiedy udało się nam wybudować dom i wiele parapetów
dokładnie 14 było pustych, wiec postanowiłam coś na nich postawić. Wcześniej mieszkałam w maleńkim jednopokojowym mieszkaniu z oknami na stronę północną.
Nie muszę chyba dodawać, że to najmniej ulubiona strona światła dla kwiatów, dlatego też nie miałam ich zbyt wiele.
Chciałam Wam pokazać moje okazy, ale trochę mi wstyd, bo to co Wy przedstawiacie to cuda natury, nie wspomnę już,
że niektórym udaje się wyhodować rośliny egzotyczne, a ja mam takie skromniutkie, ale cieszą oko i to jest chyba najważniejsze.

To Dracena Massangeana 8 lat temu, chorowała, chyba była przelana. Dzięki Waszej pomocy uratowałam ją. Kilka dni temu, przesadzałam wszystkie kwiaty.
Ku mojemu zdziwieniu, pień draceny w ziemi był zupełnie zgniły, pusty, oderwałam do od korzenia draceny i wsadziłam same liście.
Teraz wygląda tak.

Nie wiem jak się nazywa, ktoś powiedział, że to Epiphyllum. Trzymałam zaszczepkę miesiąc w wodzie, nie puścił korzeni wiec wsadziłam do ziemi.

A to dzięki Waszej wiedzy Begonia rącznikolistna.

Nie wiem jak się nazywa i nikt mi jeszcze nie odpisał w wątki identyfikacyjnym. Dodam, że coś marna ta roślinka, stała na oknie północno-wschodnim i w czasie przesadzania zauważyłam ogromne dżdżownice w ziemi. Wymieniłam ziemie, może coś z niej będzie.

A to skrzydłokwiat.

To grubosz.

To grudnik.

To Scindapsus aureus.

To kroton zakupiony nie dawno w markecie.

To oleander, od wiosny do późnej jesieni stoi na tarasie, pięknie kwitnie na różowo.

To Euphorbia trigona.

To paprotka.

To hoja, wyhodowana z listka, który puścił korzonek, ale coś ma biały nalot na liściach, co to może byc?

To anturium.

To bluszcz.
