Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko najdłużej zatrzymałam się na milusińskich ;:167
Kwiatków sporo i ciekawe, ładne kolorowe chabry niestety nasiona zbierane nie powtarzają cech ( no może co dwudzieste), Tunbergia ciekawe czy naprawdę będzie biała, jak tak to już proszę o nasionka ;:180 Malwa mi się podoba ;:215 orlik tez ciekawy nie mam takiego :D Następna to chyba dziewanna ...mam podobna austriacką a ta ma inną nazwę :D maki no i groszek pachnący. Przypomniałam sobie że mam posiać groszek, żeby wcześniej kwitł. Kiedyś miałam i bardzo go lubię...tak pięknie pachnie ;:224
Pieska, kotki wygłaskaj i trzymaj się ciepło ;:168
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Marysiu nie dziwię się, bo mój zwierzyniec jest taki kochany, zostały pomiziane dziękują ;:196
Siedziałam teraz w necie i sprawdzałam co to za nasionka. Chabry będę siała po raz pierwszy, mam jakieś bylinowe, a tych nie znałam, dziewanny też nie znałam, zawsze kojarzą mi się takie wysokie kwitnące na żółto rosnące na łąkach, malwa jak urośnie i będzie obficie kwitła tak jak na zdjęciach z netu to będzie co podziwiać, orlika miałam identyko, kupowane kłącze, jednak był u mnie tylko dwa lata, zebrane nasionka nie powtarzały cech matki, tunbergiii nie siałam, muszę doczytać co i kiedy.
Groszek bardzo lubię, zawsze sieję bezpośrednio do gruntu, nawet zaczęłam do niego tworzyć podpórki jedna już wykończona ;:306, prace na razie wstrzymane bo zimno.
Jak mi się uda to przywiozę z Bol... gałązki wierzby płaczącej, bo tam mocno przycięli i prosiłam aby nie palono, bo ja sobie wezmę. Moja wierzba mandżurska nie za ładnie się wyplata.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko pieszczoszki strasznie milusińskie :) Moje kocury też kochają wszystkie torby, reklamówki i pudła ;:306 Fajne prezenciki Tunbergie miałam z sadzonki - żółtą ... zebrałam kilka nasionek, teraz namoczyłam i posiałam ...zobaczymy co z tego będzie... a ta malwa to podobna do mojego białego ślazu :) ma fajne różowe oczko... ;:215 Będzie co podziwiać :) Mrozy podobno do piątku ;:333
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko, przybyło Ci kolejne wyzwanie. ;:108 Są nasionka, trzeba je wykorzystać. ;:63 Chabry śliczne, pełnokwiatowe. ;:333
Jednak na szczególną uwagę zasługują zwierzaczki. W takiej zgodzie sobie sypiają! Moja Misia szerokim łukiem omija Mikrusa, bo temu coś się ostatnio w główce pokręciło i na kotę warczy, a nawet zaszczekać potrafi. ;:oj Zastanawiamy się, o co tu chodzi i na razie doszliśmy do takiej opinii, że Miśka musiała w jakiś sposób sobie nagrabić. ;:108 Może drapnęła bądź ugryzła psa w nosek, a to najbardziej wrażliwe miejsce. ;:218
Zima nie odpuszcza, a śniegu jak nie było, tak nie ma. ;:222 Już nawet nie wnoszę błagalnych modłów. "Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba." ;:303
Tobie cieplejszych dni życzę ;:196 A kicie i piesia proszę porządnie wygłaskać i wytarmosić za uszka, zwłaszcza pieski to lubią. ;:167
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Cóż pisać, temperatura zagościła na dobre, chyba szybko nie odpuści codziennie -15 st i to pokazuje zawieszony termometr na wysokości pierwszego piętra. Od wczoraj wiatr wieje, nie da się pospacerować po ogrodzie, nawet zwierzęta nie chcą nosa wystawić na pole.
Wczoraj byłam w Ler... Mer.... wprawdzie pojechaliśmy po deski, których nie kupiliśmy, musimy znaleźć tańsze, dział ogrodniczy był blisko no to ja zagubiłam się na dłuższą chwilę w regałach. Nasion, sadzonek, cebulek bardzo dużo. Zdjęcia na opakowaniach piękne, kolorowe, kuszące, mówiące weź mnie. Całkiem rozsądnie podeszłam do sprawy, podotykałam, pooglądałam, na szczęście tylko dwa kwiatuszki wybrałam.

takiego floksa wypatrzyłam

Obrazek

bardzo podobają mi się pustynniki i mam

Obrazek

a ponieważ mam go pierwszy raz od wczoraj o nim podczytuję i teraz mam mętlik w głowie. Doczytałam na jednej stronie aby przed sadzeniem namoczyć przez kilka godzin kłącze, gdzie indziej takiej info nie ma. Wszyscy piszą o rozłożeniu płaskim korzeni. Teraz nie wiem sadzić do donicy, czy poczekać. Na pewno macie większe doświadczenie proszę o pomoc i fachowe rady.

Ewo one są milusińskie, ale też potrafią wyprowadzić z równowagi ;:306 Koty do każdego pudła, reklamówki zaglądną, wszystko ich interesuje, najgorzej jak obydwie chcą tego samego to walczą między sobą, futro leci. Jedynie pies jest zgodny i im ustępuje ;:306
Ewo czyli nasionka tunbergii przed wysiewem trzeba namoczyć. Ślazu nigdy nie miałam, jak się uda i wszystko wykiełkuje to będzie rosło na rabatkach kilka nowości, mam nadzieję że będę nimi zachwycona.

Lucynko co rusz mam jakieś wyzwania, musi się udać ;:215 chociaż moje siewki co dzień bardziej wybiegnięte, aż boję się wysiewać następne nasionka.
Misia tak lgnie do Saby, ona nie zawsze ma ochotę koło niej leżeć, warczy, a Miśka się nie poddaje i tak położy się przy niej. Najfajniejsze dla nas do oglądania są zabawy Misi z Sabą ( chociaż to one psa najwięcej wkurzają), kot kładzie się pod wersalką, Saba leży na wersalce, a Misia jeździ pod spodem wzdłuż wersalki co chwilę wystawiając łapkę z pazurkami w stronę psa.
Ciepło przyjdzie do wiosny zostało tylko 21 dni- 3 tygodnie. Od przyszłego tygodnia będzie lepiej ( ja mam taką nadzieję).
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko udało się coś przywieźć ;:63 Floksik ładny! Pustynnika zostaw do wiosny, potem posadź ...no ja musiałam drenować ziemię Ty chyba nie musisz, ale faktycznie rozłóż pająka namoczonego na pagórku pod nim sporo nawozu, ale nie bezpośrednio i ważne żeby chronić przed wodą z góry. O tym pisze Ewie u siebie to sobie poczytasz.
U mnie też -15 na poziomie parteru :wink: Paskudnie ...drób siedzi w kurniku a jedna kura niewyraźna, jakby co to nawet nie ma jej jak zakopać ;:oj Jak dożyje do popołudnia to może dla piesków ją stuknę :?
Dobrego dnia ;:168
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Marysiu wczoraj nie mogłam się oprzeć, dzisiaj całkiem obojętnie stanęłam przy regałach, nie było takiego wyboru, żadna roślina nie zrobiła na mnie takiego łał ;:oj
Dziękuję za info o pustynniku zrobię tak, proszę daj mi jak możesz namiary na Ewie ( nie wiem czy dobrze odczytałam) jeszcze się dokształcę, doczytam przed sadzeniem. Na razie pustynnik leży w zimnej piwnicy.
Ty sama stukasz kurki, u mnie nie miałby kto tego zrobić, rosołek z okiem owszem bardzo chętnie ;:306
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko, ciekawego floksika sobie nabyłaś, to jakaś nowość, zresztą bardzo ładna. ;:215
Na pustynniki zachorowałam przed kilkoma laty i miałam jeden sezon. ;:108 W mojej glinie nie było mu dobrze, tym bardziej że działka jest położona niżej i woda spływa z innych wyżej położonych na moje rabatki. ;:222 Już wiem, że mogę sobie te piękne 'Igły Kleopatry' pooglądać w innych ogrodach. :lol:
U Ciebie na pewno zadomowi się na dłużej, ponieważ takie podłoże, jakie jest w Twoim ogrodzie, pustynnikom odpowiada. ;:138
Zima wkrótce pójdzie sobie precz i już w marcu wyjdziemy plewić rabatki. :tan
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Lucynko ten najbardziej mi się spodobał, było dużo innych, niby podobnych do tych co u mnie już rosną. Zamówiłam sobie też w necie dwie nowe odmiany, kupiłam dwa floksy również zeszłego roku. Mam nadzieję, że będą to na 100% te co zamawiałam.
Kurcze, oby mnie pustynnik się uchował, teraz zbieram informację jak posadzić.
Wiem, że u mnie nie dają rady trytomy, trzy razy sadziłam no i wytrzymywały tylko jeden sezon.
Nie wiem czy w marcu zaczniemy plewić, ja mam na rabatkach tyle liści do wygrabienia, suche badyle do wycięcia, na pewno zajmie mi to dużo czasu. A jesienią tak się starałam dokładnie posprzątać ;:131
Wiem, że będę miała mało pracy przy obcinaniu kwiatów hortensji bukietowych, wiatr je załatwił, ledwo co ich na gałązkach zostało.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Zawsze myślałam, że powiedzenie; "Jak pies z kotem" oznacza, że osobniki rzucają się sobie do gardeł ;:202 Ale chyba nie dotyczy to Twoich zwierzaków ;:oj Tulą się do siebie jak najlepsi przyjaciele.
Czemu chcesz pustynnika posadzić do donicy? To może nie być dobry pomysł. Korzenie rozchodzą się promieniście i są bardzo kruche. Przy przesadzaniu mogą się połamać. chyba, że chcesdz żeby rosły w donicy, ale wtedy musi być ona bardzo duża, bo korzenie są długie i rosną płytko. Jesienią, miejsce gdzie rosną osłoń folią, one nie lubią zalewania. Fajny kolorek kupiłaś ;:63
U mnie mróz przez dwa ostanie dni rano był -20. W dzień trochę mniej, ale nawet słonko nie bardzo pomagało, bo było wietrznie. Teraz ma się już podobno pomału ocieplać, chociaż długoterminowe prognozy nie sa optymistyczne. Trzymaj się cieplutko ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Ależ jest zimno, dziś bez zmian -15 st, odczuwalna temperatura niższa. Ze sklepu wróciłam zmarznięta, twarz cała czerwona.
Może to dziś ostatni atak takich temperatur, bo już mam dość.

Iwonko ja też tak zawsze myślałam, że psy nie żyją w zgodzie z kotami, a tu zaskoczenie. Pies jest przybłędą, przyszła i została, dostała tylko jeden warunek, że musi żyć w zgodzie z kotami i od pierwszego dnia dostosowała się. Saba jest dla nich bardzo opiekuńcza jak matka.
Nie mam doświadczenia z pustynnikiem, zbieram informacje, wiem, że na pewno nie posadzę do donicy, a pierwsza myśl taka była. Marysia podpowiedziała mi też tak jak Ty, że trzeba chronić przed zalewaniem. Przed zakupem mogłam przeczytać o nim informacje, zapewne dalej podziwiałabym u innych. Jak nie spróbujesz nie będziesz wiedzieć, obawiam się że będzie to w moim ogrodzie roślina jedno sezonowa, oby zakwitła choć jednym kwiatem ;:145
Ten mróz mógłby już odpuścić, ja mam dość siedzenia w domu ;:222 i patrzenia przez okno.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Rodusik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1141
Od: 21 sty 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

fajne zakupy pozdrawiam
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Rodusik witam nowego gościa serdecznie :wit dziękuję za miłe słowa ;:180

W oczekiwaniu na wiosnę poczyniłam pierwszą dekorację. Ze ściętych gałązek wierzby mandżurskiej powstała konstrukcja, kwiatuszki dokleiłam, wstążkę dowiązałam i proszę jest

Obrazek Obrazek

poczekam i pod koniec tygodnia powieszę przed drzwiami wejściowymi może w ten sposób przywołam ocieplenie ;:306
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Prosta i elegancka czyli tak jak lubię ;:333 :D
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko dekoracje wiosenne prima sort ;:215 zapewne wiosna im się nie oprze i wreszcie zagości na dobre ;:168
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”